Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magia

Multiload Cu 375 -ma ktoś? Bo mam zamiar i nie wiem....

Polecane posty

nie wiem czy się zdecydować....czytam i czytam....jedni za, drudzy jak najbardziej przeciw....a ja już nie chce tych piguł!!! Brałam je 10 lat i mam dość. Moja rodzina ma mnie przez nie dość. Wściekam sie, wyżywam na wszystkich....wiem że to przez te hormony. Postanowiłam coś zmienić, ale jak czytam o dzieciach ze spiralą w główce...to po prostu nie wiem.... Pomóżcie dziewczyny...Ma któraś??? Jak sie czujecie, jak tolerujecie, czy nie wpadłyście itd. Plizz pomóżcie podjąć decyzję... Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie kto ci takich glupot nagadal jak dzieci ze spirala w główce... Spóż sobie na www.mirena.com to moze cie przekona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie kto ci takich glupot nagadal jak dzieci ze spirala w główce... Spóż sobie na www.mirena.com to moze cie przekona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam półtora miesiąca. Ale urodziłam 2 dzieci. Wkładki antykoncepcyjne zakłada się raczej kobietom które rodziły dzieci. Dla mnie super rozwiązanie. Jedyne minusy: dosyć duży jednorazowy koszt (ja wybulilam 400 zł za założenie, spiralkę i kontrolne 2-3 usg z góry) oraz obfite misiączki, które po kilku miesiącach mają przystopować. Fajne jest to, że są bezhormonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ta
Brałam hormony 7 lat ale od czasu kiedy urodziłam syna zmieniłam antykoncepcje hormonalną na spiralkę multiload.Dobrze się czuję oprócz tego,że miesiączki mam bardzo skąpe.To jest wygoda i pewność.A te bzdury o spiralkach w dziecka główce????Przecież jeśli nawet dojdzie do zapłodnienia to nastąpi poronienie jeśli spiralka utrzymuje się w macicy.Ciąża się nie rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moonia1 strasznie dużo z ciebie zdarł gin za zalożenie!Ja zakładam w czwartek i u mnie założenie kosztuje 150 zł.w tym 2xusg -raz przed założeniem i potem okolo tygodnia po zalożeniu.A wkladka w aptece kosztuje 72 zl.!!!Wszystko razem kosztuje 222zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeejay89
mam 20 lat i nie moge brac hormonow, bo powoduja u mnie zachwiania w ukladzie krazenia... nie rodzilam ale nie widze innej opcji jak zalozenie spirali. czy ktos mi poradzi co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mow do mnie malenka
zaloz spirale w tedy bedzie sex owiele lepszy a te anty co mozna w nich lac i nic nie urosnie beda zaraz pisac ze to morderstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renia 76
Czesc ! Ja mam wkladke z hormonem - Mirene i chwale sobie ja . Jesli chcesz sie czegos dowiedziec to prosze o ska na jeden z numerow 661 228 934 lub 600 621 098 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika3040
***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika3040
Witam serdecznie!Mam dwóch synków-4,5 i 2,4 lata*Dwa lata temu założyłam wkładkę multiload oczywiście w celu zabezpieczenia się przed zajściem w ciąży-myśleliśmy jeszcze o trzecim dziecku ale może troszkę póżniej...No ale od trzech dni wiem,że jestem w 6 tygodniu ciąży-jestem przeszczęśliwa-daj Boże,że tym razem w końcu to będzie dziewczynka!Jak się dowiedziałam,że to kolejna ciąża to bardzo się cieszyłam ale tego samego dnia zaczęło do mnie dochodzić,że przecież mam wkładkę...i co teraz?Na szczęście usg wykazało bdb ułożenie i płodu i wkładki-ode mnie zależało co dalej,czy wyciągamy wkładkę i przez pierwsze sześć tygodni uważamy na siebie,czy ryzykujemy i zostawiamy ją i decydujemy się na ciążę z wkładką?Zdecydowałam,że jeżeli jest tak wczesnie to z pewnością lepiej ją wyciągnąć i spokojnie spać-nic nie poczułam-to była sekunda.Teraz wiem,że nie mam wkładki i dziecko jest bezpieczne-nigdy więcej już nie zdecyduję się na tego rodzaju antykoncepcję.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika3040
jakieś pytania -gg12089562

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucyna248
Wkładkę zakładałam 14 grudnia 2009r.przez pare dni bolalo mnie podbrzusze,ale nie przejmowalam sie tym,a za zalozenie zaplacilam 500 zl.pierwsza miesiaczke dostalam 3 stycznia,a skonczyla sie 17 stycznia.minelo 14 dni a ja z powrotem dostalam okres.bylam u lekarza i dostalam tabletki +hemorigen i vitacon.czy miala ktoras z was tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna K
Do KIKERA jeśli chodzi ci o te głupoty dotyczace spirali w główce to zapewniam cie że takie rzeczy sie zdarzaja moje dziecko tego doświadczyło urodziłam synka ze spirala która miał na pleckach uunieto ja operacyjnie na szczescie nie wyrządzła szkód... nie niedzieć to nie znaczy nie wiezryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele72
mam juz drugą spiralkę w sobie i oprucz plamien przed miesiączką niemam zadnych innych nieprzyjemnych objawów.pierwszą założyłam po urodzeniu syna w wieku 24 lat.po 7 latach wyjełam,bo postanowilismy z męzem miec drugie dziecko.urodziłam córeczkę.jak tylko wydobrzrałam multiload wkroczył znowu w swój teren.mineło już i znowu sporo czasu i muszę wymienic.wole spiralę niż tabletki.pamięc mam dobrą lecz niezawsze brałam regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno_dos_tres
dziewczyny nie ma 100% antykoncepcji i trzeba sie z tym liczyć, oprócz wkładki można podczas dni płodnych stosować dodatkowe zabezpieczenie. mam tą wkładkę ponad pół roku i bardzo sobie chwalę, pierwsze 4-5 miesięcy okresy miałam dłuższe i obfitsze ale już wszystko wróciło do normy, nie bolało założenie, ani nie było żadnych atrakcji zaraz po założeniu, wkładka była kupiona w aptece na receptę wypisaną przez gina- koszt. 84 zł, założenie bezpłatne, na kase chorych w przychodni, tak, tak za to się nie płaci kochane,a jakość seksu ze spiralą nie do opisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daewoo1
Mi lekarz mówił, ze nie można na kase chorych.... trzeba zapłacić ale ile to jeszcze nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakładanie jest refundowane, w katalogu zabiegów ma 5 punktów, nie każdy lekarz się zgadza na założenie refundowane (ponoć nie musi) warto zrobić rozeznanie który lekarz zakłada na NFZ . ja tak zrobiłam i zapłaciłam tylko za wkładkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytqa
mam tę wkladkę...jestem zadowolona. zabieg trwa niespełna pół godziny nic nie boli. polecam wszystkim paniom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimm2
Stosuję wkładki domaciczne od 23-lat i nie zmieniłabym tego środka na żadne tabletki!!!Jeden minus to obfite miesiączki poza tym same korzyści!!!W wszystkim są plusy i minusy ale dla mnie ma dużo więcej plusów i tylko to się liczy!!!!Polecam każdemu kto może!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spirala kosztuje z recepta 70 złoty, a ginekolog z NFZ musi założyć ja za darmo, wiec nie wiem skąd u was te bajonskie kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma wkładkę od 5 lat jestem zadowolona ,osobiście polecam właśnie niedługo wymieniam na druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja założyłam 3 raz i jestem bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mam tą wkładkę już 5 lat teraz będę wymieniala na taką samą naprawdę dobra polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest bezobsługowa,czy przestrzegasz dni płodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rewelacja od 22 lat jest ok a moj lekarz 2 lata mnie namawial bo tez mialam watpliwosci potem widzialam go tylko przy wymianie spirali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku załozyłaś tę wkładkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz historyczna spirala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w czasue jej użytkowania nie miałaś z nią problemów,bo wynika ze miałas ich kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Panie, Czytam w tym wątku, że płacicie za założenie spirali. Otóż nie wiem dlaczego ale ginekolodzy powszechnie biorą pieniądze za cos co jest CAŁKOWICIE refundowane przez NFZ. Dzwonialam do NFZ, sprawdzałam - założenie wkładki jest w pakiecie opieki ginekologicznej!!! Zakładałam trzy wkładki i za każdym razem pani ginekolog informowała mnie z życzliwym uśmiechem, że to jest płatne. Za pierwszym razem niestety zapłaciłam, ale za drugim już sprawdziłam to i wyegzekwowałam - nie było łatwo. Nawet recepcja jest przeszkolona, żeby mówić, że płatne.(byłam w dwóch niezależnych przychodniach i w obu to samo - i lekarz i recepcja w pierwszym zdaniu informują, że płatne) Za trzecim razem ta sama pani znowu poinformowała mnie z uśmiechem, ze to płatne. Ja na to krótko: "A nie jest refundowane z NFZ?" W tej chwili musiała sobie chyba przypomnieć moją batalię sprzed pięciu lat. "A tak, tak refundowane" mówi 5 sekund po tym jak powiedziała, ze 400 się należy. Po czym wkleiła do mojej karty karteczkę z napisem "NFZ" żeby pamiętać i nie zaliczyć wtopy jak już się umowie na założenie. Dziewczyny - nie dajcie się okradać!! Płacimy składki, a ginekolodzy zarabiają krocie i jeszcze chcą zedrzeć za to co nam się należy jak psu buda. Oczywiście ginekolog mnie raportuje tego jako zabieg na NFZ bo byłoby to przestępstwo gdyby pobrał i refundację i kasę od pacjentki. Oni to robią oczywiście "prywatnie" nawet w NFZowskich gabinetach. jak masz rachunek to powiedzą, ze owszem wzięli kasę, bo przyszłaś prywatnie Albo biorą kasę z NFZ a nam mówia, ze to nierefundowane i nie wystawiają rachunku - wtedy maja podwójnie, ale nic im nie mozna udowodnić, chocia zto przestępstwo!! Dzwońcie do swoich NFZ jesli chcecie miec potwierdzenie z pierwszej ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×