Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

Gość Akroo
z tego co mi wiadomo to rezonans ma ruszyć w listopadzie, ale nie wiem czy coś się nie przesunie. Lekarz mi powiedział, że w listopadzie będzie już czynny, tylko nie wiem dokładniej czy na początku miesiąca czy w połowie. Ale na pewno w tym roku jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź. Powoli traciłam nadzieję że bede mieć zrobiony rezonans w tym roku. Czekam na niego już rok :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamloda
Witajcie, Od 4 lat lecze sie na hiperprolaktynemie, dopiero piec miesiecy temu dowiedzialam sie,ze mam gruczolaka przysadki;/ teraz mam zmienione leki na norprolac,ktore biore juz od kilku miesiecy,wczesniej bralam dxostinex. Mimo,ze odx jakiegos roku prolaktyna byla unormowana,teraz mimo ze caly czas sie lecze znow mam podxwyzszona;// Czy to moze swiadczyc o tym,ze guz sie powieksza? bardzo sie nie pokoje,tak juz bym chciala byc zdrowa czy mial ktos moze podobne do mnie,ze mimo leczenia prolaktyna dalej rosla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tamloda , popros lekarza zeby znow cie przestawil na dostinex, jest duzo drozszy niz norprolac ale skuteczniejszy! U mnie tez stwierdzono gruczolaka w czerwcu tego roku, poniewaz mialm podwyzszona prolaktyne, Gin odrazu mi przepisal dostinex 1 tab, raz na tydz. I prolaktyna pieknie spadla co wiecej juz po wziecu 3 ej tab. Wrocila mi miesiaczka po 4 miesiecznej przerwie!! Obecnie ze wzgledu na to ze sie wszystko unormowalo, biore tylko 1 dostinex raz na dwa tyg. :)) mam nadzieje ze moja informacja ci troszke pomogla !? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Ja mam inne pytanie- czy ktoś wie może co może oznaczać uszkodzenie szypuły przysadki mózgowej i czym może być spowodowane? mam mikrogruczolaka przysadki, bardzo prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki kochane zwazywszy,ze spedziłam na tym forum troszke czasu ui nadal was podczytuje,a wy tutaj wchodzicie mam prośbę :( wziełyśmy z moja córeczką udział w konkursie mozemy dzieku temu wygrac zapas mleczka,które Milus pije oraz bujaczek-lezaczek,który również bardzo by sie przydał,ale potrzebujemy od jednej osoby po 3 głosy dziennie i tak do 5 listopada pomozecie kochani??:( https://www.bebiklub.pl/konkurs/jakim-typem-mamy-jestes/galeria/porada/3211 to jest link,wejdzcie w niego mój nic misia81 nie trzeba sie rejestrować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Wiecie co może znaczyć uszkodzenie szypuły przysadki? W rezonansie mam przysadkę o uwypuklonym kształcie i mam guz w przysadce tylko ze jest mały do 1 cm, konkretnie 4,5 mm w 2011 i teraz w 2013 mam do 3 mm, ale przysadka jest taka sama o tym wypukłym kształcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga2
Witam.Pojawiam się znowu na forum.. Pewnie nikt mnie już nie pamięta. Więc krótko przypomnę.W 2003 roku zdiagnozowano u mnie gruczolaka przysadki mózgowej. Po prawie sześciu latach stosowania leku Norprolac guz zniknął.Cieszyłam się ogromnie. Prolaktyna bez lek skakała więc endo zapisała mi Dostinex 1x na 10 dni.Byłoby ok gdyby nie zaczęły się dolegliwości reumatyczne, neurologiczne, okulistyczne..W końcu trafiłam do szpitala po niedowładzie prawej strony. Podejrzewali stwardnienie rozsiane.Okazało się ,że to toczeń rumieniowaty układowy. Podobno gruczolak przysadki mózgowej mogą współistnieć. tzn. gruczolak może wywołać tocznia.Czy ktoś z Was zna taki przypadek? brałam sterydy-Metypred a teraz Arechin-lek przeciwmalaryczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,która z was miała chorobe cuschinga i z tej choroby wyszła? w sensie czy po operacji mikrogruczolaka nie bylo nawrotu...czy jest tu taka osoba??? i czy ktos po operacji nabył niedoczyności kory nadnerczy musiał prac hydrocortizonum,ale nadnercza jednak zaczeły prace???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo!!! czy na prawde nie ma tutaj takiej osoby? przecież z choroby cuschinga sie wychodzi! chciałam zasiegnąć opini odezwijcie sie proszeeee :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama na to cierpi . Ma guza na przysadce mozgowej przez którego najprawdopodobniej powstal tez guz na nadnerczu . Pani doktor która się mama opiekuje powiedziala ze najprawdopodobniej może mieć tego gruczolaka nawet juz od 15 lat . Miala typowe objawy tego schorzenia . Chude nogi duży brzuch, nadcisnieie , cukrzyca, zarost, jakieś 16 lat temu z niewiadomego powodu poronila i od tamtej pory nie mogla zajśc w ciążę , zaczely się tez problemy z miesiączką, w wieku 30 lat mama przestala miesiaczkowac , miala wywolywana miesiaczke farmakologicznie . Jednak przez tyle lat żaden lekarz nie potrafil zlozyc wszystkiego w calosc . Dopiero rok temu kiedy bez żadnego powodu pekla jej śledziona (mamę ledwo wtedy odratowali) wykryli ze ma guza na nadnerczy po wielu badaniach okazali się ze ma tez gruczolaka przysadki mózgowej który stumuluje tego na nadnerczy i lekarze mówili ze po usunięciu gruczolaka guz nadnercz powinien być nieaktywny ponieważ nie będzie juz tych hormonów które go stymulują . W grudniu mama idzie na operacje usunięcia gruczolaka przez nos . Operacja będzie w Katowicach . Mial ktoś może wykonywana taka operacje wlasnie w Katowicach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii77
Witam wszystkie dziewczyny jak i chłopaków (choć ich tutaj mało). Dawno mnie tu nie było, Dużo się pozmieniało w moim życiu prywatnym. Akroo, gaga2, smolidoli, tu kasia, ann123 zaglądacie tu jeszcze? Pozdrawiam Was cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estrawberry
witam Was. 2 lata temu stwierdzono u mnie makrogruczolaka przysadki mózgowej o srednicy 11mm. rowniez od tamtego czasu biore bromergon ktorego dawka doszla do 8 tab/noc. wiec nie mam jakis wiekszych skutkow ubocznych lecz po takim czasie zazywania tego leku rano bardzo zle sie czuje cobardzo mnie irytuje bo musze z tym walczyc kazdego dnia. mialam juz tego dosc. chodzilam do bardzo dobrego endokrynologa ktory nie proponowal operacji ani zmiany lekow na inne mimio mojej prosby- mowilam nawet ze moga byc drozsze lecz nic. postanowilam zmienic lekarza- poszlam do ginekologa ktory powiedzial ze to jest niedorzeczne aby tyle tab zazywac ktore jak widac przez dwa lata nie daly zadnych rezultatow- ani sie nie zmniejszyl ani zwiekszyl. teraz wybieram sie na wizyte do neurochirurga gdzie ma zadecydowac czy bedzie operacja przez nos. dowiedzialam sie rowniez ze nie usuwa sie calej przysadki lecz tylko tego guza ktory na niej sie znajduje. moj gin juz planuje mi ciaze, poniewaz bardzo bym chciala miec dziecko- przez guza nie moge bo nie mam kompletnie miesiaczki przez 4 lata! bylam badana ostatnio dokladnie i nie zauwazono u mnie zmian ktore by mogly wplynac negatywnie na ciaze. wiec mysle ze po operacji zajde szybko w ciaze i bedzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO GOŚĆ dziekuje ślicznie,ze zauwazyłas moje posty :):* wiesz choroba jest cuschinga i jest zespół cushinga to pierwsze to ja na to cierpiałam/cierpie nie wiem jak juz sie nazwać,a zespół powoduje własnie guz nadnerczy,ja miałam operacje przez nos,ale w Warszwie Prof.Zieliński mnie operował..czyli co jesli nie bedzie guza na przysadce tym samym nadnercza nie bedą pracowały i wieksze proawdopodobieństwo,ze guz na przysadce ni eodrosnie? dobrze zrozumiałam? Bo ja np robie cały czas póki co badania kortyzolu bez tabletki mój kortyzol cały czas wynosi 0 czyli znaczy,że nadal guza nie ma? bedę bardzo wdzieczna za kolejna odpowiedz :) ps:wielkiego zdrówka dla Twojej mamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCZE DO STRAWBERRY kochana ja po operacji gruczolaka zaszłam w ciąże 5 miesięcy później,wiec głowa do góry uda się :) a wczesniej mogłam sie starac i staarać i nic :( miesieczki tez wywoływałam sztucznie ojj koszmar wierze Ci jak sie czujesz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do madzik81 No ja wlasnie w taki sposób to rozumiem . Moja mama ma wlasnie bardzo podwyższony kortyzol . Nie bylam przy każdej rozmowie z lekarzami . Ale wiem ze pani doktor powiedziala ze po usunięciu tego gruczolaka z przysadki mózgowej ten na nadnerczy nie będzie stymulowany wiec nie trzeba będzie nic z nim robić . Mama strasznie się boji tej operacji nie wiem już jak mogę ja w tym wesprzeć . Nie chcialabym żeby sala na ta operacje ze zlym nastawieniem . Będzie operowa na przez dr Rudnika . Jest to podobno jeden z najlepszych neurochirurgow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO GOŚĆ Ja byłam operowana przez prof.Zielinskiego jak juz pisałam,ale miałam byc operowana w Warszawie u Prof,Bonickiego czy jak mu tam,tak mi mówiono,ze to jeden z najlepszych Profesorów,szkoda słów jak dla mnie uwierz mi,że jechałam 400km po to aby uciec z tego szpitala,po prostu po rozzmowie z tym Profesorem stwierdziłam,że nie poddam sie tej operacji jemu i po prostu w ryku i w szoku zaczełam uciekać,moze to brzmi smiesznie,ale nagadał mi takich rzeczy,ze zwiałam ja baba 33 prawie letnia :) Po tym zdazeniu dostałam skierowanie tam gdzie chciałam czyli na Szaserów i nawet przez mysli mi nie przeszło aby uciekac..bałam sie i owszem bo byłam tam sama bez meza i rodziny,ale tak sie mna świetnie zajeli,ze tydzien tak szybko zleciał a sama operacja była pikusiem,bo nie było sie czego bać...Nie chce w zaden sposób obrazać Prof Bonickiego itd ten Lekarz MI akurat nie przypadł do gustu i koniec,ale wypowiadały tutaj sie osoby o nim dobrze :) Ja tak wszystko na jedno kopyto pisze wybacz bo mała chce jesc a chce Ci odpisać:) Nie wiem jacy lekarze są w Katowicach kochana nigdy o nim nie słyszałam :( A jesli chodzi o cała operacje mama na prawde nie ma sie czym martwić :) dostanie tabletke po której sie uspokoi wyciszy przysnie a jak sie obudzi tylko bedzie miała w nosie setony i bedzie musiała przez buzie oddychac po tygodniu bedzie już tak dobrze,ze ja np sladu nie miałam po operacji :) Na prawde nie ma sie czym stresować a zycie uratuje,ja juz wiem co to znaczy mieć kortyzo wysoki :( Ja po operacji mam niedoczynność nadnerczy oraz przysadki moje ACTH wynosi ponizej 1,wiec biore substytuacje aby zyć i dawac organizmowi kortyzol i urodziłam dziecko i waże 50kg a nie 72 przed chorobą,mama Twoja na prawde nie ma sie czym stresować,ja sie bardziej boje,ze on odrosnie i dlatego tak pytałam sie was,ale widze,ze chyba nikt nie wyszedł z choroby cuschinga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Czy to jest możliwe, że w wyniku brania norprolacu unormował się poziom prolaktyny (leczę się od roku i od roku jest w normie), a gruczolak rośnie? Rok temu miałam 4x2 mm, a teraz 3,8x3 mm :( Grozi mi operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estrawberry
wróciłam z wizyty i znów jestem zmieszana. niby nie musze sie decydowac na ta nieszczesna operacje. przy okazji chca mi zmienic tabletki na NORPROLAC 8 szt/noc??? czy to jest mozliwe. przypomne tylko, ze biore 8 szt bromergonu i twierdza ze norprolac to samo tylko ze drozszy wiec mysle sobie co za sens brac za 80zl/4 dni jak moge 4zl/4 dni. nie wiem juz nic. jeszcze kazal brac mi folic i po co sie pytam jak staram sie o dziecko nie mam miesiaczki i mam guza. smieszni oni sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emka_
Witajcie. Cieszę się, że odnalazlam to forum. Ponieważ również dowiedziałam się (już jakiś czas temu), że mam gruczolaka. I tak sobie czytam Wasze posty i powiem, że trochę podniosłyście mnie na duchu. Uwierzyłam, że może nie będzie tak źle i postanowiłam, że ze swojej strony zrobię wszystko, aby się wyleczyć. Miałam ogromnego stracha przed szpitalami, z resztą nadal mam, ale wiem, że jak trzeba to trzeba. Od tego są lekarze, żeby pomagali... Mam wielką nadzieję, że ułoży się u mnie wszystko, zrzucę trochę kg i ustabilizuje się u mnie miesiączka. Pozdrawiam Was ! Będe tu na pewno zaglądać jeszcze i wymieniać się myślami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Do goscia Myślę, że możliwe, że masz prolaktynę w normie po leczeniu bromokryptyną, a guz i tak rośnie........bo po prostu guz nie jest prolaktynowy....Bromokryptyna obniża poziom prolaktyny, nie zależnie od jej rodzaju, i zmniejsza guz prolaktynowy. Wiec zatem możesz mieć guz innego rodzaju tzn. coś innego wydzielający, albo nieczynny. Powinnaś iść do lekarza i od niego dowiedzieć się czy jest taka możliwość, ale moim zdaniem jeśli guz nie jest prolaktynowy to nie reaguje na bromokryptynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Jeszcze może być tak, że guz jest oporny na leczenie po prostu. Może lekarz zwiększy Ci dawkę? Ważne żeby guz zaczął się zmniejszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
A czy możliwe, że po leczeniu bromergonem (1,25 mg) kortyzol w DZM i ten z surowicy w końcu są w normie? Czy bromergon wpływa na sterydy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kilci raczej nie ja brałam bromergon na zatrzymanie akurat laktacji i kortyzol nadal był 0,ale to u mnie ani nie wzrósł ani nie zmalał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigant1313
Hej, mam pytanie -czy ktoś z Was miał może usuwanego gruczolaka przysadki wydzielającego GH i igf-1 -czyli akromegalię? Chodzi mi o to, jak długo po operacji hormony (zwłaszcza igf-1) mogą się utrzymywać na podwyższonym poziomie, czy np. krążą we krwi? A może powinny od razu po zabiegu się unormować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
No bo ja nie wiem, zawsze kortyzol w DZM był znacznie podwyższony, a teraz jest - norma jest od 46 do 146 a ja mam 62. Dwa lata temu, jak dopiero zaczynałam jeść bromek (1,25 mg) to kortyzol ten z z moczu był dużo wyższy niż górna granica normy. Później jak znajdę wyniki to dokładnie napiszę, ale myślałam, że raczej od bromergonu się zmniejszył. Bo ja mówię tylko o zmniejszeniu, zawsze miałam wysoki i teraz spadł. Zaraz będą mi mówić że mam niedoczynność nadnerczy. Straszne to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaxxx
Hey! gigant1313 jesli chodzi o poziom hormonow, to wszystko zalezy od przypadku, czy guz zostal usuniety calkowicie czy cos zostalo. W moim przypadku zostalo 11mm w okolicach nerwow wzrokowych, wiec prawdopdobnie zostaje mi tylko radioterapia. Operacje mialam w marcu, a w lipcu pobierana krew: hgh 3,63, igf-1 408ng/ml - podobno nie jest najgorzej. Poki co biore co miesiac zastrzyki sandostatin. W grudniu bede miala robione badania kontrolne - dam znac :) A jak jest z Toba? jak wyglada leczenie? poziomy hormonow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kilcia kochana niedoczynność nadnerczy to bedziesz miała jak kortyzol we krwi i w moczu bedzie = 0 ;) spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
No domyślam się, ale mało brakuje przynajmniej temu z moczu. Tym bardziej ze mam dawkę bromku zwiększać ciągle. Mam nadzieję, że on nie ma związku z bromkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Aha no i ten kortyzol z krwi wieczorny mam po niżej normy. Czy ktoś wie jak się objawia niedoczynność nadnerczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×