Dzieciaki mówią prześmiesznie!!!

moja oleńka mówi bardzo dużo jak na 2,5 latka ale te jej wyrazy..czasami są bardzo zabawne..a rozszyfrowac je..?niesposób!! Manówta = aktówka siuche i maniwe =suche i łamliwe (chodzi rzekomo o moje włosy) :D myśta=myszka Nie wspominam już że myli wszystki pory posiłków-rano chce jesć tolacjyjte =kolacyjkę a wieczorem śniadanto :) A wasze dzieci?

Tak fakt jezyk dzieci jest swietny. Moj sredni syn w marcu bedzie mial dwa lata, mowi bardzo duzo, chociaz ja tez czasami mam problemy z rozszyfrowaniem jego kodow :). "ub aszke"- zrob kaszke "udulek"- biedulek Jak jest chory to wlasnie mowi o sobie "udulek, udulek ojoj, aly" - biedulek, biedulek, ojoj, maly ;) . "nieg, pad i pad" - czyli pewnie snieg pada i pada "nie ce durduli" - nie chce szynki ( skad ta durdula ;) )? "usia"- poduszka "błebłaś"-zły Wiele tego jest, niektore naprawde smiesznie brzmia w ustach takiego malucha. Pozdrawiam!

Moja Oliwcia ma 1,5 roku i niektóre jej wyrazy też są śmieszne np: Isia - Olisia; mati - majtki atułatut - kalkulator;( to wg mnie jest najlepsze) pyśka - pieluszka; pato - keczup; pak - kapcie; hulajnoga - ananana; no i np podobnie jak synek Kai nieg to również u niej jest śnieg no ale mówi też niektóre wyrazy wyraźnie pn: konik, piesek, myszka, babcia Wg mnie Oliwia jak na swój wiek mówi dużo ( nie jestem w stanie wymienić tu wszystkich wyrazów jakie potrafi powiedzieć) a jeżeli ktoś z nią często przebywa to się z nią dogada :)

a mój synek mówi pięknie i dużo. Ma teraz dwa lata i opowiada całe historie. Nie robi już błędów, wszystkie wyrazy mówi poprawnie i wyraźnie. Jak miał trochę więcej niż rok to mówił: KAMIEŃ - tantun ( wszystkie dzieci na podwórku potem mówiły tantun na kamienie) ŻOŁĘDZIE - koko. Teraz już mówi żołędzie ŻÓŁW - żołnierz. DZIADEK- gaguk. Do dziś jeden z dziadków dla synka ma tak na imie i już tak zostało. Ma dziadka Piotrusia i dziadka Gaguka. Czasem nam żal, że mały już nie wstawia swoich wyrazów. Robił to bardzo krótki czas. Teraz śmiejemy się z nowych wyrazów, które wstawia w najmniej oczekiwanych miejscach.

niestety dzieci jeszcze nie mam, ale pamiętam jak mój młodszy brat był mały i mówił: - mai mai gapi - "Policjanci z Maiami" serial - śluboten - śrubokręt - ajciu - iść spać a ja mówiłam: - kaboret - taboret -pościeradło - prześcieradło

Nie mam jeszcze dzidzi, ale mam za to młodszych braci i pamiętam ich zwroty i wyrazy których używali: Moje unie--->mój smoczek Ciony miotu---->czerwony samochód Ufo----->ucho Majta cho na jeke kamki jutać----->MArta chodź nad rzeka kamyki rzucac siebasia------>kiełbasa lum dum----->tak jeden z nich mówił na zamknięty przejazd kolejowy gdy przejeżdżał pociąg Niedługo będe miała swoje dzieciątko.....::)....juz sie nie moge doczekać jego pierwszych wyrazów....

a moja Julia ma lat 8 i już pięknie mówi i czyta ale jak była mniejsza to pamiętam ałoniek-aniołek mafefka-marchwka śonko-słonko i to tyle co pamiętam:)

dziewczyny zapisujcie te powiedonka. kiedy dzieci sa małe wydaje nam się że nigdy nie zapomnimy tego jak mówią, a potem się okazuje, że wszystko uleciało z głowy. moja mała mówiła KOMBIZENON zamiast kombinezon, albo MAMUTA zamiast mamunia.... miała tych śmiesznych powiedzonek setki, a ja pamiętam tak niewiele....

Czy wasze dzieci też nie wymaiwjaą t?Albo g? A końcówki ę jako em? Przez jakiś czas było: mamoud-potem mochód-a teraz amochód tj samochód :) tobieto-kobieto daduła-gaduła Ale najgorsze co słyszę to :Mamo!!Tupę zjobiłam! ..chyba nie muszę wyjaśniać :)

Moje dzieci już dawno wyrosły z dziwnych słów . Niewiele już pamiętam , ale kilka opisze . mykły - brwi trawężnik - krawężnik dydek - smoczek tarapet - parapet a to mojego brata : piosk - kiosk cementarz - cmentarz guli-guli - samochód wypompowujący wodę np: z piwnic

Oj, cudne to były czasy... np. koka - smoczek kledne - knedle więcej \" starych słówek\" nie mogę sobie w tej chwili przypomnieć, ale twórczość kwitnie do dziś. Moja 15-latka, która czasem chyba szybciej mówi, niż myśli, wymyśliła w tym roku kulkosz /czyli koklusz/, a parę lat temu jojby /czyli keybord/ i kuramacza /czyli marakasy/. A zapisywać warto. Moje córki mają ubaw po pachy przesłuchując nagraną przez dziadka ok. 12 lat temu kasetę magnetofonową z ich dialogami, recytacjami itp. Bomba!

moja siostra mówiła duzo róznych dziwnych rzeczy ale jedno mnie rozłożyło: kućku folku -okazało się cukrem!!! Nasz tata bardzo długo tego określenia używał mimo że siostra pięknie zaczęła mówić :cukel :D Moja ola: bana-biedronka telemat-telemark :) A na każdym pomniku wg Oli zamiast Micikiewicza stoi również Adam..ale Małysz :)

moja siostra mówiła duzo róznych dziwnych rzeczy ale jedno mnie rozłożyło: kućku folku -okazało się cukrem!!! Nasz tata bardzo długo tego określenia używał mimo że siostra pięknie zaczęła mówić :cukel :D Moja ola: bana-biedronka telemat-telemark :) A na każdym pomniku wg Oli zamiast Micikiewicza stoi również Adam..ale Małysz :)

Słodko

www.aaaa.pl

Mój syn ale jak miał trochę więcej, bo tak z 4 lata, może 5, dawno to było, powiedział na zabawkę dinozaura - dinożarł. ;)