Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

napisalam a h o j! dziwna cenzura :/

Zaczne od pozdrowien dla Janka Szpachlarza I zdrowie na budowie, YYY Jamesa Bonda drink :D Hello Balladyno, czerwiec mowisz. ola la dosc szybko. Mam nadzieje, ze przy kolejnej zaprawie dodadza extra swieze drozdze. Ciesze sie, ze mamy duzo atrakcji w Kielcach. Restauracja, ta hiszpanska ... El Seniore ... (chyba dobrze pamietam, co?) rozposcila moja fantazje. Wszystko widzialam i..- Juz tam jadlam kilka razy :D:D:D i nawet pilam wino z Wami .......... Oh!!! Marzenia. Pozdrawiam Cie Balladyno serdecznie i trzymam kciuki za pietra:D Lorelaiodnosnie kwarantanny moja Mama ma sie dowiedziec dokladnie za kilka dni. Pojdzie do ... przysieglego weterynarza ... Takze, dziekuje Ci bardzo. Nie chce dodawac Ci wiecej pracy. I tak udzielilas mi wiele informacji jak do tej pory. Dziekuje Ci bardzo. Wierze, ze spotkamy sie kiedys i porozrabiamy. Y Y Y i dla Jasia Szpachlarza na druga noge YYY Pozdrawiam Was serdecznie. Zycze udanego dnia.

Droga Empik! Przed chwila rozmawiałam z pania inspektor Wojewódzkiej Inspekcji Weterynaryjnej w Dyminach-Kielce - podaje numer:(nr. 0413618817) i odpowiedziała mi, ze piesek powinien posiadać paszport, w którym lekarz prowadzący pieska wpisuje o obowiązkowym szczepieniu przeciw wściekliźnie. Powinnas tez mieć świadectwo wywozowe z Australii, które tez załatwiasz w swoim Inspektoracie weterynaryjnym. Natomiast do Anglii, Szwecji i innych państw UE potrzebne są badania psa o poziomie przeciwciał , które wytworzyły sie po szczepieniu ( przeciw wściekliźnie oczywiście). Musisz minimum 2- 3 tygodnie poddać pieska u siebie kwarantanną( chodzi chyba o wszystkie badania i szczepienia) To narazie tyle. jesli masz jakieś pytania, to albo zadzwoń pod wskazany numer( bo pani nie była na tą ewentualność przywiezienia zwierzęcia aż z Australii przygotowana) A tak na dobra sprawę- mogłabyś mi przywieźć jakiegoś grzechotnika, lub innego gada to może podłożyłabym go komuś kogo bardzo nie lubię? -ale chyba nie ma takiej osoby w moim otoczeniu- hihi. :) no może jakiegoś pięknego egzotycznego ptaka śpiewającego? - akompaniowałby mi podczas grania :) -hihi Miałam kiedys taką zieloną papużke falistą, która po pierwszych akordach wchodziła i śpiewała przepięknie. jak kończyłam grę, to ona też przestawała śpiewać. :)

Ja zartowałam z tym ptactwem! mam alergie wziewną( astme) na wszelkie zwierzaki, więc to odpada :)

a u Was wieje- huragan zrobił spustoszenie? U mnie na osiedlu narazie skromniutko, ale wole, aby te \"przyjemnosci\" wogóle ominęły Kielce. Co sie dzieje na tym padole ziemskim?- totalna panika w polskich mediach. Tylko narazie jedna osoba zginęła na Śląsku( może aż) , ale w Europie to ten Kyrill, to spore spustoszenie zrobił :( !!! -Trzymajcie sie i nie dajcie sie wiatrowi!

Witaj Wielka Lorelai. Mam nadzieje, ze wiatry byly pomyslne dla Was. Dziekuje za wszelkie informacje odnosnie pieskow. W Australii nie mamy wscieklizny u zwierzat i .. .paszportow. Ten musze zalatwic na miejscu. Myslalam o ladowaniu w Niemczech. Do PL samoloty sa male, trzesa. Wiec nie chcialam wiecej narazac 'gadzinki' :D na stress. Co musze zrobic tutaj to szczepienie i mikroczip 35 dni do wyjazdu. 2 dni przed wyjazdem badanie krwi. Najwazniejsze, zeby nie bylo kwarantanny w Polsce. Na pewno skontaktuje sie z Dyminami. Dzieki jeszcze raz. Grzechotnika nie przywioze :D:D:D sama sie ich boje :D Ale moze zlape pajaka ? :D tego czarnego z czerwonym krzyzem ? Moze dwa, trzy ... te sa w kazdym ogrodzie. Wiesz, ze pudle sa dobre dla ludzi z alergia ? Pewnie wiesz. No coz nie wiem czy pisac, ze u mnie pogoda fantastyczna. 24 stopnie uwielbiam taka. Papuzki spiewaja, (qrde dra gebe jak wsciekle) :D:D:D: Znowu zebraly sie do kupy i plotkuja :D:D:D Jakos to przezyje, wlasnie wlaczylam wszystkie mozliwe relaxujace CD i nagle ... wszystko piekne mnie otacza ... :D:D:D a papuzki nadal ....... "spiewaja" .... "wspaniale" ... Kochana to tyle na dzisiaj. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego dnia. Duzo slonca i dobrych fali. ////////////////////////////////////////////////////////

cześć Empik! -Mam nadzieje, że juz jesteś na etapie zdrowienia i że masz już \" z górki\" z tym swoim choróbskiem :) U nas już po wichurze, całe szczęście, ze ten huragan nie dał się nam we znaki, tak jak w innych rejonach Polski, czy Europy!. Teraz w mediach dużo mówi się o sprawie \"łowców skór\" z Łodzi- zakończył sie proces sanitariuszy i lekarzy i az dziw bierze, ze sanitariusze dostali dożywocie, a lekarze biorący również w tym procederze udział tylko po 5 i 6 lat więzienia! Dzielili sie forsą po równo między sobą , i swoją drogą , czemu nie zostali wzięci do odpowiedzialności karnej zleceniodawcy- czyli firmy pogrzebow?- Oto moje pytania!. To wszystko jest obrzydliwe, straszne!!! I dziw bierze, że od ludzi, którzy powinni nieść pomoc można było oczekiwać szybkiej śmierci i to w bardzo drastyczny nieraz sposób( dzisiaj na onecie było opisywane) i w TV -superwizjer( ale przeoczyłam TV). Nie chciałam, ale smutny mi post wyszedł. Innym razem może będzie weselej, czego sobie i Tobie Empiczko życze :)

Wczoraj wpadl mi w oko ten artykul o "lowcy skor" Tragedia. Cos czego nawet nie spodziewasz sie widziec w filmach. Zgadzam sie z Toba, ze dla lekarzy za mala kara. Ci powinni miec wieksze zrozumienia dla sprawy ratunku ludzi. Czasem wydaje mi sie, ze swiat podaza do przodu - 21 Century a niektorzy ludzie cofaja sie do prymitywnej Ery. - posuwaja sie do extrimow zeby zdobyc pieniadze. Lorelai, tak juz z gorki z moim zdrowiem - mam nadzieje. Powiklanie moga byc do 6 m-cy albo kilku lat. Dbalam o siebie, duzo wypoczywalam, wiec powinnam wyzdrowiec 100 % Plamy mam nadal po pryszczach :D jak to nazywam. Siedze w domu musze unikac Slonca i goraca. U mnie goracy dzien, i tak ma byc przez nastepnych kilka dni. Wolne mam do konca m-ca. Moze w nastepnym tygodniu nadrobie konieczne zalegosci. Siedze i tak sobie marze o spacerach po Sienkiewicza, Kadzielni bulkach z jagodami. :D:D:D OK musze pomyslec o spelnieniu tych marzen. Pozdrawiam Cie serdecznie i Balladyne. Zycze udanego tygodnia i samych radosci.

Dzisiaj w Kielcach minusowa temperatura(-5 st), pada teraz śnieg. Jestem ciekawa jak długo się utrzyma? Wszystkie moje dzieci dostały zaliczenia ( nie byłam zbytnią jedzą)- choć i tróje i mierne były, nie ma to jak sprawiedliwy osąd! No cóz, bywa i tak, ze ręce \"opadowywują\" z szelestem, bo ludzie nic a nic sami w domu nie robia, tylko przychodzą na lekcje przegrać utwory, ale problemów z nimi związanych sami nie przerobią( poprawia) dlatego tylko człowiek sie denerwuje. . . Ferie , już drugi tydzień, a ja wcale tego nie odczułam, bo chodzę na zajęcia ze studenciakami. . Teraz przez miesiąc sobie przynajmniej od nich odpocznę. Córcia mi rośnie i coraz więcej składa słówek. Śmiać mi się chce, bo sobie upodobała jedno przekręcone i chodzi i gada \"dupota\" - tak niedawno odpowiedziała mojej mamie, jak ta w \"dziwny sposób oznajmiła dziecku, że zapomniała jak ona ma na imie- niegrzeczna Zosia, Marysia i czyje to dziecko jest?? I dziecko miało słuszność , że to \"dupota \" zadawać takie oczywiste pytania!- hihi, smiałam sie do rozpuku. . . moze wkleje adres netowy galerii zdjęć od jej \"nowości\" Troche jest juz nieaktualna, bo ostatnie zdjecia aktualizował mój małżonek latem, ale moze moge zapoznać Was z moim szczęściem: www.ajulka.prv.pl papatki Lorelai

Lorelai, Julka jest przesliczna. Dziekuje za radosc dla oczu. Przesylam mocne usciski dla slicznej ksiezniczki. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wspanialego dnia.

Dzięki serdeczne droga Empik za miłe słowa. Ciesze się, że moje dziecko urodziło się zdrowe. Cieszymy się nim bardzo, i nie wyobrażamy sobie życia bez niej. Hihi- ona jest dowodem na złe diagnozy głupich konowałów, którzy uznali mnie za osobę nie mogącą mieć dzieci z tzw wczesną \"menopauzą\" byłam wtedy niespełna trzydziestoparoletnią kobitką, która usłyszała ta \"hiobową \" informacje :o) Dobrze, ze lekarze myla sie nieraz w swoich \"olśniewających diagnozach\" :P A w Kielcach zima, pada i pada śnieg za oknem. Długa bardzo przerwa była, nie mogliśmy sie doczekać tego białego puchu. Może pójdziemy dziś na Kadzielnie i pozjeżdżamy saneczkami z górek( pierwszy raz w zyciu - co niektórzy oczywiście :)

HAJ Kielce o bogowie u mnie pieklo 40 stopni. Jest juz pozno 22 i nadal goraco, chyba ze 100 stopni :D Jutro tez 41 i przez kilka dni. Jest tez narodowe swieto, Australia Day. Milionowe ognie sztuczne przez pol godziny. (mogliby przeznaczayc pol z tego na szpitale?) Slysze glosne wystrzaly ogni sztucznych teraz. Dopiero mlodzi bede rozrabiac przy takiej duchocie. Piwo narkotyki i duchota Policja bedzie miala zajecia, a sprzatajacy 5 ton smieci. Piszesz u Ciebie pierwszy snieg . WOW. Co lepsze? :D:D:D Dzisiaj bylam na farmie jagod tych amerykanskich. Zbieranie jagod na stojaco tak wygoda, nie wiesz kiedy skonczyc. Pojechalismy wczesnie rano, zeby zdazyc przed upalami. Mielismy udany dzien, lancz, kawa probowanie wina i tanie owoce. Lorelai, dzieki Bogu za pomylke lekarzy. Julcia rzeczywiscie jest slicznym baby i wyglada na zdrowa i szczesliwa lalunie. Pozdraiwiam i prosze o troche ... minus temperatury.

Cześć Empik U nas minus 15 stopni, huhu- ha, huhu-ha, taka zima zła - uff. No to swiętujesz mówisz? My tez niedawno swiatowalismy- dzień babci, dziadka, zaraz będą Walentynki. Własnie przed godzinką skończyłam słuchac wywiad z moja koleżnnką- audycja w Radio Kielce\". , która wyjechała do Nowego Jorku przed 4- ma laty. Audycje o ludziach z Kielc , którzy są rozsiani po całym świecie możecie posłuchać w Radio Kielce w każdy ostatni piątek miesiąca o godzinie 22.05. Ludzie mówią o swoim zaaklimatyzowaniu sie w nowym miejscu, początkach, rozwoju, tesknotach, czy też jak postrzegaja sprawy polskie, czy to co się u nas dzieje idzie w dobrym kierunku. Fajny wywiad, fajna audycja! Jednym słowem mogę strescić, że moja kolezanka- Agnieszka potwierdziła marzenie , sen o kraju\" mlekiem i miodem \" płynącym, gdzie człowiek, jesli bardzo chce, to wszystko osiągnie! Jutro na mnie kolej, ja daje wywiad i koncert z moja kolezanka- śpiewaczką. Audycja bedzie puszczana w Radio Kielce w niedziele 28.01.07 o 22.05. Zagramy 2 koledy i 4 pieśni hiszpańskie z akompaniamentem gitary oczywiscie :) Moja koleżanka ma świetny głossopran, małżonek zbadał, ze ponad 100 decybeli!!! Potem będzie pogadanka o spiewie, i ogólnie o nas. . - hehe, jestem ciekawa, czy bedzie słychać, że jestesmy stremowane :) bo ja to jestem tremiara, marta nie . -Pozdrawiam serdsecznie sympatyków feremek z Kielc i do usłyszenia :) -Lorelai-

Mała zmiana, audycja bedzie puszczana jutro(w niedziele) o godzinie 19.30 w Radio Kielce. www.radio.kielce.pl Juz jestsemy świerzo po. Ale byłyśmy stremowane!!! Mam nadzieje, ze to co nie wyszło nie będzie puszczane, bo by sie porobiło! To nasza pierwsza audycja radiowa. Może następne będą lepsze? Hihi - pozdrowioneczka z mroźnych i zasypanych Kielc -Wasza Lorelai-

Lorelei, trzymaj fason! ;)

UUUffffffffffffff 41 stopni 3-ci dzien. LooooooooMatko ile czlowiek moze jeszcze tego zniesc :D:D:D Lorelai trzymaj fason zgodnie z rada Balladyny Jesli chodzi o wywiad z Twoja kolezanka, to: Wszedzie mozna i wszedzie sie da, jak sie ma chec do pracy. Moze troche szczescia. Chyba w PL tez. A moze Polacy maja wieksze wymagania, brak cierpliwosci oraz za duzo checi zmian m.in. aut, mebli, otoczenia itp itp :D W USA czy Australii moze byc latwiej, tutaj nie maluja domow co roku, nie zmieniaja mebli czy firanek co roku. I tak w ogole to malo im zalezy na czymkolwiek. :D:D:D:D:D Oby bylo zimne piwo, sport i sport i wiecej sportu. Panie pozdrawiam Was serdecznie. Wiosna sie zbliza bedzie lepiej.:D

Własnie wróciłysmy z Balladynką z Kc-CK-u z Barona Cygańskiego Johanesa Straussa. Piękna opera, znane wątki muzyczne walców, jeszcze muzyka mi płynie w uszach. . Opera trwała dość długo, bo od 18.00- 21.05, i oczywiscie nie miałam mozliwości posłuchać audycji w Radio Kielce z naszego wczorajszego spotkania. Jesli ktos z Was słuchał, to proszę o szczere opinie. Nagrał mi małżonek, ale na trzeszczącym magnetofonie kasetowym, to nie to samo, co na żywo. Ogólnie chyba nie ma sie czego wstydzic, co o tym sądzicie? -Pozdrawiam z mroźnych i śnieżycowych Kielc. -Wasza Lorelai-

Nikt nie słucha radia Kielce, no trudno. Kumpela ze Stanów słuchała i powiedziała mi, że audycja była ok. :) Zima wstrętna nadal w Kielcach. Mówie wstrętna, bo nie lubie zimna i strasznie slisko na ulicach, pare razy powybijałabym sobie moje ząbki. . i nie tylko. .gdzie te służby sypiące piachem chodniki? A ja zmartwiona, bo znowu bliscy ( domownicy) ciężko chorują. . no cóż, jak nie urok, to przemarsz wojska. . . . Papatki dla wszystkich foremek, trzymajcie sie ciepło i zdrowo

No to wczoraj można było oblać szampanem 3 rocznice życia naszego kieleckiego topiku. no to życze sobie i na złość innym, aby jeszcze żywot jego przedłużył sie o drugie tyle- :) Już się tak od Was uzależniłam, ze trudno mi o Was nie myśleć drodzy sympatyczni forumowicze i foremki! To narazie papatki, życzę wszystkim pomyślności, zdrowia i szczęścia . :)

to juz 3 latka?? nie 2? czas leci :) wiec przyłączam sie do szampanika!!!!

licze i licze i chyba jednak nasz topik ma 2 latka :) ale i tak hip hip hura :D

Nigdy nie byłam dobre w matmie, być moze cos mi sie pokręciło? Wydaje mi sie, ze trzy latka. Zakładałysmy topik w czasach, kiedy obie byłyśmy panienkami, a ja już 3 rok stażu małżeńskiego będę obchodzić w marcu- hihi, to więc może ja mam rację :) Niewazne, ciesze sie, ze zdobyłam przyjaciół, znajomych , którym mogę się zwiarzyć, pogadać, pośmiac się. Jestem szczęśliwa, bo okazuje sie, ze wszystko ok. ze zdrowiem mojej mamy, widmo horroru , które ciąży nad chałpa w której mieszkam oddaliło się. . ufff. . . . Zima w Kielcach jakby troche złagodniała. Ślisko jest strasznie, odwilz i sporo wody( trzeba chyba gumiaki i onuce zakładać, zeby nóg nie przemoczyc . . . I tu zaraz przychodzi mi na usta stara piosenka. . : \" zap. . . . mi łonuuuce, jak ja do domu teraz wróce. . - tralalalala. . \" :P hihi :) -czołem !

A gdzie w Kielcach można się nauczyć tańczyć, Może któraś z Was już tańczy?

Możesz nauczyć sie tańczyć w Wojewódzkim Domu Kultury(WDK-u) jak to sie u nas popularnie mówi. ul.Jana Pawła., być moze w Młodzieżowym Domu Kultury(MDK) niedaleko ul. IX Wieków. Życzę sukcesów.

uff, a ja mam przed sobą 2 tyg ferii. studenci z dziennych dzielnie pozaliczali. zaocznych ogarnąl chyba cykor, wiec spotkamy sie na poprawkowej. poki co zatem moge sie troche pobyczyc. moze odwiedze swoje strony, lecz mysl o 9 godzinnej jeździe mocno mnie wstrzymuje. Empiczka, pytalas o moje mieszkanko - domek moj rosnie, coraz wiecej we mnie entuzjazmu, stawiaja scianki dzialowe na pierwszych pietrach, wiec jest nadzieja, ze doczekam sie mieszkanka. moje pietro juz jest, piekny balkon i okienka (haha, w stanie surowym, ale i tak piekne), ciagle nie mam wizji jego wyposażenia, ale jak termin przycisnie, to zaraz sie wszystko zorganizuje. Jesli chodzi o tance, to my z Lorelai tez swojego czasu napalalysmy sie na kursy, zwlaszcza po pierwszych edycjach Tanca z gwiazdami - ale zakonczylo sie na planowaniu. Wiec hulanki jeszcze przed nami. Lorelai nie zapomnij o umowionej wizycie ;) pozdrowionka serdeczne Balladynka :)

hej! A mnie dopadł wkońcu panujący teraz wirus, no i zapalenie oskrzeli gotowe. Idę dzisiaj do lekarza, to przez najbliższy tydzień sie wybyczę :o) Hej Empik, jak tam z Twoją chorobą, pewnie juz do pracy chadzasz? Pozdrawiam wszystkich chorowitych i zdrowych . -Papatki

Haj mile Kielczanki. mam nadzieje, ze zima troche ulzyla :D Choroby poodchodzily i wszystko jest wspaniale. 3 lata Forum Kieleckie, gratuluje i rowniez stawiam szampana. Lorelai wrocilam do pracy (tzn staralam sie) Zoladek mam przeciazony iloscia prochow przeciwbolowych i niezbyt dobrze sie czuje - ciage mdlosci. Bleee .......... Znowu wiekszosc dnia przeleze i sama nie wiem co robic. Balladyna wiem jaka czujesz radosc widzac 'rosnace' gniazdko. Mam nadzieje, ze bedzie szybciej jak planowane. Czy roznica w oplatach m-cznych za wlasnosciowe jest duzo mniejsza? Ile jest mniej wiecej za 3/4 pokoje w Kielcach? Tutaj jesli mowie 3/4 tzn tylko sypialne + 1 goscinny i jeden wypoczynkowy. A chyba w kraju to wszystkie pokoje razem. Panie zycze Wam samych radosci, szczescia i powodzenia. Balladyna baw sie dobrze w te ferie.

dziekuje Empiczko, zabardzo nie szaleje, ale bycze sie na maksa. jesli chodzi o czynsz, to tu roznica zalezy od tego czy mieszkanie jest spoldzielcze czy nalezy do wspolnoty mieszkaniowej. kwestia tego czy wlasnosciowe czy nie, jest chyba drugorzedna. moja mama ma wlasnosciowe spoldzielcze i spoldzielnia zdziera na maksa za ogrzewanie, wode, i co tam jeszcze plus oczywiscie za swoje pensyjki i pensyjki zarzadu i oczywiscie ich osobiste ogrzewanie w administracji, a tam az bucha od piecykow - kto za to placi??? pan, pani i ja :) moje mieszkanko bedzie we wspolnocie lokatorskiej, wiec z zalozenia czynsz bedzie mniejszy chociazby o pensje pracownikow adminstracji, ale jak bedzie to realnie wygladac napisze za pol roczku :) o ceny mieszkan nawet nie pytaj, bo ostatnio nawet rozmawialysmy z Lorelai - dzieje sie totalna samowolka cenowa. Udalo mi sie wstrzelic w zeszlym roku, na tej decyzji zyskalalam na dzis 60tys. Ceny rosną, bo chetnych sporo, a domki sie nie buduja. Zachecalam Lorelai do inwestycji, ale nie udalo sie. Ciesze sie, ze zdroweczko wraca do normy. Tfu tfu ja zdrowa, nie kicham, nie kaszle i nie drapie sie ;) pozdrawiam serdeczniutko. w poniedzialek w Kielcach piekny koncert "Usta milecza dusza spiewa" -licze na to, ze moja dusza w końcu zaspiewa :D wasza Balladynka

Dzien Dobry. i znow przyklad , ze Kielce i wszystko co w nich jest the best. moj Gapcio [ żonka} kupila pomoce logopedyczne i cwiczenia i stwierdzila , ze najlepsze wlasnie sa z kieleckiego wydawnictwa przy AŚ - MAC edukacja. pozdrowka. dla Milych uroczych Pań. :D

do Empik, ciesze sie, ze juz lepiej z Twoim zdrowiem :) Ja jeszcze chyrlam sobie, ale choroba chyba jest na półmetku, musze sie wykurować do poniedziałku, bo Balladynka porywa mnie na koncert pt.\"Usta milcza, dusza śpiewa\" Do Balladynki, Bycz sie kochana, bycz, bo potem cięzka praca i orka Cie czeka! Mieszkanko rośnie , więc sporo pracy do przysposobienia go do zamieszkania. Mysle, ze Twoje mieszkanko nie bedzie drogie w utrzymaniu. Do miłego zobaczenia na koncercie :) Do Janka Szpachlarza, Miło, ze wpadłeś na nasz topik, pozdrowienia dla zoneczki- logopedy. Tak nasze akademickie wydawnictwo coraz lepiej prosperuje, i coraz bardziej wartosciowe ksiązki w ładnej szacie grafivcznej wydaje. Ja też pracuje nad swoją, - hihi, moze będzie z niej jakis pożytek? -Pozdrawiam serdecznie -Lorelai-