Gruczolak przysadki

jamam gruczolaka wykrytego rok temu oprócz bólów głowy mam nierwguralny okres prolaktyna prawie w normie jestem na bromergornie. Ogólnie rzecz biorąc nie narzekam ale jestem potwornie zmęczonz całymi dniami nie mam siły, cokolwiej zrobie to padam ze zmęczenia. Czy to może być wina gruczolaka?

wydaje mi się ze to osłabianie to raczej wina bromergonu gdyż obniża on ciśnie tętnicze co powoduje osłabienie senność problemy z koncentracja itp. wiem coś o ty bo też brałam bromergon i czułam się jak bym 12 godzin w kopalni pracowała byłam tak zmęczona że nie mogłam przejść 100 m bez odpoczynku a na trzecie piętro wchodziłam 20 minut. Ale nie wykluczam że to może być wina gruczolaka każdy organizm odczuwa to inaczej.

Niekoniecznie, ja miałam od zawsze niskie ciśnienie i teraz się dowiedziałam że to od hiperprolaktynemii.No i mam stwierdzonego gruczolaka, w sumie nie wiem czy to od samej hiperprolaktynemii czy od guza,ale raczej nie od bromergonu, przynajmniej u mnie:).

tez mam hiperprolaktynemie czynnościową jak to moja pani doktor nazwała. dowiedziałam się ostatnio, że mam zaburzenienia pola widzenia nieduże wprawdzie, ale się boje bo i tak mam dużą wade wzroku prawie +3,5

A masz bóle głowy?Miałaś robiony rezonans głowy z oceną przysadki?

miałam robiony już dwa razy ostatni w maju tego roku. gruczolak 2mm na 2mm. Bóle głowy mam dosyć silne ale na szczęście reaguja na tabletki. reszte badań hormonów w normie oprócz prolaktyny. i do tego dochodzą nieregóralne miesiączki.

Wynika z tego ze masz hiperprolaktynemię organiczną,mam nadzieję,ze broemrgon działa?Ja mam prawdopodobnie gruczolaka mieszanego.Jesteś pod kontrolą endokrynologa?

A jak przedstawia się test z metoklopramdiem?Jeśli masz hiperprolaktynemię czynnościową, to guz produkuje innego rodzaju hormon lub jest on nieczynny hormonalnie. Tka mi się przynajmniej wydaje:)

ja to sioę wogóle na tym nie znam :) jestem na bromergornie od roku i jakoś tam działa, ale żebym lepiej się czuła to nie powiem. Nadal mam takie same zaburzenia pola widzenia jak miałam, głowa jak bolała tak boli. Jestem pod stałą opieką endokrynologa. Na wypisie z wynikami pisze, że czynnościowa. A prolaktyna jest podwyższona.

miałam robiony ten test razem ze wszystkimi wynikami jakieś półtora roku temu. Wogóle badania miałam ostatnio robione półtora roku temu a endokrynolog nie spieszy się żeby mi dac na badania. a na forum czytam że badania co jakieś 3 miesiące.

Tak na prawdę to przy hiperprolaktynemi organicznej powstają ubytki w polu widzenia z tego co wiem. A co okulista na to powiedział?Rezonans wykazał gruczolaka i to od niego pewnie sa te ubytki w polu widzenia i bóle głowy. Tylko nie wiem co wydziela ten guz, i czy coś w ogóle.Trzeba by było zrobić dokładną diagnostykę najlepiej w szpitalu:)

Czym się różni hormon wzrostu (GH)od IGF-1.Czy gdyby było GH podwyższone to IGF-1 też?I czy możliwe że nie mam guz prolaktynowego tylko guz wydzielający hormon wzrostu?Czy można pomylić na podstawie wyników rodzaj guza(miedzy prolaktynowym i wydzielającym hormon wzrostu)?Czy GH może być podwyższone a IGF-1 w normie? Który z nich jest ważniejszy w ocenia przysadki?Dzięki,wiem że dużo pytań,ale może ktoś zna odpowiedź?:)

od okulisty wszystko się zaczęło miałam kontrolną wizytę i robione pole widzenia. Wyszło z ubytkami. Okulista skierował mnie do neurologa a ten jak zobaczył wyniki badań okulistycznych to do szpitala, tam po paru tygodniach czekania rezonas i endokrynolog. okulista powiedział przy ostatniej mojej wizycie w marcu, że nic się nie zmieniło na szczęście.

A co endokrynolog na to?Guzek coś jednak chyba produkuje. Gdyby bromergon dział na guza to guz powinien "zniknąć" a tym samym powinno poprawić się pole widzenia. Chyba że guz nadal jest (bromergon na niego nie działa) i produkuje jakieś hormony- jeśli masz hiperprolaktynemię czynnościową to możliwe że inne hormony wydzielane przez przysadkę źle pracują- GH(hormon wzrostu), ACTH.A co z hormonami tarczycy?Nie mówię tylko o TSH(mam na myśli fT4 szczególnie)?Może być guzek mieszany:)...

z tego co się oriętuję to IGF-1 to jakby rodzaj hormonu wzrostu zwanych insulinopodobnymi czynnikami wzrostu. ten czynnik wydziela również wątroba i nazywa się go IGF-2. Nie wydaje mi się aby lekarz pomylił rodzaje guzów.

według mojego endokrynologa produkuje prolaktyne. Bromergorn działa jakby chciał a nie mógł. po roku gruczolak stoi na tym samym poziomie pole widzenia też. bromergorn poprostu nie działa. ostatnie badania chormonów mam w porządku. nawet hormon wzrostu mam w normie.choć badania są z przed ponad roku. Tarczyce mam piękna jak to pani na USG powiedziała. nie mam niedoczynności ani nadczynności.

Dzięki ale czy nie powinni mi także zrobić GH?IGF-1 mam w normie,choć prawie w górnej granicy,ale GH mi nie robiono. Czy GH może być wyższy a IGF-1 w normie?OK z ta tarczycą fajnie że masz w normie wszystko. Ale mi chodzi o badanie fT4. Ja też mam tarczycę zdrową(tsh),ale fT4 mam podwyższone. Podobno może tak być przy guzach produkujących TSH,tzn tsh jest w normie lub nawet ponad normę,a fT4 jest ponad normę. Wiesz jak może być guz prolaktynowy skoro masz hiperprolaktynemię czynnościową?A prawda jest taka że guzy przysadki bardzo pomału rosną.Może Twój wydziela inny hormon a nie prolaktynę albo nie wydziela żadnych hormonów(tzw. nieczynny hormonalnie).Może dlatego bromergon nie działa?Jakby był guz prolaktynowy to chyba powinien guz zareagować na bromokryptynę?Sama już się gubię w tym wszystkim. :)

te badanie wykonuje się pomocniczo aby zobaczyc jak wydziela się hormon wzrostu. myśle, że nie powinnaś się martwić. a ja szukam nowego endokrynologa, bo ten to chyba sie nie zna na tym co robi. na wypisie pisze jak byk hiperprolaktynemia czynnościowa incydentalna przystaki mózgowej.

No właśnie trochę to dziwne bo skoro mówisz że guz nie reaguje na leczenie?Tak jakby leczyli Ci hiperprolaktynemię czynnościową...a nie samego guza.Czyli nie trzeba robić GH?Wystarczy IGF-1?Ale może być też tak że Twój guz nie wydziela żadnych hormonów.Trzeba by było sprawdzić dokładnie wszystkie hormony produkowane przez przysadkę,może któryś z nich za bardzo pracuje?:)

z tego co ja czytałam to nie, bo kal to jest w normie to i GH jest w normie. Mój guzek wogóle nie reaguje na leczenie. choc czytałam że potrzfią gruczolaki zmniejsazac się w tempie 2mm na 2 lata tak strasznie wolno. ja jestem zdania ze powinnam dostać inne leki ale lekarz wie lepiej

Bromergon jest lekiem na gruczolaka prolaktynowego lub hiperprolaktynemię czynnościową. tak więc jeśli nie masz hiperprolaktynemii organicznej (guza prolaktynowego) to leczą Ci hiperprolaktynemię czynnościową a z guzkiem nic nie robią. Takie jest moje zdanie. Jeśli guz powoduje bóle głowy i ubytki w polu widzenia zawsze powinno się dokładnie zdiagnozować czy może innego hormonu nie produkuje guz.JA biorę bromergon od 18.05.11 i rezonans z dnia 08.07 tego roku nie wykazał guza. Wiec raczej nie reaguje na bromergon. U mnie jest podejrzenie guza mieszanego, a broemrgon tylko go tak jakby"schował".Gubię się już w tym wszystkim,pole widzenia się nie poprawiło i bóle głowy nadal są,a powinno ich nie być skoro nie ma guza.:(

ja brałam pół roku potem miałąm odstawić i teraz po rezonansie z 20 maja znowu przez pół roku mam brać, ale nic sie nie poprawia. głowa jak bolała tak boli a pole widzenia tez szkoda gadać. tylko jak ona mi nie leczy gruczolaka tylko hiperprolaktynemie, no to przepraszam co z tym guzem ma tak sobie siedziać aż urośnie większy. przecież jak jest mały to zawsze szybciejk da się wyleczyć.

Na ile trzeba odstawić bromergon żeby rezonans był wiarygodny?Mi robiono w trakcie brania bromergonu i neurochirurg był cały szczęśliwy że guza nie ma.:)Trochę dziwne żeby guz 4,5 mm znikł po niecałych dwóch miesiącach leczenia bromergonem i to w małej dawce.Przynajmniej tak mi się wydaje. No ja myślę tak samo jak Ty. Nie masz zdiagnozowanego tego guza.Jeśli test jest wiarygodny to masz hiperprolaktynemię czynnościową i ją Ci leczą. Myślę,ze dlatego guz nie reaguje na leczenie, tak jakby był innego rodzaju.:)

nie mam pojęcia na ile. ja miałam odstawiony na pół roku a brałam pół tabletki. wogóle nie wiem czy trzeba odstawiać. po tak krótkim leczeniu to dziwne żeby guz tak po prostu zniknął, ale schować się od tak sobie to trochę dziwne i to jeszcze po 2 miesiącach. no właśnie z tą hiperpeolaktynemią. a w jaki sposób zdiagnozować tego guza? jakieś badania?

Przysadka wydziela ACTH,TSH i prolaktynę. Według mnie któreś z tych hormonów źle pracuje. Może warto by było powtórzyć test obciążenia metoklopramidem?U mnie z tym guzem to ja już nic nie rozumiem. Osobiście nie wierzę żeby po niecałych dwóch miesiącach tak po prostu zniknął.No ale zobaczymy...:)

Ale gdyby guza nie było nie powinna mnie boleć głowa i pole widzenia powinno się poprawić,a tak nie jest:(

coś na pewno żle Też mam ochotę powturzyć badania, ale mój endokrynolog uważa jest to niepotrzebne. Coś musi żle pracować to jest pewne. Nie martw się swoim guzem może faktycznie zniknął, choć z tym polem widzenia od razu po ustąpieniu guza powinno być lepiej i te bóle głowy. Czas pokaże na pewno musisz być pod stałą opieką lekarza. A jakie masz ubytki w polu widzenia i w jakiej części?

Mam mroczki w polu widzenia i niedowidzenie połowicze dwuskrzydłowe. Podobno mam mieć guza mieszanego. Zobaczymy...:)

To wyszło w badaniu pola widzenia, a osobiście widzę mgłę na oczach zachodzącą od strony zewnętrznej. Czy to też kwalifikuje się pod ubytki w polu widzenia?

moim zdaniem się kwalifikuje :) ja to wogóle nie widze od strony zewnętrznej, są dni kiedy widze wszystko za mgłą. Też czasami mam mroczki, ale bardzo rzadko. a masz jakąś wadę wzroku?