Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

A jak do Primavery trafić?

Bylaś w Havanie?

Z przyjemnością Cie poznamy i moze wymienimy pogladami , Ty chyba studiujesz we Wrocku? - Ładne miasto. . . i życie kulturalne tam chyba bujniejsze niz tutaj?- Lorelai

Primavera jest na Paderewskiego na wprost przystanku (obok jest sklep Uszczelka). Hmmm... Trochę może niejasno tłumaczę, ale wierzę w Waszą znajomość sklepu Uszczelka;)

Byliąmy W Hvanie, ale ten lokal ma niepochlebną opinię. . . , to fakt , że jest tam ładnie, ale czasem faceci są jacys dziwni.......

W której dyskotece bywalas?

No tak, Dzięki Kollorowa, za info, bedziemy szukać.. :) Primavery, a czy tam dają jakieś smakołyki? - mniam . :)

evetka - bywalysmy w Camelocie, bo to niedaleko Jazz klubu (od 7 bolesci), ja bylam tez w Hipnozie na karaoke i nawet calkiem calkiem, choc ponoc tłuką facetów :) ale przy mnie sie jakos obeszło, w Hawanie jakos tak nijak, a do Galaktyki nie dotarlysmy, bo nie bylo kiedy, a i sławę ma chyba nienajlepszą...

Hmmm... Tańców się zachciało... Havana, Katharsis, Siodme Niebo (tam jest wyjątkowo be), Arizona Club, Camelot... Może jestem maruda, ale mi się nigdzie nie podoba:0 Ale się dostosuję;)

Hipnozy już nie ma . Teraz tam jest Siódme Niebo.

kollorowa - wiem gdzie Primavera, ale ktory to sklep Uszczelka? hehe ;) pozdrowionka

no mi sie bardzo tanców zachciało :) trzeba kosci rozruszać

no widzisz, mowiłam rok wyrwany z zyciorysu :) juz i Hipnoze przemianowali.

Zgadza się, studiuję tu i zamierzam tu zostać już na stałe, bo sie tu dobrze zaaklimatyzowałam. Przyjeżdżałam regularnie przez rok zanim się tu przeprowadziłam, wiec jak się tu zamieszkałam, to miasto nie mialo przede mna tajemnic. Mam tu faceta, znajomych, ulubione miejsca. O tak, Wrocław to miasto, w którym nie sposób się nudzić. Sporo się tu dzieje, jest wiele imprez różnego rodzaju, knajp do wybor do koloru (ale i tak bywam ciągle w tych samych:P), ludzie są bardziej otwarci i co najważniejsze jest tu znacznie bezpieczniej czego nie mogę powiedzieć o Kielcach:(

Byłyśmy w Camellocie, Iguanie, Havanie i jeszcze przy dworcu PKS , ale zapomniłam nazwy. To były stare dzieje, a mnie jako statecznej mamuśce ( mam 5-mcy) córeczkę już nie wypada chodzić na te imprezki. Szkoda, że nie ma w Kielcach takich imprez dla ludzi dojrzalszych, właśnie po 30, 40 , w innych krajach -np. Niemczech, Norwegii ludzie dojrzali maja swoje lokale, w których świetnmie się bawią i czują... Przecież dorosłym też się coś od życia należy ??

Balladyna! Havana fakt, mężczyźni tam występujący;) wykazują rozwój na poziomie rozporka... (choć nie chcialabym generalizować)....ale muza tam jest chyba najfajniejsza. Camelot dość demoniczny i wiekowo, tak jak i Camelot i Mefisto - niedojrzaly;). Galaktyki nie znam. Zamkowa ciasna i muzyka nie ta dla mnie.

ja tez jestem z kielc ale studjuje w krk w ck polecam catarsis pzdr

I do mnie doszły wieści o tym co się stało w tej Galaktyce:( Słyszałam też o kilku innych morderstwach:( Co tym ludziom tak odbija?

No, niby w 7N w sobotę wpuszczają powyżej 25 r.ż., ale uparcie odradzam. Pewnie znacie stronę, więc od razu odeślę do topiku o tym lokalu. http://www.wici.info/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=352 Tam przy dworcu, to kiedyś SuperNova (teraz Hormon). Bywalcy są dość młodzi;)

Katharsis...dosyć dosyć....fajny wystrój

no mnie nie pytaj, ale fakt. bylam w szoku.

no nie, ja to rzeczywiscie zacofana jestem :) to juz nie Supernova lecz Hormon? hehehe No, hormony to tam buzowały dzieczynkom i chlopcom :) bylam pare razy swoim towarzystwie, ale to był jednak chlewik, jak sie nie mialo loży, to nie bylo po co wchodzic.

Chciałabym zapytać jeszcze, czy uprawiacie sporty zimowe narty, łyżwy, tu tez możnaby mile sp ędzić czas, chyba w Kielcach i pod są warunki?

a w ogóle to 2-giego lutego idę na męski balet z Petersburga w KCK. wybiera sie ktos tez może?

Oj, przecież spotkać można się gdziekolwiek. Potem szukać lokalu. Chyba, że myślimy o rezerwacji? Bo ja jeszcze nie wiem co myślę...

Jak przyjechałam na święta byłam w Od zmierzchu do świtu na Koziej, ale ciasno tam dosyć. Chciałam też zobaczyc jak jest w Galeonie, bo sporo osób go sobie chwali, ale był ciągle nieczynny w okresie świątecznym. O dykotekach nie jestem w stanie nic powiedziec, bo nie lubię tego typu lokali.

Myślę, że w Galeonie jest dużo łatwiej porozmawiać niz w Katharsis lub Havanie.:) Tylko trzeba przyjść wcześniej, bo czasem tez trudno o miejsce.

kollorowa, zebym ja ślepa nie była, to poszlabym postrzelać z Toba, a tak, to mogłabym kogoś niechcący postrzelić i byłby kłopot :) (i nieoczekiwane skutki założenia topiku, hehe)

Ja juz nie nadazam za Wami, bo mnie dopadła straszna senność. Porozmawiam z Wami jutro. Dobranoc:)

dobranoc Fermina, miło bylo Cie poznać, do poklikania :)