Mam dzisiaj doła. Buuu...

mamy kolejny dzień wtorek :):) dzisiaj jak w każdy wtorek idę na aquaaerobik :D:D -> super :) miłego dnia pachnącego skoszoną, zieloną, świżo podlaną trawą :D

aqarobic?? jeju mili! ty to masz fajnie :D ja dzis rowerem do pracki :) oczywiscie nowa fryzura mi sie nei zniszczyła, bo wciaz jeszcze mam starą :D nie chciało mi sie kosiarza odwiedzać :) moze dzisiaj...choć dzis na poczte musze iśc bo awizo mam i pewnie mnie ze szkoły wyoutowali....yyyh....ale beznadziejna jestem... boszssze ja juz na urlop chce iść...chlip! tomś moze dostanie w nastepnym tygodniu...jak nie to nerwicy dostane!! malutka....? a co to KONANEK? :) bo wiesz może ja jakas guupia jestem...ale ten...w ogole o co chodzi? miłego wtorku i po faworku! :)

ma-dzik :) wiesz ja też tak pocichutku powiem Ci, że nie wiem o co chodziło naszej malutkiej z tym KONANKIEM hhhmmm ale ja myślałm, że nie wiem bo już stara jestem i nie łapie ale, że Ty nie wiesz ;) to bardzo źle ;) z aqua mam fajnie ale jak na razie w tym roku nigdzie nie byłam na wakcjach i nie weim czy gdzieś będę może wybiorę się do w-wy do rodziców a przy okazji odwiedzę znajomych szkoda, że nie możemy razem z lubym gdzieś pojechać gdziekolwiek, z dala od miejsca zamieszkania :):)

ma-dzik nie zapomnij o nawym fryzie i to koniecznie przed urlopem :)

No jak to?! Przeciez KONANEK przewija się juz dośc sporo czasu:P Konanek to po prostu wibrator naszej kochanej mamusi..dostala go od Elffika i ode mnie! miala nam za to stringery podarować..ale sie nie doczekałam :P Elffi zreszta też :p

na dzień mamy! zeby było bardziej jasne :)

a malutka -> zapomiałam :) faktycznie coś takiego było ale wiesz starość nie radość i pamięć już nie ta ;) dzieki za przypomnienie i proszę, żebyś to tak starystycznie raz na pół roku robiła :)

kurcze...musimy sie umówić z matula na GG wszystkie! wczoraj jak rozmawialysmy..to myslalam,że posikam sie ze smiechu.. macie kompa w domku?

tak mam ale ponownie się rozsypał :o tym razem po naprawieniu mamy zamiar kupić sobie zapasowy dysk :)

a tam ...konanek....mi by się przydał KONAN BARBARZYŃCA! ale to juz dłuzsza historia :D :D :D ja chce na urlop! chce na plazy sie wylegiwac, jesc rybki z frytami i pic piweczko! chce na rower po lesie i badmintona wieczorkiem :) chce...chce! chce!!! buuuu!!!

a ja mam \"urlopu\" aż cały miesiąc jeszcze .... jak chcecie to Wam dam troche , bo mi się nudzi - siedzę w domu, do pracy żadnej nie poszłam, luby zapracowany, urlop będzie miał niewiadomo kiedy :( jedyna atrakcją miesiąca będzie chyba wesele mojej sąsiadki - pod koniec sierpnia :D A właśnie dziś u niej byłam :) gadałyśmy o sukniach, welonach i takich różnych innych okolicznościowych rzeczach. Tylko, że rozmawiałyśmy o jej weselu, bo oczywiście o moim to mało kto wie ( mała cześć rodzinki i moje najblizsze kumpele ..... i ..... Wy !!!!! ). Reszta dowie się w swoim czasie :P Madzik - na rowerku jest fajowo - wczoraj przejechałam parę km do moich dziadków. I muszę przyznać, że straciłam formę :( Trzeba będzie to nadrobić. Zwłaszcza, że jak mój luby dostanie urlop, to będziemy razem malowac ogrodzenie na naszej działce. I wtedy będę do niego jeździć, mimo, że to skrót, to jednak trzeba bedzie troche pedałkami pokręcić. A Ty Madziku, ile masz z domu do pracy ?? Dla WSIO PS częstuję chrupkami ... właśnie sie obżeram i obśliniam całą klawiaturę ..... :P :P :P :P :P

Madziku To Ty byś była szczęśliwa z moim lubym... jemu chce się zawsze i w kazdej ilości :P A nazwę to żeście wymyśliły... konan... heheheee :D taka delikatna i trafiająca w sedno tematu ;) Odwiedziłam dziadka w szpitalu /leży na tym samym łóżku co ja ;) /, potem zaliczyłam fizykoterapię i kontrol u okulisty, potem zrobiłam zakupy, teraz gotuje obiadek, a później idziemy z bratową do Macdonalda, niech nasze łobuzy się wyszaleją, bo w domu nie idzie z nimi wytrzymać :O

Emi Lei ma-dzik malutka ...a gdzie pozostałe piękne osóbki np. Cleo, Robal, Behemot, Sylvi -> no co jest przybywać i pisać co tam u Was i nie ma to tamto, że urlop i tak ogólnie ...a myślicie, że co ja bym na urlop nie chciała ale nie ma tak lekko ja musze pracować więc proszę nie opuszczajcie mnie :(:(:( ...a tak w sumie to ze mną wszystko ok :D:D:D:D

puk,puk :) -kto tam!! to ja milunia :D -nikogo nie ma w domu :P szkoda :(

- kto tam ? - Leti ! - a czemu tak późno ? - bo niedawno wstałam ;) Ale czeka mnie dużo pracy dziś :) Po dniu wczorajszym jestem troche połamana ( żniwa ). Ale wieczorem był luby, to zjedliśmy kolację i dośc późno go wypuściłam do domu ... choć wcale nie obraziłabym się, gdyby został ... :P :P :P na razie tyle idę myć włosy :D które ostatnio trochę mi podrosły, na razie nic z nimi nie robię, ale przed weselem koleżanki ... kto wie ? Miłego dnia !!

Leti -> jak pracowałaś to jesteś rozgrzeszona :):) ...miłego dnia :):) mój mam nadzieje, że będzie miły bo po pracy jadę do knajpeczki na małe spotkanko z koleżanką, a póżniej na spotkanko z kolegą :):)

a ja biegam na rehabilitację i goszczę bratową :) w związku z tym też chyba jestem usprawiedliwiona, nie? )

Emi :) oczywiście ...ach jak ja bym poszła na taki prawdziwy masaż do masażysty specjalisty :)

a mi masażu nie zlecili Moje zabiegi to magnetronik i interdyn. A nad masażem to się zastanawiam, ale najbliższy masażysta jest teraz na urlopie. Poczekam aż wróci :)

szkoda, mnie jeszcze żaden masażystanie nie masował :( ale sobie postanowiłam, że w najbliżym czasie pójdę w najbliżym to znaczy tak do października :) bo chciałam od razu iść na taką serię masażów miniumum kilka razy -> a to dość spory wydatek

cześć Emi - oczywiście, że jesteś usprawiedliwiona ! :D Wiesz, że ja po moim wypadku nie dostałam żadnej rehabilitacji !!!?? Nic, mimo tego, że noge miałam w strasznym stanie :( Tak wygląda nasza kulawa służba zdrowia ;) Powiedzieli mi, że mam ją sobie ćwiczyć sama ... Podejrzewam, że nie jest do końca zaleczona, bo często mnie boli, więc pewnie we wrześniu czeka mnie ortopeda :( Dobrze, że masz fajną bratową ... ja to mogę mieć jedynie szwagra -ale chyba jeszcze trochę sobie na niego poczekam ( moja siora jest młodsza ). Milu, Emi - A co do tych masaży - one są także bezpłatne, ale tylko wtedy, gdy przepisze Ci je lekarz, np. reumatolog ( moja mamuśka na takie chodziła ). Mnie tam luby od czasu do czasu pomasuje, to mi wystarczy :P i znowu upał - ja chyba zwariuję :(

u mnie upału brak :P luby mnie masował w piątek, sobotę i niedzielą ale mam taki dziwny ból ramienia tak niby nie boli ale przy pewnych ruchach boli bardzo ....a ja bym poszła do kriokomory na zabiegi ale kto mi skierowanie wypisze....??? a za raz poszperam w necie może coś znajdę :) to nara -> buźka

hello! hał ar ju? :) boszsze...urlop coraz blizej :) juz normalnie po scianach chodze! nic misie nie chce gram tylko w bulbulki i udaje ciężkozapracowaną...yyyh! tu sa bulbulki! rekord wynosi 4040...mój tylko 3870...ale wciąz nizłomnie próbuje dojść do 5000 :) ale to później tak zapier...la żetrudno w ogóle coś spostrzec!! http://www.zyraffa.pl/gry/show.php?name=tet_col emi...mi sie juz nie chce..normalnie sie chyba starzeje...tak się odzwyczaiłam,że ludzkie pojecie przechodzi:) ale jak sie ten...jak mi sie odmieni to dam znać tomi podeslesz tego swojego:) u mnie też upały ...yyyh! wiatraki chodzooo non stop...i tylko mi się soczewki wysuszajooo ale mi ktoś makiem smaku narobił...taki bigmac...albo z czizem...lody czekowisniowe....yyyyyyyyyyyyyyh! dobra spadam! papa!

witam najsłodsze forumowiczki :) a u mnie deszczowo i pochmurno ale za to moje serce się raduje wstałam dzisiaj taka radosna sam nie wiem dlaczego ale to dobrze :):) bo nie lubię ponuractwa porannego Wam również życzę pogodnego dnia :D:D

na cały dzień ;) Mój plan jest mocno napięty, więc może wpadnę po południu. A z dobrych wieści: luby dał mi pośmigać golfikiem :D jest chłodno i pada deszcz... wkońcu :D

Emi mój luby ma rozwalonego golfika :( ale nawet jak ma całego to i tak nim nie śmigam ostatnio nawet mnie do tego namawiał ale te spojlery, felgi, obniżone zawieszenie itp nie, nie to nie dla mnie za duże ryzyko uszkodzenia a to takie baby mojego lubego, że każde jego uszkodzenie doprowadza go do rozpaczy ;) ...a co do deszczu faktycznie całą noc lało ma to swoje plusy bo chociaż od wczoraj ponownie nie ma wjazdu na moją ulice tym razem wymieniają rury dlatego muszę parkować kawałek dalej i maszerować -> gdy pada -> po błotku to przynajmniej oinęło mnie podlewanie ogródka bo termin przypadał na wczoraj :):):)

a mój luby ma seata :) toledo :) takie jezdżące nieszczęscie :) a to na nas traktor najechał :) to nam halogeny zaje...ukradli :), no i nam poloness w tyłek wjechał...ale fajny jest...fakt że słuzbowy i tom niedługo bedzie musiał sie z nim rozstac :) chlip.....ale w własnej firmie w końcu tez sie dorobi autka :)mam nadzieje normalnie ...:D u mnie tez cudownie chłodno :) szaro, buro,mokro :) cudnie :) niech sie wypada do niedzieli a w poniedziałek myk i słoneczko niech wyskoczy :) bo urlopik mam i na mazurasy jadę!! :) zupke chyba zjem :) chociaż chyba troche za wczesnie....

ma-dzik :) służbowe autko fajna sprawa, jakoś mi w pracy nie chcą dać :O ...urlop:):):) a co to takiego????? na zupkę zawsze pora, a zwłaszcza pieczarkową lub z kalafiora :D

ja nie lubię kalafiora :( więc się chyba do tej zupki nie dołączę :P wiecie, u mnie też pada - i nawet cieszę się z tego ! to wymarzony odpoczynek od wysokich temperatur :D

walić bogatych