Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

do Jaga52 Dzięki za słowa otuchy. Sprawdzałam jakie miałaś wyniki 2 miesiące po operacji (sa na str.246). Rzeczywiście miałaś podobne do moich. Tylko u mnie IGF1 jest w porządku.Pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po! hej, ja miałam usuwane zrosty i prostowaną przegrode teraz, tazn. 13 kwietnia. Zabieg był wykonywany w znieczuleniu miejscowym, niczego nie czułam. W sumie 4 dni w szpitalu, pierwszy przygotowanie standardowo, drugi zabieg, 3 usunięcie stetonów i 4 wypis + 2 tyg. zwolnienia lekarskiego. Dostałam oczywiście antybiotyk, maść do nosa, krople jakieś i środki przeciwbólowe na recepcie. Chociaż w sumie zarówno w szpitalu jak i w domu nie czułam potrzeby brania czegoś przeciwbólowego. Przez tydzień musiałam jeszcze chodzić z taką blaszką na nosku i z małymi blaszkami umieszczonymi w nosie, żeby nie powstały kolejne zrosty, nie za fajnie, ale można było nawet z tym oddychać. Po tygodniu miałam kontrole u laryngologa, lekarka sprawdziła jak to tam wygląda, a ponieważ umawiałam się wcześniej na usuwanie szwów z lekarzem który wykonywał zabieg to poszłam później na oddział, on uznał że się wszystko ładnie goi i wyjął mi te blaszki i usunął część szwów. No i kazał mi nawilżać maścią ten nosek żeby nie był suchy. Kolejną kontrole już tylko w gabinecie laryngologicznym mam 6 maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majunia128
ksara572 A ile mialas tych zrostow?Ja mam 2 w lewej dziurce i 1 w prawej.Operacje mialam robiona przez prawa dziurke i sie dziwie czemu w lewej sa zrosty.Chcialam zapytac czemu mialas usuwane zrosty?Mi laryngolog powiedzial ze tego sie nie usuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po!!!
ksara572 Bardzo Ci dziękuje:-) Ja będe miała usuwane tylko zrosty i tego samego dnia do domu. Będe miała te blaszki i ciekawi mnie czy z tym można chodzić do pracy????? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ciotka mi kupiła za granicą przez nieuwagę lek, którego już nie biorę, bo zmieniłam na inny. Odsprzedam 3 opakowania po cenie niższej niż nasze polskie 65zł/za op. ten lek to Parlodel. jestem z Warszawy nie bierzcie Bromka, w swojej 9-letniej, jak dotąd, hipeprolaktynemii, brałam go łącznie chyba 2 lata i w porównaniu do innych leków: Parlodel, Norprolak, Dostinex i in. zdecydowanie mocno niszczył mi organizm. A wyobraźcie sobie co było jak chwilowo kazano mi brać tego 5 tabletek dziennie, gorzej niż na chemii rakowej :( w sprawie Parlodelu proszę o kontakt na ymaldady@yahoo.es nie handluje tym lekiem, to jednorazowa akcja, po prostu biorę co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś odebrałem wyniki rezonansu i mam gruczolaka przysadki 2x2x1 mm malutki, ale hormony szaleją! testosteron całkowity 37,24 (0,98-38,5) testosteron wolny 36 (8,8-27) LH 32.44 (1,7-8,6) FSH 18,5 (1,5-12,4) estradiol 323,2 (28-156) prolaktyna 344 (86-324) TSH 4,51 (0,51-3,30) ponad normą TSH, estradiol, prolaktyna, lh, fsh, i wolny TESTOSTERON! jakieś 2 miesiące temu dostałem laktacji + lipomastia, stąd badania hormonów i późniejszy rezonans btw jestem facetem KTOŚ SPOTKAŁ SIĘ Z TAK DZIWNYMI WYNIKAMI HORMONÓW? udać się do NEUROLOGA czy NEUROCHIRURGA czy ENDOKRYNOLOGA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saterq Napewno jak najszybciej do endokrynologa Akroo Jak wyniki? Nic nie piszesz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majunia128 Nie mam pojęcia ile miałam zrostów, ale po 2 operacjach więc pare nacięć musiało być zrobionych, a lekarz mi powiedział że mam właśnie tendencję do powstawania zrostów. Zrost to nic innego jak właśnie narośnięta tkanka w miejscu uszkodzenia (w tym przypadku nacięć). Tak jak byś skaleczyła sobie głęboko rękę to powstaje Ci blizna, czasami jest po prostu większa. Miałam usuwane ponieważ ciężko mi się oddychało przez nos. A decyzje o usuwaniu podejmuje się wspólnie z lekarzem. Jeśli Ci to w niczym nie przeszkadza to nie ma takiej konieczności. Po!!! myślę że możnaby z tymi blaszkami chodzić do pracy, ale sądze że raczej dostaniesz zwolnienie, bo to się musi wszystko spokojnie zagoić i też chodzi o twoje samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZA BYD
Witam-mam pytanie, czy majac problemy z przysadką i prolaktyna wypadaja Wam włosy ,ogolnie wypadaja i przerzedzja sie na całym ciele, nie tylko na głowie? ma ktos taki prblem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
hejka wszystkim! lusia81 , przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale nie pisałam, bo nie było w sumie o czym pisać. Nie mam jeszcze wyników, dopiero je dostanę, jak w czerwcu będę na parudniowym pobycie w szpitalu na badaniach, jak zobaczę się z moja lekarką prowadzącą i mi je da do ręki. Żałuję, że nie mam ich teraz, bo byłabym pewna czy jest wszystko ok, czy nie. A jeśli chodzi o moje samopoczucie, to głowa boli mnie znowu niemalże codziennie, czasem mocniej, czasem trochę słabiej. A u dr. Zielińskiego nie byłam, bo akurat tego dnia nie było go w szpitalu, tylko na Mokotowie prywatnie przyjmował. Za to byłam na konsultacji ginekologicznej, zrobili mi usg i okazało się, że Luteina nic a nic mi nie pomogła i mam nowe leki, przez cały miesiąc muszę je brać, potem w połowie czerwca znów jadę na badanie. Czasem mam już dość tych szpitali i lekarzy, no ale jak trzeba, to trzeba to przetrwać. A co u Was słychać? jak Wasze zdrówko i jak sie ogółem czujecie ? Za oknami już zieloniutko, ale słonka brakuje! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acha
hej wszystkim! Nie wiem, czemu dopiero teraz znalazłam to forum! Walcze już z choroba od 5 lat i nie pomyślałam, żeby poszukać wsparcia u innych kobiet z takimi dolegliwościami. A myśle, że pare lat temu bardzo by mi to pomogło, bo cięzko było mi sie pogodzić z diagnozą lekarzy. A wiec w skrócie opowiem moja historie: Mam jedynie 20 lat, wiec problemy z prolaktyna zaczęły się u mnie w wieku 15 lat. Oczywiście brak okresu i mlekotok były pierwszymi objawami. Okazło sie, że mam 5 mm gruczolaka i poziom PRL na poziomie ok 300. Wszystkie leki które brałam: bromergon (7 tabletek dziennie, nudnosci, brak apetytu, schudniecie 10 kg), norprolac (przytycie 20 kg, straszne problemy ze snem) i dostinex (nudnosci, zle samopoczucie, wahania nastrojow) nie daly rezultatów. W koncu lekarz zdecydowal sie na operacje. Miałam ją w lipcu tamtego roku. Na poczatku wszystko szlo swietnie. Przez pierwsze miesiące prolaktyna spadła niesamowicie. No i od listopada niestety stoi w miejscu. Nadal nie mam okresu, nadal nie moge schudnąc, nadal mam mlekotok. Jutro mam wyniki rezonansu i od razu wizyte u lekarza i juz sie boje. Nie chce znowu dostawac leków, bo one zniszczyły mi zycie. Moje zachowanie po lekach było nie wytrzymania dla innych ludzi. Moje cialo wariuje do teraz. Nie wiem co ze sobą juz zrobic - tak bardzo sie boje jutrzejszej wizyty. Moze któras miała taki przypadek, ze po operacji nie było znacznej poprawy? Co wtedy zdecydował lekarz? Jezeli ktoś ma jakieś pytania dotyczące brania leków, skutków ubocznych czy tez operacji to pytajcie śmiało! Wiem, że jestem młoda i w porównaniu do niektórych 5 lat choroby to mało, ale jak to stwierdził lekarz - jestem wyjątkowym przypadkiem nie reagującym na żaden sposob leczenia, wiec przeszłam juz wszystko chyba co było mozliwe i chetnie podziele sie swoim doświadczeniem z wami ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akroo, czy te wyniki są pierwszymi od operacji, czy też robiłaś je po raz drugi? Jakie były Twoje pierwsze wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruczolanka
Czesc wszystkim mam pytanie do tych, ktorzy sie orientuja. Ile kosztuje operacja u dr. Zielinskiego? Nie jestem ubezpieczona. No i jeszcze jedno. Czy macie uczucie cisnienia za nosem i miedzy oczami? Ja mam od kilku tygodni, chodze tez jak pijana, jestem senna i strasznie slaba. Odezwijcie sie prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
Iwibal63, te wyniki, które miałam teraz w marcu robione były drugimi. Pierwsze po operacji miałam w lutym tego roku, a operacja była w październiku 2010r. Wyniki z litego z GH były podobno ok, tylko, że test nie trwał tyle ile powinien czyli 120 min, tylko 90 min. W sumie u mnie było tak, że po 30' był wynik ok, po 60' spadł jeszcze troszeczkę, a po 90' trochę wzrósł, a co było dalej to nie mam zielonego pojęcia, ponieważ test został zakończony, jak twierdzą inni lekarze zbyt szybko, by określić co się dzieje.. Dziś już jest późno i nie chce mi się szczerze mówiąc grzebać w papierach, bo zaraz lecę do łóżka :) ale jutro napisze jakie były te wyniki jak znajdę je na wypisie. Dziś do południa czułam się całkiem ok, ale około 17 znów mnie zaczęła boleć głowa, teraz też boli. Dwa razy byłam na spacerze na świeżym powietrzu, ale jak wróciłam to czułam się jakbym z 10 km przebiegła. Teraz idę już spać, jutro się odezwę, dobrej nocki wszystkim :) A i jeszcze jedno... Do ACHA - współczuję Ci, że tak długo borykasz się z chorobą, ja też w bardzo młodym wieku zachorowałam, również gdy miałam 15 lat. Teraz niedługo stuknie mi 17, jestem po operacji, na początku wszystko było świetnie, a teraz wszystko wraca powoli. Też nie mam od prawie 2 lat, zrobiłam się jak krowa i też nie mogę schudnąć, chociaż teraz w tym tygodniu 2 kg mi zjechało w dół. Się ucieeeszyłam. :D ale i tak jest tragicznie. Mam nadzieję, że wynik rezonansu będzie dobry, bez żadnych obcych obrazów i że wreszcie skończą się Twoje problemy z PRL. JA męczę się z akromegalią ( nadmiar hormonu wzrostu ) ale zapewne odczucia są podobne, w końcu to hormony. pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acha
no i jestem po wynikach. Rezonans super, bo wykazał ze guza juz nie ma, ale niestety prolaktyna poszła w góre! Lekarz nie wie dlaczego i kazał mi sie jak najszybciej skontaktowac z docentem Zielińskim, bo może on cos pomoze. Całkiem możliwe, ze mam jakiś zator pomiedzy przysadką a resztą (czy cos w tym stylu) albo jakies ognisko, którego nie widać na rezonansie. Tragedia;/ Myślałam, ze po operacji juz bedzie wszystko super, ale jak widze to nie tylko ja mam problemy z dojściem do normalności. Eh masz racje, hormony to hormony i każda z nas wie o co chodzi. Ja znowu dostałam norprolac - mam nadzieje, ze coś pomoze. No a teraz czeka mnie 2 tyg okresu przejsciowego, kiedy bede ledwo zywa. Troche glupio, bo teraz na studiach zaczynają sie zaliczenia i egzaminy, wiec nie wiem jak sobie z tym poradze. Trzymajcie kciuki a ja trzymam za wasze zdrowie ;) pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis190
Witam! Kochane, nie wiem czy którać z Was choruje na akromegalię albo zna kogos chorego i ma trochę informacji na ten temat. Mój ojciec od ok. 25 roku życia (teraz ma 46) choruje. Ja mam teraz 21 lat i wiem, że choroba wykrywana jest najczesciej miedzy 30 a 40 rokiem życia. Od mniej wiecej 15-16 roku zycia cierpie z powodu silnej nadpotliwosci, zwlaszcza dloni i stop (robia sie spuchniete, czerwone, a pot ścieka z nich kroplami) oraz troche mniejszej calego ciala. Mało specyfikow mi pomaga, tradycyjne atyperspiranty, talki itp. na dlonie i stopy nie dzialaja w ogole, a te z apteki (antidral, etiaxil, krem uro) dzialaja dopiero po 4-5 uzyciach. I zaznaczam od razu, ze nie poce sie tylko gdy sie denerwuje (fakt, nasila sie to podczas stresu, ale raczej dlatego, ze jak pomysle, ze mam komus podac spocona reke, to jestem przerazona). Poce sie nawet jak jestem sama, nie wysilam sie, nie jest mi za goraco. Nie jestem szczupla, waze 70 kg przy wzroscie 172, ale mam bardzo grube palce u rak (moja mama i siostra maja szczuple palce, tylko tata ma duza dlon przez chorobe) a moja stopy sa na tyle szerokie, ze nie mieszcze sie w zadne buty o waskim przodzie. 2 razy mialam tez guza w piersi (niezlosliwego), a jedna piers jest sporo wieksza od drugiej. Jedna miesci sie w stanik o rozmiarze 75D, a druga 75F lub G. Mam tez bolesne i obfite miesiaczki w nieregularnych cyklach (od 21 do 35 dni). Okazało sie , ze mam podwojna macice (wada powstajaca podczas zycia plodowego, niezwiazana z hormonami) i problemy z miesiaczkami zrzucono wlasnie na to. Dodatkowo od jakiegos roku zaczely bardzo psuc mi sie zeby, wczesniej nie mialam wiekszych problemow z zebami, a teraz jeden ubytek wylecze, a juz sa nastepne. Pojawily sie tez zaparcia. Musze zjadac bardzo duzo otrebow pszennych, jablek, zeby moc sie normalnie wyprozniac. Morfologie mam w porzadku, w badaniu moczu pojawily sie oznaki piasku na nerkach. Nie wiem skad moze sie wziac tyle dolegliwosci (ktorych wczesniej nie bylo). Szczegolnie ze jestem jeszcze bardzo mloda. Przyszly mi na mysl jedynie problemy hormonalne, bo w koncu hormony wplywaja na caly organizm. moze tarczyca? Boje sie akromegalii, nie wiem czy jest dziedziczna, nie orientuje sie w temacie na tyle. Jesli ktoras z Was ma jakies doswiadczenia, to prosze, podzielcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis190
sorki za to ze zaczelamod "nie wiem czy ktoras z was chpuje" ale to wklejone z innego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monis190 A byłaś u jakiegoś endokrynologa żeby sprawdzić w ogóle poziom swoich hormonów i powiedzieć o swoich podejrzeniach? Ja też mam akromegalie. Wykrytą 2 lata temu. Obecnie mam 25 lat. Z tego co ja się orientuje to nie jest to choroba dziedziczna. Ale wiadomo że powodują ją gruczolaki przysadki i nie ma żadnych danych, które precyzyjnie określałyby przyczynę ich powstawania. Przy akromegalii mogą występować następujące objawy: - wzmożona potliwość, - pogrubienie skóry, - nadmierne owłosienie, - bóle głowy, - bóle stawów, - zaburzenia widzenia, - problemy z niewyraźną mową/ zmiana barwy głosu, - zaparcia, - biegunki, - zaburzenia miesiączkowania, - obniżone libido, - mlekotok, - zwiększenie lub zmniejszenie apetytu, - zwiększona wrażliwość na zimno/ marznięcie dłoni i stóp, - duszność przy wchodzeniu na piętro (szybkie męczenie się), - zmiana rysów twarzy, - zmiana rozmiaru obuwia/ kapelusza/ rękawiczek, ale i wiele innych rzeczy. Po prostu każdy organizm znosi to na swój sposób, najczęściej jednak występują chyba bóle głowy, zwiększenie dłoni i stóp. Ale ja nie jestem lekarzem i uważam, że powinnaś udać się na badania do endokrynologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis190
Nie byłam nigdzie się badać. Raz boję się usłyszeć, że mogę być chora, dwa zawsze myslalam, ze w tym wieku się na to nie choruje, ale widze po forum, ze wiek to nie kryterium. Tak naprawde nie wiem nawet czy do endykronologa moge isc tylko ze skierowaniem czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monis Powinnaś iść do lekarza podstawowej opieki, powiedzieć o swoich problemach i poprosić o skierowanie do endokrynologa. Problem z gruczolakami jest taki że są późno wykrywane ze względu na to że objawy nie są bardzo uciążliwe, dopiero przy widoczynych dużych zmianach i większych problemach ludzie zgłaszają się do lekarzy. A więc nie jest tak że młodzi nie chorują, tylko 30-40latkowie. Po prostu choroba jest późno wykrywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Monis190, moją akromegalię wykryto 3,5 roku temu, gdy miałam 30 lat, ale lekarze stwierdzili, że najprawdopodobniej zaczęłam chorować około 10 lat wcześniej. Niestety moje wyniki nieciekawe i od poniedziałku znowu jestem na sandostatynie:( Buziaki dla Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do monis190 Nieprawdą jest że młode osoby na to nie chorują. Akroo z forum miała 16 lat jak u niej zdiagnozowano akromegalię. Po pierwsze dla pewności zrób sobie poziom hormonu HGH i IGF1. Jeśli będą ok należy wykluczyć akromegalię. Jeśli będzie coś nie tak należy wykonać rezonans przysadki mózgowej. Twoje objawy mogą wskazywać na tę chorobę ale nie muszą. Może być to również problem tarczycowy. Ja miałam zlewne poty szczególnie w nocy a nasilenie przychodziło w ostatnim tygodniu przed miesiączką. W łóżku po prostu pływałam. Natomiast w dzień nie miałam problemu z poceniem się. Zaznaczam że hormon wzrostu HGH produkowany jest w nocy. No i miałam nadciśnienie od około 10 lat i pełno w ciele torbieli, polipów, guzków. Kości i stawy lekko się poszerzyły i zęby zaczęły się chować w dziąsło a dolne lekko się rozstawiły. Zerknij w lustro na swój język czy jest gruby i szeroki, bo to też objaw akromegalii. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis190
jezyk wydaje mi sie normalny, ale tak szczerze nie umiem porownac, bo nigdy mu sie nie przygladalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_lena
Starsi bywalcy pamiętacie mnie? Ja już bardzo rzadko tu bywam, gdyż jak jakiś czas temu pisałam doczekałam się zdrowego pięknego maluszka, no i z tego powodu mam mało czasu na kompa. Chciałam Wam napisać jak zaskoczyło mnie życie, otóż gdy mój mały synek skończył 7 miesięcy ja zaszłam w kolejną ciążę! Właśnie jestem w 3mies. Wtedy pisałam, na pocieszenie dla tych, które się starają o ciążę,że można mając gruczolaka. Pisałam o tym, że sam prof.Zgliczyński powiedział mi, że na razie nie mam co o tym myśleć o zajściu w ciążę, a tu DZIDZIA! Nie piszę tego by kłóć kogoś w oczy szczęściem, kogoś kto na razie w ciążę zajść nie może.Piszę by pokazać na własnym przykładzie, że to jest możliwe! I to podwójnie:) trzeba być dobrej mysli i w miarę możliwości żyć bez stresu-stres wyniszcza organizm strasznie. Życzę każdemu powodzenia!!! Do Ann123 Tobie życzę szczególnie pomyślnej końcówki ciąży,porodu bez bólu (pewnie cesarkę będziesz mieć??) i cudownego dzidziusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do wszystkich zaczelam brac teraz sandostatin lar 20mg mam pytanie czy to jest chemia w zastrzykach prosze o odpowiedz tak jak sie daje przy nowotworach pozdrtawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doka66
monika.l Sandostatyna to nie jest chemia,nie masz co się martwić.Można ją brać nawet do końca życia jak nie będzie skutków ubocznych (kamienie w woreczku żółciowym). Ja już jestem po 100,różnych dawkach.Ostatnio byłam na 10. monis190 Na akromegalie nawet chorują małe dzieci,tak że wiek nie wpływa na chorobę. musisz zrobić badania gh i igf aby wykluczyć. Ja w Twoim wieku miałam podobne problemy z zębami,piaskiem na nerkach(ataki kolki nerkowej),szeroka a krótka stopa.Z biegiem wieku powiększały mi się kosci nie tylko tkanki miękie. Zrzuciłam to że mam taką budowę ponieważ pochodzę z typowo męskiej rodziny.Dłonie podobne do taty chociaż on nie choruje ani nikt z bliskiej ani dalszej rodziny. Robi sie także sucha a gruba skóra,łopatki stają się sterczace,nieraz też robi się kurza klatka piersiowa. Często robiono mi badania hormonalne oprócz najważniejszego Gh.Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis190
doka66 w jakim wieku w koncu wykryto u Ciebie chorobe? I czy tez mialas takie problemy z poceniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do doka66 a jak dlugo walczysz juz z choroba i po ilu operacjach jestes juz jak mozna spytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doka66
tu-kasia Jakie masz teraz wyniki?Miałaś robione w kwietniu do monis190 i monika.l Chorobę wykryto u mnie w wieku 35 lat.Więcej trochę pisałam w okolicach strony 257.Rozwijała się niestety od wielu lat wcześniej tak jak pisała tu-kasia.Jak pamiętam z poceniem zwłaszcza przy stresie miałam zawsze a pare lat przed wykryciem to koszmar.Łóżko zawsze mokre.Organizm nie zatrzymał produkcji Gh. Głównie to bolała mnie głowa i problemy z miesiączką.Kiedy tylko zmieniłam klimat to się zatrzymywała.Była wywoływana,leki i tak ciągle.Niestety kości się powiekszały nie tylko tkanki miękie.Pamiętam że ,może miałam 25 lat ubrałam bluzkę w której nie chodziłam kilka lat i była ciasna.Pomyslałam że jestem starsza i koniec ze szczupłą sylwetką. Objawy są różne nie tylko typowe. Wykrycie choroby w moim przypadku trochę było skąplikowane a objawy wczesniejsze łagodzone.Zaczne może od tego że gdyby zdjagnozowano wcześniej akromegalie może nie musiała bym być operowana na kręgosłup. Groził mi paraliż i wózek.Kilka lat na lekach także też sterydowych. Byłam tylko raz operowana na przysadkę,ale po 2 latach chciano mnie wyslać na kolejną operacje ale moja główna endo nie zgodziła się i kontynułuje leczenie. monis190 a jak u taty z akromegalią po tylu latach choroby. Jak był leczony i obecnie jest Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! M_lena bardzo dziękuję- ale to ja tym razem Tobie życzę pomyślnej ciąży :) Ja od 29 kwietnia jestem mamą córeczki :) Tym razem miałam duże predyspozycje aby urodzić naturalnie, ale mój organizm w końcówce ciąży bardzo się buntował- z dzidzią wszystko było ok, więc lekarze zadecydowali o rozwiązaniu ciąży w 37 tyg- mała ważyła 2800 i miała 54 cm. Teraz jako gruczolanka mam synka i córeczkę czego też wszystkim borykającym się z chorobą szczerze życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×