Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agava

Trudny pierwszy raz

Polecane posty

Gość peach
My próbowaliśmy chyba ze trzy lata i nic, nie mógł we mnie wejśc. Zawsze kończyło się na albo oralnie. Ale kochamy się i byliśmy cierpliwi, mimo że było nam przykro. Aż któregoś dnia tak po prostu, jakby nigdy nic: UDAŁO się. Wszedł we mnie bez problemu, nic a nic nie bolało i było super. CO za ironia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia555
Hej Dziewczyny:) ja miałam i w sumie w dalszym ciągu mam takie problemy. Z chłopakiem zdecydowaliśmy sie,że rozpoczniemy współżycie jakiś miesiąc temu. No i wszystko sie dobrze układało.Nawet wtedy, kiedy zaplanowaliśmy sobie pierwszy raz rodzice poszli na imieniny, wiec zostaliśmy w domu sami... Przygotowaliśmy sie do tego starannie-świeczki, Barry White i wogóle takie tam... No i nadszedł ten moment.Cały czas byłam nastawiona na nieziemską przyjemnosć(jak to mi koleżanki opowiadały), a tymczasem poczułam ból nie do opisania:( Ten ból trwał jakieś 2 minuty, bo za chwile usłyszałam głos mojej mamy, więc musieliśmy skonczyć to,co sie w zasadzie jeszcze nie zaczęło:/ Wogól;e teraz to tak dziwnie jest. Ja nie wiem czy wszystko ze mną w porządku. Mianowicie, ja wogóle nic nie czuje, jak mój chłopak mnie pieści. Jak już TO robimy to też nic nie czuje, bo trwa TO jakieś 2-3 minuty bo on jest już po. Widze,ze on sie bardzo stara i wogóle jak mnie pieści, ale ja prawie nic nie czuje:( Może ja jestem aseksualna?? Myslicie,że to sie zmieni, czy zawsze już tak bedzie. Moje kolezanki odczuwają dużą przyjemnośc podczas pieszczot, a już nie wspomne o czymś poważniejszym, a ja NIC... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agava
Alkohol też już wypróbowany, bez większych efektów. W moim przypadku nie chodzi o stres. Chyba zasięgnę opinii gina, bo chyba jednak anatomia tu przeszkadza. Basia555 Znam ten ból.. Dokładnie, tego się nie da opisać. Wcześniej też nie przypuszczałam że to może aż tak boleć. A krwawiłaś potem? I kolejne "razy" też były dla Ciebie bolesne? A co do Twoich obaw to może Twój chłopak jest jednak zbyt skoncentrowany na sobie i aż tak bardzo mu nie zależy na Twojej przyjemności. Tym bardziej jeśli piszesz że wszystko trwa zawsze tak krótko. Albo może nie potrafisz się "zapomnieć", coś Cię rozprasza, masz jakieś obawy i trudno Ci skupić się na tym co się między wami akurat dzieje.. Porozmawiaj szczerze z chłopakiem, stwórzcie odpowiedni nastrój żeby mieć pewność że nikt wam nie przeszkodzi i bez pośpiechu, powolutku... Nie śpieszcie się ze wstępem a powinno być OK. Atmosfera jest bardzo ważna i pozwala się wyluzować. Powodzenia!!!! Mam nadzieję że wszystko się ułoży.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia555
Agava dzieki za miłe słowa:) Już odpowiadam na Twoje pytania. POdczas pierwszego razu nie krwawiłam, a ból był naprawde ogromny. Tak jakby ktoś naciągnął CI skóre i przebijał ją jakimś tępym narzędziem na siłe. Może to głupie porównania, ale tak właśnie sie czułam...Teraz jak coś robimy, to niestety też na początku mnie boli za każdym razem, ale na szczęście nie tak bardzo jak wtedy. Boli mnie tylko na samiuśkim początku i potem przechodzi. A co do mojego chłopaka to sama nie wiem... :( Wydaje mi sie,że on sie stara, ale normalnie rozbraja mnie, jak po 2-3 minutach on mówi :"zaraz bede miał". Potem widze,że jest tym faktem dosyc przybity. Nie wiem-może tak jest dlatego,że jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi i on nie ma jeszcze takiego doświadczenia. No ale 2-3 minuty... Ja nie jestem w tym czasie w stanie nic poczuc. A jeśli chodzi o mnie to jestem raczej rozluźniona, nie mam sie czego obawiać, bo biore tabletki i wogóle... Sama nie wiem, ale nie chce żeby to trwało tak krótko-też chce mieć z tego jakąś przyjemność,oprócz bólu... Za każdym razem jak mnie przestanie boleć, to on kończy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agava
Basia555 Znam ten ból... Dokładnie wiem o czym piszesz. Ze mną jest podobnie. Za pierwszym razem rozrywający ból (Twoje porównanie jest bardzo dobre) ale prawie żadnej krwi. Tylko kilka kropli. Narazie mój chłopak wyjechał więc za jakiś czas dopiero się okaże co dalej. A zapytam Cię jeszcze czy byłaś od czasu tego pierwszego razu u gina? Bo może Twoja błonka nadal się trzyma i stąd ten ból... Podejrzewam że ze mną tak właśnie może być więc się wybieram. Potem także ani razu nie krwawiłaś? Porozmawiaj ze swoim chłopakiem, a może z czasem nabierze doświadczenia i to się zmieni w naturalny sposób. Wiesz chyba każda kobieta potrzebuje więcej czasu niż 2-3 min. więc się nie martw. Myślę że z czasem to się zmieni. Pozdrawiam Cię cieplutko.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia555
Hej:-) U ginekologa jeszcze nie byłam-wybieram sie za jakieś 2 tygodnie,żeby przepisała mi tabletki, wiec wtedy zapytam ją co i jak... Ja narazie dam sobie chyba spokój z "seksem"(bo w moim przypadku cieżko to wogóle do czegokolwiek zakwalfikować). W tym momencie śmiem twierdzic,że seks jest przereklamowany... Przynajmniej dla mnie. Trzymam kciuki za Ciebie Agava :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A_L_E_N 18
moj pierwszy raz odbyl sie niedawno!bylo cudownie choc bol byl nie do zniesienia!Dalam rade:)i powiem wiecej ze zrobilam to za pierwszym razem duzo razy!bardzo mi sie spodobalo!wyprobowalismy cztery pozycje!mowie ci najlepiej jest na pieska i moze po misjonarsku!bron boze na jezca!jest masakra!tylko naprawde sprobuj sie rozluznic bo ty w tym momencie myslisz o bolu a nie o przyjemnosci i dlatego ciebie boli!ja tez tak mialam !sprobuj go moze owinac nogami jak bedziecie sie kochac po misjonarsku!jestes troszke wyzej i jest wygodnie!tak czy inaczej zycze ci powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inesia
mnie tez boli,bardzo...probujemy od jakichs 2 m-cy..Moj chlopak bardzo sie stara,jest delikatny,wie,jak mnie piescic,ale podczas wsuwania penisa odczuwam przeogromny bol..z tego powodu nie mam juz sił,zeby dalej probowac..Sama juz nie wiem,czy jest na to jakas rada..Gina na razie wykluczam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie jakies..
srodki zwiekszające nawilzenie pochwy?tez mam problem z duzym bolem podczas stosunku i wciaz mam te nieszczesną blone..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie jakies..
srodki zwiekszające nawilzenie pochwy?tez mam problem z duzym bolem podczas stosunku i wciaz mam te nieszczesną blone..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dercia
moj pierwszy raz tez byl bolesny.Poki we mnie wszedl byla jakas godzina podejsc az w koncu sie udalo.Teraz odczuwam przyjemnosc w trakcie stosunkow,ale tak dopiero po kilku minutach.Seks trwa nawet do 40 minut.Nie wspomne ze czasami idzie 3 razy pod rzad:)Problem z tym, ze jak we mnie wchodzi to mnie boli.W sumie chwila, ale zawsze musi sie to odbywac powoli az nie zaaplikuje go caleggo do srodka.Nie wiem czego to wina.Macie jakies rady na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomalek
no jak dziewczyny,udało sie Wam w koncu?piszcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) To ja wcześniej wpisywałam sie pod pseudonimem \"Basia555\". Na początku u mnie też było kiepsko, bolało, moje stosunki z chłopakiem były bardzo krótkie. Ale sytuacja uległa zmianie- teraz już nic mnie nie boli( tylko tak minimalnie) jak chłopak we mnie wchodzi i jest w miare w porządku. Doskonale nie jest, bo obydwoje jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami seksualnymi, ale nie narzekam... Dziewczyny próbujcie i za każdym razem bedzie coraz lepie, bedzie coraz mniej bolało. Naprawde-sama przechodziłam przez to 2 miesiace temu. Mi teraz doskwiera niestety suchośc i stosunki nie sprawiają mi zbyt dużej przyjemności, ale to pewnie przez tabletki:( Pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100
ja sobie przed przecięłam tę "błonę" żyletką i potem z moim mężczyzną nie bolało nic a nic. nie wiem czemu ginekolodzy nie decydują się na ten prosty i nieryzykowny zabieg, gdzie nawet nie trzeba znieczulać. może uważają że kobietę powinno poboleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortilla
Wiecie ten ból niekoniecznie musi być spowodowny naruszaniem błony. Moja znajoma miała niewielkie nadżerki w śluzówce pochwy, które podobno bardzo często się zdarzają nawet na skutek noszenia jeansów i to one były przyczyną bólu. Warto wybrać się do gina i zasięgnąć fachowej porady- czasem problem nie jest tym na co wygląda. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinki
Chcialabym wkoncu przezyc ten pierwszy raz bo mam juz ponad 20 lat.Nie boje sie nawet bolu czy czegos takiego.Chodzi tylko o to ze chlopak z ktorym chce to zrobic ma dosyc spore doswiadczenie i boje mu sie troche powiedziec ze jestem dziewica.Nie wiem czy powinnam mu o tym powiedziec czy nie, a moze poczekac na innego chlopaka ktory tez pierwszy raz ma jeszcze przed soba.Chociaz czekanie troche mi sie juz znudzilo.Wiem ze dziewictwo to nie jest powod do wstydu ale jakos tak mi troche glupio mu o tym powiedziec.Macie jakas rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinki
Chcialabym wkoncu przezyc ten pierwszy raz bo mam juz ponad 20 lat.Nie boje sie nawet bolu czy czegos takiego.Chodzi tylko o to ze chlopak z ktorym chce to zrobic ma dosyc spore doswiadczenie i boje mu sie troche powiedziec ze jestem dziewica.Nie wiem czy powinnam mu o tym powiedziec czy nie, a moze poczekac na innego chlopaka ktory tez pierwszy raz ma jeszcze przed soba.Chociaz czekanie troche mi sie juz znudzilo.Wiem ze dziewictwo to nie jest powod do wstydu ale jakos tak mi troche glupio mu o tym powiedziec.Macie jakas rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beekdnajffaf
no wow:-) co za temat yyy ja jestem dziewicą i jakos nie mam checi ani tym bardziej czasu zamarwiac sie tym pierwszym razem...ktory sie zblizaa, bedzie to bedzie nie bedzie to nie, boli albo nie boli....teraz mnie nerki przestaly bolec...to powod do radosci :D pozdrawiam i ten, no wiecie, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ga84
Ja tak miałam, za pierwszym razem nie udało Nam się kochać, jednak wspominam to miło bo nie miałam żadnych pretensji do nikogo! Podczas "pierwszego razu" baaardzo mnie bolało aż musielismy przestać. Poczekaliśmy do nastepnego dnia i było już o wieeele lepiej!:-) Jednak z razu na raz było coraz lepiej!!!:-) Niedługo mija 2,5roku jak jesteśmy razem i uwierz...ten "niewypał" będzie dla Was śmiesznym wspomnieniem, tak więc nie przejmuj się... Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawne ja z moim chłopakiem staralismy sie tyle razy i za kazdym razem mnie bolalo na jakis czas dalismy sobie spokoj zaczelismy znowu o tym rozmawiac i czekalismy tylko na wolna chate w koncu sie udało-zostalam przebita skrwawiłam sie jednak bol był ogromny po jakims czasie znowu ale niestety nie mogł wejsc bo mnie tak bolało ostatnia proba była dosc pomyslna probowalismy pomalu i było po misjonarsku okropnie a na jeźdźca prawie zero bolu niestety gdy znowu przeszlismy do pozycji klasycznej pekła mi skora zaraz przy wejsciu do pochwy- chyba od tego wydziwiania z nogami;p no i teraz musze poczekac az mi sie zagoi skrwawiłam sie zewn i wewn. wiec chyba jestem jakims fenomenem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabawne ja z moim chłopakiem staralismy sie tyle razy i za kazdym razem mnie bolalo na jakis czas dalismy sobie spokoj zaczelismy znowu o tym rozmawiac i czekalismy tylko na wolna chate w koncu sie udało-zostalam przebita skrwawiłam sie jednak bol był ogromny po jakims czasie znowu ale niestety nie mogł wejsc bo mnie tak bolało ostatnia proba była dosc pomyslna probowalismy pomalu i było po misjonarsku okropnie a na jeźdźca prawie zero bolu niestety gdy znowu przeszlismy do pozycji klasycznej pekła mi skora zaraz przy wejsciu do pochwy- chyba od tego wydziwiania z nogami;p no i teraz musze poczekac az mi sie zagoi skrwawiłam sie zewn i wewn. wiec chyba jestem jakims fenomenem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz bolał strasznie, ale jakoś wytrzymałam :), bo myślałam, ze potem będzie lepiej. no ale cóz - mijają już prawie 2 lata, a lepiej wcale nie jest. Nadal boli jak cholera :(. Mam już teraz taka blokadę przed tym bólem, że wcale nie mam ochoty na seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mary_Jane
Nie mogę jak czytam o dziewczynie która sprawdziła sobie lusterkiem czy ma jeszcze błone !!! Przeciez błona jest w środku ... tego się nie da zobaczyć ;/;/;/ A co do pierwszego razu ... to chyba i tak nie był bolesny tak jak mój. My próbowaliśmy "na jeżdzca" tzn ja na górze. Ból OKROPNY. Jakby mnie ktoś rozrywał od środka ... albo obcy mi wychodził hihi ;):P Hihija to byłam na siebie taka zła że siedziałam na nim i mówiłam tylko "kurwa,kurwakurwa" :):) Całe szczęscie mam kochanego chłopca i mnie za to nie wyśmiał. To znaczy po upływie czasu śmiejemy się z tego razem :):):) Współżyjemy ze sobą już ponad pól roku ... i czasami zdarza mi się odczuć ból gdy we mnie wchodzi .... więc po kawałeczku, krok po kroku ... dajemy rade ! Słyszałam też że przy pierwszym razie mało boli dzieczyny krtóre są troszeczjkę grubsze0 pulchniejsze .... a boli osoby szczupłe .. takie jak ja ;):):):) Ale nie martw się bedzie dobrze :) Zresztą pisze z takim opóźieniem że pewnie pierwszy raz masz już za sobą :):):) Udanego sexu zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mary_Jane
Ktoś tu napisał o pozycji "od tyłu". Ja np nie mogę w niej uczestniczyć. Nie wiem co się dzieję ...ale jakby bolału mnie jajniki!!! Naprawde haha:):P:) I tu nie chodzi o to że mój facet może mieć za długiego penisa ... jest w sam raz :):):) I zastanawiamy się czym to jest spowodowane ;/ :) Może ktoś zan odpowiedz na moję pytanie ?? :):) Pozdrawiam cieplutko :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość great love
Ja od niedawna mam za soba swoj pierwszy raz i po tym co tu czytalam spodziewalam sie bolu i troche sie balam.Ale postanowilam o tym nie myslec i byc spontaniczna.I juz wiem ze bol jest sprawa calkowicie indywidualna.Mnie bolalo troche przez kilka sekund a pozniej juz bylo tylko przyjemnie.Nie bylo zadnych fajerwerkow czy orgazmu ale nie bylo tak zle jak pisze tu wiekszosc dziewczyn.I tylko jedno ostrzezenie: jak zasmakujecie bedziecie chcialy wiecej :)!Nie sugerujcie sie tym co mowia kolezanki tylko same zobaczcie jak to jest-warto!!!Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość great love
I nie bylo zadnych wczesniejszych podejsc.To bylo pierwsze i calkowicie udane podejscie.Moze dlatego ze facet byl doswiadczony a moze dlatego ze bardzo tego chcialam, nie balam sie i bylam swiadoma i pewna tego co robie.No i najwazniejsza rzecz: pewne zabezpieczenie zeby nie marnowac na mysli o ewentualnej wpadce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×