Mam dzisiaj doła. Buuu...

Leti z Ciebie to pracowita kobitka nauka, praca, sianko ;) ...żebym ja miała tyle energii do działania :) -> piątkowe dla wszystkich

Miluniu, ta energia powoli mi się kończy. Jestem przemęczona, zestresowana, zmęczona tym wszystkim ... Luby ma pracę, ja się męcze sama ... usycham. Wpadam w jakąś małą nerwicę, okres sobie o mnie zapomniał i nie wiem z jakiego powodu :( A gdzie reszta dziewczyn ?

Czesc zycze udanego weekendu wszystkim. Wczoraj tak sobie zerknelam na topik co bylo rok temu, milo sie czytalo, szkoda, ze teraz taki zastuj na topiku i starzy bywalcy zapomnieli o nas, oczywiscie nie wszyscy. Moze kiedys znow zatetni tutaj zycie tak pelna para. A tymczasem wielkie dzieki dla tych, którzy tutaj wiernie stoja na strazy ladu i porzadku na naszym topiku. Buziaczki, jak cudownie, ze juz wkrotce wolne. Mam juz serdecznie dosc pracy i apietej atmosfery, knucia. Ech... szkoda pisac. Buziaczki i pozdrowienia.

ups, przepraszam, za ortografa

:(

Ja to jestem często, nawet bardzo, ale jak już wszystko przeczytam to nie chce mi się pisać :O no bo u mnie to cały czas to samo... Właściwie to już mam urlop, a do pracy wpadam na chwilkę głupka pokleić :P Poza tym toczę wojnę z moim dzieciątkiem, które żyje tylko wakacjami i za uszy go ciągnę do lekcji i muszę stać mu nad głową :O Taki leń się z niego zrobił, że szok Pochwalę się, /a co??? / że na koniec 3 klasy dostał z testów promujących 100% punktów, więc z racji tego uważa, że jest zwolniony z chodzenia do szkoły, bo przecież jest geniuszem :O I tak już codziennie... Oby do wakacji... ;) No i coś na poprawę humoru: mały w łazience znalazł tampony... Mamo a co to jest? ... Zatyczki do uszu - odpowiedziałam, nawet nie wiem skąd przyszło mi to do głowy :O Wieczorem wchodzę do pokoju, moje dziecko czyta Harego Potera a z uszu sterczą mu tampony :D Myślałam, że padnę, śmiałam sie i płakałam, a moje dziecko na to: Mam już dość tego twojego gadania, więc musiałem ich użyć.... a poza tym kup lepszy model, bo przez te wszystko słychać... :D :D :D To nie żart... naprawdę ;) I nadal jestem słomiana wdowa :(

Moje myszki kochane,miło Was widzieć ;) EMI---serio z tymi tamponami? :) Dzieciaki są boskie :)Fajny widok musiał być :) Leti słoneczko--- zmęczone słoneczko,trzymaj się i miej jeszcze wiecej sił Mam nadzieję ze niedługo odpoczniesz :) Inguś---ja też nie codziennie zagladam,ale staram sie,nie mieć neta w domu to dla mnie straszne,tak się uzależniłam :) Poza tym to tez nie specjalnie mam o czym pisać,leci dzień za dniem,praca,dom,praca,dom......urlop dopiero w sierpniu..... A stroju kapielowego nadal nie mam :P :)

Hej robaczki moje kofane i .. Robaku :D Jestem .. pod wrazeniem zmian na kafe (no szok normalnie szok). Aaaa.... Malutka i Ingus... ja nie jestem natretna, ani nachalna, ani.. no w ogole.. ale... gdzie jest moj KONANEK. Dzien matki byl, przeszedl, poszedl, ludzie juz o nim zapomnieli a ja.. czekam na tego Konanka i czekam i czekam i czekam. Na poczatku wine zrzucilam na poczte, ale teraz sie zastanawiam.. czy wy kofane corcie oby napewno nie zapomnialyscie o starej zgrzybialej matce? A i chcialam dodac ze w tej sytuacji to nici beda z waszych stringow :P Co by tu jeszcze? Przepraszam szanowne kolezanki za zastoj na topiku :O Przyznaje ze ja nie zjawiam sie wystarczajaco czesto :( Hm.. moze da sie to jakos zmienic.. :O Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Zycze duuuuuzo slonca (he he swoja droga bylam w tym tyg nad oceanem, czerwona jak burak nie wygladam za ciekawie :D ) i jak najmniej dolkow Be

Prawda Cleo, przysięgam :D A dziś właśnie ułożył regulamin domu :D Ale się uśmiałam. W 15 punktach spisał to wszystko, na co ciągle zwracam mu uwagę i czego wymagam. Pamiętał o wszystkim... tylko ciekawe czemu na co dzień ma to w nosie i tego nie stosuje? :O A przed chwilą przyszedł i mówi, że chce pograć Patrz punkt 1: \"grać 1 godzinę dziennie na kompie\" Minę miał taką :O Więc dziś komp jest mój :D

Witaj Matko droga nasza ;) Alez tęsknimy !!!!!!!!! Cleo - jak z pogodą > moje niebo pełne chmur :0 Emi, z tymi tamponami to niezłe :D Przypomina mi się film \"Chłopaki nie płaczą\" ... :P Tak to już jest, że trzeba różne rzeczy trzymać z daleka od różnych osób ... :P A propos tego tematu, wczoraj mnie tak brzuch bolał, że bez tabletki nie przeżyłabym - a trzeba było wywijać czacze i samby, więc musiałam trzymac się na nogach :D Dziś siedzę w domu, sprzątam, czytam lektury. Jutro jadę na koncert, a potem przyjedzie po mnie Misiek i poodpoczywamy sobie po całym tygodniu. Dobrze, że po niedzieli jest poniedziałek ( pewnie dziwicie się, dlaczego się cieszę ), bo znowu jedziemy potańczyć. Wiecie co, ta nauka coraz bardziej mi sie podoba, nawet wszystko nam wychodzi :D W tym roku chyba idziemy na 2 wesela, dlatego pilnie się przygotowujemy. A zresztą za rok nasze ... to tymbardziej trzeba !!! Kto wie, może nie zakończymy naszej nauki na 1 stopniu ?? :D A jeszcze co do wesela ( ale się rozgaduję, ale mam Wam dużo do powiedzenia dziś ), to na razie rozgladamy się za lokalem. Jak cos nam wpadnie w oko, to zaglądamy tam i wypytujemy o wszystko. Gdzieś w sierpniu trzeba by już zamówić salę :)

Leti-------pogoda srednia,niby słońce,ale wiatr,temp.ok.24 stopnie :) Ale Ci fajnie,kurs tańca :) Ja bym chciała umieć tańczyć profesjonalnie :) Napatrzyłam sie na program Taniec Z Gwiazdami i pozazdrościłam :) Uhhh.........ubrać taką sukienkę z cekinami i piórami i płynąć po parkiecie..........:)

Hej. Wrocilam wlasnie z grilla i moja kolezanka bierze sobie wlasnie prysznic u mnie. Przyznaje ze troche dzisiaj wypilam i ... nie bierzcie przykladu ze swojej matki dziatki, nie pijcie ;) Kurde uwielbiam jak ona mowi po portugalsku :D nie rozumiem nic ni w zab. Wiem tylko kiedy mowi o mnie bo uzywa albo mojego imienia albo czegos brzmiacego \"polonesa\" co znaczy polka :D Boli mnie glowka w dodatku wszyscy juz o mnie zapomnieliscie i macie mnie w nosie bo sie rzadko odzywam :( Hm.. chyba jakis dolek mnie dopada z tego powodu. Dzieci mnie juz nie kochaja. Maz.. coz.. jaki maz :D no w kazdym razie sie nie spisal, a inni faceci.. sa fajni ale nie na dluzej. A moze ja sie po prostu boje zaangazowac. Nie wiem i pewnie mi nic nie podpowiecie. Coz... przyznaje ze moze wypilam troche wiecej i szczerosc mnie ogarnia ;) Wiec skoro tak to powiem Wam jeszcze dziatki moje ze jestem staszna idiotka ale nadal tesknie za Tomkiem. W dodatku on ciagle cos do mnie pisze ( @ i sms-y ) i ogolnie nie potrafie o nim zapomniec. No wiec teraz mozecie wasza mamuske poslac na zielona trawke, albo.. do psychologa, ale po prostu nie potrafie tak do konca pozbyc sie uczuc do niego. ok. spotykam sie z innymi facetami, ale.. to nigdy nie jest TO. Ide odprowadzic kumpele. :) Niech mnie ktos przytuli :O

matulaaaa jak to Cie dizeci nie kochaja ??? ja Cie ogrooooomniaście kocham - mimo, że widzę, iż wyróżniasz Ingę do tego stopnia, ze nawet ją ze mną mylisz !!! nio jak mgłaś ??? jakkk ????? buuuuu :( :P Leti - ja za miesiac mam wesele u brata .... moze nauczysz starszą siostrę tańczyć co ???? chociaż troszkę, żebym się na parkiet nie wstydziła wyjść :P aa i jeszcze Behemotqq - co to za dołki ?? łapaj za łopatę - pomogę Ci !!! a że do Toma ciągle mięte czujesz .... hmmm ... troszq Was hednak łączyło ... wspólne mieszkanie i takie tam ... no i my - chmara topikowych dzieciakóff ;) jak dla mnie dalej spotykaj sie z innymi - może na kogoś trafisz, dzięki komu o nim zapomnisz - a jak nie - będziesz bogatsza o nowe doświadczenia wracjac do tego, który jest Ci przeznaczony :) u mnie za oknem słońce ale cholera wie czy ciepło cyz nie i jak ubrać siebie a tym bardziej dziecko !! może do naszego spaceru cos się wyklaruje :) aha - od wczoraj są dni mojego miasta - wczoraj był u nas Oddział Zamknięty a ja nie byłam na ich koncercie buuuuu :( dzis bedą Leszcze i Cezary Pazura - ale to mnie średnio interesuje .... Zreszta Pazura będzie dopiero po 21.00 więc dla mnei i tak za późno (wiadomo - Amelia) Właśnie - Amelia - właśnie niemalże ściągnęła sobie rajstopy i juz się irytuje, że tak długoi musi zajmować sie sama sobą więc zmykam do niej :) buziole

i jeszcze co do KONANA - jak zwykle winna jest poczta !! no normalnie wysłałyśmy paczkę jeszcze przed Dniem Matki !! Prawda maluchu ?????? Także Ty sie mama nie wymiguj tylko nam te stringi obiecane kupuj i wysyłaj !!!!!!!!!!!

Elffik prawde mówi!!! Szczerą prawde!!! Wszystkiemu winna jest poczta!!!! Konanek w drodze! a nasze sztrongi matulo??? Matuuuula...a Tomkiem..to hmm..przejdzie Ci...mi z Wojtkiem też musi..chociaż łatwo nie jest..:/ buuuuuuzia

Cześć, buźka ! Straszne to ciśnienie, kawę już wypiłam i jakoś dalej nie mogę się pozbierać, to chyba dlatego, że wczoraj ogladałam w tv tvn \"Zielona milę\" ( z Tomem Hanksem ). Film wspaniały, nieźli aktorzy no i scenariusz na podstawie powieści wielkiego Stephena Kinga ! A potem chciałam skończyc jedna lekturę i sie nie wyspałam :D Buźki Matko, buźki Siostry !!!!!!! Matko, u mnie na razie na grila nie ma pogody :( ( mam nadzieję, że to niedługo potrwa ). No a piwko ...hmhmh.... w środę mam ostatni egz. i niezależnie od wyniku świętujemy z dziewczynami na mieszkaniu. Będa jakieś procenciki i odbijemu sobie ten cały stres sesyjny :D eLVI - nojasne siorę zawsze możesz prosić o pomoc :) Już jakieś kroki znam, więc pomogę :) Biorąc pod uwaGĘ, że jeszcze mamy 5 spotkań po 1,5 godz. to myślę, że czegoś się nauczymy i zgramy w tańcu tak jak trzeba :) ( BARDZO się cieszę, że namówiłam mojego lubego na ten kurs, bo dawniej tańczyliśmy tak może raz na rok - jakieś wesele ... i tak to nam szło ... średnio :0 a teraz im więcej ćwiczeń, tym bardziej się dopasowujemy na parkiecie :D )

jak to miło widzieć, że matulka wpadła i inne moje najukochańsze pod słońcem istoty -> przeleciałam Was pobieżnie i niestety muszę się zabrać do pracy -> ta przygoda z tamponami była super !!! no może jeszcze za nim się oddalę opowiem Wam swoją tamponową przygodę: kiedyś (gdzieś tam 2 klasa podstawówki) poszłam z koleżnka do apteki po tampony dla jej mamy w drodze powrotniej do domu oglądałyśmy to cudo -> nie wiedziałyśmy dokładnie do czego służy tylko, że zamiast waty ja wyjełam jednego z całej siły pociągnęłam za sznurek ledwo rozłożyłam na płasko i stwierdziłam, że bez sensu kupować taka ubitą watę i się z nią mędzyć podczas rozwijania jak można kupic zwykłą i nie mieć problemów :) pozdrówka i cudownego nowego tygodnia

Cześc Słonka, gdzie zniknęłyście ?

a ja jestem tutaj :)

a ja jestem tutaj :)

a ja jestem tutaj :)

co to za porządki? gdzie są wszyscy????

NO... I JA TEŻ JESTEM :) Śpieszę obwieścić, że nie jestem już słomiana wdowa :) Mój luby wrócił w nocy swoim nowym golfikiem :D Fajowy jest... taki zwrotny... i jakie ma przyśpieszenie :D Do pracy pojechał swoim staruszkiem a golfika zostawił dla mnie. Właśnie dziś mam zamiar trochę sobie pośmigać i przy okazji pozałatwiać kilka spraw :) Ale się cieszę :D No... zgłosiłam się na ochotnika, że go posprzątam, ale niech mu będzie :P Humor mi psuje moje dziecię, które znowu się rozchorowało :O W poniedziałek miał równiutko 40 stopni gorączki. Wczoraj robiłam mu wszystkie badania, dziś odbieram wyniki i mam nadzieję, że będzie dobrze, chociaż mam jakieś dziwne przeczucie :O No i już leniuchuję :D Tylko, że ... co ja będę robić? Wstałam rano, zaparzyłam kawę i snułam się ponad godzinę po ogródku, zrywając zwiędłe kwiatki i listki. A przede mną jeszcze ponad 2 miesiące :O No to sobie wymyśliłam, że zrobię dziś domowe pyzy ;) Kocioł ziemniaków już ugotowałam, drugi kocił mięcha. Zaopatrzę dziadka lodówkę i pewnie zamrażarkę, bo sama tego nie przetrawię ;) No i pojadę nowym sprzętem do hipermarketu, chociaż nie nawidzę tego typu miejsc. Zaopatrzę lodówkę, bo został w niej tylko majonez, ketchup i... światło ;)

ja też jestem :) tylko ostatnio w pracy mam niezły młyn ale myślę o Was przez cały czas i czule całuję w czułko Emi - dobrze, że światła z lodówki nie zjadłaś ;) fajnie, że masz aż tyle wolnego, mi może uda się dostać urlopik na jutro mam jeszcze zaległy dzionek poszłabym gdzieś z koleżanką na spacerek i miło spędziła czas oby tylko jutro nie padało, bo dzisiaj rano był deszczyk ale to dobrze przynajmniej mi trawa nie padnie :D:D:D pozdrawiam Was moje najukochańsze na świecie babeczki i życzę cudownego dzionka

Bry! Emi i jak wyniki? Mam nadzieję,że wszystko ok :) Ide sie wykąpać i lece na kumpeli na poranna kawke :)

Czesc, ja juz zyje urlopem Jeszcze tylko tydzien i dwa dni. Emi, a to pech rozchorowal sie na same wakacje, mam nadzieje, ze to nic powaznego. Ja tez musze sie wybrac na jakies zakupy, bo i u mnie lodowka zaczyna swiecic pustkami. Przetestuj tego nowego golfika. Milunia, ja juz mam tego deszczyku serdecznie dosyc, ja chce prawdziwego lata, zeby bylo goraco!!!! Malutka, ja tez pedze zaraz zrobic sobie jakas kawusie i do papierow, bo cosik za duzo ostatnio przysylaja tych terminowcow. Pozdrowienia, dla wszystkich obecnych i tych nie obecnych. nawet nie zdarzylam poczytac wczesniejszych stron, musze nadrobic pozniej te zaleglosci.

Wyniki... przeczucie mnie nie myliło :( OB 57 i podwyższone leukocyty i monocyty. Ma atopowe /czy jakoś tak.../ zapalenie oskrzeli. Ale się cieszy, bo już nie chodzi do szkoły, no i nie może wychodzić na podwórko, więc siedzi przy kompie i gra. Czego więcej potrzeba mu do szczęścia? :O A przy okazji lekarka dała skierowanie do laryngologa, bo podejrzewa pogorszenie słuchu a na to miał 4 lata temu operację. Rzeczywiście... ostatnio mnie olewa jak do niego mówię... tak sobie myślałam, a to może być niedosłuch... A ja idę dziś do okulisty, bo mam wrażenie, że znowu cosik dzieje się z moimi oczkami :O I chyba zacznę szukać jakiegoś znachora, bo chyba wszystkie choroby zamieszkały pod moim dachem Rano zadzwoniłam do ciotki i mówię jej o tym zapaleniu oskrzeli Kuby, i niedosłuchu, i moim okuliście, a ona na to: Kur.... ty to chyba musiałaś coś strasznego szobić, że wszystko aż tak ci się piepszy... :O Golfik przetestowany ;) Ech... miód :D I lodówka też zaopatrzona :D Milunia, ja to też się pocieszam jak pada, że przynajmniej trawa i kwiatki mi nie padną, bo podlanie ogródka w czasie pory bezdeszczowej zajmuje mi około 2 godzin :O

Emi..wyleczy szybko :) a ze sluchem to tez cos mam ostatni :/ ja kiedys nie chciałam iść do szkoły..wiec ojca.mame i babcia wkrecilam ze mam goraczke (A NIE MIAŁAM!!) no i chorowalam dwa dni..niby..ojciec wraca do domu..i mówi \"zbieraj sie! jedziemy do lekarza!\"..a ja szok! i nie wiedzialam co zrobic..bo u lekarza by sie wszystko wydało,ze oszukiwałam. no ale pojechalam..i co sie okazalo..za mam obustronne zapalenie płuc,grype i angine! a czulam sie swietnie, nie kaszlałam..nie mialam goraczki..nic..w sumie to dzieki bogu..bo lekarz az sie przestarszyl..i pwoiiedziala,ze zwlekalibysmy ze dwa dni jeszcze to szpital murowany i senatorium potem czy jakos tak.. A ja dzisiaj kupilam sliczna bluzeczke i bluze :) extra! no a za jakies poltora godzinki..jade..do byłego..ech..jak mus to mus :(..ale przynajmniej bede miala moj upragniony film!

To ja Wam obwieszczę coś miłego - zakończyłam moją czerwcową sesję :) 3 do przodu i 1/2, bo jak się okazało z anglika poprawiam tylko tę część której nie zaliczyłam - ale to dopiero w połowie września. Tylko żal było rozstawać się z kumpelami, z tego powodu popiwkowałyśmy wczoraj trochę ... ale smutno, że tak rok szybko zleciał :0 Mój Misiek to ma dobrze, jedyne co mu zostało to napisanie pracy i obrona :D a ja jeszcze 3 lata ... Jutro będę biegać po mieście, mam dużo spraw, mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo nie chciałabym zmoknąć ... Emi, zdrówka życzę dla Kuby ! Takie młode ciałko ma dużo energii i zwykle dobrze radzi sobie z przeciwnościami, więc myślę, że już niedługo będzie hasał po domu :D Dawno robiłaś prawko ?? Ja już od pewnego czasu chciałabym zrobić ... ale na razie jakoś nie może do tego dojść :( Może na tych wakacjach ... Wszystko się okaże ;) Inga odliczaj, odliczaj, na pewno będzie wspaniale ! Nad morze jedziecie ?? A moja kuzynka wczoraj urodziła dzieciątko- dziewczynkę, imienniczkę Twojej córy :D Z moja ciocią coraz lepiej, byłam u niej wczoraj w szpitalu, jutro również idę. Być może, że niedługo pojedzie do sanatorium, to dobrze, wykuruje się i będzie miała dobrą opiekę. A potem wróci do domu ... już nic nie będzie tak samo, ale dobrze, że z nami jest, będe się modlić, żeby jak najszybciej wróciła do zdrowia.

Wam kochane babeczki :) A u mnie dlaszy ciąg czarnej seriii :O Kuba ma zapalenie oskrzeli. Wyniki ma tez niedobre, szczegolnie OB75, a do tego leukocytoza... Ponoc to wszystko przez stan zaplany. Do tego jeszcze lekarka podejrzewa obustronne pogorszenie sluchu, w poniedzialek ide do laryngologa, bo rzeczywiscie ostatnio ja do niego mowie, a on mnie nie slyszy. Myslalam,ze mnie olewa, a to moze byc niedosluch... Ja mam znowu klopoty z okiem i to w najgorszym wydaniu-pozagalkowe zapalenie nerwu wzrokowego. Od poniedzialku zaczynalo bolec, a wczoraj poszlam do okllisty. Ledwie doszlam do domu, bo przeciez akurat pozagalkowe zapalenie nerwu wzrokowego to najwazniejszy objaw stwardnienia rozsianego. Okulistka sama zaczela mowic na temat, ze trzeba porobic badania w kierunku stwardnienia. Dopiero potem ja powiedzialam, ze jestem wlasnie na to obserwowana. Wypisala zaswiadczenie, zeby koniecznie przyszpieszyc ten rezonans. Zaraz ide do neurologa. No to się pożaliłam, i spadam do nerologa. dla wszystkich za cierpliwość dla mojej osoby :O Leti prawko robiłam 11 lat temu. Zdałam za pierwszym razem, ale to były inne czasy ;) Muszę się przyznać, że testy wykłułam na blachę, wykupiłam kilka dodatkowych i jazd i się udało. W lipcu będzie dokładnie 11 lat. i od tego czasu jestem zmotoryzowana :D Zaraz we wrześniu mama kupiła mi moje pierwsze autko-malucha, seledynowego, miałam fioła na jego punkcie, mało co w nim nie spałam ;) A potem dostał go w spadku mój braciszek, doprowadził go do takiego stanu, że szok :O Niemal po nim płakałam... Ech stare czasy Nerolog czeka :o