chwila wachania

witam.wiem ze to jest forum dla kobitek ale mam taki maly problem i nie wiem co z nim zrobic,a mianowicie mam 44 lata i troche mlodsza zone,ma 30 latek:) i ona bardzo chciala by miec dziecko a ja jestem pełen obaw,nie mowie ze ja bym nie chcial brzdąca,ale młody juz nie jestem. jak urodzi sie niedaj boze kaleka:(. Poradzcie cos,czy powinienem sie udac do jakiegos lekarza ,zrobic jakies badanie?jak wy sie zapatrujecie na te sprawe.dzieki,czekam na wypowiedzi

coś Ty? jaki kaleka? dlaczego? przecież młody z Ciebie facet -tym bardziej prokreacyjnie...:-) życzę udanego brzdąca! ;-)

Coraz częściej się zdarza, że kobiety dopiero po 30-tce zaczynają myśleć o potomstwie. I rodzą zdrowe dzieci. I dobrze. Nie martw się na zapas. Szczególnie, jeśli w twojej, lub jej rodzinie nie występowały przypadki chorób genetycznych, możesz spać spokojnie. No, może jednak nie spać, tylko.... do dzieła ;) A tak dla świętego spokoju, niech Twoja żona jeszcze przed zajściem w ciążę pomyśli o zdrowej diecie, przyjmowaniu kwasu foliowego, wyleczeniu zębów, ewentualnych stanów zapalnych. Więcej informacji na pewno udzieli wam ginekolog. Powodzenia! Ps. Sama mam 34 lata i 18 tygodniową ciążę. Jest dobrze!

dzieki kobitki za porady;).zonka jest zdrowa kobitka,nie bylo w naszych rodzinach zadnych chorob genetycznych. jaka diete powinna moja perelka zastosowac przed zajsciem i ile ta dieta powinna trwac?

dzieki kobitki za porady;).zonka jest zdrowa kobitka,nie bylo w naszych rodzinach zadnych chorob genetycznych. jaka diete powinna moja perelka zastosowac przed zajsciem i ile ta dieta powinna trwac?

dzieki kobitki za porady;).zonka jest zdrowa kobitka,nie bylo w naszych rodzinach zadnych chorob genetycznych. jaka diete powinna moja perelka zastosowac przed zajsciem i ile ta dieta powinna trwac?

Mężczyzna jest długo płodny... Ja na waszym miejscu z żonką wybrałabym sie na wizyte do ginekologa, dobergo, sprawdzonego. On powie jak żonke przygotować, co i jak. Na pewno zanim zajedziecie powinna łykac kwas foliowy aby w trakcie ciązy cewa nerwowa dziecka dobrze sie rozwijała. Ja żadnej diety jakiejsc nie stosowałam, i dzidzia moja ma już dwa i pół roku. Wiec... do dzieła! Najpierw jednak pogadajcie z ginekologiem, on najbardziej precycyjnie wyjaśni wasze obawy i odpowie na wszelkie pytania. Pozdrawiam i powodzenia www.forum.antykoncepcja.prv.pl

dzieki za rady:).ale zastanawiam sie co bedzie za 10 lat.czy nie zrobimy dziecku krzywdy,bo ja juz bardziej bede wygladal na dziadka niz na ojca dziecka.strasznie sie bije z myslami.

odświezam

odświezam

za 10 będziesz tak wyglądał, a wasze dziecko będzie miało 10 lat, za 20.....jeśli dożyjesz dziecko będzie miało 20 a Ty 74 lata. czy znajdziesz z nim porozumienie? wątpię :)

Beznadziejna odpowiedz.Na rodzicielstwo i macierzyństwo nigdy nie jest za póżno.Wcale się nie przejmuj tym co mówią inni.Bierz się do roboty i szykuj wyprawke.Jak możesz się zastanawiać jak to będzie za 20 lat skoro nie masz zielonego pojęcia co bedzie jutro.Co z tego że będziesz miał za 20 lat o 20 więcej.Twoja żona też .to jest najmniejszy problem.Podstawowe pytanie to czy chcecie tego dziecka.....Odpowiedz sobie sam.POWODZENIA

analfabety :P WAHAĆ się

:)chcemy tego dziecka oboje,tylko mamy takie smieszne obawy.

Moi rodzice zdecydowali się na mnie kiedy moja matka miała 42 lata a ojciec 50. Teraz mam 19 lat. Wkurwiają mnie jak nikt inny. Nie mogę się z nimi dogadać. Wapniaki!!!!! Wstydzę się za nich!!!!! Niestety nie mogę niczego zmienić. Zazdroszczę kumplom młodszdszych rodziców. Bywam w ich domach i bardziej mi się podoba niż u mnie, gdzie starsza nie wygląda na taką wapniaczkę jak moja matka, można z nią o wszystkim porozmawiać, to samo z ojcami moich kolegow. Moj starszy, schorowany wyleguje się w łóżku, nic nie robi, jest na rencie i tylko sie wydziera. Do dupy z taką rodziną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

gdyby nie CI Twoi wapniacy nie moglibyśmy poczytać tych ciekawych rzeczy które piszesz.

jacekkkk - zaproponuj swoim wapniakom, żeby wystapili w reklamach prezerwatyw. Twoje wypowiedzi sa dowodem na to, ze nie stosujac ich popelnili wielki blad. Sprowadzajac tak aroganciego i glupiego gowniarza na swiat nalezy im tylko wspolczuc.

zdegustowana wielce,bolaja- macie racje,popieram.gdyby ten jego biedny ojciec wiedzial ze sie na starosc takiego synka dochowa to napewno by wolal wlozyc miedzy dzwi i trzasnac:(. wydaje mi sie ze kazdy nie zaleznie od wieku ma prawo do rodzicielstwa

odsw

a coś Ty robił człowieku przez te 44 lata , karierę , pieniądze ? Dopiero teraz myslisz o dziecku?Jak urodzi kalekę to będziesz miał na lekarzy

moze cie rozczaruje on_35 ale mam juz doroslego syna z pierwszego malzenstwa,mam z nim bardzo dobry kontakt.teraz zwiazalem sie z mlodsza kobieta i to on poruszyla temat dziecka.po przeczytaniu poprzednich wypowiedzi doszedlem jednak do wniosku ze chyba jednak sie zdecyduje.

a ja jestem dzieckiem wlasnie takiej pary: Tata mial 44 lat jak sie urodzilam, Mama 34 Jak widac komputer umiem obslugiwac ;) A jak sie urodzilam mialam 10 apgarow ;) Teraz jestem juz dorosla,mam super kontakt z Rodzicami. A moj Tata byl i nadal jest ubostwiany przez moja klase z liceum, nikomu nie przeszkadzalo, ze jest siwy. Wiec... do dziela!!! Co do kwasu foliowego, to Ty rowniez powinienes go brac :) Pozdrawiam.

a ja mam 26 lat, ojciec 70 mama 66...kocham ich najbardziej na świecie i wcale nie uważam ze są wapniakami, wręcz myslę że to ja nie pozwalam im się za szybko zestarzeć, dzięki mnie czują się młodsi są na bierząco np. mama lubi zakupki, modę oczywiście w granicach rozsądku.....także nie myśl długo bo czas biegnie szybko a człowieczek który się zjawi w waszym życiu sprawi Wam bardzo wiele radości......do dzieła:-)

dzieki wielkie za mile wypowiedzi.nie ma sie co dluzej zastanawiac,trzeba wziac sie do pracy:D:D:D:D

odswiezam

odswiezam

I co? Macie dziecko? :)