Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

no to bomba, pochwal sie, co kupilas? mi potrzebny jeszcze odkurzacz. musze sie wybrac w te rejony, bo podobno otworzyli jakies centum z artykulami dla dzieci - w to mi graj :) normalnie mam chyba fiola jakiegos, siedze na allegro i ogladam, co by tu kupic malemu. a wszystko ma.

nie rozpieszczaj go tak!!!!! bo potem bedzie bił kolegów;/ niech mu czegos brakuje ... tylko siebie mu nie załuj

hehe, spoko, on ma na razie 9 miesiecy, wiec nawet nie zdaje sobie sprawy czy coś ma, czy nie ma. przedmioty go nie interesują za bardzo, inna sprawa cyc :)

cyc to nteresuja faceta w kazdym wieku (no moze nie liczac okresu od 5 - 10 lat)

a tak z ciekawosci to jakbym jakos zdazył na tego browca z wami ... to jak ja was poznam??

Poznasz latwo. Przy ostatnim spotkaiu, nie umawialysmy sie na ... \"wyglad\" :D W sekundzie rozpoznalysmy sie. Pozdrawiam serdecznie.

Podobno jestem spostrzegawczy ... ale tez nieco niesmiały w realu ;/ a wy jednak troche jestescie starsze niz ja i lipa bedzie jak pomyle was z kims:D ... aha terenówki z zoologi na Wietrzni skonczyły sie koło 15:) wiec botanika moze nawet wczesniej ... jupi złapałem zaskronca i jaszczurke zwinke:) polecm głaskanie węzy - sa zajebiste w dotyku ... wiedziałyscie ze na wietrzni sa raki!!!!!!!!!!! jakby nie te smieci (folia i szkło w sumie tylko) to sie okazuje ze tam czysta woda jest!!!!!!

Setebos, podchodz do stolikow i .... udaj ze szukasz kolezanek :D:D:D Okazja na poznanie wiecej dziewczyn czy Pan :D Wczoraj mialam duza przeprowadzke meblowa, dzisiaj mala, jutro karnisze - duza robota. Mam szczescie do dobrych i pracowitych ludzi. Balladynko, kupilam wszystko, oprocz kuchenki/piecyka do gotowania. Wysprzedali te, ktore chcialam (tzn 2 pola indukcyjne, dwa ceramiczne) Dowiaza 12 maja. 8 Maja mam spotkanie odnosnie wystroju kuchni. Za kilka dni dowoz segmentow do salonu. itp itp itd itd A pozniej ukladnanie balaganu :D Czy to wszystko zniesnie moj krzyz? :D Zycze Wam udanego dnia jutro.

Ja pracowity jestem to ci moge pomóc :P (serio) aha najlepiej zrobie jak sobie powiesze na szyi karteczke z napisem: Przyszłem na piwko z pannami z Kafe:P

No to o której w końcu w niedziele 11.05 sie umówiliśmy pod Antraktem- jak dobrze zajarzyłam? Mnie to można łatwo rozpoznać. Podam Wam moją stronkę. Trzeba tylko dodać mi do tych zdjęć zamieszczonych na stronce okularki i około 20 kilosów- hehe :) a tak, to prawie bez zmian. www.oludka.prv.pl pozdrawiam -Lorelai

a mnie sie Twoja stronka nie otwiera :/ pore trzeba ludzka wymyslic, gdzies tak ok 13 wzwyż, bo wtedy jest cieplej.

Cześć Balladynko! :) Szkoda, że sie nie otwiera, to Hamerykański serwer, więc mogą być szopki. Ta 13.00 to nie za wczesna pora?. . -pora obiadowa. . może cosik z 2 godzinki z poślizgiem później?, bo nie wiem. . zupka chmielowa, to kaloryczna, jak schaboszczak, ale jednak nie obiadek. papatki

A h o j Lorelai, dlatego napisalam od 13 wzwyż, sprawa do ustalenia. chodzi o to, ze po poludniu robi sie cieplej i mozna spokojnie tylek pod parasolami trzymac. 15 tez spoko i 16, jak komu pasuje. ja sie dostosuje :)

ja to jak mówiłem terenówki na kadzielni chyba od 8.00 cały dzien nas gnebic nie bedą wiec do 14 powinienem sie urwac, jak znowu cos nie wypadnie to bd:P

Postaram sie wpasc pod ten parasol. O 13:00 ? To tylko przez ulice bedzie - (jeszcze tam nie mieszkam) Mamy gosci z Cieplic. Moze uda mi sie tak zorganizowac Im czas, ze beda gdzies obok. Nie zjawie sie, jesli moje oko ... wyplynie :D Moj pers, kilka minut temu z milosci drapnal mnie w samo oko - jest cale czerwone i boli. Jak panna, z takim okiem, moze zjawic sie pod parasolem? :D Lorelaipozwolisz, ze zadzwonie do Ciebie jutro, w tej sprawie. Sciskam Synusia Wojtusia i Mamuske. Setebos, nie podpuszczaj z ta pomoca - bo Cie zuzyje:D Pozdrawiam w ten sliczny wiosenny dzien.

empiczka, nie przejmuj sie, ja jestem tez podrapana, palec w oko tez zaliczylam, wiec obie bedziemy sluzyc za dobry znak rozpoznawczy :D

No to jak z dzisiejszym spotkaniem. .? 13.00 , 14.00, czy 15.00? Ktos będzie tkwił pod parasolami aż 3 godziny?? Moze jednak poobiednia godzina jakas,Wydaje mi sie 13.00 za zbyt wczesną? Pozdrowionka i do miłego zobaczenia. . a co z Kollorową. .-pojawi się?

Droga Empik koniecznie na swoje oczko kup sobie krople francuskie "Visine" Po czerwoności nie będzie śladu, może jeszcze zapytaj w aptece panią magister. . -ale za paznokciami kociaka może wiele brudu sie znajdować!!. I do miłego zobaczenia. -Lorelai ps.ja optuje za nieco późniejszą godzina spotkania, bo nie lubię, jak mi z głodu burczy w brzuchu. .

A byliście moi mili w kręgielni w KCK? Niedawno odkryłam , ze coś takiego sie tam znajduje, ale chyba obowiązuje tam specjalne obuwie sportowe( gładkie podeszwy) Kręgielnie z kasynem kiedyś zaliczyłam, jak byłam w Holandii. . w Polsce też raz byłam( w Cz-wie), ale ze względu na brak obuwia nie pozwolono mi dalej wchodzić, niż do baru. . -hehe. -pozdrowionka. . ale sie rozpisałam (nareszcie po trudach tygodnia sie wyspałam, wiec moge sobie pozwolić wreszcie na relax i jakieś dłuższe dywagacje)

Stanęło jednak, że dziś o 13.00 punk zborny- parasole pod Antraktem.

cisza w eterze , wiec juz sama nie wiem o ktorej :)

No, Balladynko- słowo sie rzekło, kobyłka u płota, a wiec 13.00 parasole pod Antraktem i kwitniemy do około 15.00 tam. . .albo w okolicy gdzies na dobrym obiadku. . .potem. . ma sie rozumieć. . .jak zgłodniejemy. .

Witam foremki. Ale piękny dzionek. . , a tu zaraz do pracy trzeba zasuwać. . -ech życie. Do Empik, Napisz droga, jak tam Twoje oczko. Czy wszystko ok. ? Oj nieznośny ten Twój kocur jest!, zeby swoja pania tak potraktować?? A my z Balladynka mile spędziłysmy niedzielne popołudnie, poszwędałyśmy sie po Kielcach, zajrzałyśmy to tu, to tam, pogadałyśmy do bólu i oczywiście deletowałyśmy sie i tym i owym. Warto od czasu do czasu sie spotkać i porozmawiać i pomaszkiecić- hihi Do miłego usłyszenia. .-Lorelai

oj tak, Lorelai dosc tajemniczo napisala, ale rzeczywiscie do naszych żoładkow powpadaly same delicje i nie mam tu na mysli ciasteczek. oby do powtórki :)

Gratuluje udanego dnia i wspanialosci do ... zaladkowych. Dzien byl piekny na spotkanie. Lorelai, oko juz duzo lepiej. Dziekuje, ze pytasz. Pierwsze dwa dni bylo bardzo bolesne. Krople do oka jeszcze bolesniejsze:D Teraz tylko jest czerwone. Jutro mam spotkanie w DEK, odnosnie ostatecznej decyzji mebli kuchennych. Ok. 5 tygodni czekania. Jestem juz taka zmeczona, tymi niedotrzymanymi terminami. Czy DEK dopisze?? Zycie moze byc duzo latwiejsze, majac wzajemny szacunek. Prawda? Pozdrawiam.

Moja starsza sie tak wkur**ła tym czekaniem ze zrezygnowała i zamówiła zwyczajne nie lansiarskie mebelki do kuchni, brzydkie nie sa nic z nich nie odłazi hehe i chyba za 1,5 tysiaka:P, nie pamietam dokładnych danych firmy, ale maja siedzibe gdzies na Kryształowej:) jak by ktos chciał to jak starsza wróci sie zapytam:D Hehe i kurde spoko bym na ten meeting zdązył jakby nie 4 h marszu kuźródłom Silnicy bo jakichs bajorach itp, wracałem na 13 do chaty z siatka badyli ... i juz mi sie nie chciało z łózka wyjsc;/

oj tak Empiczka, teraz juz wiesz czemu nie starczylo mi sil na aneks i stoi na razie niezagospodarowany. drzwi, lazienka, podlogi, sciany, garderoba, balkon - kazdy kto wlazl cos zepsul przy okazji, wiec odlozylam do lata. oby u Ciebie wszystko ok. calusy

setebos, spoko, pogoda super, zrobi sie powtorke. Lorelai nawet Cie wypatrywala i juz miala potencjalnego kandydata, ale sie ulotnił.

jak powtórka to dopiero po 26 maja:) kurde ale wy macie mieszkania ;o

co to? gdzie sie towarzystwo rozlazło? cisza w eterze?