WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Ja Ja tez Wodnik

witam :) weekend minął szybko i pogodnie :) dziś też pogoda dopisała ale jakaś jesienna chandra mnie dopada wiec tylko pozdrawiam i znikam miłego wieczoru :D

Witam :) Kurcze, a u nas deszcz i przymrozek, albo wichry zimne :o No cóż, coś za coś. Strat wielkich nie ma z powodu silnego wiatru, ale słońca też nie ma :( W sklepach bardzo chodliwym towarem był dziś odmrażacz do szyb :D Postrzeleniec też kupił, bo się nam skończył - dzisiaj właśnie. Eh, Nietoperko łykend minął, a tu już następny nadlatuje. Jutro już środa... w wielkich sklepach ozdoby świąteczne - ogłupieli kompletnie. Czysta komercja :o Paula, prezia chyba szturmem musisz wziąć ;) a system pracy mam podobny, czyli zrywy - ale to normalne dla Wodników. Miłego wieczoru życzę - żeby było cieplej ;)

Cześć :) U mnie dziś bez mgiel i przymrozków, za to deszczyk popaduje, no i w miarę ciepło jest na dworze. Właśnie kolega mi uświadomił, że dziś środa, chociaż na coś się przydaje :P Szturm wykonany - ledwo co do biura wszedł. I po pięknym dniu, na razie dla niego, bo był przerażony. Za jakiś czas się okaże czy dla mnie też, bo zostawiłam mu cały ten majdan do przerobienia. A teraz mniej przyjemna część dnia, do roboty...

Witam i miłego dnia zyczę

i ja witam życząc miłego dnia

http://www.youtube.com/watch?v=x1TXMpiqcDI&NR=1

niepowtarzalny prezent ? oryginalny upominek ? Zapraszamy na strone sklepu rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com ...

Hej Nic mi się dzisiaj nie chce! A najgorsze jest to, że muszę dziś do lekarza iść na badania okresowe. Ale jak już zadzwoniłam, to pójdę, ech... Mam ogromnego lenia. I to by było na tyle, po prostu tryskam energią :/ Pa pa

To znowu ja. Przed chwilą była ostra wymiana zdań i naprawdę mam ochotę rzucić taką wiązankę, że nawet najgorszym mendom uszy zwiędną. On jest alfa i omegą i nie rozumie dlaczego nie chce mu przedłużyć umowy dłużej niż do końca roku. Przecież on nie ma sobie nic do zarzucenia, ja pier... prostego zdania nie potrafi sklecić! Co za imbecyl!!!

Ja też dziś energią tryskam :o Ale jutro znów weekend. Paula - co masz mu powiedzieć, to powiedz i się już nie denerwuj, bo debil i tak nie zrozumie. Albo nie chce zrozumieć, co jest już jego problemem. Poczytaj sobie kafeterię - zawsze można się pośmiać albo potrollować na pomarańczowo hehe.

Gofra - piękne

to ja tez tylko pomacham bo nastrój nadal podły :O :D

widac podly nastroj dzis to bardzo powszechny nastroj :O

To niech ten podły nastrój ucieka na swoje podwórko U nas pada od rana, co też nie nastraja zbyt fajnie, ale ..... Zaczęłam znów robić na drutach :) Jakieś dwa lata temu, po długiej przerwie rozpoczęlam sweter. Niestety zbyt ambitnie podeszłam do dzieła i zrobiwszy połowę przodu - zrezygnowałam. I tak sobie przeleżało w szafie do tego roku. Kończę drugi rękaw, zeszyć, dorobić golf przy szyi i będzie gotowe :) hehe Miłego dnia, mimo wszystko

czesc u nas pogoda też barowa :O co prawda jeszcze nie pada ale jest szaro i pochmurno,chociaż dość ciepło :( wczoraj mój synek zabił mnie wiadomością że szykują się do roli rodziców ! myślałam że z krzesla spadne!!!! myśle sobie nadejszła ta chwila! a ten durnowaty za chwile melduje mi że kupują sobie chomika ;):P:) myślałam ze go trzasne !żeby tak rodzicielkę stresować! ;):P:) ale humor mi sie poprawił wiec cel osiągnięty :) miłego dnia :D

nietoperz - gratulacje:D bedziesz babcią:D mi się humor poprawił jak to przeczytałam, a to sobie mogę tylko troche wyobrazic jak Tobie:D no to może się utrzyma ten uśmiech:D

Hej Niedość, że wczoraj miałam ciśnienie 150/100 , to dziś z samego rana też się gotuję. Przygotował pismo w trzy dni, głupie zestawienie, nad którym nie trzeba się w ogóle zastanawiać i które tak naprawdę można zrobić w jeden dzień. Sprawdzałam to po nim i postawiłam swoją parafkę, jako, że sprawdziłam. A ten k...a, że jakie ja mam prawa do tego i że przywłaszczam sobie jego pracę. Idę na przetarg.

Paula - powiedz ze prawem mądrzejszego ale palant...

witam :) i znowu mamy łykenda ;) pogoda u nas całkiem przyzwoita bo chociaż nie ma sloneczka to jest ciepło i nie pada ! :) nastrój już zdecydowanie lepszy :) Kigano ja kiedyś ,bardzo dawno temu robilam na drutach szalik. dziergalam zawsze jak sie wkurzyłam bo to mnie uspakajało ;) ale jak osiągnął dlugość 6 metrow to zostawilam go na pożarcie molom :):P Paula a jakby tak jakiś dość ciężki segregator (oczywiście przypadkiem :P)spadł temu kolesiowi na bańke ? ;) udanego wypoczynku życzę :D jeszcze wiadomość z ostatniej chwili : mój "wnuczek" jest beżowyi bardzo malutki :):P;) :D

Hej :) Nietoperko, to Ci się rodzinka powiększa ;) A szalik - długi to fajnie byś mogła go sobie zamotać ;) no ale jak go mole zeżarły to trudno ;) hehe .... Sweter zaczęłam zeszywać - ciekawe, co wyjdzie. Oglądacie boks? Postrzeleniec ogląda, ja zaraz pójdę spać pewnie.

witam pieknie w samo rano :) przez to przestawianie czasu to juz sama nie wiem o ktorej wstaje ;):O boks oczywiscie oglądałam i tak jak przypuszczałam walka potoczyła sie szybko i sprawnie hehe zwyciężyła młodość i szybkość :)myśle że Andrzej powinien juz sobie odpuścić boks zanim sie całkiem skompromituje :( pewnie ciekawsza będzie walka 11 grudnia między Pudzianowskim a Nejmanem ;) :P:) chociaż z boksem to chyba bedzie mialo nie wiele wspolnego to popatrzy czlowiek na dobrze zbudowanych facetow :);):P miłej niedzieli :D Kigano ,mój szalik wyglądał jak bardzo długi,bardzo kolorowy...ściągacz hehe bo ja tylko lewo-prawo ;):P a co do powiekszającej sie rodziny hehe to cóż wymagać normalności skoro babcia-nietoperz ? ;):P:) papa

jestem :) od wczorajszej walki prześladuje mnie muza przy której Adamek wchodził do ringu ! moim zdaniem jest super! posłuchajcie same: http://www.youtube.com/watch?v=_hru2YmOe_4&feature=related :D

Hej :) No tak, z tym Nietoperzem to Ci się udało :D:D:D:D tylko, że niektóre nietoperki mogą zagustować w gryzoniach ;) i co wtedy ?? ;) Piosenka fajna, jakkolwiek mam skojarzenia z gladiatorami - jeśli chodzi o walki bokserskie. Zresztą nie oglądam, czasem widzę, jak Postrzeleniec włączy. No cóż, u nas nadal pochmurno, premiera nowego swetra trochę się opóźni, bo spierdzieliłam rękaw i musze zrobić to inaczej. Miłego dnia

Witam po weekendzie :) Humor mam lepszy. Kigana ty się rękawem nie przejmuj, będziesz miała przynajmniej jeszcze chwilę wymówkę, żeby w domu nie sprzątać, albo obiadu nie ugotować lub cokolwiek innego :D Nietoperku gratuluję potomstwa :) ja to bym chciała psa albo kota w domu, ale moja męża się nie zgadza i nie z powodu awersji do zwierząt. On po prostu u nas w mieszkaniu "nie widzi" zwięrząt. W domu może i by się zgodził, ale to też jeszcze nie jest pewne. Walki oczywiście nie doczekałam, zasnęłam Matowi na kolanach na przedostatniej walce. Była taka ekscytująca :P W weekend byłam na studiach, w niedzielę wieczorem jako przykładny uczeń zabrałam się za projekt, żeby mieć już z głowy i nawet nieźle mi poszło. A dzisiaj będę walczyć z wytrzymałością materiałów, kto wie, może egzamin będę miała łatwiejszy :) Tak na marginesie facet od wytrzymałości wnioskując po ubiorze słucha rocka i tym podobnych. No i miałam założoną bluzkę z czaszką trzymającą w ustach różę - bardzo mu się podobała :) chyba załapałam plusa. Chociaż Mat twierdzi, że facet na cycki patrzył :P Młodego postanowiłam olać i jak to wodniki mają w swojej naturze - nie odzywam się do niego :) Nie będzie mi gówniarz podskakiwał, w końcu jestem wyższa stopniem :D No i prawdopodobnie już za tydzień idzie do innego biura. Prezes był na tyle wspaniałomyślny, że pozwolił mu zostać aż uzyska prawo do zasiłku. Młodemu się oczywiście to nie podobało, bo on "jest piękny i ma wspaniałe mięśnie" jak to kabaret POTEM powiada. Koniec czasu przejściowego, zabieram się do pracy.

Hej :) Paula, no no, jaka pilna jesteś :D No ale to się chwali, jak się ma ochotę, to trzeba to wykorzystać, bo potem nic się nie chce hehe. Co do sprawy młodego - to widzisz, jakieś widoczki na lepszą przyszłość - Twoją są. Niech się teraz inni z głąbem pomęczą ;) Co do zwierząt - to ja ich u mnie w domu też nie widzę. Może kiedyś, jakiś mały kotek - puszysty i mruczący będzie, ale raczej nie tu. Sweter narazie odłożyłam, może jutro się za to wezmę. Zobaczymy. Miłego wieczoru

Hej hej :) Widzę, że dzisiaj pustka, zresztą wczoraj też tłumów nie było. Kigana nie masz zielonego pojęcia jak bardzo się cieszę, że nie będę musiała już go oglądać. A dzisiaj to mam ogromnego lenia, z rana zrobiłam co trzeba i teraz kładę labę na resztę :) zwłaszcza, że dziś bezkrólewie :)

cześć, pogoda u nas dość przyjemna chociaż już typowo jesienna :) samopoczucie zdecydowanie lepsze ;) a co do zwierząt w domu to u nas od ponad 20-tu lat zawsze biega po domu jakiś pies :) i nie wyobrażam sobie żeby moglo być inaczej :):P jak dzieci były małe to oprócz psa przerabialiśmy chomiki,rybki,myszkę,myszoskoczka a nawet królika :O nic wiec dziwnego że teraz jak są osobno to każde z nich ma jakieś stworzonko :) ponieważ wszyscy pracują to psa nie mogą mieć z wiadomych przyczyn wiec mają kotka i chomika :) natomiast ja nadal jestem szcześliwą posiadaczką psa :) rety! ale sie rozpisałam :O miłego dnia :D

Witam, Nietoperek jaki ranny ptaszek dziś z Ciebie :) Moi rodzice też mają psa i odwiedzam go tak często jak tylko mi sił wystarczy, dziś chyba się do nich wybiorę. Cieszy się jak mały szczeniak jak mnie widzi :) I chyba znowu ma niedopilnowane potomstwo, bo ostatnio widziałam jak sąsiadka za bagnem ze ślicznymi czarnuszkami na podwórku była :) Ale nadal Mat się nie daje namówić :/ Dziś jadę w teren, więc trochę szybciej mi czas zleci. Pozdrowionka dla wszystkich, pa.

:)