Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

matko-bosko!!! to ja juz potwór z loch ness jestem z 55 kilogramami..... jestem wielka jak 3 stodoły..... rany boskie!!! tyle lat w nieświadomosci........... w morde misia!!! od dziś jadam wyłacznie zupę z sałaty. a oto przepis: >listek sałaty > 5 l wody zagotować i zajadać....... Behemuś ja to bym na Twoim miejscu, znalazłabym sobie nowe hobbi i poswięcała bym mu jak najwiecej czasu... a mianowicie zainstalowałabym sobie siliczną, małą aczkolwiek głosna jak skur....syn perkusję...bebenki, dzwoneczki, ach te dżwięki... najszczersze współczucia z powodu sasiadów... daj znać kiedy robisz parapetówkę. przyniosę trąbkę!!! ............ :) ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ho miłe panie! 👄 behemotku -> :D no rozbawiłaś mnie serdecznie, aż mi się przypomniała historia z życia wzięta - mój sąsiad z dołu stwierdził kiedyś, że u mnie w pokoju wieczorami \"ktoś tupie\"...po niewaiadomo której już skardze mój tata nie wytrzymał i oznajmił szanownemu panu, że ja ćwiczę balet, bo przygotowuję się do występu w jeziorze łabędzim...sąsiad zdębiał, a ja mam ubaw do dziś za każdym razem jak go widzę... pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. w takim razie to ja z domu nie wychodzę...jestem \"gruba jak wieprz\", madusia1 -> bedziemy razem ludzi straszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bryyy :D jejqq - dziewczęta -ja ważę całe 56 - 57 kg !!!!!!!!!! Co ja teraz zrobię ??? :0 chyba z takimi jak ja to już nic się nie da zrobić - idę do garów .... a zawsze myślałam, że przy moim wzroście to tak akurat .... ale gdzież tam !!!!! ...... ja mam tylko 169, 5 (z karty wyczytałam hehe) a wyczytałam na owych wieszakch, ze kobieta z 176 cm ważąca 56 kg jest stanowczo za gruba i nie wie co robić !!!!!!!!!! :0 :0 :0 BOSHE - czy ja mogę zjeść madarynkę ???? :0 chyba jednak ma za dużo kalorii .......... :0 😭 maduśś - dziękuję za przepis 😘 - muszę od dziś tylko to jadać .... :0 😭 behemotqq - współczuję sąsiadów - mi latem dziewucha z sąsaiedniego bloku będąca na ogródq poleciła \"być ciszej\" - fakt, ze była chyba 1.00 w nocy - ale głośno nie bylismy. Na pytanie \"dlaczego\" odpowiedziała, ze dzieic śpią .... ciekawe - jej malutki 2,5-letni synek śpi w domu (sam!!!!) a ona baluje na ogródku - i to nie przeszkadza - ael w bloku obok rozmowy przeszkadzają .... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efciusia> współczuje. Rozumiem jak ciężko coś takiego znosić. Najgorsze że muszę ich widywać itd. itp. i znosić humory. Trzymaj się! Dasz radę. Przez całe życie ich znosić nie bedziesz musiała. To jedyne pocieszenie. Madusia> może przy okazji okaże się że mam talent w grze na bębnach itd. :D A tak szczerze to wiem że to wredne i nie powinnam zniżać się do takiego poziomu ale żeby ona miała chociaż trochę racji. Jak mieszkali tu wcześniej lokatorzy to nie pozwalała im wjeżdzać samochodem na podwórko. Oprócz tego wzywała policję że niby u nich niekończące się libacje. Jedyne pocieszenie to takie że podejrzewam że na mnie policji nie wezwie bo wie że oni tu mieszkają nielegalnie i następnego dnia ja mogłabym wezwać policję ale po to aby zarządził eksmisję. A może któraś z was wie co zrobiłaby policja gdyby do mnie przyjechała że niby jakieś burdy??? Zobaczyłaby że u mnie są dwie osoby i oglądamy np spokojnie telewizję. To co, jakieś upomnienie czy może jakaś kara? Bo nie wiem a wolę się ubezpieczyć na taką ewentualność bo kto wie, z głupimi ludzmi to nigdy nie wiadomo... jesu dziewczyny to ja to już wogóle przy was jak ... jak.... tego sie nie da opisać ( z moimi 56 kg!!!!!!!!!!!!) To moja dieta to pół listka sałaty na 5 l. wody. I do domu zamiast autobusem wracam kłusem za autobusem :P Jestem podminowana więc przynajmniej doła nie mam! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak.... to może by tak pocwiczyć....eeeeeeee...brzuszki jakieś...... pobiegać.... ale to takie meczące........ i spocic sie można..... behemotq, troje przy tv?!!!! no to już przegięcię. koniec.krpoka! kratki jak nic. bedziesz siedzieć i tyle. ty weź się opanuj! ty ludzi bulwersujesz!!!! wstydu nie masz dziewczyno!!! jak tak mozna!!!! spokojnie przy tv!!??? to sie w głowie nie mieści!!!! badz człowiekiem, POtworze ty!!!!! w dodatku gruby jak smok wawelski!!! szanuj sie by inni cie szanowali!! tfu! słów mi brak!!!! ................. :)............. efciu. znam ten ból......... kochający rodzice, domowe obiadki, ciepełko, zrozumienie..... hehehehehehehehehehehehehe!!!!!1 nigdy nie byłam typem buntowniczym, więc skąd ta niechęć..... ble ble ble było - minęło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitty!!!! 😘 to ty już po szkole??? Pisałaś że masz skrócone zajęcia ale już??? :D Czekam na dobre rady co do utrzymywania \"dobrych\" stosunków (bez skojarzeń proszę) z sąsiadami! Dobre pomysły wykorzystam i zdam relację z rezultatów :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dom to dom a życie to życie - chociaz jakiś bagaż się nosi.Jak wyjdę, jak trzasnę drzwiami,.........to nigdy nie wrócę.Ciągle tak mówię ale jak wyjdęęęęęęęęęę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, jetem wielka! mój szatański plan zdał egzamin! hehe, byłam tylko na 2 lekcjach, potem poszłam do lekarza i tym sposobem jestem już w domu... :P a sąsiadów trzeba: olać grzecznie mówić dzieńdobry unikać jak się da :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie jak to jest mieć...tak naprawdę....kłopotliwych sąsiadów.. jeju! przez miesiąc nade mna mieszkali tacy młodzi matku te wzdechy i wydechy, piski, i odgłosy, a najgorsze było to miarowe skrzypienie łóżeczka! i to tuż nade mną!!!!!! na poczatku sie smiałam, potem irytowałam, potem wychodziłam do kuchni na cherbatkę. myślałam, że ocipieję!!!!!! a to jeszcze lato, okna pootwierane... w końcu się wkurzyłam, wyszłam na balkon i rzuciłam w jęczące okno jabuszkiem.... nic nie dało ale na szczęście wyprowadzili się po 2 tygodniach..... matko! miesiąc w takich męczarniach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madusia to teraz mam problem. Bo w domu siedzieć niechcę bo sąsiedzi mają ze mną utrapienie (dwoje przy telewizorze, spokojnie - tfu tfu -wstyd mi ) a jednocześnie nie powinnam ze swoimi gabarytami z domu wychodzić. To jak ten problem rozwiązać. Komu krzywdę zrobić??? Obcym ludziom na ulicy których swoim widokiem obrzydzę czy sąsiadom z dołu którym sufit na łepetyny spada przez moje harce??? Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba założę nowy topik w rodzaju: Pomocy!!!! Jestem grubą świnią która w dodatku zatrówa życie sąsiadom. Co mam robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
behemot! jazda na biegun z fokami obcować!!! ale nie biegnij za szybko żebym cię mogła dogonić... wiesz, te papierosy wykańczaja człowieka! eeeeh ta zadyszka!!!! ................. :) ................. a tam sąsiedzi! nie mogą podskoczyć więc mozesz ignorować. wiesz, mój chrzesny też się do mnie nie przyznaje.... hehehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej! stała się tragedia! zjadłam kanapkę! teraz nie mogę na siebie patrzeć, taaaaka jestem gruba.... już dzisiaj nic nie przełknę....tylko wodę...chocoaż nie, jeszcze mi minerały zaszkodzą... idę przebiec 100km jako pokutę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitty! Ty to masz te swoje rozwiązania... he he.. ale fajnie bo przynajmniej z nami teraz jesteś!:) madusia> nie ma problemu bo też pewnie z zadyszką będę zachrzaniać (ach te papieroski... ) Co prawda foki to i tak zbyt lekka waga jak na nas ale niech już będzie. Nie wiem jednak czy sąsiedzi eskimosi jednak nie usłyszą moich dzikich krzyków. :D Boję się że nie ma już dla mnie miejsca na tym świecie. Maduś to musiał być koszmar tak słuchać ich ekscesów :( Współczuje. Tylko że ci z dołu to pewnie by mnie doprowadzili do szaleństwa bo... czy ty wiesz ile ona waży??? Duuuuuużooooooo!!!!! To pewnie dopiero byłby hałas. Cieszę się że mają już dzieci. Uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm to ile ja muszę dziś przebieć.... buuuuu aż się boję! zjadłam >> jajczniczke na masełku+ paróweczka+bułeczka z masełkiem+cherbatka z 2 łyzeczkami cukru >> pączek+ cherbatka z 2 łyzeczkami cukru >> kanapa jak stół z jajkiem, majonezem i kiszonym ogórkiem..... chba warszawkę muszę okrązyc ze 40 razy!! jeszcze mam kanapke i jogurcik..... buuuu ja kocham jeść!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madusia1 -> wstydź się! jak możesz?! i ty się jeszcze przyznajesz, że lubisz jeść?! no po prostu tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, jak będziesz biegała dookoła warszawy to wpadnij do mnie. Zjemy coś to potem już razem będziemy latać. Ja jestem po kanapce i herbatce + 2 łyżeczki cukru. To będzie też z 2-3 okrążenia. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitty jesteś bezwzględna!!! Buuuuuuuuuuuuuuuu............... I wredna prawie jak sąsiedzi :D :D :D Całe 5??? NIeeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitto! mam trzy nałogi JEDZONKO (prócz golonki, szpinaku i małży) PAPIEROSKI (mentholowe) SEX (z obecnym lubym jest mistrzem) jak dobrze, że butki mam dzis sportowe....... kurcze.... włoski mi sie zwichruję.....spocę się.... eeeeee wolę mą przaśną buźkę i rubensowskie kształty niż palpitacje wymęczonego serducha!!!!!!!! ................ :) ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zjadłam kanapusi i jedną kajzerkę i herbatkę wypiłam z cukrem i..........jestem GŁODNAAAAAAAAA. CO MAM ROBI - NIE MAM DLA KOGO CHUDNĄĆ I TAK NIKT MNIE NIE POKOCHA- TAKIEGO PASZTETA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efciusia! pasztecie ty! 45 kg zywej wagi! ja pier.....le! ty sie lecz!!!!! jak ty sie w drzwiach miescisz!!!! ......................... :) .....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna cholera! niech to szlag! net mi wyłączają jak ja korzystam! co to ma być?! madusia1 -> hehe, no ja to nie mam żadnego z twoich nałogów, chyba, że z tym jedzeniem... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitto! z biegiem lat nie takich nałogów sie nabawisz! a! jeszcze bez czekolady żyć nie mogę! moge nie zjeść obiadu, ale czekolada muuuuuuuusi być i już!!!! o ptasim mleczku nie wspomne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maduś> czy my nie jesteśmy rodziną??? ;) Nałogi mamy identyczne. Typ papierosków też ten sam. Kurcze i jeszcze obydwie takie pasztety.... he he efciusia> to już wiesz czemu jesteś sama :D To przez te wałki na brzuchu i grube dupsko. Mój to pewnie ma problemy ze wzrokiem że mnie chciał. Albo się z kolegami założył. Co za życie. wszyscy lecą na wieszaki takie jak panna anna z tamtego topiku. Pożal się boshe modelka. Pewnie została modelką bo dała d... komu trzeba :D Nienawidzę takich ludzi. Może położnik przy porodzie na ziemię upuścił i dlatego taka tępa... Pewnie się jeszcze boi że zajdzie w ciąże z tamponem. Kochała się już z facetem ale nadal jest dziewicą... To pewnie taki typ panienki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak dziewuszyna to przeczyta i nam jeszcze bardziej schudnie - co z robi z jeszcze większym powodzeniem???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe! wszyscy kochają britney! hehehe! mój facet jest ze mną dla lat...... hehehe.... młoda taka, świerzynka, a że jak jumbojet ? phi! wazne,że mi dzieci urodzi!!!!!duuuużo dzieciów!! ........................no tak bo to juz ten wiek..... .............. :) .....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KITTO? cóż sie stało? co to za marszcząca sie buźka....... cos nie ładnie napisałysmy..... Kitto! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie, madusiu... tak się zadumałam, poza tym przechodzę stan frustracji z różnych powodów na co wskazuje moja stopka... stąd ta zmarszczona buźka net mi siada i zaraz wyjdę z siebie i stanę obok! to dopiero będzie złość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×