Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

witam wszystkie serdecznie!! ewunia21 -ogromne gratulacje!!!!!!!! i 👄 dla dzidzi!!! co do odejścia czopu -bo już niepamiętam jak to było w ierwszej ciąży:przez ostatnie trzy dni \"wydobywa\" mi się okropnie dużo przejżystego śluzu.czy to może być to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
•Sylmag.... 10.09..godz.23.45...KUBUŚ...2700g...50cm..Radom.. •Ewunia21..24.09..godz.16.30...WIKTORIA.3050..56cm..Warszawa.. •Ania30..............05.10.05.....córka....16....łodzkie.........Natalia •Thefly..............06.10.05......synek.....12,5.....Siedlce.........Adaś. •Siostra 22.........08.10.05......córa........7....Wrocław.........?....... •Sylwia30...........08.10.05......córcia...16.....Lubin.........Kalina.... •Yalu...............09.10.05.......synek....25.....Kraków..........?....... •Karen ka.......... 09.10.05......syn .......9 ....Wlochy.....Alessandro •Monia23..........10.10.05.......corka....15.......?................?....... •Flowers24........11.10.05......synek......10.....Gostyń........Bartek.. •Maggie7000.....11.10.05..........?.........15..........?.............?....... •Sylwia26.........12.10.05.......synek....8.5.....Warszawa......?....... •Bibalo............12.10.05......synek80%...? Wrocław........?........ •Eli.................12.10.05......synek.....11......Ostrołęka......Adaś?.. •Mająca nadzieje12.10.05.....synek.....14.......Toruń.......... Kamil... •Emelle............12.10.05.......synek.....10......Kraków........Karol.. •Maja.............15.10.05.......corka.......11..........Lublin...........?.. •Edit31..........16.10.05.......corka......13.......Trojmiasto..Lilianna. •Waga 77.........16.10.05.........?.......19...Poznań...Franek/Marysia •Agus7...........17.10.05...synek..15,4...Katowice...Sebas/ Mateusz •asia_20..........17.10.05....synek...12....Katowice.....Artur/Kacper •Frezja 73......20.10.05.(ew.14.10) syn.14........Szczecin...Konrad.. •Delphi31........20.10.05...........?........15..........Lublin...........?... •Ona23 .........23.10.05.........corka.....12 ......Bad Urach...Laura.. •ewcia26........28.10.05...........?.........4.........Białystok..........?.. •Dota28.........30.10.05...........?.........9,5.........Jaworzno..........?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Mająca nadzieję - tak - to może być to. u mnie to jest żółtawe z pasemkami krwi ale może też być zupełnie bezbarwne i przejrzyste. A ja właśnie po wizycie: zawroty głowy są od niskiej hemoglobiny (norma 12 ja 11.7) - ha! poprzednio do porodu szłam z 8.5 i zawrotów głowy nie miałam! ale olać to (sorki za wyrażenie), szyjka bez zmian czyli 2 cm otwarta, czop "ładnie" schodzi a te bóle brzucha jak na miesiączkę to są skurcze jednak (okazuje się, że mogą być i takie: kompletnie nieregularne i trwające pod 15 minut - tego to nie wiedziałam). Za tydzień może zrobią mi usg żeby określić wielkość dziecka a może nie (już mi to lata szczerze mówiąc jakie jest duże). No a poza tym to właśnie nabrałam nowego spojrzenia na kwestie bóli porodowych ... i nisko chylę czoła przed dziewczynami, które w trakcie porodu mają bóle krzyżowe (mnie poprzednio zupełnie ominęły) i wszystkim nam życzę aby tego nie doświadczyły w trakcie porodu. Jeny jak to okropnie boli - dopadł mnie taki fajny skurczyk w sklepie przed chwilą i jak jestem wytrzymała na ból tak klęczałam na podłodze bo się nie dało inaczej ... żeby chociaż to cholerstwo dało jakiś efekt na szyjkę ...ech .... dobrze, że chociaż dzidek ma się dobrze (tętno 156/min, a główka nie przyparta i dużo wód wokół łebka więc mu pewnie wygodnie) no to już kończę i nie marudzę więcej. pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi w poprzedniej ciązy czop odszedł na niecałe 24h przed pojawieniem sie maluszka, odszedł mi około godziny 23-24 w nocy a synio urodził sie o 19 nastepnego dnia, i wygladał jak sliwka wegierka, był krwisto- siny , a wody miałam przejzyste zero jakichs zatruc ciazowych itp, to chyba bardzo indywidualna sprawa z tym czopem , ale o ile pamietam mialam juz słabe skurcze w chwili gdy to ze mnie wypadło. hemoglobina u mnie 10.2 nie mam zawrotów głowy ale sie szybko mecze i jestem senna, wiec moze taka niska powoduje zmeczenie.. a wieczorami mam takie skórcze i bardzo bolesny brzuch, ale nie tak jak na okres tylko boli mnie wysoko i brzuch jest wtedy bardzo twardy, ciekawe czy któras z was ma takie odczucia, a ta bolesnosc trwa około minuty....niestety to nic regularnego tylko takie sporadycznie po dwa po trzy i koniec... Kurcze jak ja bym chciała juz wkrótce urodzic, własciwie to boje sie nie tyle porodu co potem gojenia krocza, no i te hemoroidy były chyba bardziej dokuczliwe niz krocze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha...tak mi składnie sie napisało ze wyglada jakby to synio wygladał jak śliwka wegierka, ale chodziło mi o ten czop.... :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delphi 31
Ewcia 21 dziękuję za zdjęcie Wiktorii. Istna Księżniczka:) Pierwsza Mała Kobietka na forum , ogromne gratulacje!!! Wersja Twojego porodu jest bardzo optymistyczna, także jak czytałam trochę odsunęła mój strach przed porodem... U mnie chwilowo przypływ większych sił fizycznych, może to taka cisza przed burzą? I taka piękna złota jesień za oknem..Przesyłam Wam zdjęcia Ewci i Wiktorii. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Ewunia21 - Gratuluję urodzenia córci!!!Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla was, niespożytej energii, dużo mleczka i samych radosnych chwil w domku z maluszkiem!!! Jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! asia20- musisz sie nie przejmować tym co przydarzyło się innym ludziom. U ciebie na pewno wszystko będzie dobrze i tak masz pozytywnie myśleć !!! yalu - i ty tam samo !!1 Co to za gderanie !! będzie dobrze i wszystkie sobie doskonale poradzimy, bez względu na to jak bedziemy rodzić. Przecież robimy to dla naszych maluchów !!! I lepiej nie oglądaj już żadnych filmików ! Mnie osobiście ten z cesarki nie przeraził wcale, ale widocznie kiedy się będzie rodzić pierwszy raz to wszystko nie wydaje się takie straszne. thefly - fajnie że wszystko jest wyleczone , dobrze to dla ciebie i dla dzidzi. Ja teraz jestem strasznie wrażliwa na punkcie zapaleń więc jak mnie tylko cos zaswędziało to od razu podmywam się rumiankiem , i tak mi juz zostało do teraz. A z tą melodyjką , to dziecko jeśli często ją słyszy w brzusiu to może ją polubić i po porodzie rozpoznawać .Ja mam nadzieję że ktoś mi taką pozytywkę kupi , a jak nie to delikatnie zasugeruję. Ja z obserwacją czy odchodzi czop wstrzymam sie jeszcze dwa dni, bo na tyle dni zostało mi tabletek luteiny, a że zawsze po nich mam jakieś wydzieliny to nie byłabym w stanie chyba zauważyć. I ciekawe czy jak odstawię te tabletki to cos się zacznie. I wiecie co jak tak patrzę na tą naszą tabelkę, czyżby zachodziła pewna prawidłowość czyli teraz niech sie trzymają mamy chłopczyków bo teraz na nie kolej .!!!! yalu - ja nawet przeczytałam że skurcze niektóre kobiety odczuwają jako fale gorąca !! A Wiktoria jest prześliczna !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
Gratulacje Ewunia i jak byś mogła przeslij i mi zdjęcia Wiktorii sylwesterstawarz@tkdami.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie7000
EWUNIA 21- jeju, ale super wiadomość. Wielgaśne gratulacje dla dzielnej rodzinki!!! :) :) :) :) :) :) :) Fajnie, ze miałaś ekspresowy poród. I super, ze mąż był z Tobą. Niedługo mnie też to czeka...już nie mogę się doczekać, i nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak to jest:) Co do skurczy, to u mnie podobnie jak u Was- łapie mnie coś takiego jak na okres, zwłaszcza w nocy- tyle, że trwa dość długo- jakieś kilka minut i puszcza, a potem dłuuuugo nic. Dziś o 3 rano myślałam, ze coś sie zaczyna dziać.i tylko nadzieji sobie narobiłam. A potem nie mogłam już usnąć, bo dzidzia niemiłosiernie waliła mnie nóżką w żebra!!! Pomimo, że nie wierzę za bardzo w znaki zodiaku, to chyba u mnie to prawdziwa waga- waha się czy wyjść czy jeszcze nie wyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezja73
ewunia! wielkie gratulacje!!! jestem pod wrazeniem dzielnosci waszej rodzinki i maz, tez stanal na wysokosci zadania, tylko pogratulowac i miec nadzieje ze u nas wszystkich bedzie tak samo! prosze tez o zdjecia: frezja73@o2.pl, bardzo!!! dziewczyny dziekuje za maile z nr. tel. tylko usiade na dluzej to tez do wszystkich przesle, ale narazie ta moja poczta daje mi do zrozumienia ze musze wszystkie wasze adresy osobno spisac, bo jak wrzucam: odpowiedz wszsytkim, to i tak wpisuje mi tylko adres dziewczyny, ktora mi anpisala numer a nie was wszystkich mam Wam duzo do opowiedzenia ale musze sie streszczac ,bo wysiadaja mi baterie w myszce i jutro uzupelnie. sluchajcie pisalam wam wczesniej ze wybieram sie na wycieczke do schwedt do kliniki polozniczo- ginekologicznej, no wiec wczoraj tam pojechaysmy z kolezankami-kazda na innym etaie ciazy. I tak jak myslalam ze u mnie juz nic sie nie zmieni tak teraz nie wiem co zrobic. Ten szpital to jakis wogole iinny swiat i inna bajka. Wszystko jest w pakiecie porod: znieczulenie okoloporodwe, baseny, wanny, porody rodzinne, po prostu wszystko jest w pakiecie porod, za ktroy tak wogle placi NFZ, bo przeciez jestesmy w unii, pokoje jak w domku, lozka porodowe-po prostu szok, jakas abstrakcja, wszystko kolorowe, ladne, mile i wogole. szefem kliniki jest polski doktor, ktory nas oprowadzil i wszystko nam pokazal, oproczniego jest szesciu innych polskich lekarzy tez podobno bardzo dobrych. sale poporodwe sa dwuosobowe z tv i tel. jedyna rzecz za ktora sie placi to jest obecnosc taty jak gdyby w prywatnym pokoju- takim jakby rodzinnym, kosztuje 20 eur i to z pelnym wyzywieniem! to jest klinika na caly obszar norbrandnburgii. w pelni wyposazona wysoce specjalistyczne sprzety, i to wszystko tylko 45 minut ode mnie,. takze nie wiem nie do konca bylam przekonana do tej wycieczki, ale teraz mysle ze sie skusimy. tymbardziej ze nie pcham sie tam z torba ze musze tu rodzic, nie robie zbiorki przeciez po calej rodzinie na super porod, tylko oni czekaja na polskie pacjentki- poprostu panuje tam wysokie bezrobbocie i poniewaz to jest super klinika walcza o to zeby przetrwala. przemily personel, kazdy sie klania i wogole dzieciaczki jak aniolki( to tez widzxialysmy) leza sobie pod takimi fajnymi pierzynkami, przygotowany fajny wozek do spacerow gdyby ktos chcial pospacerowac- wczoraj byla super pogoda. no i nie wiem poradzcie co zrobic. na pewno wiele tez bedzie zalezec od tego czy tatus wroci na czas, no ale myslimy ze rodzice grzeczni to synek tez bedzie grzeczny i poslucha sie i poczeka na tatusia. ale lacze sie z wami w bolu ostatnich tygodni, tak jak u was, komedia z przewracaniem sie z boku na bok, a wczoraj jak pochodzilysmy po tej klinice potem jeszcze jakies drobne zakupy "za granica" to dzisiaj mam autentyczne zakwasy, a jeszcze nie tak dawnoi bo do 6 miesiaca chodzilam sobie na aqua aerobik raz wtygodniu, a teraz sie poprostu czolgam. dzisiaj mam wizyte u swojego gin to napisze cos wiecej jak u nas. prosze o zdjeci, jeszcze czekam na aparat, lada dzien nadejdzie. pozdrwaiam was wszystkie kobiety i dzidzie, poradzcie co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! frezja73- po tym co opisałaś to ja chyba bym się nie zastanawiała, tylko czy na pewno to nasz kochany NFz refunduje ? Bo jak tak to wg mnie super , a te 20 eur za takie warunki jak piszesz, i za możliwość skorzystania z takiego sprzętu to naprawdę pestka. Szczególnie że niby mówią że u nas w szpitalach za nic się nie płaci, a czy tak jest to sie dopiero okaże. I ważne jest chyba żeby był ktoś przy tobie lekarz albo polożna która mówi po polsku bo przecież musicie się jakos porozumiewać. Ale ja byłabym za ! A co na to twoja koleżanka ? A tatuś ? Podejmijcie razem tę decyzję i chyba nie będzie trudno ! Pozdrowienia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Delphi - dzięki za zdjęcie Wiktorii :) śliczna jest :) ewunia - jeszcze raz gratulacje :) Majaca nadzieje - to raczej to (tez o tym ostatnio czytałam) :):) i mam nadzieje, że pojdzie Ci równie szybko jak Ewuni :):) Yalu - spróbuj więcej czekolady, buraczków i takich tam suszonych owoców i orzeszków - to dobre na krew ponoć :) i faktycznie w Twojej sytuacji to nic tylko czekac tego terminu cc, bo poza tym na szczęście wszystko ok ;):) I tak trzymać i niech te bóle krzyzowe odejdą precz!! Maja - jeszcze troszke :) pocieszam Was i czuje, że przenoszę :(:(, ale naprawdę po 15 to ja dopiero zacznę jazdę :) wszystko co mi do farbowanych resztek łba strzeli :):) kurcze jestem przeciw rodzinnej tradycji!!! Listopad to smutny miesiąc, poza tym u nas w szpitalu sie pastwią nad przeterminowanymi :( ja nie chce ! Frezja - jak was tylko stac na 20 E, a mysle, ze tak bo to w koncu niecala stowka, to ja bym sie nawet nie zastanawiala :) u nas w szpitalu jedna sala z tzrema łózkami przedzielonymi sciankami z cegły ale mozna za nie zagladac :( cały czas mam stresa, że będę rodziła z którąś z uczennic :(:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia30
Witam ja tez chce zdjecie Wiktori BAAAARDZO PROSZE :) Dota28 jeśli możesz to bardzo Cie prosze odpowiedz na meila. PROSZE PROSZE PROSZE :) pOZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga 77
Dziewczyny a gdzie sie podziewa Karenka?-mam wrażenie że dawno sie nie odzywała.....może już urodziła?:)..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
z tego co pamiętam to Karen ka miała dzisiaj iść do szpitala, a jutro cesarka - trzymajmy więc mocno kciuki za Nią dziewczyny ! Thefly - super, że doleczyłaś to cholerstwo (zapomniałam Ci wczoraj napisać i mi się w nocy przypomniało ;) ) a ja padam po koszmarnej nieprzespanej i obolałej nocy więc uciekam pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
a tylko jedno pytanko: kiedy zamierzacie rozpocząć spacerki z dzidziusiem? wiadomo, że pogoda będzie coraz gorsza no i szybko może nadejść zima i właśnie się zastanawiam czy nie warto byłoby wykorzystać każdy cieplejszy, słoneczny dzień żeby dzidzia zażyła trochę słoneczka przed zimą - bardziej precyzyjnie: czy zamierzacie odczekać te przepisowe 2 tyg.(czy ile tam bo to różnie podają), potem werandować i dopiero na spacerek czy gdyby trafił się naprawdę fajny dzień weźmiecie dzidzie na spacer? czy można takiego oseska od razu spacerować ? wiadomo, że jak dziecko urodzone w zimie to nie ale co jak urodzone np. w lecie czy na wiosnę czy też tak jak my w jesieni a jest ładna pogoda ... chyba się zaczęłam powtarzać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki za karen ke!! Dzis przyjechała teściowa zobaczyć wnusię.Naprzywoziła pampersów,chusteczek,ubranek,kosmetyków dla małej.Zapas na 2 miesiące! Dzis mialam troche luzu bo musiała nacieszyc sie wnusią więc mi zostało tylko nakarmienie piersia małej.Z reszty zostałam wyręczona :) W nocy mała wstaje średnio co 2 godziny.Sutki od karmienia bolą mnie neimiłosiernie.dostałam na szczęście od teściowej nakladki silikonowe i świetnie sie sprawdzają.To tyle dziewczyny na dzis. Uciekam do mojego maleństwa. PS.Porozsyłałam wam zdjęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yalu
Ewunia- prześliczna ta Twoja Córeczka :) :) :) dzięki za zdjęcia ... ależ Ci zazdroszczę, że masz Ją już przy sobie .... faktycznie super teściowa - pozazdrościć. co do karmienia to na początku tak może właśnie boleć zanim piersi się przyzwyczają - w razie czego możesz posmarować brodawki własnym mlekiem albo bepanthenem - jest na to dobry. no i owocnego i przyjemnego karmienia już bez bolesności i problemów :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezja73
ewunia- sliczna corcia, powiem szczerze ze strasznie mi moja przypomina jak sie urodzila:)) alez super jest miec swoje malenstwo juz przy sobie:)) no ale ....niestety musze postarac sie wytrzymac, bo termin powrotu mojego N sie nie zmieni 14.10 i koniec:(( TYlko ze ja wlasnie wrocilam od lekarza, ktory mi powiedzial ze juz jest wszystko w pelni przygotowane ciaza wystarczajaco donoszona, 3 kilo juz wazy na pewno i tylko od konradka zalezy kiedy zechce do nas zawitac:)) Tak dosyc mocno juz puchne, dlatego skkierowal mnie na badanie zawartosci bialka i kwasu moczowego, zeby nie doszlo do jakiegos zatrucia ciazowego. Cisnienie jest ok, wiec narazie nie ma co panikowac, ale wiadomo gdybym wstala rano (hihhi-rano) i byla nadal spuchnieta to szybciutko do szpitala. Dzieki dziewczyny za wspomozenie mnie opinia o tej klinice. Jestem rzeczywiscie mocno skuszona, ale wiadomo to wszystko zalezy-od tego czy zdaze z terminem, czy n wroci,jak to wszystko sie rozpocznie, moze bede musiala gdzies szybciutko jechac. Takze bede przygotowana, ale w razie czego to nie mam zamiaru tez ryzykowac, nawet dla komfortu z nieba. Bariery jezykowej tam nie ma, bo jak juz pisalam zawsze jest polski lekarz i polozna (wczoraj bylo trzech), nikt tam z torba tez nie stoi i nie prosi zeby go wpuscic rodzic ,tylko to oni zabiegaja o polskie pacjentki, cyrografu tez nikt nie podpisuje, ze musi tam i koniec, takze zobaczymy... a ztymi 20 eurami to tez mozna ale nie trzeba, no ale gdyby nawet dojechac tam z mezem i urodzic o 12 w nocy to przynajmniej wiadomo, ze nie musi nigdzie wracac. takze zobaczymy jak sie stanie w efekcie No wlasnie nasza karenka idzie sobie do szpitala i nas tak sobie zostawia i nie pisze, trzymajmy za nia kciuki i zey sie jak najszybciej odezwala!:)) ja juz tez czuje ze sie powtarzam i wogole takie glupstewka popelniam przerozne np.szlysmy z corka przez centrum, dalam jej pol bounty (drugie pol ja zjadlam, mam od tygodnia spowrotem niesamowity apetyt,ale kg juz nie licze koniec kropka, skonczylam na 15 i reszta sie juz od teraz nie liczy) no wiec dalam jej tego batona ona zjadla, aja za 2 minuty znowu szukam w torebce zeby jej dac bo zapomnialam, ze przed chwila..no wlasnie... spokojnej nocy, oby nam sie lekko zmienialo boczki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia26
ewunia moje gratulacje dziewczynka sliczna,dostalam zdjecia-takze dziekuje bardzo. ja juz tez bym chciala mojego chlopaszka,juz zobaczyc,czasami to juz sie nie moge doczekac a czasami to sie tak strasznie boje tego pogodu ale mam nadzieje ,ze sobie jakos poradze. tez bym chciala jeszcze przed zima pospacerowac z malym,tym bardziej,ze juz wozek czeka i mam nadzieje ze jak najszybciej bedziemy wychodzic oby tylko pogoda dopisala,chociaz te pare dni bedzie trzeba pewnie odczekac. ewcia napisala o tych nakladkach na brodawki,ja tez slyszalam od kolezanki,ze ponoc sa super i warto sie w nie zaopatrzyc a wy co tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia dzięki za zdjęcie! Wiktoria jest śliczniutka!!!! 👄 dla niej co do nakładek na brodawki to akurat moje znajome tego niechwalily sobie a ja niekożystałam z tego. uciekam już do wyrka bo mnie łapią skórczyki!!! miłej nocki życzę!! pa! pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggie7000
Hej Dziewczyny:) Ja też poproszę o fotki- szymmag@interia.pl Yalu- mam nadzieję, ze pogoda dopisze jeszcze dłuuuugo. Narazie wrzesień był cudowny, a czasami jest tak łądnie takż ei w listopadzie, więc jak bedzie łądnie to na pewno wyskoczymy na spacerek. Tylko, niech sie juz urodzi...!!! Frezja 73 ja też jak ostatnio jak bylam u gina- to stwierdził, ze wszystko przygotowane do porodu, ale kiedy się urodzi, to zależy od dzidzi. No i tak czekam z godziny na godzinę. I z tych godzin robią się dni, no ale...kiedyś urodzę na pewno:) Ewunia 21- ale Ci fajnie, masz już maluszka przy sobie, fajną teściową.Żyć nie umierać:)!!! Sylwia 26- ja też się czasem strasznie boję porodu, ale poradzimy sobie!! Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jak zwykle dopiero wstałam i to ledwo co, jak tak dalej pójdzie to może poród przespię ;) Ewunia21 - dziękuję za zdjęcie Twojej śłicznej księżniczki, aż łza sie kręci bo kiedy mój księciunio będzie leżał w łóżeczku ? Frezja 73 - popieram Cię tak jak dziewczyny co do wyboru tej kliniki, oby mąż tylko zdążył. Yalu - ze spacerkami hmm to właśnie też się zastanawiam. My nie mamy balkonu (mieszkanie na poddaszu) więc nawet werandowanie to tylko przy oknie, więc pewnie jak będzie ładnie to wyjdziemy przed blok. Sylwia26 - ja dostałam od koleżanki te kapturki silikonowe więc mam, zdania co do nich są podzielone (jak zwyle tak jak i o wszystkim). Jedni mówią, że rewelacyjnie się sprawdzają jak ma się poranione podrażnione brodawki albo jak maluszek ma problem z uchwyceniem a inni że g... warte. Sama się przekonam niebawem. Złożyliśmy z mężem to odwołanie od ćwiczeń wojskowych do WKU, ale mu tam powiedzieli, że jak od nas nie przyjdzie pozytywne przychylenie się do prośby w ciągu 7 dni, to wysyłają to do W-wy a tam mają miesiąc na rozpatrzenie, a w tym czasie jest zobowiązany do stawienia się na cwiczenia :( reasumując normalną drogą - marne szanse, więc ruchamiamy wszystkie kontakty i próbujemy jakoś przez znajomych. W razie co, to zarezerwowałam obecność przy porodzie zamiast męża to dziadka czyli mojego ojca, jako najtwardszego w rodzinie :) Dziś zaczęłam 39 tydz zgodnie z terminem wg OM, a do terminu z USG 7 dni i też mam juz małego pietra. No cóż szkoda, że do bólu nie można się przygotować, ale tak poocieszam się, że jak będę myślała, że skurcze bardzo cholernie bolą to się zaskoczę miło, że jednak nie. Uciekam wziąć prysznic, może to mnie porządnie obudzi ;) Pozdrawiam i przy okazji wysyłam Wam moje ostatnie zdjęcie + nr tel kom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! yalu - co do spacerków to lepiej niech się wypowiedzą doświadczone mamusie. Ja chyba odczekam te dwa tygodnie , chyba że naprawdę pogoda bedzie letnia. Ale moi znajomi tak bardzo chcieli pochwalić się dzieckiem że wyszli z nim po tygodniu do kościoła i to na 17 stopniowy mróz i synuś doczekał się zapalenia płuc. A to już największa głupota ! Nawet mi początkującej mamie nie wpadło by do głowy wyjść na taki mróz. A werandowanie to myślę będzie obowiązkowe tylko sama nie wiem czy to dopiero po dwóch tygodniach ? Jak tak zaplanuję a super pogoda trafi się wcześniej to co z tym werandowaniem ? Ja myślę że jednak trochę werandowania, jeśli pogoda bedzie wcześniej to wcześniej zacznę werandowanie, a wyjadę dopiero później. I jeszcze się przecież najeżdżę. A w zimie też zamierzam wychodzić jak będzie fajna pogoda , chociaż na chwilkę. ewunia21- fajna ta twoja teściowa ! Ciekawe czy moja też się będzie tak udzielać ? sylwia26- co do nakładek na piersi to ja na razie nie kupuję ,bo jeszcze nie wiadomo czy mi się przydadzą a potem to zawsze ktoś może skoczyć do sklepu. Niech się inni też udzielają !!! Dam im szansę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga 77
Ale mnie przestraszyłaś z tym dniem chłopca-ale on jest chyba jutro...ale i tak dzięki za przypomnienie bo oczywiście bym zapomniała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunia- twoja mała jest przesłodka,łezki az mi sie w oczach kręcą jak sie patrze na takie szkraby i tak sie nie moge doczekać mojej Majki thefly- dzieki za zdjecie i tel..super wygladasz w ciązy , no i dzieki za przypomnienie ze dzis dzien facetów, tylko nic nie mam dla moich a mam ich w domu dwóch... miłego dnia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
Dzieki Ewunia za zdjecia super córcia ma taką delikatna buzie piekna dziewczynka jeszcze raz gratulacje i trzymajcie sie obie cieplutko. Mój Kubus już daję się we znaki w nocy a Jak Wiktoria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Chociaż wcale mi nie do śmiechu :( wychodzi na to, że znów cały wieczór sama będę :( Jak ja nienawidzę jak mężus ma jakies próby i tym podobne świństwa :(:( a ja mam paskudny humor dzisiaj :(:( Siedze i trzymam kciuki za karen ke, pewnie juz dawno po :):) Yalu - ja myślę, że jak pogoda dopisze, to można z dzidkami juz po tygodniu wystartować :), w gazetach i poradnikach piszą, że maleństwa do - 10 stopni się na spacer zabiera, poniżej tej temoperatury tylko weranduje. Mamy to szczęście, że urodzimy jeszcze przed takimi mrozami, to się nasze maluszki zdąza zahartować. Ewunia - dzieki za zdjecie, jeszcze raz napisze : sliczna ta twoja Wiki :) i fajna masz tesciowa :) Thefly - alez ty masz mały brzusio :):) My jestesmy na kupnie apartau, to wam wysle moj wielki jak mezus zrobi zdjecie, moze jutro, a moze po niedzieli kupimy :) i trzymam kciuki za szybka pozytywną odpowiedź z tego woja Dzieki za przypomnienie o jutrzejszym dniu chlopca, chociaz dzisiaj malo swiateczna jestem :( Miałam iść do gina, ale on dzisiaj rano przyjmował i nie chciało mi się wstawać, jutro pójdę :) Ciekawe czy da mi zwolnienie? Na szczęście mam jeszcze swoją internistkę :):) pozdrawiam i na pewno zaglądne, bo jak znowu mam być sama, to tylko wy mi zostajecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×