Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Ania - ja napisałam do cyca, a nie od :) po prostu dzioecko które cierpi, bo boli a jadło już zupki i nie tylko \"cofa\" się do cyca czyli czestaje jeść wszystko poza cycem :D Ciężarówka - też tak mam było dobrze dawał człowiek cyca i z głowy, a teraz kombinuj, no ale chyba Mały z powrotem przybrał na wadze, a ja mam dość ściagania czyli będę jednak rozszerzac dietę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Mam pytanko, dziewczyny, dajecie zupki i dania z marchewką, prawda ? W kazdym jedzeniu praktycznie jest ta marchewka, zresztą "osładza" jedzenie, więc tymbardziej się ją dodaje. A czy zauważyłyście zażółcenie skóry na twarzy ? Bo u nas ledwie dwa tygodnie jedzenia słoiczków ijuz nosek żółty i PEDIATRA POWIEDZIAŁA, ze to oznacza ze marchwi jest nadmiar i żeby na jakiś czas przestać dawać, no po prostu ograniczać tą marchew. Zastanawiam się, czy Wy tez tak macie. Bo ja teraz muszę sama gotować chyba zupki, zeby byly bez marchwi. A szczerze mówiąc miałam zamiar na razie karmić dziecko tylko słoiczkami (chociażby dlatego, ze nie mam dostępu do pewnych warzyw)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
NICK ...............IMIĘ ............DATA.......... WZROST ........WAGA MAMY............. DZIDZI ..........URODZ...............CM .............GR Ania79..............Iga................6 mc-y.............71...............8250 Ola 27...............Karolina.........11.09.05..........66...............7900 Macierzanka.......Mateusz........21-09-05..........70................8400 Inga29..............Zuzia.............03.10.05............??..............6000 balbinka_bb........Paweł...........05.09.05........ok.74..............8160 Mała25..............Oliwia..........30.09..6 m...........72..............7515 Marta 24...........Basia.........24,09 ...5,5 m.......66................7440 Asiak................Michał.............5,5m .............?.................8600 ciężarówka........Oliwia...........29.09.2005..........80..............7300 majaja..............Miron.......07,09,05 (6m)............71...........9300 Diodda...........Weronika..........19.09 (6,5)...........?.............8100 pereła................Ola...............01.10.............??................6270 foxylady............Bruno.............27.09.............?.................6900

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Głupia ta twoja pediatra, tak myślę. Wszystkie dzieci są zółte od marchewki i ładnie im z tym Jezeli chodzi o to karmienie to ja po prostu to na czuja robię. co to jest taki słoiczek - 50 kalorii. Zwłaszcza dla Brunka chudzielca (chociaz chyba przytył, bo się zrobił cieżki ) ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Cześć!Chyba wreszcie będziemy mieli pierwszy ząbek.Wczoraj odkryłam u małej na dziąsełku białą kropkę ,widać że prawa dolna jedyneczka jest tuż tuż.Dziewczyny,,zębatych "maluszków ile czasu trwa wyłażenie ząbka od momentu jak juz go widać pod skórą? Bo już nie wyrabiam malutka sie męczy i co gorsza bardzo słabo je przez te ząbki.Wczoraj prawie nic nie jadła tzn. po kilka lyżeczek zupki i kaszki a i cycka malutko.Drapie sie po dziąsłach nawet w trakcie jedzenia cycusia.Wypuszcza go i łapke do buzi wkłada co chwilę. Nie martw się Aniu u was też pewnie zęby sie szykuja i stąd brak apetytu. Diodda Zuzia jakozś nie żółknie a je zupki juz ponad miesiąc.Chociaż ze względu na zaparcia często jej sama gotuje z mala ilością marchwi więc pewnia dlatego. Ciężarówko jeśli twoja córcia ma problem z kupką nie dawaj jej kleiku ryżowego bo on wlaśnie ztwardza strasznie.Zacznij od zwykłej kaszki kukurydzianej na mleku.jest smaczniejsza(moim zdaniem) i dobrze robi na kupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Ząbki jak sie zaczną to meksyk bo przewaznie od pojawienia sie pierwszego jakies 2-3 tyg później zaczyna pokazywac sie drugi po jakims zasie górne itd takze teraz to sie zacznie :) Moja juz 5 dni je kiepsko przez tego ząbka i czesto ulewa ale sie nie zrazam ja jej ładuje ona sie złosci smarujemy żelem gryziemy co popanie i tak w kółko. Już to kiedys przerabiałam takze nie martwie sie apetytem a raczej jego brakiem. Jescze mze byc goraczka i rozwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalam dzis Idze 5 posilkow i wszystkie zjadla. Wczesniej dotawala 6 i moze to bylo powodem niejadkowania. diodda ja nie dsaje zbyt duzo marchewki. Wiem jednak, ze jesli dlonie od spodu robia sie zoltawe oznacza to, ze organizm nie nadaza z wydalaniem karotenu z organizmu. I wtedy jest to szkodliwe. Wiec raczej posluchaj lekarza ciezarowka- na kupke tylko kleik i kaszka kukurydziana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
dzięki - ja absolutnie wierzę pediatrze, zwłaszcza, ze ktoś juz mi to kiedyś powiedział. A co do kupy to my marchewkę jedliśmy w kazdym obiadku, ale za to na deser zawsze w składzie bylo jabłko a do tego na noc kaszka właśnie kukurydziana i dlatego mamy kupę codziennie od czasu podawania stałego żarełka. Tylko kolory kupy się zmieniają ;) /Konsystencja - surowe ciasto/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda zrobiła kupkę rano - oczywiście jeśli można to nazwać kupką........ Twarda jak u dorosłego i miała może z 4 cm. To chyba nie jest normalne co? Zawsze pielucha była zapaćkana a tu taka sucha mała kupka latała :-( Qrde zaczynam się martwić. Wasze dzieci robią czasami tkie kupki? Fajnie że mówicie że kleik ryżowy \'zatwardza\' bo ja oczywiście inteligenciak kupiłam młodej i chciałam jej go dzisiaj dać po raz pierwszy. Oj matka matka ;-) Polecę do sklepu po kukurydziany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Marta
Baśka też proukje kupki o stałej konsystencji. wszystko zalezy od posiłku :D im wiecej mleka tym rzadziej ;) Mam na półce słoiczki z jedzonkiem i tak bez marchwi stoi : brokuł pietruszka z groszkiem dynia z ziemniakami kukurycza z pietruszką i ziemniakami wiem ze jest tez szpinak, ale Basia nie cierpi Potem to juz widze ze wszytsko z marchwką: główny składnik jarzynki z : indykiem, królikiem, cielecinką itp do tego jarzynowa z ryżem i bez, marchewkowa :), o ile pamiętam rybne dania tez są i kilka zestawów z kaszą ale nie pamietam reszty składu. Ile mówicie kalorii w jednym 50 ??? troche mało co? Sprawdziłam około 50-57 kcal na 100g wiec rzeczywiście niewele mocy w takim słoiku ;) Ale czego sie spodziewac po warzywkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam w domu produkuje to nie wiem ile to ma kalorii ;) U nas kupki rozne. Np dzis rno byla taka centymetrowa czarnawa (po wczorajszym deserze jagodowym)a po poludniu wielka pomaranczowa, luzna :P Obrazowo mi to wyszlo nie?? No i ta druga zrobila sie podczas wietrzenia dupci na puzzle. Iga niezle pelza, ale mam nadzieje ze niedlugo zalapie raczkowanie. A Wasze juz hasaja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
heja nasza nie wstaje ani nie raczkuje tylko się duzo przekręca i prawie siedzi. Dzis zrobilam jej zupę wlasnej roboty, zeby nie bylo z marchwią. Dodalam masła, dodalam mleczka modyfikowanego, zeby bylo łagodne i słodkawe... no i dupa. Zjadla moze ze dwie łyżki. Ogolnie z tym jedzeniem warzyw ostatni trochę kicha. Ale liczę ze jej sie odmieni samo. A od jutra chyba zacznę dania z mięskiem dawać. No ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Diodda ,jak gotujesz zupke nie rezygnuj całkiem z marchwi jej odrobina polepsza smak i na pewno nie zaszkodzi.Myślę że twoja córcia przyzwyczaiła sie do słoiczków i dlatego nie chce swojskiej zupki.Ja zaczynałam od gotowanych w domu i Zuzia jadła bardzo chętnie a od kiedy zaczęła dostawać słoiczki to kręci nosem.Zje troche ale bez entuzjazmu a marchwekowej z warzywami Gerbera zawsze wtrząchnie cały słokik.Dlatego staram się choć ze 3 razy w tygodniu jej gotować sama żeby nie odwykła.Do zupki dodaj odrobine pora będzie bardziej aromatyczna,moja mała lubi jak jej zupka porem pachnie.A zupką z mięskiem pluje mówi bleeeee albo pfeee i wypluwa wszystko.Nawet odrobiny nie przełnie.Ciekawe jak ją do tego mięska przekonać przecież musi jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
o kurde... a moja sloiczki jadla cale na początku, teraz ledwie wciskam pół, tak więc tu raczej chodzi ogólnie o nietolerancję zupek ostatnio :) A z porem zrobiłam moją a owszem. A w ogole to nieźle, ze wykumałaś, ze akurat por dla Twojej myszki jest ok. Wow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Miron nadal z apetytem zjada wszystko z wyjatkiem brokuła, jakbym go nie przyrządziła to jest fuj. Miron goraczkuje i to wysoko, w nocy już chciałam na pogotowie jechać, 39,5 w pupie... ale to chyba głównie przez zęby, bo lekarka bo długich oględzinach dopatrzyła się zaczerwienionego gardła, więc uważajcie na maluchy zwłaszca że pogoda zdradliwa. Moja siotra która swoja juz trochę podchowała, mówi że Miron ma bardzo spuchniete dziąsła więc to lada moment, dla mnie dziąsła jak dziąsła nie znam się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a co dajecie dzieciom do picia ? herbatki ? wodę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga29
Zuzia soczków nie lubi,wody też.Jedynie rumianek Hippa raczy wypić.On niestety jest słodzony ale i tak jej daje ze względu na zaparcia bo nic innego nie wypije.No i soczek z jabłka zrobiony w domu z sokowirówki ale niestety tylko łyżeczka go chce pić.Można się zamęczyć. Majaja u mmnie to samo z brokułem.Ale ostatnio jej przemyciłam jeden kwiatek w zupce z marchwi,pietruszki i kalafiora i jakos poszło.Fakt że nie zjadła za dużo ale przynajmniej nie pluła jak wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
Chciałam wam powiedziec kochane, że mój synek to niezły będzie przystojniak, bo chociaż w wadze nad na 10 centylu to we wzroście jest na 90-tym !;) Długie to i chude, z reszta jak matka onegdaj ;) Pozdro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a mnie zastanawia jedna rzecz - moja mysza na samym początku, (czyli miesiąc temu) jak dawałam jej warzywka to jadła bezproblemowo. I ku zdziwieniu pewnie niektórych z Was właśnie brokuła dostała jako pierwsze w zyciu warzywko. Potem marchew, potem dynia z ziemniakami no i potem zupki. I tak przez 2 tygodnie jadla wszystko chętnie, cały słoik na jedno posiedzenie. I nagle jej się odmieniło - krzywi się i w ogole masakra, ledwie wciskam słoika pół. Moze któraś z Was ma jakąs wiedzę, ze np dzieciakom na początku szybko zmieniają się smaki, czy ze moze na samym początku w ogole ich nie czują... No bo ja tego nie kumam. Dodam, ze nie "popsułam" jej soczkami, w sumie najpierw dawalam jej soczki a potem przestalam i zaczęlam z zupkami, deserami i kaszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wczoraj chcieliśmy jej dać po raz 1 kleik kukurydziany. Postanowiłam że nie dam do niego żadnego mleka modyfikowanego tylko moje. Wyciągnełam z zamrażalnika 150 ml mleka. Podgrzałam i dodałam 5 łyżeczek kleiku. Wyszła totalna woda! Żaden kleik. Na opakowaniu była napisane dodać mleko a nie pisało że mleko matki jest złe. Zmarnowałam całą torebkę mleka i wkurzyłam się jak bąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Marta
Basienka tez jakos mniej chętnie zjada słoiczki. Odrzuciła wczesniej smakowitą dynie z ziemiakami. Zdecyowanie zjada rozsądne ilosci ;) wczesniej jadła by całymi słoiczkami a teraz pół lub 3/4 zawartosci i kaprysi. Rozgląda sie na boki interesuje sie innymi sprawami podczas jedzenia. Musze do niej zagadywac i przyciagac jej uwage na łyżeczkę. Z postępów: Basia potrafi trzymac sobie butelkę bez żadnych chwytaków ( nie zdązyliśmy kupić) hihi Kula sie już żwawo, więc jessli leżenia na kanapie to tylko pod czujnym okiem i zabeznieczeniami. Z podłogą u mnie nieciekawie na lerzakowanie. Panele sa śliskie i jak położe kocyc to Basia sie slizga co nie bardzo pozwala jej uczyc sie pełzać. Bedzie trzeba jakąs mate zakupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
A moja zajada sie niesamowicie brokułem a ostatnio bardzo lubi kurczaka, zrobiłam jej taki krem, brokół z kurczakiem pół na pół i tak samo z zupką jarzynową włąsnej roboty. Moja też jadła dużo a teraz mniej ale to przez zęby i zauważyłam, ze juz przedziera sie druga jedyneczka obok i jest bardzo marudna. Dziewczyny nie przesadzajcie z tymi matami, umyjcie podłoge i maluch jak zejdzie z dywanu na podłoge czy pochodzi po panelach to nic sie nie stanie :) Ja ubieram poprostu jeszcze na wierzch jakies drugie portasy i taką kamizeleczke, żeby nie zmarzła od podłogi i to wszystko, przeciez jak zaczna raczkowac to nie jestescie w stanie zabezpieczyc całego mieszkania matami a jak troszke kurzu gdzies dorwą na jezyk to nic im sie nie stanie :) jeszcze nie takie rzezczy dorwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Mała szczególnie - jak długo jeszcze z tymi zębami, bo nie wyrabiam, Miron gorączkuje, najbardziej w nocy, w ogóle mam szpital w domu i mam dość wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiakkk
Majaja a jak długo ma gorączkę,bo jak mój Michał miał bardzo wysoką temperaturę i bez żądanych innych objawów to myślałam, ze pewnie górne ząbki wychodzą. Pediatra jednak powiedziała , że rodzice zazwyczaj gorączkę przypisują ząbkom a ona nie wierzy, żeby tak wysoka gorączka była od zębów i okazało się, że po trzech dnia gorączkowania Michał dostał wysypki na całym ciele - taki wirus - tzw. trzydnówka - trzy dni wysokiej gorączki i trzy dni wysypki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak - dzis idzie czwarty - pediatra powiedziała, że możliwe że od ząbków, ale jutro spowrotem na kontrolę więc zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz bym, chyba woalła trzydniówkę jaks perspektywa końca jest i to przed moim urlopem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Majaja - ja juz mama w domu ponad 2 tygodnie marude z tym, że gorączke to ja miałam tak prawie dwa miesiace temu i włąsnie tak od 38 do 39,6 w pupie mierzone ale nie szłam do lekarza tylko zbijałam goraczke w domu czopkami, syropem i lezała w samym body w domu tylko do spania ubierałam i tez wtedy lekarz podejrzewał zeby i co wyszły 7 tyg po diagnozie :) a teraz mi wariuje bo idzie jej od razu drugi a ledwo pierwszego widac i zanosi sie na kolejne 2 tyg marudzenia :) , o ile nie zaczną znowu jedynki górne isc ale mam nadzieje, ze będzie jakas przerwa, z tym ze moja nie ma gorączki ale czesto kupki robi - to tez na zęby. Ja juz nawet nie chodze teraz do lekarza jak ma goraczke tak do 39,5 w pupie bo oni zawsze przypisuja to zębom , no chyba , ze cos jeszcze sie dzieje to wtedy oczywiscie ide.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem polega na tym że on jak tak strasznie goraczkuje to nie może do żłobka iść, przeciez nie możemy wiecznie z nim w domu siedzieć, bo marudzic to nawet tak strasznie nie marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
Mała, doświadczona mamo :), napisz proszę, czy warto wydawać się na jedno z tych super krzesełek do karmienia, co to mają kółka, mozliwość zmieniania pozycji siedzenia, odpinane tacki, itd itd, czy moze to wszystko przereklamowane a dziecko szybko wyrasta z takich udogodnień ? A moze lepsze takie krzeselko co to potem się rozklada na stolik i krzeslo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym z nim to nigdy nie wiadomo, jak miał zapalenie oskrzeli to gorączki w ogóle nie miał a w oskrzelach rzęęźiło, więc do lekarza zawsze musi zajrzeć i sprawdzić, a teraz goraczkuje bardzo a poza lekko zaczerwienionym gardłem nic, wszystko w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×