Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Cześć wszystkim :) I weekend za nami, z jednej strony sie cieszę z drugiej nie. Nie chwaliłam się jeszcze, ale znowu jeżdżę na uczelnię, co by w końcu mieć papierek. Zorganizowanie grupy jest porażające, nikt nic nie wie, a starosta - wiekowy, więc powinien mieć opanowane takie umiejętności jak rozmowa i negocjacje. A tu się okazuje, że z 6 godzin mamy tylko jedną! A ja jak głupia zapieprzałam 120 km. W zeszłym tygodniu było podobnie. Ale dzięki temu wróciłam w sobotę do domu i załapałam się na kuzyna 18-stkę i darmową pyszną wyżerkę, ale z rana w niedzielę z powrotem w drogę. A dzisiaj jestem niewyspana, pomimo tego, że od 18 spałam, nie bylam w stanie się podnieść. No i pół dnia za mną, a tego wpisa to już od godziny staram się skończyć, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Niecierpię zimna :o wiem, powtarzam się, ale co na to poradzę?? U nas w szkole jeszcze nie rozpoczął się sezon grzewczy :o zimno jak cholera - ponoć jutro ma być cieplej, bo włączą to ogrzewanie, zobaczymy. Dzieciaki chodzą w kurtkach, nawet jedna w rękawiczkach na lekcji siedziała. To ja jeszcze taki straszny zmarzluch nie jestem hehe ..... Może coś w tym jest, co pisze autorka " Filozofii życia" - książki traktującej o jedzeniu i kuchni pięciu przemian. Moze znacie ? Chodzi mi tutaj o wychłodzenie organizmu poprzez zimne napoje i wychładzające jedzenie, które to młodzież uwielbia. No nie wiem ... Paula, organizacja na Twoich studiach perfekcyjna, nie ma co ;) Takiego starostę to tylko za dupsko i wywalić ze stanowiska. A jak Twój genialny ;) pomocnik?? Wyzdrowiał już ? Gofra, pamietasz jeszcze o swoim drzewku ?? http://gofra.posadzdrzewo.pl/ :D:D:D Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam sily czytac rano bolala mnie glowa wzielam tabletke to teraz boli mnie brzuch:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas dzis prawie zima :O gradowe kuleczki napierniczają z nieba aż sie bialo zrobiło. miłego dnia :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! U nas też się ciemno zrobiło, ale deszcz pada :o na jutro niby jakiś śnieg zapowiadany. Bosz...... co za pogoda :o Czekam na wiosnę :) Miłego popołudnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie martwicie ;) niedlugo wakacje:) :D u nas chyba nie padalo , za to wiatr wiał zimny i na sąsiednią ulicę wozilam dzieci autem:P bo mi ich zal bylo ze zmarzna nie wiem po ile truskawki:D a tak mi sie skojarzylo, bo dzis zobaczylam w sklepie:D a w sezonie ceny padają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa, no wlasnie, niedługo wakacje :D U nas dziś zimno, wiatr od Nietoperki wieje ;) Truskawek nie widziałam, ale podam cenę, jak znajdę. Niedawno wróciliśmy z Postrzeleńcem z kina. W ramach pokazów niekomercyjnych obejrzeliśmy sobie dwa izraelskie filmy. Ciekawe, nie powiem, bez wybuchów, strzelaniny i ulicznych wyścigów, a także fajerwerków uczuć :P W jednym z tych filmów bohaterowie jechali takim swojskim autobusem, w którym siedzenia miały identyczne obicia, jak w naszych pekaesach dalekobieznych hehe ... Musze poszukac, co to za marka mogła być. Miłych snów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas horroru pogodowego ciąg dalszy :O zobaczcie zresztą same : to fragment z info na lokalnej stronie :( Zerwana trakcja tramwajowa na pętli we Wrzeszczu i 20 przygniecionych samochodów to bilans porannej wichury. W nocy także nie było spokojnie i nadal będzie mocno wiało. Jedna osoba lekko ranna. jest okropnie! w nocy połamało mi wszystkie kwiaty ktore miały więcej niż 50cm wzrostu :( zerwało daszek z nad wejscia do garażu :( i wyrwalo z korzeniami 2 -metrową tuję :( tramwaje nie kursują bo co naprawia zerwaną trakcje to w innym miejscu jakis konar znowu ją zerwie :( normalnie,masakra! glowa mnie boli i chodze jak pijana od tego wiatru a na po poludniu do pracy :O trzymajcie sie ciepło,pa :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Nietoperko ,to jakiś koszmar normalnie :o Dziwne nie jest, że głowa Cię boli. Żeby w tak krótkim czasie nastąpiło załamanie się pogody :o U nas na szczęście nic wielkiego się nie dzieje. Tzn. jest zimno, wieje, ale bez szaleństw - póki co. A kicia jest przesłodka 😍😍😍 ...... 😍 Cudna. Zbój pewnie z niej niezły, ale wszystko jej wybaczacie na pewno :) A te pajączki i skorpionek ?? To też Twojej córki ?? :o Podziwiam, bo ja nie lubię tych stworzeń i nie wyobrażam sobie mieć je w domu :o I bojownika też mają ? Niezłe zoo :D Ale kicia wymiata, chyba im wyżej tym lepiej dla niej i większe wyzwanie. Super koteczka i super zdjęcia :D Miłego dnia życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigano jeszcze jest jaszczurka i gekony :O ja tez nie trzymałabym tego w domu ale mieszkają oddzielnie wiec ich sprawa ;) a popatrzec przez szybki fajnie ;):) a kicia to ich oczko w głowie hehe wszedzie z nimi podrożuje nawet pod namiot i dlatego ma bluze i swoj spiworek :) a teraz zmykam do pracy,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda dziś koszmarna :( aż strach z domu wychodzić taki wiatr :( wczoraj było o wiele przyjemniej, bo chociaż poszłam z Kają na działkę :) przyniosłam orzechy i trochę truskawek jeszcze znalazłam :D a dziś nic mi się nie chce :O i pochwalę się, że ostatecznie zerwałam z kawą ;) świetnie zastępuje ją zielona herbata :D polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperko, nieźle, muszą mieć dobre zabezpieczenia przed kicia, żeby się do chomików np. nie dobrała, albo na jaszczurkę nie zapolowała :D Dziś mieliśmy wizytę kotków sąsiadki, bez krępacji weszły do nas i rozpoczęły eksplorację nowego terenu hehe. Mają dwa kotki - tej młodej nie widziałam, dopiero dziś. Ale sliczna 😍 jej mamusia - dachowiec miała romans z jakimś puszystym norwegiem ,albo syberyjskim i mała wyszła cudna. A nie pytałam, jak jej rodzeństwo, czy też takie puszyste jest. Gosia, to gratulacje :) a wiesz, że dziś moja znajoma też mi obwieściła, że zerwała z kawą?? Jak Tobie się to udało ? Bo ona zaczęła pić jakieś ziółka oczyszczające i organizm sam przestał domagać się kofeiny. Miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Oświadczam wszem i wobec, że byłam wczoraj na szkoleniu, związanym z wykonywana pracą, pierwszy raz od 3 lat. I nawet było ciekawie. Co do młodego to był na urlopie. Dziś oświadczył, że to nie on chował segregatory bo on by się nie pomylił - śniadeckich było w kościuszki - poza nim nikt inny nie miał tych segregatorów w ręku. Uwielbiam ludzi, którzy się wymigują od obowiązków i odpowiedzialności. Teraz powinnyście usłyszeć groźne warknięcie :) U mnie z wichurą strasznie nie było, tzn żadnych zwalonych drzew na drogach, żadnych zerwanych linii, a przynamniej nic nie było słychać. Jedyne co latalo to śmieci. No i padało prawie cały dzień. Nietoperek jak ty wytrzymujesz z tym zwierzyńcem u nich. Ja pająki toleruje tylko na świeżym powietrzu, tak samo myszy czy inne pochodne. Nawet ten gekonik ze zdjęcia mnie przerażał bo był w pokoju, a nie na zewnątrz. Zioła zamiast kawy są bardzo dobre, można poza tym sobie kupić herbatę z guaraną, która podobno też pobudza. Na mnie żadne nie działa, bo rzadko piję kawę, więc jest to po prostu miły przerywnik. Mam koleżankę, która po małej szklance coli nie może zasnąć. Na razie papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, no masz rację i milion innych powodów, by emotka była taka :) Człowiek się nad soba użala, ale tak naprawdę jeśli jest się zdrowym, jest praca, rodzina - to nie ma co marudzić, nie ? Dziś był ciężki dzień, ale to wina pogody - potwornie bolała mnie głowa, koniunkcji kilku planet i tak się wszystko nazbierało do kupy - tak zwanej. Niedawno byłam u mojej znajomej, świecowała mi uszy. Nigdy tego nie mialam robionego - całkiem przyjemne było, potem sobie z nią miło pogadałam i zrobiło się mi lepiej. Głowa przestała mnie boleć, na dworze zrobiło się trochę cieplej - moze też to zasługa kurtki zimowej, którą ubrałam, jadąc do niej. Gdy wróciłam, na parkingu dużo wolnych miejsc - spoko :) Jutro tylko dwie lekcje, jak Paula słusznie zauważyła :D Mam zdrowe ręce, nogi, głowę ;) idę, gdzie chcę, a nie gdzie mnie inni by zawieźli. Internet mam :D, samochód - stary, ale jeździ jeszcze ;) Pelargonie mi na balkonie kwitną, "grudnik" wypuścił pączki. To co się będę dołować ?? Miłych snów Wodniczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Kigana widzę, że naprawdę miałaś doła. Mi zawsze w takich chwilach pomaga ulubiona muzyka, puszczam ją na tyle cicho, żeby sąsiadom nie przeszkadzać, ale i tak głośniki sa rozkręcone przynajmniej do połowy, zależy od pory dnia. Nawet brata tym zaraziłam, tego młodszego. Kiedyś narzekał, że jest zły na wszystko, to kazałam mu włączyć jakąś płytę. Ale że dziecko jeszcze nie "doświadczone" co łagodzi zły nastrój, to mu zaproponowałam moje lekarstwo. Jak się później okazało trafiłam w dziesiątkę. Puściłam mu płytę Metallica'i, której jeszcze nie znał, a która do łagodnych nie należy. Jak to się mówi: muzyka łagodzi obyczaje, w tym przypadku zły nastrój :) Dzisiaj było skrobanko :/ ale, że mam kochanego męża z jedyną w domu skrobaczką to mi ładnie odskrobał szyby :) nawet sąsiad był chętny pomóc, jak zobaczył mnie bezradną w aucie :) A młody przeszedł wczoraj samego siebie - pracował :D a ja nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś pogoda nie najfajniejsza :O ale i tak nie ma już tego okropnego wiatrzyska :) więc pewnie jak mgła se pójdzie w pinechy to wyskoczę z Kają nad Wisłę :) 🌻 siedzi synek przed komputerem i się bawi, w pewnej chwili mówi: -tato, co to znaczy "disk formatting in progress"?* - że już nie żyjesz sk***** miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny wczoraj bylo juz znacznie spokojniej po środowych wichurach :) tylko połamane drzewa lezące wszedzie przypominają o tym co sie działo :O moja tuja wsadzona na nowo do ziemi,daszek przykrecony,tylko kwiatki ucierpialy i teraz w ogródku same malutkie chryzantemki zostaly :( dzis pogoda fajna.sloneczko i dosc cieplo :) a truskawki są u nas po 9,50 za kilogram ;) zmykam do pracy,miłego dnia :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Paula, to widzisz, Ty pracujesz- młody nie. Ty się obijasz - on pracuje. Nie wiadomo, co lepsze :) Kiedyś muza mi pomagała, jakoś tam - teraz już mniej. Włączam sobie czasem na gg radio z lat 80-tych, albo coś innego. Dziś idę na imprezkę nauczycielską. Jeszcze w tym lokalu nie byłam, bo jest dość nowy. Bardziej więc na zasadzie zobaczenia, co ciekawego tam jest :) U nas też przymrozek był, ale dziś poszłam do pracy pieszo, więc skrobać nie musiałam. W zeszłym roku kupiliśmy taki płyn do szyb, który je dość szybko rozmraża - bez skrobania :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) i znowu o tydzień starsi ;) pogoda sie ustabilizowała na tyle że jest zimno,wręcz mrożno ale bez wiatrow :) na trawie szron caliem spory ale śniegu na razie nie widac wiec jest ok. :) Gosiu kawał fajny :) i przywołał wspomnienia hehe jak zaczynałam" karierę komputerowca " pod nadzorem mojego syna to też zdarzylo mi sie rozpierniczyć mu cały program ;) nie użył wtedy tak dosadnych słów hehe(chociaż pewnie miał ochotę ;) ) ale nazwał mnie WIRUS :P i bardzo długo mi to wypominał :):P miłego weekendowego wypoczynku życzę i nie dajcie się pogodzie ,pa :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Witam w ten mam nadzieje pogodny dzień,tak przynajmniej się zapowiada na teraz.Bardzo mnie męczy i zmienność i zimno:)Przyjaciółka,która przyleciała z Anglii zaabsorbowała cały mój ubiegły tydzień:D Jej facet przyleciał już wcześniej o 2 miesiące ,bo robi u nas w Polsce studium terapeutyczne i ona biedula tak trafiła,ze przyleciała na 6 dni, w tym on 4 dni był poza Zieloną Górą,bo w W-wie to studium i tym sposobem miałam jej dużo:D,ale nie w nadmiarze:)Jutro juz odlatuje i kolejny raz zobaczymy się pod koniec listopada.Przeżyłam tez imieniny Jadwigi,gdzie zawsze się spotykaja 3 pokolenia..fajne to jest.:) Poza tym czytam książkę "Dom nad rozlewiskiem":D:D,serialu nie oglądam,moze jak skończę książkę to zaczne film:) A tak to życie płynie ,nie powiem ,ze wolno i leniwie,bo wlaśnie robimy mały remoncik w córki pokoju i ładem to ciężko nazwać.Wymyśliła śliwkowy kolor na ścianach(!),niech jej będzie...:D Miło widzieć słońce,tak jak w tej chwili.Lecę do pracy,pozdrawiam cieplo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U nas narazie mglisto, ale moze też się trochę wypogodzi. Gofra, bardzo ciekawy ten śliwkowy kolor... Taki eksperymentalny chyba, ale może to fajnie wyglądać. Zaraz jadę do pracy, zatem życze miłego dnia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pogoda taka sobie, ale byłam z Kają nad Wisłą i spacer był super!!! :D Gofra czytałam 2 części Domu nad rozlewiskiem i bardzo pochłonęła mnie ta książka :) co do serialu to taki sobie :O po pierwszym odcinku znudził mi się i gdybym go obejrzała przed przeczytaniem książki to nie chciałoby mi się jej już czytać :O 🌻 Horoskop tygodniowy 19-25.10.2009 Wodnik Zastanowisz się, co możesz w życiu zmienić, a co naprawić. Wykorzystywane przez innych Wodniki wreszcie zaczną się buntować. Tydzień sprzyja mądrym decyzjom. Będziesz odważny i obiektywny w ocenie cudzej pracy. We wtorek czeka cię nagroda. [coś mi się zdaje że chciało im się tworzyć nowego horoskopu i wkleili stary :( bo z tą wtorkową nagrodą to już chyba ostatnim razem wklejałam ] 🌻 miłego tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Wiecie, ostatnio wszyscy mnie się pytają co ja taka uśmiechnięta w pracy siedzę, na to ja odpowiadam, że dlaczego mam się smucić, zawsze przecież może być gorzej no i że nie będę wszystkich zasmucać, tylko dlatego że mam taki nastrój, a nie inny. I coś w tym jest, bo ludzie wówczas też się uśmiechają :) Co do pogody to jest okropna i chyba wszędzie dziś zawitały mgły, ale skrobać nie trzeba było. Horoskop - ostatnio wpadła mi w ręce wróżka i muszę Wam powiedzieć, że zapowiada nam się bardzo ładny tydzień, najgorzej będą miały wodniki z pierwszej dekady, a te z lutego mają niesamowite powodzenie i w pracy i w życiu osobistyml. Żyć, nie umierać :P A tak propos tego wtorku, jak już jesteśmy przy horoskopach, to jutro się wyda, czy rzeczywiście zaskarbie sobie uznanie prezesa, czy wygna mnie tam gdzie pieprz rośnie :D Oddaje jutro pismo, które wymagało nie lada odwagi, wiedzy i przede wszystkim pomysłu przynajmniej takiego, żeby wygrać olimpiadę z polskiego :P podobnie tez się czuję, jakbym miała stawać do konkursu z polskiego i stresuję się czy przełożonym się spodoba. A chyba najwięcej bylo głupoty, że wzięłam ten temat na siebie. Jeszcze propos mojej pracy, on się leni przez cały tydzień, ja może raz na dwa tygodnie. I wcale nie chodzi mi o to, że zapieprzam nie wiadomo jak, tylko o postepy w pracy. Czasami jest tak, że dziś nic nie zrobię, ale jutro wyjdzie wszystko tak jak powinno być i nadrobię wczorajszy dzień. A u niego możesz przez tydzień czekać i nic. Lecę jakiś obiad zrobić, mam brukselkę i chyba zrobię sobie z bułką tartą :) i Matowi nic nie zostawię :D Do kolejnego wpisu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Podzieliłam się z nim jednak, ale wyżerka była nieziemska :) Dziś w pracy już spokojnie, dochodzę do siebie po wczorajszym piśmie, ale do prezesa i tak sie nie dostałam :/ I chyba muszę sekretariat zterroryzować, żeby się do niego dostać :D A teraz spadam popracować, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×