Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

A ile u Ciebie zawiera kropla? U nas 1 kropla- 400 jednostek. Dawka dzienna zwykle zalecana: 400-800 j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm Was kobietki. Przepraszam z góry że nie byłam na chacie, ale nie było mnie w domu. Niestety tak to jest u mnie z planowaniem czegokolwiek. A Wam udało się na nim pogadać?? Ona to nie zaciekawie masz z jedzonkiem dla Lury. Thefly zostawiłaś mnie samą z karmieniem piersią😭.Chyba tylko my dwie miałyśmy atopików na piersi tak długo.Ja nadal nie wcinam nabiału, cytrusów, orzechów i czekolady:( Eli my jak byliśmy w szpitalu z tym uwypuklonym ciemiączkiem to pobierali Stefankowi krew z żyłki. Myślałam że będę ryczeć tak jak on. Agaucha coś o podróżach to ja Ci mogę napisać. Nasz Szkrabik ma już za sobą wiele podróży. Z Warszawy do Biskupina, Bydgoszczy i do prawie samego Poznania. Nie są to co prawda tak długie podróże jak Twoja, ale dziecko niestety odczuwa nawet takie. Ja zawsze przed podróżą karmie Małego żebyśmy robili mniej przystanków i biorę w siatkę wszystkie potrzebne żeby. I nie zapomnij cienko ubrać Małej. Czy w Boże Ciało będziesz jeszcze w Kotlinie Kłodzkiej?? Bo my się wybieramy w tamte rejony ok.15 czerwca. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wróciłam niedawno od pediatry a wczesniej odebrałam wyniki Wiktroci i lekarz powiedziała że wszystko ma w porządku.Jedynie w moczu czegoś tam wyszło trochę wiecej i muszę za tydzień powtórzyć ale nie ma się czym martwić bo lekarka powiedziała że tak może wychodzic bo mocz powinno się pobierać ten ze środkowego strumienia a u dzieci takich małych to cięzko pobrać i zawsze jakies bakterie mogą być. ciesze się zę ze wszystko w porządku.To dla mnie kolejny dowód na to że nie muszę się martwić że mała niedużo waży bo jest zdrowiutka :) !! Uciekam zjeść bo placków z jabłkami nasmażyłam i już mi slinka leci jak o nich myslę :) Buziaczki.PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karen ka skoro już Cię tak pełno to oddaję Ci z powrotem przywilej uaktualniania tabelki, z tymże robiłam to za kazdym nowym wpisem więc jeżeli nie sprawi ci to zbytniego problemu to proszę o bieżącą aktualizację. Pozdr all i dziękuję za smacznego !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga 77
Tygrysicaa mój Franek też cały czas jest na piersi i ja też nie jem cytrusów orzechów i czekolady mimo że Franek nie jest uczuleniowcem (pzynajmniej na razie na nic nie był uczulony) -no więc łącze się z Tobą w bólu choć troszeczkę:)- bo nabiał jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunia ale mi smaku na te placuszki narobiłaś :) tygrysicaa - podziwiam cię bardzo za wtrwałość i pomimo że ja już nie karmię to będę cię wspierać dobrym słowem po wsze czasy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunia ale mi smaku na te placuszki narobiłaś :) tygrysicaa - podziwiam cię bardzo za wtrwałość i pomimo że ja już nie karmię to będę cię wspierać dobrym słowem po wsze czasy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też jestem z tych co im jeszcze bobas na piersi siedzi i bardzo się z tego cieszę choć przez to mała taki mami-cycek się zrobiła i nigdzie mamy nie puszcza nawet na pół godzinki. Dziś nasze święto dla wielu z nas pierwsze!Pewnie kwiatka z tej okazji od męza nie dostanę ale co tam.Za kilka latek Wiktorcia będzie przynosic mamusi laurki :) pogoda dzisiaj do d... więc nawet na spacerek nie można się wybrać i jakiś taki chumor nie ten co trzeba ale powoli sie przejaśnia więc może wyjdzie sloneczko! Narazie uciekam bo wena mi się skończyła :) Buziaczki.Zajrzę później! A dla wszystkich mam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 30
Ja też nadal karmię piersią w ciągu dnia wtedy kiedy widzę ,że malutka ma na mleczko ochotę nieraz kupuję mandarynki i np. jedną dziennie zjadam z potraw których w ogóle unikam to kapusta,cebula,groch,sałatki z majonezem.Napewno kilka orzechów nie zaszkodzi albo kawałek czekolady lub parę plasterków pomidora czy ogórka,próbujcie powoli wprowadzać takie rzeczy a unikać tych naprawdę rozdymających. Od mojego starszaka otrzymałam laurkę na dzień mamy za kilka godzin sami wybieramy się do mam z życzeniami i kwiatami,szkoda tylko że taka kiepska pogoda. Przeglądałam wpisy i jakoś nie znalazłam AGUS 7 odezwij się co u ciebie jak tam twój zapalony motocyklista? To narazie na tyle bo malutka śpiąca pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamusie. Stefanek życzy wszystkim mamom: v7 ml. (oczywiście wszystkie mamy rozumieją co napisał mój synek:) i przesyłamy Wam również 🌻. Waga jak ja Ci zazdroszczę tego nabiału:( Dzięki Thefly za wsparcie Ania ja nie mogę jeść takich rzeczy nie dlatego że rozdymają tylko mój Maluch jest atopikiem:( Wyjeżdżamy dziś do rodzinki na dwa dni do Kielc, oczywiście zupełnie nie planowany wyjazd. Odezwę się po powrocie. Papa i miłego dnia Mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamusie. Stefanek życzy wszystkim mamom: v7 ml. (oczywiście wszystkie mamy rozumieją co napisał mój synek:) i przesyłamy Wam również 🌻. Waga jak ja Ci zazdroszczę tego nabiału:( Dzięki Thefly za wsparcie Ania ja nie mogę jeść takich rzeczy nie dlatego że rozdymają tylko mój Maluch jest atopikiem:( Wyjeżdżamy dziś do rodzinki na dwa dni do Kielc, oczywiście zupełnie nie planowany wyjazd. Odezwę się po powrocie. Papa i miłego dnia Mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane mamusie po raz drugi.Mała mi zasnęła.własnie oglądam kontem oka program na TVP2 o identycznych malszkach jak nasz czyli takich mami-cyckach ktore bez mamy ani rusz.Pokazują różne sposoby odzwyczajania takich przywiązanych do mam szkrabów.Muszę wypróbowac :) Co do nabiału to musze Wam powiedziec że od początku wcinam go bardzo dużo i mała nie ma alergii! Jakoś z tym mi się tak udała że aż się cieszę a przed porodem baliśmy się że może odziedziczyć coś po tatusiu bo tatuś to przeszedł chyba wszystkie mozliwe choroby-pół życia spędził w sanatoriach! (mial min padaczkę,astmę,toksoplazmozę,posocznicę,zapalenie płuc i do tego wade wrodzoną wzroku i jedno płuco o połowe mniejsze no i alergie!) Normalnie jak się poznaliśmy i mi o tym opowiedział to byłam w szoku bo w życiu bym nie przypuszczała bo wygląda zdrowy jak rydz! Oby w późnijeszym wieku nic nie wyszło u małej - o to sie matwię! No nic- nie będe smęcić dziś w końcu nasze święto! Buziaczki.Czekam na faceta który chce kupić naszą huśtawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Smutno mi jak wchodze tu a tu pustki i nikt nic nie pisze. Dziś weszłam sobie na temat \" październik 2006\".Wyobraźcie sobie, że one naklikały już 132 strony cyzli zalediwe 5 mniej niż my! My w zeszłym roku o tej porze byłyśmy na... 15 stronie! Tylko się nie oburzajcie. Tak tylko sobie marudzę. Ten program na dwójce o 12-tej to \" Zaklinaczka dzieci \" z Tracy Hoog. Tez miałam zamiar spytac czy oglądałyście. Dziś było o trudnym przypadku lęku izolacyjnego u dziewięciomiesięcznej dziewczynki. dziecko tylko na rekach matki a jak nie to ryk niemiłosierny. Taki lęk w 8- 9 miesiącu to rzecz normalna- taki etap rozwoju i nas tez na pewno czeka. Ale to był wyjątkowo beznadziejny przypadek. Ja na szczęscie jak na razie nie mam takiego problemu ( pomijając ostatnie kilka dni zabkowania). Mały bardzo chętnie sam się bawi na kocyku , czy macie edukacyjnej . A na rękach to chetnie i u mamy i taty, babci i dziadka . U innych z oprami. Cieszy mnie to. Takie uzaleznienie dziecka od siebie że dziecko nie umie funkcjonowac normalnie bez matki jest męczący dla matki ale jak kaleczący dziecko! zamierzam oglądac Tracy w kolejnych odcinkach. Szkoda , że to wszystkie jest takie łatwe jedynie w telewizji. Swoją drogą przyadłoby się aby taka tracy zawitała u mnie i nauczyła moje dziecko przesypiac noc.... Ja pewnie nic nie dostanę od męża w imieniu kamilka bo mój Luby własnie przed chwilką dowiedział się ode mnie przez telefon, że dziś Dzien Matki. Jak się dowiedział, że chce coś upić mojej mamie dopytywał czy ma dziś urodizny czy imieniny ;) Ewunia 21 własenie mi się przypomniało, że pytałas o Yalu. Yalu pożegnała się a nami dawno temu mówiąc , że nie starcza jej czasu na bycie na bieżaćo z tym forum a sporadycznie wpadac nie chciała. Nie pamiętam już- któraś z was pytała jak wypadł czat. jak już pisałam czat wcale nie wypadl bo byłam tylko ja i Thefly. I znowu żesmy sobie pogadały i ponarzekały , że nikt nie przyszedł. szkoda. Pogoda dizś fatalna, pada i pada :( Ja tez karmię piersią i jem wszystko na co mam ochotę . Nie wpływa to w żaden sposób na Kamila. Dzieki temu karmię bez wyrzeczen a więc z przyjemnością. Tylko, że pokarmu coraz mniej.... 🌻 No kochane mamuski życze nam wszystkim wielu wspaniałych Dni Matek, wielu wzruszeń dostaraczanych nam przez naszych milusińskich i wielu z nich radości. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli-moja Wiktorcia to tez ciezki przypadek ale to dlatego ze caly dzien spedza jedynie ze mna.Maz nie wraca o 16 czy 17 z pracy ale o 23.30! Inni domownicy sciagaja ok 17-18 ale tez sa zmeczeni i niespecjalnie maja ochote sie zajmowac mala. Poza tym maluch spi z nami i jest na piersi wiec dodatkowo to ja tak do mnie przywiazuje.Ale np.jak moj maz jest w domu bo ma wolne to potrafi z nim bardzo dlugo sie bawic czy siedziec na rekach.Innych nie chce :( Oby to minelo szybko. Co do Yalu to szkoda.Widocznie nie bywalam na forum w momencie jak sie z nami pozegnala a dziewczyna czesto sie kiedys udzielala i milo bylo z nia pogadac.Szkoda ze jej juz nie ma na forum :( Buziaczki.Zajrze wieczorkiem 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego Naj..naj...drogie mamusie:) Mi synek z okazji Dnia Mamy zaserwowal chorobsko:( Ze srody na czwartek kompletnie nie spal cala noc!no i ja tez nie pospalam,nie wiedzialam czy to zabki czy co..rano sie zdrzemnol na godzinke a potem znowu taka maruda i katar,lalo mu sie z nosa w niesonczonosc,caly byl mokry jak go wycieralam i bralam gruszke to byl wielki placz,nie chcial sie bawic,jesc na rekach to ryczal nie szlo go uspokoic,oczywiscie sie przestraszylam zeby nie dostal czestoskurczu,ale na szczescie nic sie nie przydarzylo.Ale cala w nerwach jak go uspokoic i tylko wozek podzialal,poszlam do lekarza i okazalo sie ze to poczatek choroby,gardlo przekrwione i pewnie go bolalo,dostal antybiotyk,syropek i calcium,krople do nosa juz poskutkowaly i katar sie skonczyl w mig,maly juz dzisiaj pospal ladnie i chumorek tez odzyskal,ale wczoraj bylam tak wyonczona,ze od 20tej juz spalam a maz zajol sie malym..uch koszmar,ale juz wszysto wraca do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Wszystkiego naj z okazji Dnia matki. Ja juz swietowalam 14 maja, bo tu jest wowczas Dzien matki;). Nie bylo mnie pare dni, bo musialam pilnie do polski jechac, gdyz zmarl mi moj ukochany dziadek. byl on dziatkiem z prawdziwego zdarzenia, bylam z nim bardzo zwiazana. jak bylam dzieckiem to opowiadal mi bajki na dobranoc, dostalam od niego swoj pierwszy rowerek, robil ze mna poprostu wszystko. Przezylam to bardzo, a do dzisiaj nie moge uwiezyc, ze go juz nie ma:(. Eli ja wyslalam do ciebie zdjecia, ale sprobuje jeszcze raz. Czy wogole ktos ode mnie dostal zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokas wspolczuje z powodu smierci dziadka. A ja pisze z takim malym ostrzezeniem!! Do tych ktore maja przyczepione cokolwiek do lozeczka.Bartek dzisiaj dorwal bozinke z kokardka,wyrwal ja z materialu,ciesze sie,ze moj synek ma taka sile,ale nas niezle nastraszyl,moj maz mowi,ze cos go tknelo i poszedl sprawdzic co robi maly a on juz ten medalik w rece trzymal i gdyby nie on to pewnie medalik by wyladowal w buzi i skonczylo by sie to tregednia,dlatego pisze do Was,aby nikomu nie przytrafilo sie nic podobnego. Pozdrawiam i calusy dla maluszkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokas do mnie doszly fotki,bardzo dziekuje:) i ucaluj synia od cioci Flowers :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam że ktoś zajrzy dzisiaj na czata ale przecież to piątek i do tego Dzień Mamy. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻Ja też dołączam z życzeniami Wszystkiego naj !!!! od Matki dla Matek :D mąż się pytał czy ma mi życzenia składać no i ewentualnie żebym sobie kupiła cos - no to kupiłam dodatki do tej sukienki na wesela (torebka, naszyjnik i branzoletka) , ale to taki prezent nie prezent bo i tak bym od niego wyłudziła :) Megji pytałam nefrologa 2 tyg temu po raz kolejny odciągac napletek czy nie u Adaska - powiedziała że nie. Normalnie tylko zewnętrznie myć ptaszka . A nas też przestraszył dziś Adaś tak jak Bartuś Flowers - bawił się reklamówką (tatus dał mu na odczepnego) i ja patrzę z dalek że tak paluszki dwa składa i rozkłada i do buzi wkłada - okazało się że wygryzł mały kawałek albo urwał folii i sobie go pakował do buzi, aż ciarki mam jak pomyśle jak by mu tak utknął kawalek. Ewunia - jak tęsknisz do Yalu to możesz trafić na nią na forum października na gazeta.pl :) Jokas - wyrazy współczucia ze wzg na Dziadka, ja też z mamy rodzicami jestem bardzo blisko związana więc mogę sobie wyobrazić jak jest Ci przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Dla wszystkich mam duzo usmiechu, radosci i zadowolenia w zyciu!!! U nas nowość: Karolek nauczyl sie robic kosi-kosi łapki. Umie siedziec sam, ale wole go jeszcze podpierac poduszkami. Jeszcze sobie zdązy w zyciu namęczyc kregoslup.Dolna jedynka juz troche wystaje z dziasla, szykuje nam sie druga. Jutro weekend - siedzimy w domu, bo pogoda niezbyt przyjemna. Na weekend gotuje sama obiadku dla maluszka: daje marchewke, ziemniaczki, kawalek selera, pietruszke akurat dzisiaj zapomnialam, kawalek mięska. Potem miksuje i gotowe. Lekarka zalecila dawać mu co drugi dzien poł zółtka, wiec jeszcze to dodam. Ostatnio trafil mi sie fajny śpiwór dla Karola, przynajmniej teraz ma cieplo, bo inaczej sie rozkopywał i spal nieprzykryty. Za to chętnie sobie pakuje kolderke na buzię. Duzymi krokami zbliza sie Dzien Dziecka - czy mozecie polecic jakies fajne zabawki dla dzidziusia w wieku 8 miesiecy? Ostatnio hitem okazał sie pies Zebuloo. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
wszystkiego naj naj dla Mamus Ja dostałam super prezencik od Synka dziś poraz pierwszy zaczął pełzać byłam przeszćzęśliwa, biorąć pod uwagę że mamy problemy ze słabymi rączkami i chodzimy na rehabilitację pozdrawiam wysłałam kilka zdjęć ale nie wiem czy doszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylmag Ja zdjęć nie otrzymałam. Jokas dostałam zdjęcia ale nie te obiecane na których mały stoi a tych najbardziej jestem ciekawa :) Megji za to od Ciebie dostałam :) dzięki. pawełek bardzo ładny :) Zaś jesli chodiz o to odsuwanie/ nieodsuwanie napletka to mogę czegoś poszuakać. Ale juz Ci moge powiedziec co będzie w nich napisane bo sama to przerabiałam i juz kiedys walkowalam wszystko w sieci na ten temat. Wszedzie radzą aby nic tam dziecku nie majstrowac. Tak jak napisala Thefly- myc z zewnątrz tylko. U nas niestety lekarka spier... sprawę ( przepraszam za bluzga ale mnie krew na samą myśl zalewa) i ściagnęła mu tak napletek , ze krew trysnęła. Os tamtej pory ma tak przyrośnięty, że nie można go w ogóle ruszyc i prawdopodobnie ( a raczej na pewno) czeka go nacinanie. Kiedys juz pisalam ze na kolejnej wizycie znów się zabierala do jego ptaszka ale ją powstrzymalismy. I jeszcze jaka zbulwesrowana była , że jej nie pozwalamy i ze dziecku krzywde robimy bo będzie miał nacinanne przez nas! Lepiej nie ruszac bo dziecku można tylko krzywde zrobic tak jak u nas ta lekarka zrobiła małemu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za radę. Eli a jak to widzisz że jest przyklejony? Ja młodemu mogę go przesuwać ale nie mogłabym zsunąć. Szkoda że tak póżno \"odkryłam\" to forum bo przerobiłyście sporo tematów i chętnie bym je przedyskutowałam. Ze względów zdrowotnych jedziemy nad morze do Pobierowa 03.06 więc znowu coś mnie ominie na forum. Aha co do stania to mój maluch też stoi w kojcu od 4 dni ( to znaczy kojec ma od 4 dni a on w nim stoi tylko parę minut :) i albo siada albo siostra go odrywa siłą od rączki której się trzyma) Też mam to na zdjęciach tylko nie wiem kiedy mąż mi je wgra, ale bardzo chętnie bym się nim pochwaliła. Co do raczkowania czy pełzania to niestety tak jak moja córeczka Pawełek nie wykazuje zbytniego entuzjazu. Właściwie to żadnego. Wczoraj uszykowałam mu chodzik i chociaz jestem jego przeciwniczką, chyba będę go tam wkładać na parę minut. Z drugiej strony jak przypomnę sobie rehabilitację Tusi po chodziku... Muszę się jeszcze zastanowić. Paweł za nic nie chce butelki więc z nim będę miała niezłą jazdę żeby go odstawić od piersi a po Tusi byłam pewna że nie będzie z tym problemu. (to apropo naszj rozmowy z Eli na czacie) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megji u małego się w ogóle nie daje zsunąc napletka. jets tak ciasny , że nie mozna go nawet lekko ruszyć. Przed tym naciągnięciem przez lekarkę dawało się delikatnie zsunąc choć nie do konca. Ale to podobno norma bo tak natura to urzadziła, ze dziecko ma napletek czesciowo przyklejony. poodbno bo ja tego nie moge juz obserwowac. dziewcyzny, jak pisalyscie o swoich porodach to aj akurat nie bywalam na forum. dziś opisalam to przeżycie przy innym temacie. jak któras ma ochotę przeczytac to znajdzie mój opis tutaj : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1223472&start=360

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki Spóźnione życzenia z okazji Dnia Matki:) Byłyśmy u lekarza, wszystko w porządku Nati nadal zdrowo:) Thefly proszę o wpis do tabelki waga 7000 i 68 cm Natalka dalej nie siedzi, trochę mnie to martwi, czy któreś z waszych maluszków też nie wie do czego służy pupa? Nie wiem jak ją zachęcić do siadania, czy po prostu cierpliwie zaczekać. Lekarka powiedziała że jeśli nie będzie siedzieć przez miesiąc nalezy zgłoscic się do ortopedy mhm ja jak miałam 8 m juz stałam.. Za nami chrzciny, były w ubieglą niedzielę. Nati trochę marudziła, była w szoku gdy zobaczyła tyle ludzi. ale pod koniec mszy chrzesna dała jej złoty łańcuszek w takim ładnym opakowaniu i było chwile spokoju, tylko każda próba odebrania kończyła się płaczem. Taka mała materialistka z niej:) łasa na złoto od niemowlęcia. Mamy też kryzys w jedzeniu, wczesniej wypijała 180 ml , teraz jak mi się uda wcisnąć 120 jest ok. Kasza jest ble, mleko też. Jedynie zupki i owoce są tolerowane..Może to przez zęby, które idą 2 miesiące i nadal nie mogą wyjść, ale widzę że jej bardzo dokuczają.. Nie chce zostawać też z kimś inym oprócz mnie. Może to ten lęk separacyjny? Uwielbia dzieci może godzinami się na nie patrzeć oczywiście na moich rękach.. Jeżeli któras ma kompetne nasze adersy mailowe to poprosze to Wam wyślę zdjęcia Nati. Szukanie pracy powolutku. Byłam już na 2 rozmowach kwalifikacyjnych, ale jak mówię że mam dziecko to wiecie jaką minę robią pracodawcy:( ale nie trace nadziei . Mam jeszcze 3 m na znalezie , wtedy kończy mi się zasiłek i będzie nieciekawie, z drugiej strony nie wiem jak babcia sobie z nią poradzi, gdyż z tego co widzę aż poty ją zalewają gdy ma zostać z nią na pół godz. U nas tyle pzdr dla all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiany na prosbe Delphi •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 7,5M 8600.. 76cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..🌻..3050..56cm 7,5M 6640..65cm •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9000..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..🌻..3480..56 cm 7M 7600..66,5cm •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 7M 8500 •Thefly...... 10.10 ADAŚ..🌻..3340..52 cm 6,5M 8100..70cm •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70cm •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 7M 7000..68cm •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 7M 6950 •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 6m 1000..68cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 6M 7075..70cm •Megji 23.10 PAWEŁEK..🌻.. 6,5M 9150 •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 6M 2t 11400...82cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480....60 cm 6M 7900..71cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 4M 6500 •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 6m 8330.. 70cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delphi - nasze maile już ci wysłałam Jokas, Ewunia, Megji nie dostałam Waszych zdjęć buu ;( Mamy ją !!! Tzn. drugą jedynke dolną i wszystko jasne cemu ostatni tydzień nie chciał jeść na noc. No i niestety jakieś zaziebienie się plącze koło Adaska, zielone fluki, pokasływanie, czyżby już odporność spadła przed odstawienie od cyca. No nie wiem moze to zbieg okolicznosci, narazie ratuję go Stodalem, maścią majernkową do noska i kroplami sosnowymi no i czekam do poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki Własnie skojarzyłam , że mam na komputerze fajną ksiązkę kucharską z przepisami dla maluchów. Duzo fajnych przepisów. Zresztą sama dobrze nie wiem co tam jets bo sie zabieram do przeglądania. Moge wysłac zainteresowanym. Macie może jakieś fajne teksty piosenek dla dzieci? Albo interesujących wierszyków? Interesuja mnie tez jakies zabawy. Jesli macie to znacie mój adres. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga 77
Delphi -spójrz troszkę wcześniej opisywałam naszą wizytę u neurologa bo Franek tż nie siedział a po tygodniu ćwiczeń zaleconych przez Panią doktor juz siedzi bez podparcia.... a jeśli chodzi o siusiaka to naprawdę zakręcona sprawa...moja przyjaciółka była niedawno ze swoim synem (3 letnim) u chirurga który prawie ją wyzwał dlaczego nie ściągała małemu skórki i powiedział że to już kilkunasty pacjent jednego dnia który przez to że rodzice nic mu nie robili z siusiakiem to ma teraz stulejkę.... a my Frankowi nie ściągamy nic na siłę ale podczas kąpieli ściągamy tyle ile schodzi i wtedy myjemy też susiaka.... powiem wam ze w porównaniu z tym jak było na początku to teraz ściąga mu się coraz więcej...tak nam kazała położna środowiskowa i lekarka potwierdziła to samo...tzn nie ściągamy już tak jak kiedś na siłę tylko tylei le się da i około 2 roku życia powienien już zsuwać sę cały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×