WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Cześć wszystkim. Qrcze, spóźniłem się. Byłoby dziwne, gdybym sie pojawił na czas;) No ale niedużo. Kigana wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. I duzo szczęścia. Hm, wszystkim tego zyczą, a wychodzi jak zwykle. Więc ja Wam życzę, by szczęście nie było Wam w zyciu potrzebne;). Ostatnio mam nadmiar tego, za czym niby tylu ludzi teskni, czyli pracy. Wyliczyłem sobie np. , że od soboty do środy mialem juz przepracowane ponad 50h. A dziś jeszcze spotkałem sie z Arabami. Wyobraźcie sobie, że na obiedzie jeden zażyczył sobie wieprzowine, nie chciał nic innego:D Aha, i z nowych rzeczy to tyle, ze do Bułgarii jade za 2 tygodnie. Ciekawe, jak będzie. Pozdrawiam wszystkich na tyle gorąco, na ile mnie stać. Chociaz to raczej niewiele:D hej

Już jej niosą suknie z mielonym:p Tak jakos mi sie kojarzy;)

Powoli czytam wstecz i dlatego te PS.-y haba->> ok, zarządzam zjazd. A moze zlot? Albo sfruw? W sumie wg uznania i srodka transportu. Teraz ino pozostaje ustalenie jakiejś miłej daty. Ever ->> chyba znajde sobie hobby - zaczne kolekcjonowac Twoje posty:D. A moze kiedyś nabiorą wartości materialnej i zabezpieczą mi strarość (byle nie w naszym tu lokalnym słynnym ośrodku)?

]pozdrawiam wodnikowe duszyczki

sprzedałam malucha:D:D znaczy auto:P idę po stolik do \"agaty\" ;)

specjalnie dla kigany dowcip;) Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji, młoda para wynajmuje sobie pokój, żeby jak najszybciej doszło do \"konsumpcji związku\". Zdenerwowany pan młody drżącymi rękami nie może trafić kluczem w dziurkę zamka. Żona stoi za nim i kręcąc głową mruczy z ironią: - Nooo, nieźle się zapowiada... haba gratulacje;) nowy sprzet na flaszke;):P

cześć:D isa----> na flaszkę to ja mam barek:P a stolik będzie na ...kieliszki;) zepsuł mi się komputer czli jednym słowem pracować dzisiaj znowu nie będziemy :D:D samotny---> tutaj nikt nie jest samotny:D Koli----> żyjesz czy juz zaczęłaś się studiować;)? daj no znaka jakiegoś:) Kigana----> nacieszyłaś sie mężem? no to zdjęcia rozsyłaj :D plissssssssss no dobra idę pomarkować robotę jakąś ;) nara wiara:)

Haba czyli jak przyjade to po kieliszku i do domu????? ale jestem zla, wsciekla itd oczywiscie Tiger jak sie uspokoje to moze napisze co mnie wk#$$^#ło....

Isa---> jak przyjedziesz to z musztardówek pić będziem:D:D albo dożylnie nam podłączą;)

Jestem chora :-( i brzydka

a ja zdrowa, piekna i zla:P

regardez moi je suis la plus belle de quartier je suis bien aime:) Jo---> co Ci dziewczę? Isa---> nie wyżyłaś się na jakimś kimś:>? walnij kogoś...to pomaga :D

wszyscy uciekli jak zobaczyli moja mine troche mi pomogly kobiety i juz nie jest tak zle, facet oczywiscie potraktowal mnie jako debilke ktora nie ma prawa znac sie na szkle trzywarstwowym klejonym hartowanym i zrobil mi wyklad na temat czym sie rozni szklany parkiet od szklanej podlogi, szybko ja wytlumaczylam mu co mnie to obchodzi:P i ... na szczescie trafilam na normalne baby co pomogly...

Chyba musze rozlać weselnej ;) No to po maluchu ..... Haby też :D Postrzeleniec też miał malucha, którego musiał zezłomować niestety. Jeszcze wszystkich fotek nie mam, wybiore parę najładniejszych i powysyłam - myslę, ze w tym tygodniu jeszcze pójdą. Wczoraj pootwieraliśmy prezenty i w zasadzie nic się nie powtórzyło. Jedynie pościel - razy 3, ale to inna bajka, no i ręczniki sztuk parę, ale to też się nie liczy jako powtórzony prezent. Koleżanka mojej przyjaciółki stwierdziła po weselu, że prezenty będzie na Allegro sprzedawać. My tego robić już nie będziemy :P Swięty ----> zobaczymy, co z tym szczęściem.... za parę latbędę pewnie miała na ten temat, tzn. szczęścia małżeńskiego bliżej sprecyzowane poglądy. Isa ----> po weselu pojechaliśmy do domu i jeszcze nocowała u mnie kuzynka ze swoim narzeczonym, więc Postrzeleńcowi ręce się nie trzęsły hihihi. Dziś poszłam już do pracy - i ledwo co zebrałam się do działania. Ale kartkówy to ze trzy dziś zrobiłam - zapowiedziane juz w zeszłym tygodniu zresztą. To znikam narazie, pa

jestem wykończona :O w domu remont :O naokoło bloku wymieniają chodnik :O chcę ciszy i spokoju :) Kigana --> ja też piszę się na zdjęcia :) pozdrawiam wszystkich

boli mnie kregoslup od dzwigania ciezarow... takich prawdziwych a nie psychicznych;):P

a mnie du....sza boli od siedzenia na stołku i brzuch od śmiacia:> z pewnej fajowskiej partii:D:D

A ja mam totalnego lenia .......

A ja jade do doktora bom chora boli mnie głowa ręka noga czuje sie jak zdeptana stonoga kaszel mnie męczy gorączka dręczy nie mam weny nie mam chęci a jeszcze PIP mi sie tu kręci :-( kuuuuuuuuuuuuuuuufffffffffffffffffffffffaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-

Wysłałam zdjęcia. Napiszcie, czy i jak doszły. Isa, jaki Ty masz mail? Ten z 3 jest aktualny? Bo Ty miałaś jakąś zmiane adresu, coś mam zapisane, ale nie wiem, czy jest dobry. Jo ---> jak wizyta u pana doktora?? Pana?? Przystojny chociaż ?? ;) Nadal mam lenia .... Pa A zdjęcia wysłałam: Beni, Gosi, Gofrze, Ever, Habie, Koliberkowi, Jo, Ewce. Isie wyślę jutro.

Taaa, wystarczyło zajrzeć do stopki ....

O zdrowiu, to jest jeszcze jeden wierszyk jest Ze zdrowiem u mnie nietęgo, gdysz zgaga mnie piecze,choroba francuska zżera, ślepa kicha nawala, reumatyzmy jakoweś łupią, a artretyzmy ruchy hamują, chociaż z drugiej strony, biegunka biegać przymusza :)

czyzby mnie cos ominelo? :0

Kigana --> zdjęcia doszły :D i to w jak najlepszym stanie :D sukienka ekstra :D pozdrawiam

hej:) do mnie też dotarły fotki:) pięknie wyglądacie:) ale stresa i tak widać:P kiecka super, ale najbardziej na swiecie to kwaty zrobiły na mnie wrażenie. ech...cofnąć się o lat prawie 12...... chciałam zakomunikować ze lubię zodiakalne byki:> poza wodnikami i rakami oczywiście:P idę poudawać pracę:D jako ze wczoraj mnie pochwalono to dzisiaj już nie muszę się wysilać:P narka

Pozdrawiam wszystkich. kilka dni mnie nie było. Kigana ja też chciałabym zobaczyć Ciebia w tej przepięknej sukience. Siedzę teraz w pracy i się nudzę . I tak będzie do 18-tej.

Jak wy robicie te śmieszne bużki i inne cuda? Ja nie umiem.

a ja sie nudzę do 17 dzisiaj:) znaczy nie nudzę sie bo Święty dotrzymuje mi czasem towarzystwa:D Jo----> zdrowaś Ty juz?? PIP se poszedł? ja mam dzisiaj zebranie udziałowców...kurde...kręcą się nieroby:P Polak----> no jak mogłeś przegapić taką imprezę?? ech.... tyle wódy przeszło Ci koło nosa:D:D

habanerka> ja już chciałabym iść do domu. Dzisiaj to już w ogóle nia ma nic do roboty. Ila można grać w te głupie gry?