Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Heh ja mam fokusa i wydawalo mi się że ta gondola to wielka jest w porównaniu właśnie z tymi wózkami z nosidłem a tu proszę... Nie wiem czy wózki głębokie (takie typowo głębokie) to mają większą gondolę - trzeba by zmierzyć i porównać, bo jak tak stały w kupie w sklepie to mi się wydawało że ten fokus to tą gondolę ma naprawdę pokaźną... a może moja dzidzia nie bedzie tak szybko rosła - hehehehe :) Majaja ja wogóle prawie nie wychodzę a już na pewno nie sama. Jak tylko trochę się poruszam to zaraz skurcz - bleee. Do tego mój mąż twierdzi że brzuch mi się obniżył - ja jakoś tego nie odczuwam, fakt że jak siedzę to on prawie na kolanach leży, no ale może mój mąż jakoś lepiej to widzi z \"zewnątrz\". Żebro mnie tak boli że czasem to łzy z oczu wyciska... kręgosłup odpada, zwłaszcza przy dłuższym staniu albo siedzeniu... heh ciężko i coraz ciężej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
no wlasnie tez jestem w szoku z tym fokusem, na oko to na serio ogromna gondola, ja nie wiem czy w ogole są większe mnie nic nie boli (odpukac i dzieki Bogu) ale skurcze B-H to mam ciągle, tak więc dluzsze chodzenie, schylanie, noszenie czegos - odpada. Ale co tam - malo do konca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak jeszcze z innej beczki - to jak to jest z tym macierzyńskim - tzn. jak to się formalnie załatwia? To się z urzędu należy, czy trzeba wozić gdzieś jakieś zaświadczenia. Bo ja nie wiem. Wiem żę się należy, ile tego jest i że płacą 100% ale nie wiem jak to się formalnie załatwia - może któraś z Was wie, bo w necie nie mogę najść - może mało skutecznie szukam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dioda, kijowo się składa tzn. zajmuje cały bagażnik, mój brat już oświadczył że z wózkiem wozić mnie nie będzie:D,i tak nie będzie miał okazji, więc czort z nim. Mi zależało na dużych kołach, bo na spacerki to głównie do lasku, więc amortyzacja musi być perfekt, i stąd waga, takie koła naprawdę dużo ważą. Ola - ty do ZUSu dostarczasz orginał aktu urodzenia, zaswiadczenie osoby pobierającej zasiłek i oświadczenie który poród, te druczki chyba mają w śzpitalu, twój pracodawca wypełnia druk Z-3 czyli zaświadczenie płatnika składek, chyba że z Zusem rozlicza się przez sieć czy jakoś tak. Jeżeli twój pracodawca zatrudnia powyżej 20 osób płaci ci macierzyński, a ZUS mu zwraca, jeśli mniej płaci bezpośrednio ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, mierzyłam to nosidło, u mnie ma 80 cm, więc wydaje mi się że to jakiś standard, i sposób mocowania nie ma znaczenia, może faktycznie typowe głębokie są większe. Dla jasności samo złożenie Tutka problemem nie jest tylko jego wielkość po złożeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
hmmmm.... a ten Twoj Tutek Majaja to jest Piotrus ? czy inny model ? podaje link do Piotrusia dla ulatwienia: http://www.tutek.pl/esklep.php?show=produkt&prodid=11&prodnazwa=PIOTRUŚ&zdjecie=1&opis=2 mam problem z zobaczeniem tego wozka kurcze, doiero za 2 tygodnie EWENTUALNIE sciągną go dla mnie do zobaczenia (hmm). Mi sie w tym Tutku konkretnym podoba przekladana rączka strasznie, bo to rzadkosc w tego typu wozkach, wagę juz chrzanię, bo ponoc mamy wozkownię :) no a wymiary po zlozeniu są podane na stronie i normalne się wydają, porownywalne z innymi znaczy się a gondola niby ma 80 cm dlugosci (pytanie czy licząc po zewnętrznej czy po wewnętrznej - bo taki Deltim Fokus po zewnętrznej to ma 85 ! :D ) , więc juz sama nie wiem co myslec. Najlepiej zobaczyc a kurde nie mam gdzie ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh - dzięki Majaja - czyli jednak bez wizyty w ZUSie się nie obejdzie. A do pracy też trzeba dać akt urodzenia - bo skąd oni będą wiedzieć że mają wypełnić jakiś tam druk?? A ten akt urodzenia to pewnie z USC się dostaje przy rejestracji dziecka - Jezu a ile na to wszysko czasu jest?? Ja już panikę odstawiam ale tak nienawidzę załatwiać wszelkich formalności że się w głowie nie mieści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Nie wiem czy nie za bardzo sie przejmujecie tymi wymiarami. U mnie w Polaku 3 w 1 wyciągana gondola ma 75 cm długości a "głęboki" gdzies ponad 80 dokładnie nie wiem bo wózek czeka złozony w piwnicy i mój mały urodził sie w lipcu spokojnie zime przejeżdził i nawet następną czyli jak miał 1,5 roku spkojnie ładowałam go do opcji głębokiej, no moze nie spokojnie ale sie zmieścil a do małych dzieci nie nalezy raczej do tych duzych - tak mówi lekarka :) A co do tej wózkowni to ja bym tak na nia nie liczyla, a jak przyjdzie ci pokołysać maleństwo to co do wózkowni bedziesz szła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
Ja juz po prostu glupięję Mala, i w ogole rzucilam dzis ten temat w cholerę. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dioda mój to raczej ten Sebek Lukas. Po prostu musisz się zastanowić co dla ciebie w wózku jest najważniejsze. Jeżeli zdecydujesz się na plastikowe kółka wózek będzie dużo lżejszy. Z gondolami, to myślę że jest jak Mała mówi, w końcu łóżeczko ma 120 cm standardowo i starcza nawet do trzech lat. A poza tym nie chce Was martwić, ale nie każde dziecko chce jeździć w wózku, szczególnie głębokim. Ola, po co twojemu szefowi akt urodzenia, chyba uwierzy ci na słowo że urodziłaś, w ciąży cię widział:D, nie jestem do końca pewna, ale akt urodzenia dostajesz w szpitalu, w każdym razie przychodzi pani i spisuje dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe - Majaja a jak się trafi szef niedowiarek :) Gdzieś czytałam w międzyczasie w necie żę się w szpitalu jakieś zaświadczenie dostaje do pracy i wtedy pracodawca do ZUSu wypełnia. U mnie na bank będzie płacił pracodawca a potem się będzie z z ZUSem rozliczał bo moja \"firma\" zatrudnia osób od zbója :) Chyba mam jakieś przedporodowe sprzątanie bo posprzątałam na glanc łazienki i balkon :) skurcz mnie złapał jak stąd do Krakowa więc sobie dałam w żyłę - chyba jakaś niepoważna jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w dużej firmie pewnie trochę inaczej to wygląda :D, skąd taki biedny szef ma pamiętać, która z jego pracownic ma właśnie rodzić. No i kwestia stanowiska, jako sekretarka prowadząca biuro mam obowiązek dopilnować takich rzeczy :), z tego co wiem , na czas mojego urlopu moje obowiązki przejmuje prezes, hehe. I tak z ciekawości coś ty se dała w te żyły, bo ja dziś się czuję jakbym za moment miała pęknąć.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
he, kupilismy lozeczko wlasnie ale nie wiemy jaki teraz materacyk - ktos powiedzial ze gryczany jest do d. wiec teraz wystrzegamy sie go, ale np czy taki piankowo-kokosowy jest dobry ktos wie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piankowo - okosowy jest napewno OK. A co do dawania sobie w żyłę to z mężem tak mówimy jak sobie coś odpuszczamy - hehehe :) Moja mała robi sobie właśnie wieczorne zwiedzanie brzucha :) Zaraz mi chyba wywierci dziurę :) Ledwo zipię, kręgosłup odpada - rany - już nie mam siły targać tego mojego słodkiego ciężarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
a ja juz przestalam pilotowac kiedy moj brzuch jest napiety a kiedy nie. Mam wrazenie ze ciagle jest napiety a rzadko kiedy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Jeśli chodzi o piankowo-kokosowy to jest na pewno dobry bo ja mam taki tzn mój synek :) i spi juz 2 lata i faktycznie nie ma wgniecen , tylko troszke szczebelki sie odbily no ale to normalne a tak to nie widac zeby srodek był wgnieciony chociaz on rzadko spi na srodku, wszędzie go pełno :) po całym łózeczku szaleje, az sie boje jak teraz go przestawie na tapczan, pewnie na poczatku to maz bedzie z nuim spał a lbo ja i maleństwo w łózeczku a maz pójdzie do innego pokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi pękło naczynko na brzuchu i wygląda brzydo :( Na początku myślałam że to rozstęp mi się robi i rozpacz była w kratkę, ale teraz taki krwiaczek się typowy zrobił więc mi trochę ulżyło, bo krwiaczek to się rozejdzie wkrótce. Co prawda teraz wygląda dziwnie bo taki fiulecik gustowny jest ale na szczęście już zaczął blednąć. Heh - u nas się zanosi w tym miesiącu na dodatni bilans przed wypłatami :) Pierwszy miesiąc chyba od początku roku jak będziemy zamykać miesiac bez debetu :) Niby mówią że trzeba się nauczyć żyć na kredyt ale ja zawsze jak mam jakieś minusy to mi to ciąży i mnie nurtuje :) Może we wrześniu coś się poszaleje :) A wczoraj była u mnie znajoma ze swoją roczną córeczką, słodka jest, ale ja nie wiem, zaczełam się wczoraj zastanawiać czy ja aby napewno jestem na dziecko gotowa... heh teraz to już za późno na takie rozmyślania... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
hejka ja tam wiem ze napewno jeszcze nie mam ochoty na dziecko, ale uspokajam siebie, ze przeciez wiek juz zasadny więc dobrze sie dzieje, ze dzidzi w drodze. Inaczej bym tylko sie denerwowala, ze czas o tym pomyslec. Mamy z mezem oboje prawie 28 lat. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ja mam teraz 25 latek a jak urodziłam synka 23 no i nie była to planowana ciąża :) i tez strasznie sie bałam ze nie dam sobie rady ale jakos samo przyszło, ze wiedziałam co i jak z nim robic, teraz zaczyna mnie ogarniać panika jak ja sobie poradze z dwójką. Gdy np jedno trza bedzie usypiac a drugie w tym czasie bedzie szalec i wogóle wszystko bedzię na dwa. Chciałam miec niunie teraz zeby nie była za duza różnica wieku pomiędzy nimi no pozatym kabym znalazła prace to napewno tak szybko nie zdecydowałabym sie na drugie no i nie wyobrazam sobie powrotu do pracy po 4 miesiacach macierzynskiego. Jak synka zostawiałam jak jechałam na studia to brakowało mi go jak jasna chochinka a co dopiero codziennie no i ile sytuacji z zycia robaczka umyka. Teraz tez sie boje jak to bedzie jak w pażdzierniku trza bedzie jechac na piatek i sobote do szkoły a tu niunia taka maleńka. Ale pocieszam sie ze to co dwa tygodnie i tylko do grudnia. Takze kobity spokojnie dacie rade napewno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
o to ja się nie martwię, jakos na wyczucie to wszystko będzie, troche ktos podpowie... spoko bardziej ja sie osobiscie boję tego całego poświęcenia się dziecku, siedzenia w domu, braku czasu dla siebie, dla mojego związku, boję sie chronicznego niedospania... albo zniechęcają mnie takie rzeczy jak to, ze przychodzą znajomi a ja musze biegac za dzieckiem non stop zamiast sobie z nimi siedziec - widzę po moich kolezankach - gadac nie ma jak z nimi, bo dziecko tak cholernie rozprasza, przeszkadza, absorbuje ! Normalnie jak znajomi przychodzą z dziecmi to ja po tych wizytach jestem zmęczona ! Pociesza mnie tylko fakt, ze ten glupawy okres w koncu mija, i z dziecmi potem mozna normalnie gadac, spedzac fajnie czas i wtedy to musi byc naprawde fajowo "miec rodzinę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och Dioda jak ja Cię doskonale rozumiem - właśnie sama się tego bardzo obawiam. Poza tym ja NIE LUBIĘ dzieci i nigdy nie lubiłam. Śmieszne, przykre, dziwne ale prawdziwe, niestety. Moją dzidzię w brzuszku kocham nad życie, mam fioła na jej punkcie i nie mogę się jej doczekać i pocieszam się że cudze dzieci to co innego niż własne, no ale prawda jest taka jaka jest i tego też się obawiam, co to będzie jak ona już będzie na świecie a ja nie będę potrafiła być dobrą matką. No ale faktycznie pora po temu żeby rodzinę wreszcie mieć większą niż tylko 2-osobową bo ja mam 27 latek a mojemu mężowi w tym roku 30-tka strzeli, więc zasadniczo już najwyższa pora, zwłaszcza że sytuację materialno-zawaodową mamy stabilną, a życia bez dzieci to ja sobie z drugiej strony wogóle nie wyobrażam. Heh - chciałabym i boję się - hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 35 tc
heh, ja mam dokladnie to samo to samo to samo, ale wiesz co - modlmy sie, zeby nasze dzieciątka zdrowe byly i tylko to naprawde jest teraz wazne. To takie niby oczywiste, ale ja uswiadomilam sobie dopiero wtedy, gdy mojej bliskiej kolezance urodzil sie chlopczyk z wadą genetyczną bardzo rzadką... jak sie o tym dowiedzialam, to naprawde wszelkie problemiki i troski moje zbladły. To podłe, ale jak zaczynam za bardzo marudzić nad sobą z tym macierzynstwem, to szybko przywołuję sobie w myslach jej przykład i wtedy naprawde się cieszę, ze (poki co) nie mam tak duzych zmartwień. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy znacie jakies fajne stronki internetowe z ciuszkami dzieciecymi bo u mnie w miescie to zupelnie nic nie ma ciekawego dla dzieci i wszystkie ciuszki zamawiam przez neta. Jak znacie jakies fajne stronki ze sklepami on-line to podawajcie. Z gory dziex ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na allegro nie szukałaś - tam jest masa ciuszków dla dzieci i niektórzy ze sprzedających to również na allegro reklamują swoje sklepy internetowe z ciuszkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Kurcze po przeprowadzce okazłao się, że w naszym nowym super mieszkanku Aster City nie może nam podłączyc stałego łącza. Troche klęska, może jakos inaczej sobie załatwimy internecik, ale na razie to chyba nie za bardzo będe miec okazję popisac na forum. Pozdro dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola 27 patrzyłam na allegro ale chodzi mi czy wy macie jakies sprawdzone sklepy z netu bo ja mam kilka a tak bawic siew aukcje to mnie sie nie chce ;-) Chce stronke z adresem w ktorem moge sobie popatrzec na ich cala oferte i bezposrednio od nich ze sklepu zamawiac a na allegro are razy sie juz przejechalam i nie mam za bardzo zaufania pomimo wszystko ale dziex ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 36 tc
hej Wam dzis cos nas mało ostatnio :( no, musze przyznac, ze od kilku dni robi mi sie niewygodnie w tej ciązy. Juz do sklepu ide woooolno, juz mega cięzko mi zmieniac pozycję gdy lezę np przed tv bo zaraz mnie cos kuje, albo brzuch sie napina, a i doszla jeszcze dolegliwosc w postaci mdlosci po zjedzeniu duzego posilku. No i do tego standardowe bole od napierania dzidzi w dol. Wczoraj znow zabralismy sie za szukanie imienia dla naszej coreczki. Nic nas nie urzeklo do tej pory dlatego drązymy ten temat tak dlugo. W koncu he he zrobilismy liste 5 ewentualnie ladnych dla nas, po czym zwinelismy karteczki z imionami w kulki i zrobilismy losowanie :D Oczywiscie wynik nie jest ostateczny, no ale zawsze to jakas podpowiedz losu :) Mowie Wam, cyrk ! A dzis cwiczenia w szkole rodzenia. Bez sensu, bo godziny kretynskie i mąz musi wyrywac sie z pracy a nie jest to u niego praktycznie mozliwe wcale. Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 36 tc
babki, stawiacie juz łóżeczko ? Mamy straszną ochotę juz je złożyc i zobaczyc jak bedzie sie komponowac w sypialni, ale cos wstrzymuje, kurcze, w koncu jeszcze TEORETYCZNE miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dioda u mnie wyrko dla dziecka stoi już ze 4 miesiące jak nie więcej :) Hehehe :) W sumie to warto wystawić trochę wcześniej żeby się przewietrzyło i zaczeło pachnieć domkiem a nie nowością :) A co do sklepów internetowych Ciężarówka to ja znam tylko takie sprawdzone z akcesoriami a żadnych z ciuszkami, niestety :( A na allegro zdarzyło mi się kupować ciuszki, ale raczej bardzo niewiele i raczej takie które np wcześniej widziałam w sklepie a na allegro po prostu były tańsze, wyszłam z założenia że ciuszki to koniecznie trzeba pomacać przed kupnem :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dioda 36 tc
no wlasnie, ja tak samo mam z kupowaniem ubrań - trza pomacac, obejrzec szycie itp fajnie z tym lozeczkiem, to my tez nasze zlozymy, zwlaszcza, ze dzis przyjedzie materacyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×