Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frieda

Najbardziej żenująca rzecz którą zrobiliście w życiu niekoniecznie po alkoholu

Polecane posty

Gość genialnie
wracajac z klubu, gdzies nad morzem postanowilismy sie "zabawic" na barowym stole, ktore o 5 rano staly na ulicy niezabezpieczone i wydawalo sie ze nikt ich nie pilnuje. Ulica była pusta, cisza wszedzie, spokoj, wiec znalezlismy jakis stolik w glebi i gdy juz sytuacja byla bardzo zaawansowana, podjechal radiowoz. LOL. Zaczelam sie brechtac, szybko poprawilam spodnice, facet zapial spodnie i myslelismy ze nic nie widzieli...okazalo sie ze chyba dostali zgloszenie i kazali nam spadac...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialnie
no i jeszcza daaawno temu, na totalnym kacu mialam jechac z rodzinka na poranna msze za mojego dziadka. No i tak o tej 8 rano bylo mi tak cholernie niedobrze, jeszcze musialm stac i w koncu nie wytrzymalam i wyszlam na dwor, na siarczysty mroz. Myslalam ze mi sie polepszy ale w koncu wyrzygalam za rogiem kosciola...ech...a glowa mi pekala, jeszcze okresu dostalam tego ranka...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialnie
No i smiesznie sie sikalo na klatce w zsypie....sikam, sikam a strumien leci pod windy. Tam czekal moj facet i gdy ja ciagle sikalam on zaczal sie tak glosno smiac ze myslam ze zaraz ktos przyjdzie... Co do sikania, to gdzie sie nie sikalo. W zimie, jak jeszcze bylo jasno to w centrum Warszawy w krzaczkach (oczywiscie lysych), pod Palacem w krzaczkach (ale juz w lecie i po ciemku), w takim zaulku w bloku to nawet tampona zostawilam. Ale ja niewychowana jestem... LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja głupota
Hmm pewnie kilka takich rzeczy już zrobiłam...:) Do tej pory nie mogę sobie jednak wybaczyć,że kiedyś po rozstaniu z facetem,który zostawił mnie dla innej po długim czasie bycia razem, napisałam mu długiego smsa,że nie mam już żalu,że chciałabym z nim porozmawiać i takie tam! Ależ byłam głupia! Byłam wtedy bardzo samotna i do tej pory nie mogę sobie tego wybaczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaq12wsx
przez przypadek powiedzialam wczoraj spierdalaj do najwiekszej szychy w miescie :O tzn on cos do mnie mowil a ja mowilam do kumpeli i wyszlo ze to do niego :O mam przechlapane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhh
zaq12wsx to masz przejebane jednym slowem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialnie
śmiesznie się chlało z szefową na wyjeździe w delegacje, potem musiałam ja nieść przez pół miasta :P W końcu celem naszego życia na tej planecie unikatowej we wszechświecie jest ratowanie ginących gatunków, lasów, jezior, oceanów. Jak zarobię więcej kasy, to chciałabym dać przykład tym, co mają więcej niż mogą wydać i podzielić się nią z potrzebującymi. Pokazać inne sposoby na zarabianie na życie, i to życie w dobrobycie, który się każdemu słusznie należy. A że lubię skuć się do nieprzytomności to co z tego? Facetom wolno, a nam, babom, nie?! A gdzie równouprawnienie do ch***ja wacława! Od czasów, jak człowiek zszedł z drzewa, taniec i muzyka były jego językiem, a wódka jego magicznym nektarem, napojem wiecznej młodości, rosa bogów :P. Ludy tak zwane prymitywne np: nasi sąsiedzi Białorusini są w tym dobre. Pojedziesz do pierwszego lepszego kołchozu i tam jest cały czas impreza. Rolnik wraca z pola i łoi bimberek, a potem tańcuje i żyje 100 lat albo i dłużej :D . Żona gotuje obiad, obdziela domowe duchy szamką, a potem robią akcję sztuka, malarstwo, śpiew. A wieczorem odjeżdżają w trans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostro nawalona miziałam sie z
kolerzankami :P Potem moja kumpela najlepsza wiola wpadła na pomysła, żeby wyciongnońc wibratory swojej matki i się nimi brandzlować ale byłam tak naspawana że wibrator do analka wsadziłam se w pipę a do wibratorka do cipki prubowalam se wsadzić w dupcie i wyszło kiepawo. w cipce nic nie czułam bo te analowe wibry sa taaaaaaaaaaakieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee maluteńkie za to rozwaliłam se tylna jaskinię roskorzy i teraz popuszczam w pracy guwienka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***...Ja ...***
Do Ostro nawalona miziałam się... Ile ty kobieto masz lat??? Niew wiem jak z czegoś takiego można byc dumnym. "Ooo wsadziłam sobie do c88y nie ten wibrator. " Chyba trzeba byc naprawdę pop********ym by fascynowac się takim świnstwem, dobrze ci tak mam nadzieję że to gówno będzie ci jak najdłużej wylatywac z tyłka. I weś się zgłoś na odwyk pijana świnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magduśka 1981
Dzieci skąd u was ta patologia... Komentarzy przeczytałam tylko połowe... A już zdążyłam się za głowe złapac... Sama nie jestem osobą wielce dojrzała mam tylko 27 lat... Ale nawet nie biorąc pod uwage wieku jaki podajecie (czysta patologia) to czasem piszecie takie głupoty że aż przykro... Dziewczynko jedna z drugom! puknij się w łeb i pierdzielnij w żołąd... Normalni faceci nieraz tyle nie wypiją... A WY. GłUPIE SZMATY...?? ŻAŁOSNE...!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Nataly
hmmm...jak bylam mala to wszystkiego probowalam,po troszeczu oczywiscie,jakis likierek,winko,koniaczek, szampanek, dżinik, naleweczka, krupniczek, rzóbruweczka(wszystko co stalo na stole podczas rodzinnej imprezy,oprocz wodki bo brzydko pachniala;p).a tak na serio to chyba poraz pierwszy na koloniach we wloszech jak mialam 10 lat(amaretto),a calego reddsa;] wypilam jak mialam 13 lat.Chyba rok temu nad jeziorem łoiłam smirnova i bylo ze mna kiepsko,ale wszystko pamietam...w sumie to nie ma nic do pamietania bo 2h siedzialam z glowa w kolanach;/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam w
sumie 14 lat kiedy pierwszy raz tak porzadnie sie nabzdryngolilam:D Razem z moja qmpelka mialysmy smaczka sprobowac piffka no to poszlysmy i kupilysmy i co piffko smaczek na nie rosl, doszlo do tego ze wychlalysmy po siedem wareczek czerwonych na lebka ojj faza byla:d ale film mi sie nie urwal...a tak poza tym pil ktos z was TEQUILLE ROSE?? muaa polecam jak jogurcik truskawkowy pozdroffka 4@ll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boshe ale z was pijatschky
Na odfyck bjegjem marsh!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehja tu najmłodrza z tyh co
pijom na nielegala :P ja nielegalnie wypilam pierwszy raz... hmm...chyba jak mialam 10 lat :D:D hehe...cjocja mnie poczenstowala wodkom rzebym zobaczyla jakie to swinstwo jest nie smaczne...ale mi siem o dziwo podobalo...ale mi nie chcieli wiencej dac :( wienc urodzinki troche nudno siem dla mnie zrobily...wienc wyszlam z qmpelami...siedzimy na lawce i myslimy co zrobic...i wpadlysmy na pomysl zeby sie upic z poczatku kazda z nas wziela to na zarty...i dla jaj weszlysmy do sklepu i poprosilysmy o jakies(juz nie pamietam:P) piwo...sprzedawca powiedzial ze nieletnim nie sprzedaje...a ja oczywiscie wypalilam ze to dla tatusia (wczesnie bylo):D:D i nam sprzedal! :classic_cool: wypilysmy...i tak nam sie spodobalo ze poszlysmy do drugiego sklepu po jeszcze kilka piw...tym razem dla mamusi :P :P :P ...i znow bylo fajnie :D potem niektore byly juz troche nawalone (nie ja ;)) i bylo po nich widac...wiec ja sama poszlam...i kupilam wodke...wtedy to byla jazda;D 10latki siedza na lawce pod blokiem i wodke pija ludzie sie na nas gapili a my nawalone nie wiedzialysmy co sie dzieje:D mialam wtedy nocowac u qmpeli...wiec jak sie troche na nogach trzymalysmy...to poszlysmy do domu...tak! nawalone na chate!(bylysmy glupie...:D)ale zaraz powiedzialysmy ze nam sie bardzo spac chce...ze sie swietnie bawilysmy...szybko sie przebrac umyc zabki i do lozka...a rano sie dowiedzialysmy od rodzicow tej mojej qmpeli ze "wygladalysmy jakbysmy byly upite...ale gdzie w takim wieku pic alkohol...skad bysmy go mialy?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry do
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spałam pod pocztą zawinięta w folię z rusztowania (teraz wiem że to było złę ;))obudzili mnie ludzie idący do kościoła oczywiście to było po pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
nieźle :) Ja spałam na cmentarzu przytulona do nagrobka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bagietkowa
Kurde, ja to miałam przebój! Moje dziecko miało 5 m-cy, przyjechaliśmy do domu od znajomych i przebraliśmy sie w "domowe" rzeczy (dresy, itd). Za chwilę płaccz dziecka, patrzymy a my u znajmych smoczek zostawiliśmy, a nasza mala bez smoczka ani rusz.... Mąż lekko "grypował" więc wypadło na mnie, że szybko skoczę do sklepu. Więc spowrotem dżinsy przyodziałąm i poleciałam do supersamu po ten niezbędnik (smoczek) dla dziecka. Chodzę Ci ja po tym sklepie i patrzę, jak ludzie na mnie zerkają. Chm... Myślę sobie, ale super fajnie już muszę wyglądać po tym porodzie, skoro tak się patrzą. Czyli figurka, mimo kilogram/ów musi być niezła. Chodzę dalej , szukam na półkach tefo smoka i zadowolona tylko sie utwierdza, że tak się gapią-to jaka ja fajna laska znowu się zrobiła ;) . Aż tu nagle słyszę : "Pani, chodź pani no tutaj za regał". Ja sie odwracam, patrzę znakoma ekspedientka, która wie, ze często roobię zakupy w tymze sklepie. Patrzę na nią zdziwionym wzrokiem, a ona do mnie" No nie wstydź sie pani, tylko chodź za regal. , ja pania zakryję, a pani sobie tą rajsopę z nogawki wyciagnie, coo ciagnie ja za soba na jakieś pół metra". Kurwa mać , myślałam , że zemdleję ze wstydu. Do tego sklepu przez "gruby" miesiac nie zaglądałam, a smoczka rzecz jasna nie kupiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nno jaja jak berety
bagietkowa o kurwa dawno tak sie nie usmiałam , ha ha ha hha ha ha , ale jaja :D :D ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś sie ustawiłam z facetem o 19 miał po mnie przyjechać samochodem (wiedziała tylko że ma niebieski samochód) no i jest 18.55 podjezdza auto-niebieskie to ja wybiegam z domu, biegne, wskakuje do samochodu zamykam za sobą drzwi i daje buziaka.....jakiemuś obcemu facetowi!!!!!!! okazało sie że to jakiś gość po prostu podjechał niebieskim autem-a ja myslałam że o mój facet.Powiedziałam przepraszam pomyliłam samochody i uciekłam do domu z burakiem na twarzy. Mój chłopak podjechał o 19 i teraz już nie wybiegałam do niego tylko czekaąm aż zapuka po mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W domu były kłutnie i syf
wienc z kumpelami ustawiłam się na chlanie w opuszczonej budzie roboli na budowie, bo u mnie koło domu to kościuł budujom i postawili bude na materialy zzamykanom na klucz ale ja to z Baśom potrafimy te bude wytrychami otworzyć i wejźć i w niej chlać, i raz tam chlałyśmy wódu i żesmy wytrych zgubiły i nie mogłsmy wyjśc i darłyśmy japy, al enikt nas nie wypuścił ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×