Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość foxylady
No niezły ten Mironek ;) Zagęszczaj mu mleko kleikiem ryżowym albo kaszką. Możesz też gotowac jakąś drobną kasze i dodawać mu. patyś to je albo nie, jeden dzień zje 5 posiłków, a na drugi zje 1 butelkę i marudzi, że nie chce cały dzień. Pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala mi sie wydaje, zepowinnas kaszki robic wg przepisu, bo jak dajesz mniej kaszki to troche to niekaloryczne jest. Ige oduczam paluszkow w buzi- juz dzis zasypiala bez ich pomocy, nieraz sie zapomni i wsadzi, ale zaraz potem sie reflektuje i wyjmuje. Chyba ida nam zabki z tylu jakies, bo o ile nie plakala przy tych z przodu to teraz maruda sie zrobila i maca sobie dziasla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez ząbki, trójki górne już widać, ale chyba równocześnie idą dolne dwójki. Ja tam nie zabraniam gryźć palców, chyba nic złego z tego nie wyniknie. A co do zagęszczania - ja mu daję Bebiko GR z kleikiem ryżowo - gryczanym to też mogę zagęścić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propo latania z łyżką mam cały stół wysmarowany brokułem bo młody uparł się że sam będzie jadł, dobrze ze jest suka to choć podłoga czysta. Inna sprawa że jakbym ja próbowała ją brokułem nakarmić toby sie sie obraziła a od młodego wszystko zje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
majaja jasne, ze możesz zagęścic jeśli tylko mały wciągnie Ci gęściejsze przez smoczek od flachy :) ja włąsnie dlatego nie kupuje tych razem mieszanych tylko wole sama zrobic miksture, tak karmiłam szymona i Oliwie tez tak karmie. Ania79 - bo ja włąsnie robie normalnie 120 ml wody do tego 4 łyżeczki mleka Nan i do tego jeszcze 2,5 - 3 miarki kaszki albo malinowej z bobovity albo tam innej takze mi sie wydaje, że to ma normalną ilość kalori :) więcej nie dam jej kaszki bo jest zagęsta i przez smoczek nie chce ciągnąć. A jak gotuje kasze manna to gotuje ja na wodzie normalnie bez zadnej soli czy cukru (takie gęściejsze ) i to potem rozrabiam tak 60 ml wody do 120 dolewam tej gestej kaszy i daje mleka normalnie 4 miarki takze to chyba tez kalori ma odpowiednia ilośc ale moja klucha poprostu tak je mało a czesciej ja zreszta jem tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to miałam nie dawać sztucznego mleka i co. Nie mam pomysłu jak przestać, Mały po flaszce zasypia i już, a do Klemarczyka dopiero za miesiąc. Kładą mi dzis podłogę w przedpokoju, wrócę do domu to chlew będzie, ja mam jakiś głupi nawrót alergii i najchętniej bym sie z pracy urwała, i tak nic nie robię. Nie mam swoich kart ze sobą nawet do apteki nie mogę wyjść, bosze co za okrpony dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..marta
Próbowaliśmy dziś kupić Basi buciki. Uparłam się na ecco bo to sprawdzona firma i wydaje się, że zdrowe obuwie. Niestety najmniejszu rozmiar to 1,5 cm wiecej niż Basi nóżka. Jakie buciki mają wasze maleństwa? Myślałam o takich podtrzymujących kostkę sportowych, ale malo przemakalnych. W koncu niedlugo bedzie tak ciepło. Z drugiej strony : jak szybko rosną dzieciom stópki? Będę jeszcze obserwować Basi wzros przez ok 3 tygodnie ale potrzebuje tez rady. Co do jedzenia, to u nas rośnie apetyt maleństwa i wreszcie dobija do 10kg. zjada rozne porcje : najbardziej smakuje jej deser jablko z cynamonem. chrupie tez flipsy i biszkopciki dla dzieci. kromką chleba tez nie pogardzi. :D Noce nieprzespane bo zabki rosną: poki co sa 4 ry z czego górne jedynki ledwo co wyszly spod dziąsełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a my nadal mamy anemię i nadal dawka codzienna żelaza.... ilez to jeszcze??? :( co do butów- adidaski adidasa -juz mi powoli wyrasta ale czekają następne- sa wygodne, zginają się tam gdzie mają zginać więc nie żałuję że wydałam kaskę- a potem beda nosić następcy bo i tak mało zuzyte i nie wychodzone są.... Kupiłam raz buty w crocodillo czy jak tam sie pisze - wydałam kasę i.... sztywne buciory jak narciarskie wiec się przejechałam. Stawiam na firmowe-choć sobie samej nie kupuję ech :) ale z zetpolu są fajne tylko czy mają jesienne? a mój maluch wczoraj na kolację wypił 220 ml kaszki błyskawicznej i spał do 4 rano bez pobudki. fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
heja ja daję kaszkę gęstą na kolację - 170 ml, podaję łyżeczką. Potem popija cycem, czyli mleczka też ma sporo w ten sposób. W najlepszym wypadku śpi 7 h longiem, ale to rzadko, bo budzi się najczęściej po 4-5 godzinach. Przyzwyczajenie i tyle. Jestem pewna że się najada. O bucikach gadałyśmy sporo kilka "kartek" temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialam dzis jesienne z zetpolu,ale tylko jedna sztuke,pytam pani czy bedzie miala wiekszy wybor,a ona mi na to, ze przeciez duzo ma- to nic ze reszta byla letnia. Mala- to dajesz za malo kaszki w kaszce:P musisz zrobic tak jak na opakowaniu pisze - czyli wg przepisu, a potem dolac wody zeby byla rzadsza. Jak dajesz 2-3 lyzki zamiast 6 to ograniczasz ilosc kalorii o polowe Iga okropnie marudna, bleeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a nasza panienka wyszła z choroby i od razu odmiana - znów radosna, gada jak najęta, zaczepia, prowokuje do wygłupów, no bomba po prostu. No i tańczy już teraz nawet do swoich dziecinnych pozytywek w zabawkach. Czadowe to jest :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babki wiem że ten temat był już poruszany ale wznawiam go :-) Czyli \' Jak odstawiać od piersi maleństwo\' bo ponawiam próby rzucenia cycka. Jak wyglądały wasze rozstania z cycusiem. Macie jekieś dobre rady? Naczytałam się o tym znowu i mam kołomyję w głowie a chcę rzucić bo w maju sister bierze ślub więc powrót do rozmiaru 38 jest moim celem. Ja też zastanawiam się na kupnem pierwszych bucików. Chyba polatam po Adidasie i Nike bo ważne jest zdrowie małej a nie kasa, zawsze my możemy sobie czegoś odmówić. Tylko jakie rozmiary obowiązują w bucikowych miarach ? Trzeba się nauczyć bo jak narazie to pykamy po rozmiarach ciuchowych :-) Mała maruda bo jej wychodzi kolejny zębol. Znowu nocka nie przespana. To znaczy kto spał ten spał (mąż) ;-) bo mała tylko do mnie chce się przytulać i tylko ze mną przebywać a jak ją mąż zabierał na chwilkę to płacz mega. Boli ją i chyba u mnie czuje się bezpiecznie.Tylko ile mnie jeszcze wytrzyma fizycznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..marta
z tymi butkami to było tak. Rozmiar zaczyna sie od 19stki a odpowiada to centrymetrom 13stu. Ta 19-stka to tylko w ecco. adidas miał dla nas rozmiary 20 i wiecej, ale w przystepnej cenie99, 112 zł itp. Fajne te buciki ale o 1,5 cm za duze. Buciki ze skoropodobnego materiału 40zł , ladne ale jakos dziwnie Basia stawiała nogę. może wiec za wczesnie z bucikami. Baska postanowila dzis jesc za dwoje juz ma za soba dwa sniadanka. 15min po pierwszym wstala oczka wybaluszyla na mnie i: AM, AM . hihhih chcialam napisac kochane malenstwo ale drze mi sie tutaj i nie wiem czy zasłuzyla ;) : Kochane drzące sie malenstwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vita80- dzięki :D (po mamusi taki :D ;) ) Dziewczyny czy Wasze maluchy też teraz maja mega powera? U mnie Paweł tak od południa dostaje takiego czadu że chwilami jest nie do wytrzymania. Piski,krzyki (raczej radości),tupanie itp.... co do butów- ja sie zastanawiam nad zimą ;) jakie tutaj buty zafundowac maleństwu? na razie oglądałam na allegro- ceny powalają około 150 zł ale na pewno nie kupię nic w ciemno bo tu to trzeba obmacać towar czy się nada do noszenia. No nic zaczyna sie..... a tak było fajnie...kiedys ubierało się śpiochy i skarpetki i każdy był szczęśliwy... ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki po buciki tylko z dzieckiem. Ja procz tego, ze je mierze na stopie to sprawdzam dlugosc wkladki centymetrem. Co do odstawaiania od cycka to sama nie wiem, bo chyba pocycamy dluzej niz bylo w moich planach,poniewaz Iga nie chce sztucznego mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odtawiłam - zostawiłam babci - poszło bezboleśnie nie ma mamy nie ma cyca, a potem zapomniał, tzn. bezboleśnie dla Mirona bo ja latałam po górach z laktatorem. My z bucikami czekamy na pierwsze kroki, po domu moze chodzić na bosaka, późniejsza jesienią pewnie bedzie większy wybór. Mały poszedł wczorak spać przed 20 wstał o 5,47 i tak sie nie wyspałam, ale jakieś światełko w tunelu widać. A jeśli chodzi o powera to dwa dni temu Miron sześciopakami piwa rzucał - no chyba nikt go nie pobije :D, fakt, że wtedy w ogóle miał dzień na rozróby, nie nadążałam za nim bo generalnie to jak mnie pół dnia z nim nie ma to mi nic potem nie przeszkadza :), może kwiczec spiewać biegac po całym mieszkaniu i turalc się z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małą25
Ja z butami tez poczekam az zacznie chodzic. Bo synkowi kupowałam i to nie potrzebnie a ej ich teraz nie załoze bo akurat jemu to lato przypadło na te rozmiary Ania79 ja wszystko rozumiem ale na opakowaniu jest przepis 150 ml mleka i 3-3,5 łyżki stołowej kaszki i to wychodzi takie geste do podawania łyżką a moja klucha woli flache i to w małych ilościach wiec jak zrobie te 150 dodam kaszy i jak bym chciała to rozzadzic to mam ponad 250 mleka takiego aby ona fajnie piła wiec po co mam to robic i wylewac jak ona wypije tylko 120 no bo czy ja to rozrzedze (i mam wtedy mega ilosci ) czy dam mniej do mniejszej ilosci wody to jaka roznica? tylko taka, że jak ma mało to zje a jak bedzie duzo to musze wywalic Ja uwazam ze krzywdy jej nie robie i dosc kaloryczne dostaje synek tak jadł i chłop jak dąb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
jakieś a mi sie wpierniczyło :) Balbinka ja tez w końcu obejzałam synka fajowy blądasek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
kurde ja to dziś pisze oczywiście "ą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) tia, bałam się że bedzie rudy heh ale jest ok Dziewczyny- ja to nie dotrwałam do 9 miesiaca wiec nie wiem jak to jest. Jak już miednica opada- czyli dziecko sie pcha na dół- to ile gdzies jeszcze jest czasu do porodu? to juz kwestia dni czy tygodni? są skurcze ale co godzinę wody nie odeszły. Pytam z ciekawości bo kumpela tak ma a ja nie wiem co radzić? czy iśc biec do szpitala czy cvzekac na sygnał że to już????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FOXYLADY
jak pojechałam na poródówkę ze skurczami co godzinę, to mnie opieprzyli że za wcześnie i faktycznie tak było. Niech jedzie do szpitala jak skurcze będą co 5 minut. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiliśmy wczoraj butki w Nike. Rozmiar 20. Fajne. Mała staia już całą nóżkę na podłodzeb a nie tylko paluszki więc zdecydowaliśmy się na butki. Jaka była zdziwiona że ze sklepu już jej nie wynoszą tylko sama idzie :-) Daliśmy za nie 150 zeta. Drogo ale myślę że nie ma co na tym oszczędzać. Nasłuchałam się ostatnio od mamy kumpeli że jak będę chciała odstawić małą od cycka to mam piersi posmarować cytryną a jak nie pomoże to pieprzem posypać. Trochę to chyba jednak dla mnie za bardzo drastyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam o takim sposobie: zaklepić piersi plastrem i powiedzieć dziecku że zachorowały, ale to chyba tylko dla starszego dziecka tak się da . Kiedys w necie widziałam też mieszankę z szałwią i kora debu ktora zmieniejsza laktację i smak mleka zmienia, jak znajdę to podam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzis po wycieczce do Krakowa-pociagiem :) Bylismy w ZOO,ale Iga miala radoche. Tak sie wyszalala,ze padla juz godzine temu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
dziuewczyny jestem w szoku moja córcia od zawsze usypiana przy cycu (no i ewentualnie zasypiająca sama w samochodzie albo na spacerze) przed chwilką sama się położyła we własnym łóżeczku i sama zasnęła !!!!! jestem zszokowana i w ogole mega happy ! Tylko jak tu teraz tego nie spieprzyć tzn. utrzymać ten stan rzeczy ?? z nocym usypianiem poczekam chyba kilka dni ale w dzień sprobuję dalej jutro i pojutrze itd dawać jej szansę zasypiać samemu :))) kurde, ale jestem zaskoczona ! ale chwilkę wcześniej ze zmęczenia ona się trochę pokładała tzn główkę przykładała do podłogi, kurde, to był dobry znak, zeby mogła sama sprobować zasnąć w tym łóżeczku :))))) cholernie się cieszę ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
co do cycka i odstawiania (bo tez mnie to czeka) to mnie stresują tylko noce, bo w dzień mała nie domaga się jakoś szczególnie. Tzn lubi zawsze pociamkać, nigdy nie pogardzi chociaż na kilka sekundek, ale nie ma czegoś takiego że płacze i płacze, bo chce cycka. W upały prawie zdejmowała mi stanik, bo w samym staniku łaziłam po chacie, ale ledwie założyłam znbów bluzkę, bo upałów niet i temat zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diodda moja rada jest taka- nie nastawiaj sie za bardzo na sukcesy,bo sie potem mozesz rozczarowac i byc zła. Jak nie nauczy sie teraz to nauczy sie pozniej. Najlepiej jak bedziesz po prostu sprzyjac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
hehe, dzięki moja radość nie trwala dlugo, bo obudziła się już po 30 minujtach zamiast 2h, jak to ma w zwyczaju ostatnio aczkolwiek na naukę zasypiania samemu to wcale nie jest za wcześnie, ale za późno jak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×