Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melba 36 i pol

Mam prawie 37 lat chce miec dziecko

Polecane posty

Gość Marianka36
U mnie wszystko w porzadku.Bedzie dziewczynka ha ha ,juzdruga . Wszyscy sie cieszymy i nie mozemy juz doczekac. Teraz musimy wybrac jej imie,co nie jest takie latwe.... Alex rozumiem ciebie,wiem jak to jest...Do grudnia jest troche czasu,moze jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia35
Witam, Prace trwały i trwały... ale zakończyły sie sukcesem !!!! :) :) Właśnie mam przed sobą teścik z pięknymi diwma różowymi kreseczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEX 35
Natalia gratuluje:)Dbaj o siebie i o bobaska.Och szczęściary jesteście mamuśki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianka 36
Natalia 35 serdecznie gratuluje! Alex a ty nie trac nadziei...ja wkrotce bede obchodzic 37 urodziny ,wiec masz jeszcze troszke czasu. U mnie wszystko ok.Mieszkanie przemeblowane,swierzo pomalowane. Pokoj malej ksiezniczki juz prawie gotowy. Imienia nadal brak, hehe smieje sie ze wymysle jakies fajne w przerwach miedzy skorczami.Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gady
niedługo bede mieć 36 lat dopiero teraz mysle o tym by zostac mama lekarz ginekolpg powiedział ze jezeli chce to musze juz probowac ale najpierw musze sprawdzic czy bylam szczepiona na rozyczke a jak nie to musze wzisc leki i odczekac 3miesiace i sama teraz sie zastanawiam czy wszystko dedzie ok i niewiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też szczepiona na różyczkę nie byłam. Ale chyba się nie zaszczepię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreit
Witam, pomogę parze lub kobiecie chcącej mieć swoje dziecko, a nie mogącej z powodów takich jak np. związek lesbijski, brak płodności partnera, lub brak partnera. Jestem 22-letnim przystojnym szatynem o niebieskich oczach, 178cm wzrostu. Grupa krwi 0 Rh+, nie pale i nie pije. Ogólnie zdrowy. Jestem dobry z nauk humanistycznych, ale matematyka tez nie jest mi obca. Trenuje w siłowni domowej, latem gram w piłkę nożną, zimą jeżdżę na nartach. Zapewniam 100% dyskrecji jak i higieny Mogę dojechać w każde miejsce Polski Po skontaktowaniu się wysyłam moje zdjęcie. Więcej informacji udzielę gdy do mnie napiszesz kreit@wp.pl GG 19924118

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Tak się cieszę,że trafiłam tutaj i że mogłam Was poczytać.Mam 37 lat,dwie córy 17 i 11 i obawę,że jestem w ciąży! Jeszcze dwa,trzy lata temu zwariowałabym z radości,zwłaszcza,że mój mąż bardzo chciał mieć trzecie dziecko.Dużo wtedy o tym rozmiawialismy i oboje doszliśmy do wniosku,że jednak nie.. Wiele lat brałam tabletki a teraz,kilka tygodni temu usiałam je odstawić i BĘC.Mimo,że używalismy prezerwatyw,już dwa tygodnie spóźnia mi się okres(zawsze miałam bardzo regularnie)Strasznie się boję.Przyznam się,ze jak już tu jedna z Was pisała,też przeszukiwałam neta ukierunkowana na tabletki wczesnoporonne i takie tam,wiem jednak,że nigdy bym tego nie zrobiła.Powiem jeszcze,że moje dziewczyny nawet nie chcą słyszeć o trzecim dziecku.Nie mówiłam im teraz ale wcześniej były takie rozmowy.Jesli w domu jest mowa o cudzych maluszkach tez mówią,że to by było straszne.Mój mąż,jemu powiedziałam,mówi,ze aby tylko dziecko było zdrowe... ale takiej gwarancji też mi nikt nie da. Strasznie się boję i przyznam,że marzę tylko o tym aby się okazało,że to fałszywy alarm. Pozczytałam jednak Wasze wpisy tutaj i po pierwsze chcę pogratulować wszystkim szczęśliwym mamusiom po drugie życzyć szczęścia starajacym się mamusiom po trzecie podziękować wszystkim Wam,że dodałyście mi otuchy i pozwoliłyscie uwierzyć,że gdyby jednak była to ciąża,mogę się jednak z niej cieszyć.nawet jeśli nie od samego początku. ściskam serdecznie wszystkie "potrzydziestki" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianka 36
Wbea i co ,jestes???czy byl to falszywy alarm? Nikt tu juz nie zaglada,szkoda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betis73
Hej...W listopadzie skoncze 36 lat...jestem w 2 miesiacu ciazy z czego jestem bardzo szczesliwa ::D:D Mam juz jedno dziecko...corka skonczyla 17 lat i bardzo sie ucieszyla na wiadomosc o ciazy.Nie mamy ze soba zbytnio kontaktu poniewaz corka zawsze szla za ojcem/ten kupil ja na wlasnosc/... mimo to,w jej /egoistycznych/oczkach pojawily sie lzy,bylam w szoku :) Mam nadzieje,ze wszystko ulozy sie pomyslnie...ze donosze ciaze i urodze zdrowego dzidziusia....takiego ktory bedzie mnie kochal z calych sil i ja jego rowniez :) Pozdrawiam wszystkie kobiety ktore sa...lub chca byc w ciazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza to cud
witam wszystkie ciezarne i myslace o ciazy Mam 36/jeszcze/lat..17letnia corke i jestem w 3cim miesiacu ciazy. Jestesmy wszyscy bardzo szczesliwi z tego powodu...:) Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia35
c.d. mojej historii- ostatnio pisałam, że mam w rękach teścik... hmm mój mały ma już 10 miesięcy . polecam wszystkim mamusiom taką dość późną ciążę- zupełnie inaczej się ją przeżywa niż pierwszą(moja pierwsza w wieku 26 lat - druga 36). W miłości do maleństwa wręcz tonę. Nie da się tego inaczej opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla36
ja tez chyba jestem w ciąży ,bardzo sie jej boję .czytając was mam wiecej odwagi-bo do tej pory myslałam ze dziecko bedzie troszkę pokrzywdzone dlatego ze jak dorosnie to ja juz bede starszą osobą gdy ono bedzie miało20lat ja bede miała wtedy 57lat jak dozyję oczywiscie tych lat bo teraz tak młodo ludzie umierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie znalazlam tego temat
wczesniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja babcia urodzila mame w
wieku 42 lat (1 dziecko), mojej przyjaciolki bratowa ma 38 lat i jest w ciazy, kolezanka wyszla za maz w wieku 38 lat i w styczniu tego roku (39 lat) urodzila dziecko, popatrz na Skrzynecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak można
Ta Martaaaaaaa to super kretynko-idiotka. Mam nadzieję, że nie ma dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała mama (43lata)
Dziewczyny, postęp medyczny jest naprawdę ogromny nie ma powodów do obaw! Niżej przesyłam ciekawy i bardzo fajny artykuł na temat późnego i przede wszystkim dojrzałego macierzyństwa http://kobietapisze.pl/pozne-macierzynstwo/2012/07/03/ Wczoraj przeczytałam ten artykuł i sama czuje się podbudowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna po 40
Witajcie dziwczyny w kwiecie wieku :-) Mam nadzieję, że temat nadal jest aktualny i chyba nigdy nie przestanie. Zawsze będą te które z różnych przyczyn czują się niezrealizowne. Mam 41 lat i od 5 lat jestem w związku z mężczyzną, którego szczerze pokochałam. Na poczatku rozmawialismy o ciąży i dziecku ale z róznych powodów( mój rozwód, kupno wspólnego mieszkania, zmiana pracy) zwlekaliśmy . Kończąc 38 lat wróciałm do rozmowy. Mój partner definitywnie odmówił późnego ojcostwa. Stwierdził, że nie chce w wieku 39 lat bawić się w pieluchy ( jest sterszy o rok)Przestał ze mną sypiać, tłumacząc że nie ma chęci. Rozmowy, nalegania, błagania a pod koniec awantury trwały przez rok. Ja popadłam w silną depresję nie mogąc zaakceptować faktycznego stanu tygodniami płakałam, mało rozmawiałm, czułam się po porostu oszukana. Dziś czuję się już lepiej mój lekaż twierdzi, że depresja minęła, 3 miesiące temu przestałam brać leki.......... Ale co pozostało??? Tak na prawdę zrozumiałam, że mój partner nigdy nie chciał mieć ze mną dziecka, że nigdy nie kochał mnie, że rodzina nie jest dla niego ważna. Dziś radzę sobie, ale pragnienie i największe marzenie mojego życia tkwi głęboko w sercu. Może stanie się cud i poznam mężczyznę, który będzie chciał tego co ja??? Jest już tak późno i boję się. Dziewczyny piszcze, pocieszajcie albo cokolwiek, bo chcę wiedzieć, że nie jestem z tym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz, fakt,ze twoj facet
sie nie sprawdzil, jako partner. Posiadanie potomstwa to naturalna potrzeba czlowieka , powinien cie rozumiec. Jak cie pocieszyc? sama urodzilam bez problemow w wieku 38 lat, ale prawda jest taka,ze w tym wieku juz tak latwo sie w ciaze nie zachiozi. Mam kolezanke, ktora rodzila mjac 42, no ale do tego tanga trzeba dwoja. Moze bank nasienia? Piszesz,ze jestes z nim od 5 lat - a 3 lata temu definitywnie powiedzial ze nie chce dzieci - stracilas z nim te 3 lata - nie wiem , czemu. Trudno teraz uzajsc w ciaze i znalezc partnera. Oczywiscie probuj. Moze wyjedz za granice, tam kogos poznasz? masz jakichs mezczyzn kolo siebie? Moze ktos zechce byc ojcem twojego dzicka ( byle nie zonaty) i pozotawac w luznym zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wypowiedź. Wyjazd za ganicę nie wchodzi w rachubę, facetów wokół jest pełno ale żaden nie jest zainteresowany "bezinteresownym" ojcostwem każdy boi się, że kobieta będzie coś chciała, chociażby alimenty. Natomiast zaproponowanie jakiemuś koledze, czy obcemu???? Sama nie wiem jak to zrobić. Spodobał mi się pomysł z bankiem spermy. Czy wiesz może jak to działa, czy trzeba spełnić jakieś kryteria i ile to może kosztować? Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginiaaa
Jak czytam podobne teksty, to nóż otwiera mi się w kieszeni - traktujecie dziecko jak maskotkę!!! Patrzycie tylko na wlasne potrzeby, egoistki! Pomyslcie - matka po 40, dzieciak z banku spermy, czyli bez ojca, jedynak! Czy to dziecko bedzie szczesliwe??? Bez ojca, bez rodzenstwa, ze stara matką?????????????? NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ue091
bez komentarza:O szukanie na sile ojca dziecku,byle kogo,a poza tym w tych czasach miec dziecko to trzeba byc mega bogatym:O nie dziwie sie ze faceci boja sie takich kobiet ktore chca ich tylko zlapac na brzuch,mi tez noz sie w kieszeni otwiera,nie ma stalego partnera a chce zafundowac dziecku zycie w poniewierce bez ojca,rodzenstwa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat bez rodzenstwa i
ze"stara" ( bez przesady) matką to nie problem , jak widac po bardzo licznych przykladach, szcescie nie od tego zalezy. Bez ojca, a w zasadzie bez swiadomosci , kim jest czy byl, wiec bez tozszamosci - to juz gorzej. To juz lepiej jakis zyczliwy gejm, ktory da nasienie( wtedy nie ma problemoiw z jego zona np). Sama chec posiadania dziecka to nie egoizm, to prawo natury, instynkt przedluzania gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 36
Witam dawno tu niezagladalam..... Gratulacje dla tych ktorym sie udalo !!!! Nie chcem nikogo krytykowac,ale takie wypowiedzi "za stara,egoistyczna itp.sa nie na miejscu. Kazda z nas jest dorosla i wie co robi, nie wszystkim z nas udalo sie "ustabilisowac" przed 30-stka....Sa rozne powody dlaczego kobiety staraja sie dopiero o dziecko po czy tuz przed 40-stka ...uwazam ze to juz ostatni dzwonek!!!ale nikogo nie krytykuje. Czy dwudziestolatki sa super mamami???pod wzgledem biologicznym tak ,ale czy potrafia zapewnic dziecku super dziecinstwo z innych stron???? Ja mam dwoje dzieci (7 lat roznicy)100% zaplanowanych i jestem szczesliwa mama ,choc juz nienajmlodsza. Dziewczyny starajcie sie o dziecko jezeli czujecie ,ze jestescie na to gotowe a nie ze zegar biologiczny tyka.....ludzie umieraja tez mlodo i stwierdzenie ze osieroci sie male dziecko jest bledne. moja mama urodzila mnie majac 37 lat i nadal ja mam..... Pozdrawiam wszystkie starajace sie i ciezarne i mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie ten problem dotyczy
mam 36 lat. w tym roku skoncze 37, ale jestem sama nie mam partnera z ktorym moglabym miec dziecko. i coraz wiecej lękow ze nawet jak juz kogos poznam to bedzie za pozno bo nie zajde w ciaze albo ze dziecko urodzi sie chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 36
Faceta mozna znalescbez problemu tez po 40-stce z zajsciem w ciaze moze byc gorzej....ale glowa do gory moze sie tobie uda znalesc swego ksiecia i zostac szczesliwa mama juz niedlugo.Pzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie ten problem dotyczy
boje sie ze macierzynstwo nie bedzie mi dane:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka75
Ja mam 37 lat i chce miec dziecko ...pierwsze dziecko moj facet jest mlodszy ode mnie 4 lta i ma juz syna ..na dodatek bierze po rozwodzie leki depresyjne powoli odstawia ile czasu musi upłynac od odstawienia lekow i jaki to ma wpływ naplanowanie ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana36
Hej, dziewczyny ja mam 13-letnią córkę i od ponad roku kochanego faceta, z którym planujemy przyszłość. No i dylemat: mieć dziecko czy nie mieć? On chce i to strasznie, ja zawsze chciałam więcej dzieci, ale boję się, że już za późno... On ma 50 lat... Ja prawie 37... Córka chce rodzeństwo, wszystko ok, a ja się boję, a z drugiej strony wiem że teraz albo nigdy, a za 10 lat mogę bardzo żałować... Jak się ma 20 lat to najpierw się robi a potem myśli :), teraz jest odwrotnie, ale może jednak za bardzo się przejmuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×