Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość tradeuss
Czy jest ktoś w stanie podać mi aktualny i dobry numer do Kliniki Neurochirurgii w Katowicach- Ligocie na ul Medyka 14. Mam jeden numer lecz nie idzie sie na nim dodzwonic. Sprawa jest pilna, siostra lezy w szpitalu w Opolu, opadla jej prawa powieka, głowe ma opuchniętą i na dodatek tyje na calym ciele. Lekarz twierdzi ze to nie od gruczolaka (a miala juz 2 operacje na niego), podaja jej jakies lekarstwa a to nic nie pomaga. Po prostu nie potrafią pomóc. Potrzebna jest profesjonalna pomoc. Zależy mi tylko na kontakcie ze szpitalem w Katowicach, slyszalem ze to jeden z najlepszych w Polsce, a na Warszawe jest dla nas za daleko:( Z góry dziekuje za pomoc, moj mail: tomek-rk@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrolina79
Do tu Karolina!! Wieelkieee dziękuję:) za info dotyczące lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka6
Witam wszystkich na forum. Czy jest tu ktoś z Lublina. Bo właśnie za dwa tygodnie będą mi wysysać makrogruczolaka na naszej neurochirurgii. Bardzo proszę o wiadomości. Z góry dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
tadeus; Śląska Akademia Medyczna w katowicach ul. Medyków 14 Poradnia Neurochirurgiczna tel. 032 789 40 00. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
tadeus; Ślaska Akademia Medyczna w Katowicach Poradnia Neurochirurgiczna ul. Medyków 14 tel. 032 789 40 00 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
ttadeus; Ślaska Akademia Medyczna w Katowicach Poradnia Neurochirurgiczna ul. Medyków 14 tel. 032 789 40 00 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
Tadeus Ślaska Akademia Medyczna w Katowicach Poradnia Neurochirurgiczna ul. Medyków 14 tel. 032 789 40 00 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
tradeus Ślaska Akademia Medyczna w Katowicach Poradnia Neurochirurgiczna ul. Medyków 14 tel. 032 789 40 00 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es.
Mam taką prośbę do Was.. Dzisiaj dzwoniłam przełożyć rezonans i pani poinformowała mnie, że mam być na czczo i coś wspomniała o poziomie kreatyniny (o ile niczego nie pomyliłam). Mam to badanie zrobić przed rezonansem dużo wcześniej? I jak to załatwić? Do ogólnego po skierowanie na wyniki? Przepraszam za może głupie pytanie, ale w załatwianiu czegoś takiego jestem "zielona".. Pozdrawiam Was serdecznie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es.
Mam pytanie. Dzisiaj zapisałam się na rezonans. Pani powiedziała, że mam na czczo i wspomniała coś o poziomie kreatyniny (o ile czegoś nie przekręciłam). To znaczy, że mam zrobić jakieś dodatkowe badania i z tymi wynikami pojawić się na rezonansie? jeżeli tak, to mam skierowanie załatwiać u swojego ogólnego lekarza? Przepraszam za te może śmieszne pytania, ale w tym temacie jestem "zielona". Pozdrawiam Was serdecznie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
es, miałam robiony rezonans kilka razy ale nie wiem o co chodzi.... Do samego badania trzeba byc na czczo.Potem dają Ci wenflon.Podczas rezonansu wstrzykuja Ci ( o ile jest taka potrzeba) kontrast i lezysz sobie w "tubie" i spokojnie czekasz na zakonczenie badania.Pamietaj, ze nie mozesz miec nic metalowego na sobie. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam kilkakrotnie robiony rezonans i pierwszraz tez ode mnie chca poziom kreatyniny ( instytut w Gliwicach ) a badanko mam sama sobie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti-82
Witajcie, jestem na tym forum nowa ale z ciekawością i podziwem śledziłam to co napisałyście :) Tak jak Wy albo większość z Was kobietek mam na przysadce mikrogruczolaka. U mnie trochę inaczej przebiegała diagnoza. Po prawie dwutygodniowym pobycie w szpitalu na Wołoskiej , po wszystkich badaniach zdiagnozowano u mnie zespół Cuschinga ACTH- zależny z mikrogruczolakiem przysadki i dostałam skierowanie na Szaserów do dr Zielińskiego na konsultacje w celu dalszego leczenia operacyjnego . Po wizycie u doktora (zobaczył mój wypis ze szpitala i zdjęcie rezonansu przysadki) ustalił mi termin operacji na 4 lipca, w szpitalu mam sie zjawić 3 lipca ze wszystkimi zleconymi przez niego badaniami, które oczywiście wszystkie miałam zrobione na Wołoskiej ale jeśli dr zlecił mi ponownie zrobienie badań to je będę robić :) Bardzo się boję operacji ale jeśli lekarze zadecydowali, że trzeba ją zrobić to poddaje się tej diagnozie i cierpliwie czekam na to wydarzenie... Ciesze się że takie forum powstało, dzięki Wam wiele się dowiedziałam i Wasze wypowiedzi dodały mi trochę otuchy :) wierzę że wszystko będzie w porządku i po operacji wrócę do \"normalności\" najbardziej przeszkadza mi mój wygląd :( te dodatkowe kg a jest ich około 20 kg, rok walki z nimi, walka nie dawała efektów a wszystkiemu winny taki tam mikrogruczolaczek :) mam nadzieje, że po operacji wróci mi dawna figura i problemy z hormonami też znikną :) Może, któraś z Was też w tym samym czasie co ja będzie na Szaserów? jak tak to miło by było się razem wspierać :) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę wytrwałości oraz uśmiechu na twarzy :) Dorota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZKA28
witam Forumowiczów pisze do Was żeby Was przestrzeć gdyby komus palnęło do głowy to co ,mnie .... otóz juz pisałam że staramy sie o dzidziusia i w związku z tym uznałam że bede sobie odkładać leki żeby nie truć dzidziusia gdyby się udało.... do tego miałam PRL w normie (ostatnio nawet poniżej normy) więc odstawiłam norprolac całkiem - 1 czerwca zażyłam ostatnia tabletke......... było nawet ok, tylko wróciły paskudne bóle głowy ....... ale to nic z porównaniem że od ok tyg zauważyłam że coraz więcej pije a coraz mniej chodze do wc.... wczoraj byłam u lekarza i okazało się że pęcherz mam pełny a tego wogóle nie czuje......... dzisiaj jade na badania co i jak dalej ale n iewiadomo czy nie będzie trzeba założyć cewnika.... nie ukrywam że się bardzo boje :( chciałam dobrze.... niestety na dobre to mi na pewno nie wyszło.... piszę to do przestrogi gdyby ktoś chciał sam odstawiać leki.... NIE POLECAM.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) IZKA28, no to ładnie się załatwiłaś. Mam jednak nadzieję, że to nic poważnego i wszystko będzie oki:) Doti-82, ja też nie miałam wyboru jeśli chodzi o operację, leczenie farmakologiczne nie wchodziło w grę. Tak jak Ty bardzo się bałam, ale wiedziałam, że nie mam wyjścia. Pamiętaj, że będziesz w dobrych rękach a my tutaj będziemy trzymać kciuki :) es, też pierwszy raz słyszę, że trzeba zrobić jakieś badanie przed rezonansem. Ja nawet nie musiałam być na czczo. Dzisiaj wróciłam do pracy po 3,5 miesięcznym zwolnieniu. Cięzko było, zwłaszcza wstać przed 5 rano:( ale co tam, zaczął się sezon urlopowy i może też się załapię:) POZDRAWIAM WSZYSTKICH GORĄCO. PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla777
w zwiazku z wypowiedzia izka28-ja bedac w ciazy bralam jeszcze przez ponad dwa tyg.bromergon-czyli do ok.7 tyg.ciazy-takie bylo zalecenie lekarza.a teraz mam zdrowa,piekna ,prawie czteroletnia coreczke.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti82
Czesc dziewczyny Widze nowe osoby na forum, do Doti-82, nie martw sie bedzie dobrze, ja mam makrogruczolaka i w tym tyg moja pani dr powiedział że sie skonsultuje z lekarzem czy go nie operować, chce zrobić to w Poznaniu ale ja wole w wawie w razie czego. Mam pytanie do dziewczyn po operacji.. Ile czasu byłyscie na zwolnieniu i ile trzeba leżec, jak szybko mozna wrócic do pracy? Jestem ksiegową w firmie i nie wyobtrazam sobie jak to zrobie gdyz nie ma nikogo poza mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti-82
Hej dziewczyny, dzięki wielkie za słowa otuchy :) Do Doti82 nawet się nie zastanawiaj i uderzaj na Warszawę na Szaserów, żeby tu wykonali ci operacje, na podstawie tak wielu wypowiedzi możesz sama wywnioskować że ten szpital jest najlepszy , a dr Zieliński to najlepszy specjalista. Mi od razu jak byłam w szpitalu MSWiA na Wołoskiej, powiedzieli że najlepszym specjalistą w Polsce od guzków przysadki jest właśnie dr Zieliński . Nawet się nie zastanawiałam tylko do niego od razu uderzyłam, miałam trochę ułatwione dojście ponieważ Pani ordynator z Wołoskiej skontaktowała się z doktorem i dostałam dodatkowo od niej pismo do doktora w tej sprawie. Ja mam mikrogruczolaka o wielkości 5 mm, a i tak doktor zadecydował o operacji. Może dlatego, że u mnie jest trochę inny przypadek jak większość opisywanych na forum, tak jak wcześniej wspomniałam mam zespól cuschinga. Jestem dobrej myśli, że po operacji wszystko mi wróci do normy, szczególnie mój wygląd :) Doti82 nie powinnaś się przejmować pracą, wiem że łatwo się mówi ale zdrowie jest najważniejsze i dlatego wszystkim na tym forum życzę dużo zdrówka i uśmiechu na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petarda2
Witam Wszystkich Grazka6 - ja jestem z Lublina i tu miałam operacje wielkiego opniaka przysadki 7 lat temu - teraz odrósł, ale narazie jest malutki i czekamy czy będzie rósł ( jak masz jakieś pytania to pisz mna maila ) Póki co wybieram sie do dr Zielińskiego zasięgnąc jego opinii bo zastanawiam się czy nie lepiej od razu go usunąć póki mały i mozna z dostepu od klinowego. czy ktoś z Was miał taka sytuacje? Bardzo sie boję bo po porzedniej operacji zostało mi niewiele pola widzenia i jakby teraz miało to polecieć to aż nie chę myśleć. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. mam pytanie do dziewczyn , ktore biora norprolac 75. Mnie kazano brac przez tydzien po pol tabletki przed snem a po tygodniu po calej. Jak u Was to wygladalo, tez zaczynalyscie od mniejszych dawek na poczatku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
izia76; Biorę Norproplac 75. Zanim go zaczęłam brac lekarz przepisal mi Norprolac 25 tzw. startowy i od niego trzeba zacząć. Jezeli juz masz go za sobą to jezeli kekarz zalecil brać po poł tabletki to mu zaufaj.organizm musi się przyzwyczaić. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez 3 lata brałam Bromek aż w końcu sprzeciwiam się lekarce która na ostatniej wizycie chciała mi dorzucić jeszcze jedną tabletkę- brałam bym wtedy 5 tabletek. Od tygodnia biorę Norprolac 75-pomimo że dostałam receptę na opakowanie startowe nie wykupiłam tej recepty. Zaczęłam brać po ćwiarteczce, wczoraj wzięłam pół tabletki i jest ok. Pierwsze dni były senne -niskie ciśnienie. W ten oto sposób przez 7 dni wzięłam 2 tabletki z dawki 75 a nie 6 tabletek z opakowania startowego.Koszt opakowania startowego 26 zł a za dawkę 75-30 tabletek, zapłaciłam 96 zł.Doświadczona Bromergonem nie bałam się pomijać opakowania startowego. Za 2-3 dni będę brała 3/4 tabletki a potem już całą.wiem ze trudno jest łamać bo jakiś twardy jest ten Norprolac ale i tak jest bez porównania lepszy jeżeli chodzi o skutki uboczne jakie były przy Bromku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka28
ja równiez brałam bromergon ale ze względu na złe samopoczucie przeszłam na norprolac75 - zaczynała od opakowania startowego a później po 1tabl na noc z tego co słyszałam powinno się zaczynać od startowego może zapytaj lekarza dlaczego tak postanowił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczowa
Proszę o pomoc, jestem zielona w temacie, mam wyniki prolaktyna 21 ng/ml norma do 25 prolaktyna po mcp po 1h 265 czy to może wskazywać na gruczolaka przysadki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Czytam Was codziennie, widzę, że jest sporo nowych osób. Ktos mnie pytał, czy biore leki > Ja nie biorę żadnych leków, przez 2 miesiace po operacji brałam hydrocortison, potem już nic. Czuję się świetnie. Okres mam regularnie, co prawda nie co 28 a co 32-33 dni ( ale jest i to bez leków) Byłam u mojej endo w środę, zobaczyła wynik rezonansu( tydzień albo dwa wczesniej opisałam Wam ten wynik)...powiedział, że wynik jest bardzo dobry, że jest OK. Przyznała mi się ( a jest z Poznania), ze była na jakimś konsylium we Warszawie i rozmawiała na mój temat z prof. Podgórskim, bo sie dobrze znają ( on jest szefem neurochirurgii na Szaserów). On jej powiedział, ze to dr Zieliński operuje przysadkę....stwierdził, ze to super fachowiec , ktory obecnie robi habilitację.....tak , że jego ranga z pewnoscia jeszcze wzrosnie, bo za kilka lat tez będzie profesorem. Ja polecam wszystkim szpital WIM na Szaserow (Wojskowy Instytut Medyczny) i oczywiscie dr Zielinskiego. Aha.....moje endometrium podczas usg wreszcie zadowala panią prof. Warenik, u której od lat się leczę ( prof. ginekolod-endokrynolog z Poznania na Polnej). Jutro mam u niej byc na 6.15 rano.....bo chce mi robic jakiś pre-test ( moze w koncu sie uda z dzidziusiem). Pozdrawiamn wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borzeska
ja tez brałam Norprolac 75 i też podobnie jak Lusia_79 nie zaczynałam od opakowania startowego ale od dzielenia "zwyklej" tabletki na ćwiartki. Moja endo uważała, że trzeba norprolac wproadzac powoli ale szkoda kasy na opakowanie startowe... i wszystko było ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga767
Witam forumowiczki Strasznie żałuję ze dopiero teraz trafiłam na temat gruczolaków na forum.Jestem już prawie rok po operacji guza przysadki, operowana byłam W Kl.Neurochirugii Centrum Onkologii W Warszawie( Doc.Bonicki /dr Kunicki) teraz z perspektywy czasu emocje związane z operacją i samą diagnozą gruczolaka trochę już zbladły.Na szczęście operacja przebiegła bez komplikacji (a była to operacja endoskopowa) i w kontrolnym rezonansie nie ma śladu po guzie.Widzę wyraźnie nie mam już tych cholernych bólów głowy i od kilku miesięcy zaczęłam mieć w miarę normalne cykle. Jedyne to czego sięboję to odrostu , bo jak leżałam w Centrum Onkologii to Dr Kunicki powiedział, że im większy guz, tym niestey szansa na odrost jest nieco większa( ja miałam gruczolak ok2,5 x 3 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lusi
dobrze ze bierzesz norprolac , daj znac jaka bedzie po nim prolaktyna ale to po miesiacu - dwóch powinno ruszyc serdecznie pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Doti82, pytałaś o zwolnienie lekarskie. Po szpitalu standardowo dostaniesz 30 dni. Później to już sprawa indywidualna. Ja byłam na zwolnieniu 3,5 miesiąca. Czułam się całkiem dobrze ale nie znałam wyników badań i mój lekarz zadecydował o dalszym odpoczywaniu. Wiem, że w dzisiejszych czasach trudno o dobrą pracę, ale pamiętaj, że to zdrowie jest jest najważniejsze. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:) Beatko, co u Ciebie? Pozdrawiam wszystkich papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×