Mam dzisiaj doła. Buuu...

Witajcie babeczki :) Ale dziś był upał !!! Aż postanowiłam się wcześniej urwać z pracy :) I opłacało się,bo poszłam na zakupy,i fajny sweterek sobie kupiłam. I podróbę w rozlewni moich ulubionych perfum L\'Eau par Kenzo....och,jak teraz pachnę...:) Zrobiłam odbitki fotek z wakacji,są fajne :) Pozdrawiam i kończę bo kuzynka się do mnie dobija przez GG :P

Milu , ja lubię wszystkie swoje sukienki ;) ale wiesz ... nas , kobietki zawsze kręci perspektywa , że kupimy lub uszyjemy sobie coś nowego :P to jest dopiero frajda.....chodzenie do krawcowej lub ..po sklepach ....... sama przyjemność ......a wogóle - lubicie chodzić po sklepach ....ogladać ? czy długo zastanawiacie się nad danym zakupem ...\"? Cleo zdjęcia z wakacji są zawsze najpiękniejsze :D

Cleo zdjęcia z wakacji są faktycznie zawsze piękne, są na nich cudowne widoki, słońce i my :D Leti.. ja lubię chodzić po sklepach ale nie za konkretną rzeczą bo jak chce coś kupić to albo mi się nic nie podoba albo podobają mi się rzeczy ale nie dla mnie tak miewam mówie, o fajne: ale wcale nie chciałabym w tym chodzić :D no i mam problemy z podjęciem decyzji ale jak nie potrzebuję to często zdarza mi się że wchodzę ot tak sobie do sklepu i w ciągu 5 min. coś kupuje :D może dlatego, że wtedy tak nie marudzę, nie przebieram i nie myślę o zastosowaniu tej przyszłej rzeczy :D ..u krawcowej nigdy nie byłam bo jeszcze niczego sobie nie szyłam więc nie wiem :D

Milu ja też mam podobnie - jak chcę coś kupić i myślę \"kupię sobie takie a takie spodnie\" - to wtedy albo ich nie ma , albo nic mi sie nie podoba ... i w sumie albo bardzo długo szukam i znajdę ( po ciężkich wysiłkach ) albo nie znajduję ..... a często jest tak , że idę sobie gdzieś i nagle coś zobaczę - i to jest TO - coś co mi się niesamowicie spodoba ....lub coś , czego wiem , że będę szukać ... i wtedy zwykle kupuję tą rzecz ..... i jestem bardzo zadowolona :D

Leticio czy u Ciebie też dzisiaj tak brzytko za oknem szaro, buro i deszczowo

hello! :) a ja nienawidzę zakupów.....chyba, że dawno na nich nie byłam i wszystko co mam jest juz takie.....nudne! jedna mała rzecz i wydaje mi się że mam odswieżoną garderobę! :D ale, ale...ten weekend zapowiada sie zakupowa bo ja tez mam wesele i to juz 4 wrzesnia i nie wiem co kupic...zwiewna i romantyczną sukienke w słodkich kolorach, czy kobiecy garniturek + fikusna bluzeczka może z tiulem i mardzczeniami....hmmmmmm.... hmmmmm

ma-dzik ja właśnie też nie mam pomysłu na weselne ubranko ale to będzie ślub cywilny i skromne przyjątko więc chyba jakiaś elegancka garsonka albo może sukienka ale nie jakaś taka wystrzałowa tylko prosta lecz elegancka :D

marszczeniami naturalnie! no i u mnie goraco...jest tak duszno, że zaraz wykituje....yyyh!

a u nas chłodno ale i ponuro :D

no ja mam weselicho w remizie strażackiej! normalnie świetnie! uwielbiam takie imprezy! ale poniewaz w sukience nie czuję sie zbyt pewnie...to chyba jednak ten gajerek :) na cywilny i do koscioło elegencko, no a na wesele gwoźdźem programu będzie bluzunia....hmmm...dośc.... bym powiedziła ...nieskromna aczkolwiek urocza i słodka :) tak tylko ja juz sobie wyobrazam jak ma to wygladac i znając złosliwość losu nic takiego nie znajdę....:( wtedy spale wszystkie galerie w wawie!! ach! gdyby miec maszyne do szycia i odrobine talentu.........

Ma-dzik jak to dobrze, że w w-wie Bo nie miałbym gdzie szukać ciuszka dla mnie :D ->ja nie lubię spodni więc garnitur itp. to nie dla mnie najlepiej czuję się w krótkiej sukience ewentualnie spódnicy :D

ja mam szczupła...tzn była dawnij bardzo szczupła :) czyli 165cm i 49kg góra 52kg. a teraz 165 i 55kg jak byłam chudzinka to miłam strasznie krzywe nogi (mam troche biodra szerszawe) i dlatego nie lubiłam spódniczek.....bo takie nogi _( )_to nic slicznego.... teraz troszke juz nogi nie wyglądają tak krzywo, ale uraz pozostał...z reszta teraz są ,,za grube,, :D :D :D

jeju...nie tylko literki zjadam ale juz nawe całe wyrazy.... analfabetyzm wtórny...tego się zawsze obawiałam... :(

u mnie upał .....ze 30 stopni ......gorąco .....piekę się , smażę , gotuję :0 ale pewnie wieczorem będą burze .... dobrze , że po przydomowych robótkach wzięłam kąpiel .... bo chyba bym wykitowała - no ale się piknie łopaliłam ::P no ja też przed tym weselem mam orzech do zgryzienia .... ale myślę , że coś wymyślę - w sumie to już wymyśliłam , ale zobaczymy jak to będzie z realizacją :D

a u mnie deszcz, zimno i brzytko i mam totalnego lenia dobrze, że za chwilkę idę do domu -> udanego weekendu

jejku .....to dziś już piątek ...............??????????? ale to szybko zleciało !! ja też życzę wszystkim udanego weekendu !!!!!! :D bawcie się dobrze !!!!!!!!! wracajcie zdrowe , wypoczete i uśmiechnięte :P

Witajcie, u mnie dzisiaj upał, boli mnie cała szczęka. No i ogólnie chodzę jakaś taka nie dobita. Olwice spuchło drugie oczko nie wiem co ją znowu użarło, ale ostatnio nawiedziła nas jakaś plaga wrednych komarzysk. Także biedulka znowu chodzi zapuchnięta i ma mamę bez zęba chlip. Dobrze, że jak mówię, to nie widać mi zbytnio zębów, albo ich braku. Nie mam dwójki i to przez tydzień, normalnie isć tylko straszyć. Co za koszmar. Normalnie przez ten stary chleb złamała mi się cała dwójka i jeszcze mam okres i włosy mi sie nie układają i w ogóle jesem bojowo nastawiona do świata. wr.................

Ingusia - nie martw się !!! Dla Ciebie specjalnie: :D Moja kumpelka przez dwa tygodnie chodziła bez zęba jedynki,i wszyscy na złość ją rozśmieszali,wyglądała jak Gargamel :P Ja też troszkę mam nerwowe dni,jestem tuż przed okresem :P Za co my kobietki tak cierpimy??? :( Ma-dzik - mamy podobne wymiary,u mnie 165/50. :) Ja uwielbiam zakupy,ale gdy portfel jest naprawdę pełny ;) Już myślę o kozaczkach na zimę :D Milunia,Leticia - Wam również udanego weekendu Ja w pracy dziś byłam mokra jak ślimak :P ,a jak wracałam,zaczęło lać. Wyobraźcie sobie,że w moim pomieszczeniu w pracy było dziś 28 stopni :P Troszkę ulżyło po tym upale :)

Ingusiu nie martw się ! pan doktor zrobi czary-mary i ząbek będzie znów na swoim miejscu , a Oliwcię wyściskaj i przekaz , żeby juz więcej się nie obijała , bo się ciotki o nią zamartwiają :D Cleo był upał ....był ..... a teraz deszczyk .... bardzo przyjemne ochłodzenie ....zwłaszcza , że po wczorajszych pracach związanych ze żniwami , dziś ledwo wstałam ....wszystko boli ... chyba się przesiliłam .... marzę o wieczornym masażyku .........no własnie .... milej chodzic po sklepach , gdy portwelik pełny :D ps ja też będę kupować w tym roku kozaczki ..... a przedtem jakieś butki na deszczowe dni ;)

-> udanego i radosnego poniedziałku

Wita Was dzisiaj w poniedziałek szczerbata Inga. Udanego tygodnia Wam zycze, jak po weekendzie?? Pozdrowionka dla wszystkich. Leticia teraz we wrzesniu trzeba pomysleć o tym spotkanku, tylko poczekam na tego zęba, bo bez zęba to nie mam zamiaru nigdzie się ruszać, ale mam nadzieję, że to już tylko, albo aż tydzień. Chciałam Wam dzisiaj wysłać zdjątka, ale nie zdązyłam rano ich zgrac, jutro podeślę cosik aktualnego. Buziaczki

Inga -> nie martwusiaj się ząbkowa wróżka zadziała :D

cześć :D miałam bardzo udany weekend - i sobote i niedzielę ! i tydzień też się dobrze zapowiada ... pewnie spotkam się z przyjaciółką ( z która nie widziałam się przez całe wakacje ) i pewnie pójdę na jakiej \"bucikowe\" zakupy .... jejku ... to już prawie koniec sierpnia .... kiedy to zleciało ............? dobrze , że nie zaczynam nauki we wrzesniu .... :P Inga ... jak tylko z ząbkiem będzie wszystko ok , to pisz .....albo maila , albo na gg ... we wrześniu będę dużo razy w mieście ;) to się spotkamy :D

Dziasiaj trochę z Wami posiedzę i jutro też, bo jestem przez dwa dnia sama tak jak za dawnych czasów. Leticia moja Oliwka nie tyle sie poobijała, co komarzyska ja pogryzłyb i to tak od ugryzienia spuchła, ale już wszystko wróciło do normy. Milunia do Ciebie dlaej nie można wysyłac żadnych mailików?

Inguś -> buziaczki a co do maili to można wysyłać ale tylko na mój adres firmowy i jeszce na dodatek nie wszystko do mnie odchodzi niektóre wiadomości mój komp. odrzuca, że niby to wirus

Milunia, a czy tylko Ty czy jeszcze ktoś odbiera pocztę. Bo jak Ty to jutro podesle Ci jakieś zdjatko.

dzień dobry! szczerbata inga...hehehehe...wita cię czterooka magda...:D.normalnie boska jesteś :) kochana, bedzie dobrze, nic się nie denerwuj, to stan przejsciowy :) leti! żniwa? ale fajnie, ja je pamietam z dzieciństwa i strasznie fajnie wtedy było :) zawracałam konika z kosiarką, jeździłam na wozie pełnym snopków wysoko, wysoko.....robiło sie domki miedzy snopkami, piło się kompot z bańki i kiedys wrzuciłam do takiej bańki ropuszke i sie towarzystwo przeraziło....i miało sie strasznie pokute stópki od chodzenia po skoszonym polu i jeszcze te drapiace włoski z żyta...yyyh! były wszedzie...a pogoń za polna myszą :) i konik...konik był najwazniejszy! najpiekniejszy i taki......romantyczny! kiedy tylko sie dało ja hop na grzbiecik konika :).... i ryk jyk jak wujek nie pozwalał powozic wozem...i ciepło było i słonko i piaszczyste drogi i lasy gdzieś niedaleko....zając w kapuscie, skowronki i jaskólki wrzeszczące na niebie.....chlip , aż się wzruszyłam... mili :) cleo 50 kilo???!!!!!! 50kg!!!!!?????? ja nie mogę.....od dzisiaj tylko suchary i woda......... a ja ten weekend też miałam zakupowy, kupiłam sukienunie na wesele...jak dla mnie bardziej na pogrzeb się nadaje, ale jest niezwykle elegancka....boszszszsze ja w sukience...taka klasyczna hmmm princeska - tak to sie zwie? taka do kolan (pół kolan zakrywa) czarna w takie cieniusiuniunie białe pionowe paseczki + cieniusiuniuni czarny skórzany paseczek z mała podłuzna srebrna klamerką :) do tego musze dokupic sobie nowa bluzeczkę pod sukienkę biała z kołniezykiem i rękawem 3/4 i białe nieprzeźroczyste rajstopy, butki mam czarne niskie szpileczki z czubeczkiem tzn: mysim noskiem. oczywiscie mała torebulka i moze jakis sweter malły czarny wygrzebie, bo marynare nie bardzo......yyyh... a i jeszcze do tego NOVE OQLARY...... TYLKO CO JA Z WŁOSAMI ZROBIE????????!!!!!!

Helołł czterooki Ma-dziku, no z tego opisu to będziesz wyglądać super na tym weselu. Ja też mam 4 września, ale cosik do ubrania znajdę. Już nic nie kupuje, bo ten cholerny dentysta będzie mnie troche kosztował.

hello dziewczynki widze ze milutko spedzilyscie weekend. u mnie tez nie bylo zle.w sobote kupilam sobie butki juz na jesien a w niedziele bylismy z lubym na wycieczce. lazilismy po skalkach i robilismy ognisko. dzis niestety znow ide do dentysty :0 ale nie sama :P (pewnie zwialabym na sam zapach dentystycznych specyfikow). dziewuszki przyslijcie mi tez swoje fotki, ja chcetnie podziele sie swoimi. az mnie skreca, bo chcialabym wiedziec jak wygladacie ;) wszyskim kocurkom

Inguś wyłałam Ci maila -> napisz czy doszedł :D i czy moje zdjęcie otwiera się :D z tymi zdjęciami to nie głupi pomysł też bym chciała wiedzieć jak wyglądacie :D