Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

czy zauważyłyście drogie panie, że ta stronka bez kolorków wygląda dość ponuro??????????? ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy zauważyłyście drogie panie, że ta stronka bez kolorków wygląda dość ponuro??????????? ❤️ 👄 ❤️ 👄 ❤️ 👄 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powtórzyło się, bo straciłam cierpliwość :O Jeśli coś na cafe z tą szybkością się zmieni to może jeszcze tu zajrzę :D Tymczasem żegnam do jutra ❤️ 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benia
Witajcie dziewczyny!!! Miłego dnia życzę a raczej już popołudnia!!! U mnie stronka z Bushem szła bez zarzutu,troszke dlugo sie ładowała ale poszło całakiem niezłe. Nietoperz --------->Twój mąż jest poprostu genialny,też poryczałam się ze smiechu jeszcze jak Gosia dowaliła tą bitą śmietaną to myślałam,że spadnę z krzesła.Listonoszem dokopałaś równo. Ja jak cos czytam to moja wyobraźnia tak wszysytko przedstawia mi w ostrych kolorach,że nie mogłam no nie mogłam,ryczałam na głos ze smiechu a potem to ryczałam sama z siebie i nie mogłam przestać , aż mnie brzuch rozbolał.h a ha hah ah ah a hha h a hah ah ah a ha h Gosia* i Nietoperz czy wy nie pracujecie,że o takiej nieprzyzwoitej porze sobie klikacie? Narazie spadam idę do fryzjera po kolorek ,moze jeszcze wpadne coś skrobnąć. pa pa buziaki i kwiatuszki..ihihihihihihi(chyba sie nie nauczę tak jak wy ale kto to moze wiedzieć )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mi się tylko wydaje :O czy też cafe czybciej człapie :P 🌻 właśnie przeglądam przepisy na sałatki na Bon Appetit :) oczywiście tylko te proste i w mig do zrobienia :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkazelcer nigdy nie był idiotą i chyba mu to nie grozi, bo jest umysłem ścisłym i dobrze mu się wiedzie. A co do ciebie, Idioto, to pewna nie jestem. A dla wszystkich kogo ciekawi dlaczego się na forum pojawił, to chciał mi na złość zrobić i się troche rozerwać przy okazji. Przepraszam was dziewczyny, jeśli kogoś uraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nietoperku ---- nie potrzebne są seriale komediowe!!! Super masz przygody. Jak tak zaczęłam je czytać, to przypomniało mi się, jak to któregoś razu wracałam z pracy do domu. Tramwajem. Był to jakiś chłodny dzień. Zmrok już zapadał. Zmęczona, głodna marzyłam o tym aby jak najszybciej dotrzeć do domu. Tramwaj wjechał na most, który miał pokonać. Długi odcinek pomiędzy jednym a drugim przystankiem. Torowisko z obu stron odcięte od chodnika dość ruchliwą jezdnią. Tramwaj zepsuł się tak w pół drogi. Wściekła miałam do wyboru, albo właściwie wyboru nie miałam, powinnam w każdym razie przedostać się przez ulicę ( jak zrobili to pozostali pasażerowie ). Ja jednak doszła do wniosku, że do pzrystanku dojdę torowiskiem, tramwaj zepsuty tak szybko nie ruszy, a pzrechodząc przez ulicę będę musiała nadrabiać drogi, bo tam było potem rond i pzrejście podziemne do pokonania, aby dotrzeć do pzrystanku. Jak pomyślłam tak zrobiłam. Zasuwam kipiąc ze zlości, ż tu słyszę, że coś za mną dzwoni. Tramwaj sie zreperował. Z tym, że ja już doszłam do miejsca, gdzie były barierki i przejścia ani odwrotu nie było. A więc zasuwam po tych torach, tranwaj jedzie za mną dzwoni, nogi mi się plączą, pot cieknie po plecach. Na przystanku byłam jednak pierwsza. Ale aby wsiąść do niego ( to nie była awaria, tylko prądu zabraklo ) - och , to dopiero był wysiłek. Socha --- z tymi puszkami na zapas to świetny pomysł. I bezpieczniej ;) Benia ---- aj lody ( oprócz truskawkowych ), to moja zguba, a tak cytrynowe albo czekoladowe --- ufff Gosia8 ---- a propos zwierzaków, ostatnio wyczytałam, że naukowcy dowiedli, iż spędzanie czasu ze zwięrzętami, a szczególnie głaskanie psa lub kota obniża ciśnienie krwi i pomaga rozładować stres ( tylko z umiarem, bo on też może nabawiać się nerwicy :) - to już ja, nie naukowcy ). my self --- u mnie z kuligu nici, roztopy ( w sam raz dla wodnika ;) Ale się napisałam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperz-->powieść wiśniowa -chciałabym to widzieć, gorzej ze sprzątaniem czerwonej kuchni;) A ten lot, to teraz brzmi śmiesznie, ale domyślam się, że do śmiechu to Ci nie było... Jakaja-->a zmierzyłaś sobie czas? :D Ja pamiętam jak wracałam z jakiegoś koncertu tramwajem w juwenalia - oj było wesoło:) Pomimo tego, że tramwaj załadowany po brzegi, a nawet po sufity, pomimo, że musieliśmy jechać w przeciwna stronę żeby się dostać do domu, bo w naszą stronę to nawet się tramwaje nie zatrzymywały - takie pełne...to wyobraźcie sobie, że tak mi czas szybko zleciał jak nigdy! A to dlatego, że to był naprawdę wesoły tramwaj:) Na dzień dobry wszyscy zaśpiewali panu motorniczemu: \\\"sto lat!\\\" A potem to już się posypało: \\\"hej sokoły\\\", \\\"wiła wianki\\\", a nawet \\\"jeszcze Polska nie zginęła\\\"! :) Pan Motorniczy oczywiście też się przyłączył :) wodnikowe pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie na momencik, bo pijawki jeszcze nie śpią i trzeba je mieć na oku... Nietoperku - Twoja historia jest \"best of de best of de best\"!!!:D ...(...o Boże aż ciężko to przeczytać, ale to był cytat z Bałtroczyka!:D ). Oczyma wyobraźni widziałam Twojego męża ociekającego wisienkami... a za nim Ty z tą bitą śmietaną, z pożądaniem w oczach ( a śmietana od Gosi! ) :D:D:D.... ...To scena żywcem wyjęta z \"9 i pół tygodnia\"!? No, no tylko pozazdrościć! ...A historia z listonoszem? Myślę, że Cię raczj dzisiaj nie lubi?...:D:D:D jajkaja - Ty nie pozostajesz w tyle... Rżałam na głos! Też widziałam jak wpadasz zdyszana do tego tramwaju z okrzykiem \"nareszcie jestem pierwsza!\"... Dobre! A zmieniając temat, to wydaje mi się, że idiota nie może być Alkalzecerem, bo ten drugi wyrażnie gardził naszymi: 🌻❤️👄!?... A na razie uciekam! Jak moje piranie pójdą spać, to znowu tu zajżę. C.D.N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak niesmialo pytam czy pamietacie mnie jeszcze?? historia z wisienkami bomba, rany ale musialo byc slodko;) swoja droga nie zazdroszcze sprzatania;) chociaz chetnie na zywo bym ta scene zobaczyla:D bo ubawilam sie czytajac, to co by bylo gdybym to wiedziala:D u mnie raz byly tylko golabki na suficie, ale nie bylo to wcale smieszne, musialam uciekac tylko przed pokrywka od gara /durna poczatkujaca kucharka - zamrozilam golabki w garnku w ktorym je gotowalam i kiedy zaczely sie troche podgrzewac, zawartosc gara z przykrywka poleciala w gore/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolniejszy wieczór, obejrzałam Kubusia, więc zaglądam, z pewną dozą nieśmialości :), wyglądając Sarkany. Sarkana - nawet jak nie skończyłaś swego dzieła odezwij się, że żyjesz, że nie padłaś trupem z wycieńczenia lub przegrzania szarych komórek 🌼 my-self --- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dopiero teraz zasiadłam przed kompem:) Strasznie jestem zmeczona, bo miałam radę w szkole:P, nudna, a jak się nasz stary rozkręci w gadaniu to leci jak króliczek z reklamy baterii - oczywiscie tych lepszych;) No i zeszło do wpół do ósmej:0 Potem jeszcze samochód musiałam odsnieżyć, by nim w ogóle jechać i tak zeszło pół godzinki zanim do domu dotarłam... Isa ---> pamiętamy, pamiętamy :) Fajne macie te przygody kulinarne:D i nie tylko. Mam dziś bardzo podły nastrój ( pewnie przed pełnią Księżyca), ale Wasze historyjki trochę mnie rozweseliły. Wisienki zdecydowanie na pierwszym miejscu:D:D:D jak ładnie jeszcze z filmem skorelowane :D:D:D:D Ja sobie nie przypominam takich spektakularnych efektów mojej kuchennej pracy,ale kiedyś moja bratowa zrobiła placek z masą. No i niestety upuściła go na podłogę.I zbiera resztki z podłogi, co się tam da uratować,na to wchodzi syneczek ( 6 lat wtedy) i mówi poważnym głosem: Ja tego gówna;) jeść nie będę!!!! A najsmieszniejsze jest to,że on ciasta nie je, zadowala się pączkiem lub drożdżówką. Benia ---> jak kolor? My - self ---> bardzo wesoło jest u nas :P, zwłaszcza jak są długie, bezsensowne rady:P Kończę już, miłych snów wszystkim życzę, ja padam na buzię;) Pa 🖐️ 😘🖐️ 😘🖐️ 😘🖐️ 😘 🖐️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich wodnikow Jestem z 31 stycznia, calkowicie zgadzam sie z opisem. Mam meza skorpiona i sama nie wiem jak ja z nim wytrzymuje. Moze to przez ten seks nie ma chyba lepszej rzeczy od seksu ze skorpionem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dopiero teraz zasiadłam przed kompem:) Strasznie jestem zmeczona, bo miałam radę w szkole:P, nudna, a jak się nasz stary rozkręci w gadaniu to leci jak króliczek z reklamy baterii - oczywiscie tych lepszych;) No i zeszło do wpół do ósmej:0 Potem jeszcze samochód musiałam odsnieżyć, by nim w ogóle jechać i tak zeszło pół godzinki zanim do domu dotarłam... Isa ---> pamiętamy, pamiętamy :) Fajne macie te przygody kulinarne:D i nie tylko. Mam dziś bardzo podły nastrój ( pewnie przed pełnią Księżyca), ale Wasze historyjki trochę mnie rozweseliły. Wisienki zdecydowanie na pierwszym miejscu:D:D:D jak ładnie jeszcze z filmem skorelowane :D:D:D:D Ja sobie nie przypominam takich spektakularnych efektów mojej kuchennej pracy,ale kiedyś moja bratowa zrobiła placek z masą. No i niestety upuściła go na podłogę.I zbiera resztki z podłogi, co się tam da uratować,na to wchodzi syneczek ( 6 lat wtedy) i mówi poważnym głosem: Ja tego gówna;) jeść nie będę!!!! A najsmieszniejsze jest to,że on ciasta nie je, zadowala się pączkiem lub drożdżówką. Benia ---> jak kolor? My - self ---> bardzo wesoło jest u nas :P, zwłaszcza jak są długie, bezsensowne rady:P Kończę już, miłych snów wszystkim życzę, ja padam na buzię;) Pa 🖐️ 😘🖐️ 😘🖐️ 😘🖐️ 😘 🖐️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chciałam właśnie ponażekać, że ciągnie się jak flaki z olejem?... Jakaja, chyba tylko u Ciebie ta burza!? :(... A tak na pocieszenie horoskop dla Wodników na 2005 rok: \"Wzrośnie twoja pomysłowość w sferze finansowej. Zrealizujesz ważne przedsięwzięcie w sposób wspanialszy, niż to było planowane. Przyniesie ci ono spodziewane profity. Stworzysz nowe rzeczy. Z miłą twemu sercu osobą zaczniecie realizować swoje romantyczne wizje\". Astrolog Andrzej Jamróz Przesyłam go Wam, bo jest całkiem optymistyczny.... A to nam wszystkim bardzo potrzebne! 🌻 🌻 🌻 Zajżę do Was jeszcze za pół godzinki, tylko się odpowiednio przygotuję... ha ha ha. Wykąpię się i zaras wracam! Może mi się trochę umysł przewietrzy po tym czytaniu!? Moje nerwy są w strzępach, to napięcie, ta akcja, skąplikowane postacie!... Adrenalina zrobiła swoje! O psychice nie wspomnę! Zresztą język też mam lekko zdrętwiały.... Ale tak to już jest, kiedy prawie przez godzinę czyta się... \"Plastusiowy pamiętnik\" ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!wpadlam jeszcze na chwilke bom przeokrutnie ciekawa czy Sarkana sie odezwala,a tu nic z tego. bardzo sie ciesze ze was ubawily moje przygody,ale musze was ostrzec ze miewalam ich wiecej....:) Socha--->listonosz jest przesympatyczny i chodzi u nas od bardzo dawna.poprostu go rozsmieszyly odglosy zza drzwi :) Izis5--->cos w tym jest kochaniutka,cos w tym jest :P Beniu--->od ponad roku siedze w domu ,a przed poludniem mam kompa tylko dla siebie. tyle na dzisiaj , dobranoc 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz mogę spokojnie powiedzieć - dobrej nocy! Śpijcie dobrze kochane wodniczki. 😴 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeść wodnikowe duszyczki!🖐️ Ależ miałam zaległości z całego dzionka i chyba jeszcze pół:D.....ale co się uśmiałam to moje!! hahahahahahahaha Nietoperz!hahhaha-pisz więcej tych przygód kulinarnych,super takie z życia wzięte hihi,Gosiu8,nie obraź się proszę i sama przyznaj,że to o niebo śmieszniejsze niż stronki netowe...chociaż i one fajne:) Benia--->ja to mam tak samo jak i TY...zaraz mi wyobraźnia sie uruchamia i hihihihi Sama też nie przypominam sobie takich szopek kulinarnych w moim wykonaniu...,bo gotujące się jajka hmm tak wiecie trochę zbyt dlugo..strzelają tez dość efektownie,o zasłonie dymnej nie wspomnę,ale to takie"powszechne",że tylko na marginesiku wspomniałam:D Jakaja---->też pękałaś na idolu z faceta co piał cieńkim głosikiem?hihihi Socha----->jak dobrze,że ten optymistyczny horoskop zamieściłaś-dziś chyba w niego uwierzę,bo mi tak pasuje!:DD hmm..ta pełnia...,działa na mój sen! a raczej bezsen! Może topik zaśmiecę :P Jest ktosik jeszcze?????? Isa-->tak,tak pamiętamy Cię,ja przynajmniej pseudo kojarzę:D:Phihi Nie daj się zapomnieć!Pisz o czym chcesz i częściej:)np czy skorzystasz z zaproszenia my-self,z kuligu...bo ja to bym chętnie!!Jeszcze nigdy nie miałam okazji na takim prawdziwym jako Oleńka Kmicica hihi,na nieprawdziwym zresztą też:(( Pozdrawiam Was cieplutko wszystkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benia
Jestem jeszcze na momencik!!! Kigana--------->kolorek super,wiśniowa czerwień jutro jeszcze siorka podetnie mi co nie co, bo dzisiaj troszkę nie po mojej myśli wszystko poszło i trochę sie narobiło,wiec czuy z końcowego wyniku jestem zadowolona powiem dopiero jutro(mam nadzieję ,że nic mi znowu planów nie pokrzyżuje) Nietoperz----------> dziękuję ,że odpowiedziałaś i jednocześnie przepraszam za taką ciekawość.Na temat dostepu do kompa to też cos wiem bo u mnie też jest do tego kilka osób(ale i tak ja najwięcej siedzę hehehehe)i najczesciej kiedy koniecznie potrzebuję to jest zajęty. Dobranoc Wodniczki!!! Kolorowych snów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej! kafe działa niczym błysk!po raz drugi tak mam:D,jaka szkoda że chyba sama jestem...:( jeszcze trochę posiedzę,może się ktosik pojawi?:) Socha----->ale masz fajnie!"Plastusiowy pamiętnik"sobie przypomniałaś!,to calkiem "strawne",bo ja bidna męczyłam "Porwanie w Tuturlistanie":D a to już inszy kaliber i całam szczęśliwa że już koniec:) Gosia8--->faktycznie bez kolorków,to tak jakoś.......:D 🌻🌻🌻❤️❤️❤️👄👄👄👄 szlaczki...:):):):):D:D:D:D:D:P:P:P:P:P🖐️🖐️🖐️🖐️ ojej...,ale bezsens hahhhahahahhahahahah:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benia
O kurcze Kafe chodzi jak burza tylko tak dalej niech trzyma a będzie SUUUUUUUUUUUPEEEEEEEEER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodniczka w pełenej krasie
Urodziłam się 28 stycznia! I wiecie co? Jestem dumna z tego, że jestem spod tego znaku!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gofra-->więc na co czekamy? Bierz sanki i pakujemy sie do kafeterii na kulig! :) A z przygód kulinarnych, to ja mam do dziś bliznę na dłoni ! Taki karmel zrobiłam, że hej! A powiem Wam jeszcze, że na wieczór panieński mojej przyjaciółki, przyprowadziłyśmy z koleżankami fajnego pana...pan był z reklamy:) Tak z reklamy - piwa! Pan był wysoki, ładnie się uśmiechał...był całkiem w porządku, tylko, że był z tektury!!! A kiedy przyszła panna młoda go zobaczyła, gdy zapukał do drzwi...to hehe...hihi ....co się z nim działo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benia,noo super!:D trzeba wykorzystać!kłaść się nie masz co,bo kolorek zaaświeży i w poduszkę wyczochrasz:D,więc siedź!!:D Wodniczka w pełnej krasie---->witaj w klubie🖐️ i Wszystkiego Naj! z okazji minionych urodzinek🌻👄❤️ ale muszę Ci coś powiedzieć ...nie jesteś wyjątkiem:D:D:P,my tu wszyscy dumni?czy zadowoleni?z tego samego co i Ty powodu hihi-więc z marszu nie jesteś osamotniona!:D-cieszysz się?.powiedz że tak.....plisss:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my-self- ... i co przy karmelu wybuchów nie było?:( No to mnie zmartwiłaś.... A mogło być tak pięknie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×