Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość atalak
DO shammanka Witaj kochana co do twoich dolegliwości miałam podobne tyle ze mój guz byl nieczynny hormonalnie i to makrogruczolak Objawy jakie wywołał to - niedoczynność kory nadnerczy - niedoczynność gonad - niedoczynność tzn brak hormonu wzrostu - niedoczynnośc tarczycy Ja moczówki w przeciwieństwie do ciebie nie miałam. A sterydy brałam po operacji jednak juz mam odsatwione ponieważ mój organizm w tym zakresie zaczął działać Operacje przechodziłam stsunkowo niedawno bo 4 miesiace temu: Ja operowana byłam w Warszawie przez dr. Zielińskiego i moge podzielić się tym ze z mojego punktu widzenia był to dobry wybór. jeśli chodzi o Ciebie decyzję musisz podjąc sama. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też Was wszystkich witam poświątecznie :) Megii bardzo się cieszę z Twojego dobrego samopoczucia. Oby tak dalej :) Ostatnio po czytanych wpisach można dojść do wniosku, że osoby, które miały mikrogruczolaka i są leczone farmakologicznie są jednak w grupie szczęśliwców. Coraj cześciej piszecie, że operacje jednak nie spełniają waszych oczekiwań o całkowitym pozbyciu się wszystkich dolegliwości-dlatego te decyzje powinny być naprawdę przemyślane, pokonsultowane kilka razy. Kiedyś ktoś sporadycznie pojawił się na forum i napisał- jak macie do czynienia z gruczolakiem to decydujcie się na operacje bo najlepiej wyciąć i mieć z głowy. Często jednak tak nie jest. Wiadomo, że jak konsultujemy u neurochirurga to on patrzy pod swoim kątem-czy można coś Wam wyciąć czy nie. Dlatego ja jestem za tym, aby takie decyzje też potwierdził specjalista endokrynolog. Pozdrawiam wszystkich wiosennie i życzę Wam jak najlepszego samopoczucia, uśmiechu, słońca i wszystkich innych pozytywów, które dopomogą Nam wszystkim w walce z chorobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hertinia
w 02.2010 rozpoznano u mnie guza przysadki mózgowej, prawdopodobnie nie wydziela hormonów. Wynik rezonansu podaje że wielkość 15x28 mm. . Wcześnie miałam konsultacje u neurologa i okulisty. Obecnie jestem po badaniach jhormonalnych ( Kielce) i mam skierowanie do Centrum Onkologii dio Dr Kunickiego. Na forum dostałam się przypadkiem opinie jak widze o tych operacjch są różne, obiecuje że odezwe się jak bedzie po i kontroli u mojego endokrynologa. Trochę si ponoć to nie sa niebezpieczne operacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc1111
Nie wczytywalam sie w poprzednie wypowiedzi i byc moze juz taki temat byl, ale bede wdzieczna za odpowiedz. Mam podwyzszona prolaktyne, troche ponad norme. Pierwszy raz pojawila sie w 2002 r. Wtedy byla 3 krotnie przewyzszona norma, bralam Bromergon i po tygodniu odstawilam, fatalnie sie czulam. Po Dostinexie rewelacja. Po 2 miesiacach prolaktyna ladnie zeszla. Od roku czuje, ze znow sie pojawila. Nie jest tak wysoka jak za pierwszym razem, ale jest. Mam niskie cisnienie, suchosc skory, slabe krazenie, oslabienie. Natomiast mam regularne miesiaczki, wszystkie inne hormony super, nie wypadaja mi wlosy. Myslicie, ze musze robic RM z kontrastem? Co lekarz to inne zdanie. Dr Zgliczynski powiedzial, ze taka moja uroda, ze powinnam ustabilizowac swoje zycie i bedzie dobrze. Czyli rozumiem, ze to wszystko od stresu, Ale, czy jestesmy w stanie go ograniczyc? Czy jestesmy juz do konca skazane na prolaktyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc1111 Dostinex jest ogolnie najlepiej tolerowanym lekiem przez organizm.Co do niskiego cisnienia sama sie z tym borykam ale dla mnie jest lepsze samopoczucie przy nizszym cisnieniu po mimo oslabienia niz gdy mi skoacze wyzsze i mam uderzenia goraca bo cisnienie skaczace jest tez niebespieczne.A teraz sedno sprawy podwyszona prl wiadomo podwyzszaja nerwy jesli same w sobie tego podejscia nie zmienimy to nie mozemy oczekiwac codow.Skoro ktos jest nerwowy nie ma co sie spodziewac ze wynik prl bedzie w normie.Wiec jednoznacznie nikt ci nie odpowie na pytania poniewaz kazda z nas walczy tu i boryka sie z guzem przysadki lub ma duzo podwyzszona prl ktora moze doprowadzic do powstania guza.Zreszta mozna sobie poczytac poprzednie strony jesli sie chce i rozwiac watpliwosci.Jesli chcesz sie pozbyc nie domowien zrob Rezonans z kontrastem i bedziesz wiedziala ty i lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111 ja słyszałam tą teorię, że czasem nasz organizm z pewnymi parametrami się odchyla od istniejących norm, ale to właśnie taka uroda. Gdy wszystko inne jest ok to warto tylko mieć to na uwadze, kontrolować co jakiś czas badaniami i wszystko. Ja też mam ciśnienie 70/60 i puls słabo wyczuwalny. Jak się zdenerwuje to mam 120/80 ale wtedy aż mam plamy na dekoldzie i wypieki. Trochę to dziwne, bo ogólnie jestem osobą dość żywiołową, impulsywną i troche to ciśnienie nie pasuje, ale widocznie tak musi być. Jeśli masz się czuć uspokojona to wykonaj badania i już. Pozdrawiam Smolidoli miałaś robione badanie dentysometrii kości czy może jakoś powtarzasz to cyklicznie? Mnie wyszło, że mam kręgosłup w opłananym stanie i nie kojarzę jak, co do rehabilitacji ma się kwestia osteoporozy. Chyba, że ta moja teoria co do rehabilitacji jest prawdziwa-to znaczy jak coś Cię boli to idziesz na rehabilitacje i wtedy boli Cię już totalnie wszystko i wtedy już masz problem z głowy co tak naprawdę Cię bolało :D Normalnie szok w trampkach :O Gdyby nie fakt, że Pan rehabilitant przystojniacha to bym to rzuciła w cholerę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ann123 moj kregoslup jest tez do d..y poniewaz kosultowalam to z neurohirurgiem w koperniku i sie okazalo ze operacja chcial juz mi termin wyznaczyc nawet ale sie nie zgodzilam uznalam ze za mloda jestem na taka operacje i wiesz co strach za dzialal bo narazie nie odczuwam bolow kregoslupa.Co do twojej rehabilitacji to wiesz co szkoda przerywac moze jednak w ktoryms momencie ci pomoze to.A i skoro masz takiego rehabilitanta moze sie wczuje jeszcze bardziej by ci pomoc moze wspomnij mu ze narazie to cie wszystko boli i czujesz ze twoj kregoslup jest jak u staruszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze swoimi zwyrodnieniami kręgosłupa borykam się już od jakichs 5-6 lat. Neurochirurdzy, jak to chirurdzy, chcieli mnie oczywiscie operować. Oczywiście nie zgodziłam sie na żadną operację i poszukałam innej drogi. Znalazłam lekarza, który robi elektroakupunkturę. Kiedy zaczęłam zabiegi nie byłam w stanie normalnie chodzić chodziłam z dwoma kulami), nie mówiąc już o położeniu się na leżankę. Pierwsze dwa, trzy zabiegi miałam robione na siedząco. Potem powoli, powoli mogłam już zacząć w miarę normalnie chodzić. Wcześniej brałam najróżniejsze leki przeciwbólowe: ketonal. tramal i jeszcze parę innych. Teraz raz na 3-4 miesiące robię sobie "sesje rehabilitacyjne" i na razie mi to wystarcza. A z leków najbardziej mi pomaga Movalis, tabletki lub zastrzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek 01
Witam Wszystkich:) Moze ktos wie na temat bolów głowy po operacji,operacja odbyla sie miesiac temu i wszystko bylo ok az do minionej srody,moj maz teraz lezy w szpitalu ,poszedl na zwykla kontrole,a nast dnia dostal atak bolu glowy, ktory trwal cała noc,lekarze mowia ze wyniki sa w normie,teraz dostaje kroplowki z lekami przeciwbolowymi ale głowa boli tzn cały czas ćmi,najbardziej bym chciala zeby byl pod opieka szpitala w Wawie,w nast tyg mamy tam kontrole. Prosze o odp . pozdrawiam bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiek 01 Jeśli prześledziłabyś nasze forum, to okaże się, że bóle głowy nie znikają wraz z wyciętym guzem. Mogą być tylko mniej intensywne, lub dokuczać trochę rzadziej. Ja jestem półtora roku po operacji, a z bólami głowy nie mogę sobie dać rady do tej pory. Głowa boli mnie dokładnie w tym samym miejscu, co przed operacją (prawe oko). Neurolog zmienia mi tylko leki (a nuż któryś zadziała). Brałam już typowe leki przeciwbólowe, leki na migrenę, w tej chwili testuję Neurotop. A z przeciwbólowych najlepiej działa na mnie Solpadeine rozpuszczalna w wodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiek 01
do grażka66 witaj, sledze dosc czesto forum i wiem ze sa bole głowy,ale nie spodziewaam sie ,ze beda az takie silne:(.dlatego napisałam....doszly tez bole kregosłupa,ktore nie daja spac nawet w nocy,:(,maz jest na dzien dzisiejszy na silnych lekach,a mimo tego wiecznie mowi o bolu, Dziekuje bardzo grażka66 za odp. Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
ann123 Witaj! W żadnym wypadku nie rezygnyj z rehabilitacji, tym bardziej,że rehabilitant to "przystojniacha":-))). Ja już ćwiczę 2 lata i muszę przyznać,że znaczna poprawa nastąpila po prawie roku intensywnych ćwiczeń nie mówiąc już,że 10 kg schudłam i laska teraz jestem:-))))....codziennie ćwiczę 40 minutek i jest super....także dbaj o siebie.....też myślałam o operacji, ale mój rahabilitant wybił mi to z głowy...muszę jednak przeznać,że jak zaczynałam ćwiczenia to wogóle nie byłam do tego przekonana,że mi pomoże...a swoją drogą mój rehabilitant to niezłe "ciasteczko":-)),miły, przystojny i dobry fachowiec:-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Megii- ja ogólnie mam sporo ruchu i ćwiczyłam w sumie od zawsze, więc teraz dokładka specjalistycznych ćwiczonek na kręgosłup. Co do schudnięcia to dla mnie nie wskazane bo mam 50 kg na zegarze :D Muszę chyba tylko z jakimś specjalistą skonsultować i do tego chyba tą dentysometrię powtórzyć-póki co mam zdjagnozowany preludium do osteoporozy a co do kręgosłupa-lewoboczną skoliozę piersiową i asymetrie kręgów S1 czy coś takiego, więc boli nisko oraz po lewej stronie jak ból w sercu- łojjjj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
ann123 ja też mam lewostrona skoliozę.....i bolała cała lewa strona łącznie z nogą, ale już nie boli:-))))!!!!!no może czasami...:-) na zmianę pogody......, a na osteoporozę badań nie robiłam bo juz nie chcę się stresować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, jestem na tym forum pierwszy raz ,ale borykam się z takim samym problemem mam mikrogruczolaka wykrytego w czerwcu ubiegłego roku.Na początku moja prl wynosiła aż 6700 przy normie do 470.Jestem leczona bromergonem i w tej chwili prl moja to 320.Biorę teraz już po jednej tabletce na wieczór.Chciał bym się dowiedzieć czy taki mikrogruczolak może być spowodowany silnym przeżyciem i stresem? ciekawi mnie to ponieważ 2 lata temu przeżyłam straszną przygodę w której o mały włos uszłam z życiem. Iwłaśnie zauważyłam że w 2 miesiące po tej historii zaczeły si e u mnie dziwne objawy, ale myślałam że to stres pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia4322
do megii 77 Podaj namiar na rehabilitanta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia
A miałyście jakieś objawy? Ja mam stwierdzona hiperprolaktynemię.Miałam robiony test z metoklopramidem.I ten test wskazywałby,że mam hiperprolaktynemie organiczną (czyli gruczolak przysadki)ale nie ma żadnych objawów.Podejrzewam u siebie pseudoprolaktynomę. Czy ktoś te to ma?Bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
do kasia A z jakiej części Polski jesteś,że chcesz namiary na rehabilitanta???:-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia4322
do megii 77 Z Warszawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_lena
HEJ! Pamietacie mnie jeszcze?;) Nie odzywalam sie dlugo:( Wiecie co?! Jestem w ciazy:)) Bardzo sie ciesz a prof Zgliczynski mowil,ze nie zajde szybko. A tu jest. Chcialam zapytac czy jest ktos na tym forum kto majac gruczolaka byl w ciazy??? I czy to jest wskazanie do cesarskiego ciecia? bo lekarze chetni do tego nie sa, a podobno rodzenie silami natury to ryzyko dla kobiety,zbyt duzy wysilek. Bardzo goraco WAS pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_lena - u mnie równocześnie zdjagnozowano ciąże i gruczolaka- od początku miałam wpisane w karcie ciąży, że wskazanie do cc. Przed końcem jeszcze okulista wystawił mi zaświadczenie, że ze względu na wzrok także. Rozumiem Cię jednak, że lekarze nie są do tego chętni i ważne jakie masz wskazania, bo czasem bywa, że w trakcie naturalnego porodu gruczolak samoistnie się wchłania. Ja byłam po tomografii i lekarze nie byli pewni do końca czy to np. nie chodzi o tętniaka i był ucisk na nerw wzrokowy. Jak widzisz to też sprawa indywidualna i o tym decyduje lekarz. Ja całą ciążę byłam pod ścisłą kontrolą ginekologa, endokrynologa i okulisty. Oprócz tego miałam konsultację u specjalisty medycyny naturalnej od którego dostałam dobrany dla wzmocnienia mojego organizmu specjalny zespół preparatów witaminowych. Całą ciążę miałam książkowe wyniki badań, a synuś dostał 10 w skali Apgar- czego i Tobię życzę :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _talka128_
witam wszystkich.czytam to forum od dawna i to wlasnie tu dowiedzialam sie o doktorze Zielinskim.Widze ze wiekszosc chwali Pana doktora.ja mialam bardzo pozytywne wrazenie po prywatnej wizycie jednak czar prysl po pobycie w szpitalu na oddziale po zabiegu kiedy ma sie kilka pytan a dr nie ma czasu aby poswiecic te 5minut aby porozmawiac,wyjasnic.czlowiek wychodzi do domu i nic nie wie :(.Czy ktos ma podobne wrazenia jak ja?Pozdrawiam wszystkich i zycze duzo,duzo zdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_lena Gratuluje!!! Ja urodzilam z guzem 2je dzieci przez ciecie cesarskie zlecil mi to lekarz ginekolog prowadzacy ale gdy trafilam w czasie ciazy na oddzial byl wywiad z neurologiem i rowniez sie pod tym podpisal.Napisz ktory tydzien ciazy ?itp.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna 81
Ja też,go mam, te bóle glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizzy88
Witam wszystkich:) Jestem po szczęśliwej operacji guza przysadki mózgowej zrobionej przez doc. Zielińskiego. zostały mi 7,5 tabletki dostinexu ważne do 06.2011r szkoda żeby się zmarnowały a ja i tak ich nie będę już brała a wiem że są drogie bo ja dawałam za 8tbl 350zł. jeżeli koś chciałby odkupić proszę o kontakt na gg 3432448 lub na maila lizzy88@interia.pl. koszt 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia
Gdzie przyjmuje dr Zieliński?Jakiej on jest specjalizacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanieppokojona
Witam, od 4 miesięcy moja mam ma depresję, wcześniej jednak mieliśmy dużo stresów i przeżyć. Od lutego leczyła się hormonalnie bo wyszły jej złe wyniki tarczycy i pozostałych hormonów . Prolaktyna przed tabletką 3000 a po godz 3200, a po 2 godz 2900. Lekarz nie zlecił jej rezonansu tylko dał leki. Od 2 tygodni mama jest w szpitalu psychiatrycznym na depresję.Trzy dni temu zrobiono jej rezonans i wyszedł gruczolak przysadki 4mm. Czy to możliwe aby powstał on w ciągu tych paru miesięcy (po stresach) i doprowadził do niedoczynności tarczycy, problemów hormonalnych, depresji??? W tej chwili jest w psychiatryku i niby robią jej badania ale za bardzo sie nie martwią.Proszę o odpowiedz i co mamy robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, od 4 miesięcy moja mam ma depresję, wcześniej jednak mieliśmy dużo stresów i przeżyć. Od lutego leczyła się hormonalnie bo wyszły jej złe wyniki tarczycy i pozostałych hormonów . Prolaktyna przed tabletką 3000 a po godz 3200, a po 2 godz 2900. Lekarz nie zlecił jej rezonansu tylko dał leki. Od 2 tygodni mama jest w szpitalu psychiatrycznym na depresję.Trzy dni temu zrobiono jej rezonans i wyszedł gruczolak przysadki 4mm. Czy to możliwe aby powstał on w ciągu tych paru miesięcy (po stresach) i doprowadził do niedoczynności tarczycy, problemów hormonalnych, depresji??? W tej chwili jest w psychiatryku i niby robią jej badania ale za bardzo sie nie martwią.Proszę o odpowiedz i co mamy robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, od 4 miesięcy moja mam ma depresję, wcześniej jednak mieliśmy dużo stresów i przeżyć. Od lutego leczyła się hormonalnie bo wyszły jej złe wyniki tarczycy i pozostałych hormonów . Prolaktyna przed tabletką 3000 a po godz 3200, a po 2 godz 2900. Lekarz nie zlecił jej rezonansu tylko dał leki. Od 2 tygodni mama jest w szpitalu psychiatrycznym na depresję.Trzy dni temu zrobiono jej rezonans i wyszedł gruczolak przysadki 4mm. Czy to możliwe aby powstał on w ciągu tych paru miesięcy (po stresach) i doprowadził do niedoczynności tarczycy, problemów hormonalnych, depresji??? W tej chwili jest w psychiatryku i niby robią jej badania ale za bardzo sie nie martwią.Proszę o odpowiedz i co mamy robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia
Do zaniepokojonej Ogólnie to jest tak. Z testu z MPC wynika,ze mama ma hiperprolaktynemię organiczną i rezonans to potwierdził. I trzeba to leczyć. Jak długo brała leki na depresję? One podwyższają poziom prolaktyny i tarczyca też ma związek z prolaktyną. A depresja to według mnie jest od tarczycy, a konkretnie od jej niedoczynności. Najprawdopodobniej mama najpierw miała niedoczynność tarczycy i w jej efekcie hiperprolaktynemię.Ogólnie trzeba leczyć gruczolaka. A czy ma jakieś objawy?Gruczolak jest mały wiec powinny pomóc leki na obniżenie prolaktyny np.bromergon.Radzę udać się ze wszystkimi wynikami do endokrynologa,który ustali leczenie przysadki i zajmie się tarczycą. Po wyleczeniu przysadki i tarczycy możliwe że wszystkie objawy (łącznie z depresją)przejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×