Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja ateistka

Nie chcę ochrzcić swojego dziecka - teściowa katoliczka!

Polecane posty

Gość czyli wolisz zeby bylo jak w
koranie, gdzie oni w ogole nie kryja sie z tym ze chca nas wykonczyc? no fakt, przynajmniej nie sciemniaja jakie maja zamiary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze wlasnie sa uczciwsi
Przynajmniej nie sciemniaja. Muzulmanie. A do szkolonego pana pytanie: to co tam napisano, powyzej, to bylo inaczej. Oczywiscie wszystko byly szkolne wycieczki dla panienek z nowicjatow lub wymysl tej "kolejnej wierzacej..."? I krew sie nie lala tylko keczup. No w tach amerykach to na pewno. To ludzi wkurza - zaklamanie, Koscioly robia tyle zeby ludziom boga zobrzydzic. I kumanie sie z nazistami to tez wymysly, i te afery z pieniedzmi, dziecmi i caly ten syf. Usprawiedliwiajmy ile sie da. TO takie ludzkie. Zygac mi sie chce jak czytam takie sciemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotfl
Po pierwsze nie pisze o grzechach kosciola, tylko o wyprawach. Po drugie to nie byly zadne szkolne wycieczki tylko jedna wielka rzeznia i nikt tego nie ukrywa. Tylko ze muzulmanow nikt tam nie zapraszal, mogli zostac u siebie. Krzyzowcow zas zapraszal - jak najbardziej - cesarz (dzieki przekupywaniu wenecjan, papieza), ktory robil to nie w celach najazdow, ale w obronie swego kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca w Boga nie w kościół
już raz pisałam o Koranie i nie będę się powtarzać............. w każdym razie "sprowadzanie" Islamu tylko do terroryzmu to tak jakbyśmy "sprowadzili" cały Kościół do Radia Maryja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotfl
ja nikogo nie sprowadzam do terroryzmu, w koncu najezdzanie innych nie jest terroryzmem tylko zwykla wojna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest myslenie
jak Kali zabic obcego to byc bohater. Jak obcy zabic Kalego to byc morderca. Brawo, brawo, brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotfl
piszesz niby o mnie? Sorki, w takim razie wszyscy powstancy polscy to tez zwykli mordercy, bo najpierw zabijali zaborcow a potem hitlerowcow... Jest jednak tak, ze morderstwo w obronie domu i rodziny, ma troszke inny wymiar niz morderstwo w celu rabunkowym... I jesli zapraszamy kogos do domu, by pomagal sie nam bronic, to zabojstwo popelnione przez tego kogos, tez ma troszke inny wymiar niz morderstwo w celach rabunkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe zaborcy i
hitlerowcy wpierdolili sie do nasze go "domu"!!! A moze nie znam sie na historii i zaprosilismy ich??? Popraw mnie koniecznie!!!! Jestes gosciu z tych co lapia za slowka i wyrywaja z kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rotfl
wlasciwie o czym ty z mna dyskutujesz? Oczywiscie ze zaborcy wpierdolili sie do naszego domu. Tak samo jak arabowie wpierdolili sie tamtym ludziom do ich domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat byl
i spieprzyliscie go, pyskowkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca w Boga nie w kościół
no, rzeczywiście dyskusja zupełnie zboczyła z tematu............. i ta dziwna argumentacja cesarz zaprosił krzyżowców dlatego wyprawy krzyżowe były ok? jakby tak to przenieść na mniejszą skalę.............. to czy jeżeli poprosiłabym cię o pobicie swojego upierdliwego sąsiada................ to rózwnież nie byłoby przestępstwo? bo zostałeś poproszony? na miłość Boską, Kościół, to nie jakaś tam instytucja............. ona chce rządzić naszymi duszami............... wytyka nasz grzechy............ a swoich nie widzi! dla mnie coś takiego nie jest godne zaufania i nie uczciwe wobec wyznawców i o tym chciałabym porozmawiać, a nie o ilości ofiar w wyprawach krzyżowych! ach i moim zdaniem kościół w ogóle nie powinien się mieszać do polityki ani wojen............. każde taka ingerencja to wielka pomyłka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizash
ja natomiast chcę ochrzcić swojego synka, ale oboje z mężem jesteśmy niewierzący, ślubu koscielnego oczywiscie tez nie mamy.Chcemy ochrzcic, tak jak nas ochrzczono i dac dziecku w dorosłym zyciu mozliwosc wyboru, taką jak my sami mielismy. Teraz mamy problem, bo księża nie chcą ochrzcic bo rodzic nie są wierzacy a przeciez kłamac nie będziemy i udawac ze jestesmy wierzacy po to by księża zezwolili na ochrzczenie dziecka. czy ktos moze nam pdpowieziec, gdzie mozemy ochrzcic dziecko, moze mieliscie podobna sytuacje, wiem ze jest nietypowa, ale, moze da się z niej jakos wybrnać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wracamy do dyskusji
widze ze sie pojawil topic o podobnej tematyce, wiec moze informacje z tego kogos zainteresuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczkodan666

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miozia
A ja mam zgoła odmienny problem :( Moje dziecko obecnie chodzi do 3 klasy. W poprzednim roku nie przystapił do komunii ponieważ kachetetka oraz ja sama stwierdziłam że dziecko nie jest gotowe (według mnie-emocjonalnie,poznawczo według kachetetki - nie nauczył się modlitw, nie był w stanie zdać szkolnych "egzaminów). Wytłumaczyłam jakoś synkowi dlaczego nie przystąpi do sakramentu ale jest inny problem. W tym roku myślałam o tym żeby mój syn jednak przystąpił do komunii jednak ze względu na jego chorobę która ma podłoże neurologiczne i jest to potwierdzone badaniami, synek jest cały czas leczony stwierdziłam że jednak jest jeszcze za wcześnie - dziecko ma stwierdzone niewielkie opóźnienie w rozwoju, poza tym ostatnie badania neurologiczne nie są zbyt pocieszające dlatego odpuściłam ale od bliskich i znajomych dostałam kolejne gromy po głowie jak ja mogę tak robić że tak ni wypada itp. Byłam u proboszcza, rozmawiałam że dziecko ma bardzo duże kłopoty z zapamiętywaniem, ma stwierdzoną nadpobudliwość, wzięłam wszystkie dokumenty lekarskie ale według proboszcza dziecko MUSI znać całe formułki itp. inaczej on nie wyrazi zgody na sakrament. Gdzie mogę się udać żeby moje dziecko mogło przyjąć sakrament, bez żadnej pompy, po prostu prawdziwie i skromnie? Żeby nie odczuwał lęków, nie czuł się odrzucony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miozia
A ja mam zgoła odmienny problem :( Moje dziecko obecnie chodzi do 3 klasy. W poprzednim roku nie przystapił do komunii ponieważ kachetetka oraz ja sama stwierdziłam że dziecko nie jest gotowe (według mnie-emocjonalnie,poznawczo według kachetetki - nie nauczył się modlitw, nie był w stanie zdać szkolnych "egzaminów). Wytłumaczyłam jakoś synkowi dlaczego nie przystąpi do sakramentu ale jest inny problem. W tym roku myślałam o tym żeby mój syn jednak przystąpił do komunii jednak ze względu na jego chorobę która ma podłoże neurologiczne i jest to potwierdzone badaniami, synek jest cały czas leczony stwierdziłam że jednak jest jeszcze za wcześnie - dziecko ma stwierdzone niewielkie opóźnienie w rozwoju, poza tym ostatnie badania neurologiczne nie są zbyt pocieszające dlatego odpuściłam ale od bliskich i znajomych dostałam kolejne gromy po głowie jak ja mogę tak robić że tak ni wypada itp. Byłam u proboszcza, rozmawiałam że dziecko ma bardzo duże kłopoty z zapamiętywaniem, ma stwierdzoną nadpobudliwość, wzięłam wszystkie dokumenty lekarskie ale według proboszcza dziecko MUSI znać całe formułki itp. inaczej on nie wyrazi zgody na sakrament. Gdzie mogę się udać żeby moje dziecko mogło przyjąć sakrament, bez żadnej pompy, po prostu prawdziwie i skromnie? Żeby nie odczuwał lęków, nie czuł się odrzucony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwewr
Jak to, to np dzieci upośledzone (już mam na myśli skrajną sytuację a nie zwykły problem z rozproszeniem uwagi) nie mogą wg Kościoła podejść do komunii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×