Gruczolak przysadki

Witam wszystkich! Dawno mnie tu nie było. Miałam operacje w 2008 r . usunięcia makroguczolaka i przez 2 lata wszystko bardzo dobrz, wyniki, samopoczucie. Dzisiaj mam złe wyniki ponoć wznowa guża. Czy ktos miał ponowna operację. jak tam Grażka, Kasik i inne dziewczyny z którymi wymieniałyśmy sie doświadczeniami? Pozdrawiam i czekam na odpoweidż

smolidoli Mój gin szczególnie się nie przeją, bóle głowy zaliczył do zwykłych objawów ciąży a w sytuacji nie do wytrzymania pozwolił zażyć paracetamol.A ja mam takie bóle ze czasem 2 apapy czy panadole nie pomogą i mam straszne poczucie winny ze tak muszę zatruwać moje maleństwo. Dziś byłam u neurologa po badaniu nie stwierdził żadnych niepokojących objaw neurologicznych i uznał ze to mogą być bóle migrenowe,ze jeżeli nie jestem pewna że to gruczolak to mam się niepotrzebnie nie zamartwiać,rezonans mi odradził bo jest ryzykiem a do naturalnego porodu nie ma przeciwwskazań i odesłał mnie z kwitkiem bo nic innego nie może zrobić.I tak zostałem z bólem, nie wiem co mam już robić ,jutro idę na badanie wzroku, może coś się wyjaśni.Chciałam aby zbadał mnie endokrynolog ale niestety nie ma szans się gdziekolwiek dostać do końca roku. Pozdrawiam!!!

Witam, Pare miesiecy temu zrobilam badania zlecone przez ginekologa, poniewaz mialam nieregularne miesiaczki, coraz bardziej pogarsza mi sie cera, nie jest drastyczna, ale zawsze mialam ja ladna i gladka, ponaddto paznokcie i wlosy rowniez sa w coraz gorszej kondycji. Usg macicy, jajnikow i piersi jest wporzadku, Estradiol, fsh, lh, dheas, testosteron i progesteron wszystko pieknie. Tylko prolaktyna 1094 mU/l po 60 min 7358 mU/l Dostałam Bromergon na 3 miesiace. Po jego skończeniu zrobiłam badania i obecnie mam: 1448 mU/l. Czyli zamiast spasc jeszcze urosla :( Teraz czekam na rezonans magnetyczny, ale zrobilam tez badania tarczycy. TSH mam 4,460 mU/l czyli nieco podwyzszone. Reszta chyba w normie. Jak zrobie rezonans juz mam wizyte u profesora Bieniuka. Moja ginekolog podejrzewa wlasnie mikrogruczolaka przysadki mozgowej. Troche o tym poczytalam i choc na poczatku brzmialo to strasznie to teraz wiem ze moga starczyc leki i nie jest tak zle :) Chociaz nic nie wiadomo przed rezonansem i wizyta. A nuz widelec to pomylka jakas, albo jest inna przyczyna. No wlasnie czy moze byc jakas inna przyczyna? I jak ta prolaktyna moze sie wiazac z tym tsh? Bo wiem, ze moze. Moja mama ma Hashimoto, ale chyba nic na to nie wskazuje? Od zawsze mam bóle głowy, chociaż ostatnio non stop. Czy ktos mi moze powiedziec jak odroznic bol glowy zwiazany z gruczolakiem od innego? Podobnie wzrok, mam minusy i ciagle ta wada sie jeszcze pogarsza, wiec pewnie to ze ostatnio mam leciutkie problemy z ostroscia widzenia, dotycza raczej z tej wady. Jednak sie naczytalam ze moga byc problemy ze wzrokiem, ale to chyba glownie zawezenia pola widzenia dotyczy? Pozdrawiam Ola

Oczywiscie chodzilo mi o profesora Wiesława Bonickiego. :p

cześć wszystkim borykającym się PRLką..wykryto u mnie mikrogruczolaka 6x7 mm więc nie tak znowu mały choć wiem, że są i większe a zaczęło się od zanikającego okresu po odstawieniu tabletek. Mój gin zalecił mi zbadanie poziomu PRL i wiecie co...założę się że nikt mnie pod tym względem nie pobije... miałam 3008 ml/U i to bez obciążenia... po obciążeniu wyszło nie wiele więcej więc w sumie było to jednoznaczne z diagnozą ale mimo wszystko zrobiłam też MR...i od miesiąca leczę się DOSTNEXem. Powiem tak....jestem załamana tym faktem bo mam już swoje latka (28) więc czas na dzidziusia ;( a tu się nie zapowiada...chociaż dzisiaj nieco podbudował mnie wynik kontrolny PRLki.Wyszło 600..to też nie mało ale już nie 3000...więc pewnie na 1 tabletce DOSTINEXu się nie skończy ;(((

Witam, jeśli ktoś bierze dostinex to w Czechach można go kupić na polską receptę i kosztuje 980 koron czeskich (8 tabl.)

Podłamana 123- spytaj lekarza o dostinex- sądzę jednak, że jak póki co nie planujesz dzieci to będzie najodpowiedniejszy lek dla Ciebie- tym bardziej, że mówisz, że objawy się pogłębiają. Ważne abyś kontrolnie porobiła badania i do tego lekarz Ci dobierze odpowiednią dawkę leku. Wiem doskonale o czym piszesz w kwesti, że już nie masz na to siły i nie chcesz się z nikim spotykać. Ja też jakiś czas temu czułam się jak emerytka- ale moja droga do emerytury i Ty i ja i wiele tu innych osób mamy jeszcze duuużoo czasu, więc nie ma sensu tracić życie na depresje. Bierz się w garść i do ataku dziewczyno!!!!! Violi przede wszystkim spokój. Ja na poczatku ciąży musiałam mieć odstawione leki, prl rosła ciągle i sądzę, że razem z nią gruczolak. Tym bardziej, że lekarze podejrzewali jeszcze, że to może nie o gruczolaka chodzić i tak jak u Ciebie nie można było wykonać niezbędnych badań. Łeb mnie napier....ł a nie tylko bolał. Pomagały tylko saszetki eferalganu- lekarz mi zasugerował aby brać już pół tabl jak mnie zaczyna ćmić aby nie dopuścić do natężenia bólu, wyciszyć się, przewietrzyć i było ok. Lekarze się skupili raczej na podtrzymaniu ciąży. Ja miałam też od razu w karcie wpisane, że rozwiązanie przec cc, bo wzrok siadał z dnia na dzień i lekarze nie chceli ryzykować. Nie wolno Ci myśleć w takich kategoriach, że ciąży mogło nie być- to nie jest rozwiązanie i tego nie da się odwrócić. Ciąża z powietrza się nie wzięła, więc moim zdaniem obojgu Wam powinno zależeć na tym aby Wasze maleństwo czuło się od początku kochane i urodziło się zdrowe. Co do zatruwania płodu lekami to ja specjalistą nie jestem ale na mój stan wiedzy saszetka eferalganu nie bardziej szkodzi niż łyk wina, więc chyba nie ma o czym mówić. Zacznij myśleć pozytywnie i zobaczysz, że niebewem Twój świat zmieni się na tyle, że będziesz zła na siebie, że wcześniej miałaś tylko same obawy. Smolidoli jak tam sprawa?? To wczoraj chyba kojarzę? Napisz co dalej. Trzymam kciuki i mam nadzieję przeczytać tu dobre wieści od Ciebie.

Witam Wszystkich. Prolaktyna przed tabletką 190 po 4100. pole widzenia kiepskie do tego widzę coraz gorzej. Mam powtórzyć prolaktynę w 3 dniu cyklu bo co mnie zastanawia miesiączkuję regularnie , piersi ok. głowa mnie wcale nie boli (dawniej bolała mnie codziennie). Mam jednak wielki problem z poceniem się szczególnie w nocy jestem cała zlana potem poduszka przemoczona. Czy to jest kolejny objaw tej choroby? Jestem kompletnie rozbita, słaba i bez chęci do życia wszystko robię na siłę. Od miesiąca jestem na Bromergonie , ale czy coś pomaga dowiem się po niedzieli. Strasznie się boję że to gruczolak.

Przestraszona2 zmień nastawienie przede wszystkim i nabierz dystansu do tego, bo stres nie pomoże. Możesz mieć do czynienia z hiperprolaktynemią i objawy też są jak piszesz. Pocenie może być związane z tarczycą, może być skutek uboczny bromergonu. Życzę abyś trafiła do dobrego specjalisty, który wnikliwie zleci wszystkie badania i przede wszystkim Cię uspokoi. Powodzenia

ANN123 kurcze myślałam że sprawa się zakończy a jednak nie!!!!!!!!! bo będzie przesłuchiwany lekarz biegły który wydał opinię że całkowitej zdolności do pracy nigdy nie będę miała sprawa odroczona do 29 czerwca w ten dzień będzie przesłuchiwany lekarz. POZDRAWIAM W TEN UPALNY GOĄRĄCY WIECZÓR!!!!

Smolidoli- sąd będzie od lekarza oczekiwał potwierdzenia na jego opinię. Jeśli masz jakieś badania lub dasz radę wykonać coś do tego czasu jego przesłuchania to prześlij wyniki do akt sprawy-może być też jakaś dodatkowe ksero z wizyty np. u okulisty, neurologa. Sąd musi mieć podstawę do wydania opini, że faktycznie jesteś niezdolna do pracy zarówno fizycznej jak i umysłowej. Sąd jak pisałam nie jest lekarzem, zdanie Zus zostało podważone przez Ciebie na co masz poparcie biegłego-sąd wyda wyrok zgodny z opinią biegłego- przynajmniej tak jest w 99 %, więc jak masz możliwość to wzmocnij tą opinię-pozdrawiam i dalej będę trzymać kciuki

czesc dziewczyny troche mi glupio, bo dawno sie nie odzywalam pisalam, ze czekam z niecierpliwoscia na wizyte u endokrynologa (w Szkocji), ale niestety bylam zmuszona 2 razy przesunac termin wizyty, do ktorej ostatecznie doszlo ok. 2 tyg. temu Jestem z niej generalnie zadowolona, lekarz okazal sie bardzo konkretny, bezblednie odczytal lacine z mojej historii karty szpitalnej z Polski (gdzie mialam pierwszy raz gruntownie przeprowadzone badania), pisze o tym, bo niestety slyszalam juz o przypadku lekarzy w Szkocji, ktorzy mieli problem ze zidentyfikowniem chorob z laciny :O pomimo, ze to miedzynarodowy jezyk lekarzy W kazdym badz razie odnislam wrazenie, ze orientuje sie dosc dobrze w temacie gruczolaka przysadki mozgowej. - zarzadzil testy hormonow i natychmiastowo zabrano mnie do pobrania krwi ( wszystko dzialo sie tak szybko, ze zapomnialam zapytac go, ktore hormony zostana zbadane, ale dowiem sie przy wynikach) - badanie rezonansem magnetycznym mam miec za ok. 2 mies (hurra!) - powiedzial, ze w zaleznosci od wynikow rezonansu moglibysmy sprobowac odsunac tabletki (w tej chwili jestem na dawce 1/4 Dostinexu na tydz.)

- pytalam go tez o tradzik, ktory caly czas mi dokucza, powiedzial, ze to moze byc sprawka hormonow, ale nie musi, czego jestem swiadoma ale probowalam juz wszystkiego i jestem niemal przekonana, ze to jednak hormony - zauwazylam, ze mam wypryski czesto po stresujacych momentach w moim zyciu

odwoluje moje przywitanie 'czesc dziewczyny', bo zauwazylam, ze mezcyzni tez czasami zamieszczaja tu swoje posty, poza tym czesc mezczyzn byc moze 'anonimowo' czyta forum, a nie chcialabym, zeby pomysleli, ze to tylko 'babskie' forum dlatego - 'czesc wszystkim' ;) wlasnie baaardzo pobieznie przeczytalam zalegle posty (a sporo sie tego uzbieralo od mojej ostaniej wizyty), wyrazy szacunku dla ann123, smolidoli i innych stalych forumowiczek, ktore sa oparciem i zrodlem wiedzy na forum, szczegolnie dla 'nowicjuszy' co do ZUSu i jego praktykach, wlos na glowie mi sie jezy i krew w zylach burzy jak czytam wasze historie smolidoli rowniez trzymam kciuki za sprawe I mam pytanie: czy komukolwiek udalo sie zalatwic refundacje Dostinexu?

smolidoli prawdopodobnie o tym pisalas, ale ja juz nie pamietam i nie moge sie dokopac - chcialam sie zapytac jakie masz doswiadczenia z Norprolackiem?

slonecznik85 dzieki za info zwiazane z Dostinexem, lekarz endokrynolog zaproponowal mi, ze moge miec te leki przepisywane tutaj jezeli jest tak jak piszesz,to zdjeloby ze mnie brzemie przyszlych kosztow, bo chociaz mialam lek refundowany przez NFZ (o czym pisalam wczesniej), to nie sadze, zebym mogla to kontynuowac, majac badania i lekarza juz tutaj Nie jestem tylko pewna czy dobrze zrozumialam co napisalas: - rozumiem, ze recepte przepisal ci lekarz specjalista pediatra (?)(piszac przychodnia masz na mysli, ze bylas przyjmowana w budynku szpitala czy w Surgery?)

WITAJCIE Mai ja Naprolaku nigdy nie brałam jedynymi tabsami byly bromergon po którym organizm sobie nie radził no i Dostinex który dobrze na mnie działal. Ann Też myślałam żeby zrobić dodatkowo poziom Prl boję się iść zrobić bo ten ostatni wynik przeraził mnie.A dla sądu było by pomocne. Dziękuję WAM za wsparcie JESTEŚCIE KOCHANE!!!!!

smolidoli masz moze nr gg?

MAJ Mam gg o to jego numer 11127266

Witajcie,czy ktos zna liste lekow ktorych nie powinno sie przyjmowac gdy sie leczy gruczolaka przysadki?

Witajcie,czy ktoras z was zna liste lekow,ktorych nie powinno sie brac podczas leczenia gruczolaka?

Wieki już nie byłam na forum ale czasem czytam nowe posty i przeraża mnie ilość osób z gruczolakiem. Każda z nas kiedy usłyszała pierwszy raz diagnozę: gruczolak zaczęła od razu szukac co to jest. Przez ostatnie 3 lata pojawiło się bardzo dużo nowych osób co nie daje mi spokoju: skąd do licha pojawiają się u nas te wstrętne gruczolaki. Nie jest to dziedziczne, z pewnością jest to zaburzenie hormonalne czyli co je powoduje? Wiem, że wiele z Was po operacji zaszło w ciążę, jak ją znosiłyście? Czy pojawiły się w ciąży jakieś nieprawidłowości w związku z gruczolakiem?

I jeszcze a propo leków jakie nie są wskazane przy gruczolaku. Słyszałam, że vit. z grupy B nie są zbyt dla nas przyjzne, tak jak w przypadku nowotworów. I z pewnością hormonalne nie należy brać bez konsulatcji z endokrynologiem.

u mnie punktem zapalnym do powstania gruczolaka jest prawdopodobnie ciaza,zaszlam 5lat temu,a od kiedy skonczylam karmic malucha to zaczelam sie zle czuc,mialam problemy z zachamowaniem mlekotoku..i tak sie ciaglo do tego roku,do marca.

Do tego od dwoch lat dokuczaly mi okropne bole kosci,ciagle mi bylo slabo,ciagle bym spala..nie mowie juz o moich nastrojach!nerwy,rozdraznienie,ciagly smutek,niechec do ludzi..

Az w koncu postanowilam isc do lekarza,ale nie ze wzgledu na te dolegliwosci,tylko przez poglebiajacy sie hirsutyzm..i tak od jednego badania do drugiego,i tak przez pol roku...w koncu lezac w szpitalu profilaktycznie zrobiono MR.diagnoza-gruczolak!

Pytam o nazwy lekow,bo np.ranigastu nam nie wolno,jedynie pantoprazol,a oba sa na zoladek.ranigast zwieksza prolaktyne,rowniez leki uspokajajace.dlatego szukam dokladnych nazw lekow.a o wit.b nie wiedzialam..

Amber, Arcia co do tej kwestii masz zawsze w ulotce danego leku wpisane z czym nie kojarzyć- ogólnie wiadomo jednak, że antybiotyki czy antydepresanty, tabl psychotropowe czy antykoncepcyjne zaburzają działanie tych pierwszych, więc trzeba o tym pamiętać Maj Stori fajnie, że się odezwałaś- ja mam doświadczenie z Norprolakiem, Lusia i Megii. Co do mnie wprowadzono go po nietolerancji bromka- działanie leku na nieprzesiąknięty lekami organizm było natychmiastowe i u mnie rozchuśtało prl, co umożliwiło zajście w ciąże. Po prawie roku od urodzenia powróciłam do leku, ale wtedy organizm już nie chciał tak dobrze tolerować-niby jedno leczył, bo gruczolak się wchłaniał a prl powolutku malała, ale na inne szkodził-okres musiał być sztucznie wywoływany, bóle stawów kolanowych, zaburzenia innych hormonów itd.

a i jeszcze jedno do Kasik 69- ja też się kiedyś na tą kwestią zastanawiałam i jedyne co przychodzi mi do głowy to Czarnobyl-jak patrzyłam na średni wiek chorych na gruczolaka to głównie 30-40 latki. Też mnie inna kwesia zastanawiała- lekarze twierdzą, że poród naturalny może doprowadzić w niektórych przypadkach do zaniku gruczolaka- jakoś to miało taką fachową nazwę- zastanawiający jest tylko fakt, że na tym forum akurat nie ma chyba kobiety, która na swoim przypadku mogłaby to potwerdzić- mamy do czynienia albo z farmakologią albo z operacjami

Widze ze wiele z was leczona jest norprolakiem..naprawde jest taki dobry? ile kosztuje? pytam bo jestem nowa w tych sprawach,dopiero nie dawno sie dowiedzialam o swojej chorobie.powoli wychodze z niemalego szoku..nawet nie wiedzialam ze jest cos takiego..