Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Thefly dzięki za odpowiedz:) 🌻Mój mąż wogóle nie pija na codzień, tylko jak są jakieś okazje np.jakieś spotkania rodzinne. Stysia pogratuluj Szymkowi od cioci tygrysicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój ukochany ❤️ też uwielbia piwko do tego stopnia że przeważnie jedno dziennie wypija,czasami dwa ale to już rzadziej :) Wiecie na jaki pomysł wpadłam-skopiowałam sobie do worda wszystkie moje wypowiedzi z okresu ciąży-to fajna pamiątka.Nawet jak teraz czytałam poszczególne dni,jak maluch się rozwijał w brzuszku,jak się czułam i co się działo to aż miło.Może kiedyś Wiki sobie poczyta \"Pamiętnik\" z ciąży mamusi :) ja np.lubilam czytac listy ze szpitala mojej mamy jak mnie urodzila to wtedy nie wpuszczali chlopow na oddzial :) Na szczescie teraz jest inaczej ;) Buziaczki. Waga-wyslalam Ci zdjęcia-daj znać jak je dostaniesz. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thefly- to ja mam problemy z karmieniem przez butlę, a nie ewunia21;) Ja wiem ze może się mieszac-ewunia i ewcia , ale zapewnieam że dwie różne mamuski z nas:) co do piwa-dziewczyny nic nie mówcie. Mój mąz od wielu lat pracuje \" z piwem\" (jako przedstawiciel jednego z browarów) więc tego trunku mam w domu do bólu. ja juz nie mówię ja się drę jak go widze z butelką!!!! 1 piwo nie robi z reszta na mnie już wrażenia(przyzwyczail;am się:( ale np. 3 i owszem. sorki musze lecieć, Jula się budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmag
hefly - my też byliśmy wczoraj na weselu wreszczcie trochę odreagowałam my o 4 bylismy w domku mały spał smacznie i dzisjaj o dziwo tez dał odpocząc rodzicom spał razem z nami a jak wstał to bawił się sam grzeczny synuś. nie wiem ja Ty ale my co godzinke dwie dzwonilismy do domu ale jestem głupia matka przecież dziadkowie nie zrobili by mu krzywdy Ale dostał jakiegos dziwnego kaszelku Kuba nie ma goraczki ani kataru tylko co jakis czas napad kaszlu tak prz\ez pól minuty nie wiem co to może być chyba jutro nasz czeka wizyta u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylmag może to też na tle alergicznym ,teraz wszystko pyli i jak dajesz marchew i jabłko to tak jak pisała dota może wchodzić w reakcje krzyżową z pyłkami brzozy. A my dzwoniliśmy do domu 2x + 2 sms-y w sumie to więcej nas moja mama informowała niż my pytaliśmy :) jak to sąsiedzi przy stole nazwali : uwaga babka melduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ja mam problem z tym pisaniem, bo przez dzień nie ma czasu, a wieczorkiem komp w pokoju Kondzia no i malec się budzi :( My na wesele idziemy za tydzien, ale dla mnie to koszmar, mały nic prócz cyca nie uznaje, a wesele 25 km dalej :( i będe kursować, dobrze, że w zeszłym roku zrobiłam to prawko, bo przynajmniej mój mąż poszaleje:) a problem mam bo juz dwa dni po sklepach latam i nic logicznego nie mogę na siebie kupić, albo w \"cyckach\" dobre, a w biodrach lata albo co częstsze górą się nie mieszczę a dół tez lata. A zawsze bylo odwrotnie :( ech nic nie mogę kupić mam tylko spódnicę fajną z orsaya. Thefly - dzieki kupiłam z nestle i zwykła błyskawiczna, może tego się ten mój bączek chwyci. A dzisiaj ugotowałam mu rosołek na króliku i wypił trochę z kubka. Jutro zmiksuje mięsko i zobaczymy, czy takie baaaardzo płynne weźmie czy nie. Otóż pani alergolog, które okazało się wyleczyła mego męża, stwierdziła, że: 1. jak ma mieć astmę to i tak będzie miał, to nie koniec świata tylko trzeba nauczyć się z nią zyć i tyle, 2. zero marchewki i jabłka, uważać z surowymi warzywami i owocami, banana mam spróbować, bo wclae nie alergizuje tak bardzo jak gadają 3. z glutenem czekać, czekać, czekać... 4. min do roku codziennie 5 kropel zyrtecu + tylko moje mleko, bo nie zapobiega (to bzdura), ale lagodzi objawy na tyle i opóźnia ew. ich wystapienie, że bardzo często dzieciak sam już \"przerośnie\" tę alergię, którą złapałby wczesniej 5. jesli nie mleko matki to nutramigen lub pepti, ale to juz iwemy 6. wszystkie zmiany również smaruje się kremem z filtrami i najlepiej min. faktor 20 i nawet, że wystarczy, bo przecież nie trzymam dzieciaka na ostrym słońcu, 7. badania panelowe, to bzdet i szkoda kasy ( a byłam na prywatnej wizycie) 8. azs nie jest absolutnie powodowany alergiami pokarmowymi, tylko ew. alergie powoduja nasielenie objawów azs i już 9. większośc dzieciaków do 5 roku zycia wyrasta i z pokarmówek i z azs 10. elocom nie jest taki straszny, pod warunkiem bardzo rozwaznego stosowania i łagodzi świąd (uzyłam, bo mały już bardzo się drapał aż do krwi i dosłownie po 2 dniach zmiany znikneły a on 1 nocy się już nie drapał), wg niej tubeczka ma wystarczyc na ok. 1 rok i wtedy jest ok 11. moje dziecko jest w stanie baaaardzo dobrym jak na azs-owca :):):), a my nie ejstesmy przewrazliwieni :) 12. diety eliminacyjne są bezsensu!!! nalezy tylko unikac podstawowych alergenów i tego po czym ewidentnie się pogarsza, ale po powiedzmy 2 miechach nalezy próbować, a tak w ogóle to nic w małych iościach szkodzic nie powinno, więc nawet mogę spróbować truskawek jak już będa nasze :) itd, itp........ to chyba najwazniejsze rzeczy, jak macie pytania to mnie czepiajcie albo tu albo mailem a najlepiej na gg, bo czasem z doskoku tam cos skrobne :) 7067956 poza tym kryzysy małżeńskie tez nas nie omijają, blizny nadal bolą :(, wypowiedzenie dostałam, ale wywalczyłam wychowawczy i czekam co będzie dalej bo mozliwe, że będę jednak pracować, no i chyba jednak nie wyjedziemy na te wymarzone wakacje przez tę wielka niewiadomoą co do mojej pracy:( to chyba najwazniejsze fakty ostatnich dni :):) a i powinnam byc juz dota29 bo zdązyłam tydzień temu z hakiem tyle skończyć :) pozdrawiam serdecznie i idę zjeść kolacje nim synuś zbudzi się, bo usnął dziwnie wcześnie :), pewnie da czadu w nocy, bo tatko gra dzisiaj w Wawie :( i wróci jutro buziaki i przespanej nocy (u nas dalej pobudki co godzine :()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoras
jest juz w kolejnej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczny, my tez bylismy na dwoch imprezach, w piatek i sobote, ale z malym bo nie mamy komu tak naprawde zostawic, bo z tesciami nie za bardzo,a moi rodzice 800km dalej. bylismy coprawda krotko bo po dwie godziny, ale bylo ok. Jednak noce ostatnio mam nieprzespane, bo Oli chce ze mna spac. Coprawa przebija mu sie dolna dwojka prawa i to pewnie ten pwod. El u mne tez tak kedys bylo, ze maly mial wysoka goraczke, to maz spal w duzym pokoju a ja w sypialni z malym. bylam tak zmeczona, ze mi sie przysnelo. ja sie obdzilam to may byl na samym brzeszku lozka, ale na szczescie nie spadl. Jednak spadl innym razem o ktorym juz opisalam. bywacie dziewczyny na czacie mam na mysli sztuka to co eli polecila. Moj maz nie pija czesto piwa od czasu do czasu w soboe wieczorkiem jedno, a tak pozadnie jest dwa razy moze roku pjany, ale wtedy jest taki kpchany ha ha:) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dota wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.Spełnienia marzeń, pociechy z dzidzi, a przede wszystkiem zdrówka. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę. Mój mąz pija piwo raczej rzadko. Nie mogę narzekac. ja nie piłam piwa od ...chyba 17 miesiecy? Oj napiłabym się. ;) \"Nasz\" siusiak niczego takiego nie wydziela wiec nic na ten temat nie mogę powiedzieć. U nas nieprzespane, przepłakane noce w ramionach mamy bo idzie 6-ty ząbek i chyba najgorzej go przechodzimy. Na dziąśle widac jakby krwiaczek. wczesniej tak nie miewał. Jego dzienne drzemki wykorzystauję na sen bo jestem zamordowana. Dziewczyny nie podejmujcie teraz zadnych decyzji zyciowych - chodiz mi o rozwody . Poczekajcie az maluchy troszkę podrosną . Teraz jets dla wszystkic trudny okres ale później powinno się unormowac. U mnie też troche kryzys tak gdzies od pół roku ale oboje wierzymy, że przeczekamy i mine. Idę bo mały buja się na hustawce koło mnie. Wpadłam na chwilę teraz bo na drzemkę udamy się znów oboje :) Jakies nowe ząbki się u kogoś pojawiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna jak ja się spakuję to nie wiem ... zaczynam wielkie pranie przed wyjazdem na 2-tyg wyjazd nad morze. I podziwiam i Jokas i Karen ke że one na tak dalekie podróże z maleństwami jakoś nie traciły głowy i się zorganizowaly jakoś. Bo ja i listę rzeczy do zabrania zrobiłam (juz parę kartek się wala takich po domu :) ) nawet a i tak nie widzę jakoś tego. Pół dnia to chyba torby do samochodu będziemy nosić :D Aby Adulo tylko zdrowy był (zaraz idziemy na kontrol do pediatry) Jak macie jakieś praktyczne rady czego nie zapomnieć i co wziąźć priorytetowo to piszcie !!! Każda rada jest w cenie. Jeszcze na wesele następne idziemy w sobotę a w niedzielę już jedziemy więc wszystko na wariackich papierach zaczyna sie toczyć bo i w czwartek usg u nefrologa. sylwia30 - obejrzałam Waszą stronkę w końcu, zdjęcia Kalinki świetne. Daj znać jak wrzucicie nową porcję zdjeć. Ewcia i ewunia - sorry za pomieszanie z poplątaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś chce dostac na maila fajne wierszyki to niech mi da znać. Thefly tak na szybciora to mi do głowy przyszło- lek przeciwbólowy w czopkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich!!! bardzo dawno mnie tu niebyło bo niemam zbyt wiele czasu (praca i dwaj chłopcy),no i oczywiście musiałam znaleść czas dla siebie (solarium, kosmetyczka, fryzjer no i oczywiście fitness). wpadlam żeby wam powiedzieć ze mój Kamilek jeszcze niema ząbków ale chodzi za rączkę!! niewiem jak wasze bo niestety niemam czasu poczytać.mam nadzieje że wszystko u wszystkich ok. z pozdrowieniami Kasia z mężem i chłopakami!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnoscnie podrozy to ja mam zawsze: termometr, witamine d, czopki przeciwgoraczkowe, kosmetyki dla malego, recznik, pieluchy, ale nie duzo, bo mozna wszedzie kupic, jedzenie na kazdy dzien z malym zapasem, ubranko na kazdy dzien, bo dzieci sie brudza dosc czesto. Lozeczko podrozne, nosidelko zamiast wozka, bo nie zajmuje wiele miejsca. my ostatnio kupilismy takie dla dzieci do 3 lat, bo wozek zabieral nam duzo miejsca w samochodzie. Mozna rowniez bardzo prosta tania spacerowke gdzie dziecko moze siedziec tylko wowczas jak potrafi juz siedziec. do samochodu robie sobie oddzielna mala torbe, zeby miec pod reka. Mam tam jedzenie, pieluchy i zabawki. udanego poakowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 7,5M 8600.. 76cm..0z •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA.🌻.3050..56cm 7,5M 6640.65cm..4z •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 8M 9300...74 cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..8M 8315 ... 72cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72cm..2z •Mająca nadzieje 04.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9000..75cm..0z •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70cm...5z •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK.🌻.3480.56 cm 7M 7600.66,5cm.0z •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 7M 8500 •Thefly...... 10.10 ADAŚ..🌻..3340..52 cm 6,5M 8100..70cm..2z •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70cm..5z •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 7M 7000..68cm..0z •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 7M 6950..0z •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 6m 1000..68cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 6M 7075..70cm..2z •Megji 23.10 PAWEŁEK..🌻.. 6,5M 9150..0z •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6900...70 cm..0z •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 6M 2t 11400...82cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480...60 cm 6M 7900..71cm.6z •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 7M 8000..4 z •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 6m 8330. 70cm..2z ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waga 77
Ewunia zdjęcia dostałam-Twoja Wiktoria ma naprawdę super fryzrkę i wogóle świetna z niej dziewczynka!!! Tygrysicaaa-faktycznie miałaś rację że mój Franek niedługo zaząbkuje:) może mi jeszcze wywróżysz kiedy się skończy to marudzenie bo już drugą noc z nami śpi a nosić go muszę całe dnie.....nie wiem czy mu więcej niż jeden ząbek idzie bo ten jeden już się przebił to już chyba tak nie boli...tylko nie wiem dlaczego on nadal tak marudzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej A propos wyjazdow to nam sie przytrafil jeden niespodziewany. 2 czerwca we Wloszech jest swieto narodowe a zatem dzien wolny od pracy. (fajnie sie skalda bo akurat wtedy mam urodziny a tym samym zapewnione swietownie w dzien wolny). W tym roku wypadlo to w piatek a wiec zrobil nam sie dlugi weekend. 1,5 dnia wczesniej maz wymysli ze pojedziemy do Toskanii. A ja zamiast krzykanc hurra hurra, panika w oczach i od razu robie przeglad Olkowej garderoby pod katem wyjazdu. Bowiem bardzo sie ochlodzilo w ostatnich dniach a wszystkie ciezsze ciuchy czekaly w kolejce do prania, a pranie przy padajacym deszczu to kiepski pomysl. No ale udalo nam sie wyjechac i swietnie sie bawic. Rozmumien dlaczego ludzie tak zakochuja sie w tym regionie. Dla mnie to raj. Nie obylo sie bez przygod. Jechalismy do rodziny meza, zreszta na ich wyrazne, wielokrotne zaproszenie. A na miejscu okazalo sie ze oni maja zbyt male mieszkanie (90 m kw) zeby nas goscic (bez komentarza). I zakwaterowli nas w pieknym i romantycznym hoteliku. Tyle ze romantyczne hoteliki i praktycznosc na ktora trzeba zwracac uwaga majac malego brzadaca ze soba czasami niewiele maja ze soba wspolnego. Bylo jednak milo i z zalem wrocilismy. Na tym wyjezdzie mialam okazje jesc lody w cukiernii ktora wygrala mistrzostwa swiata w przyrzadzaniu lodow. Mniam mniam. Thefly ja podobnie pakuje sie jak Jokas. Tylko nie wyobrazam sobie ruszania sie bez wozka a to dlatego ze daje nam to szanse na spacery nawet w porze drzemek Olka a nie zmusza nas do powrotu do domu. A do samochodu pakuje sie w dwie torby. W jednej pieluchy, ciuchy na zmiane ( te zabieram ze soba na postojach gdy ide zmienic mu pieluche) a druga to jedzenie. Goraca woda w termosie, zimna w butelce, mleko (juz odmierozne w malym pojemniczku), obiadek w sloiczku, deserek, rozpuszczlny rumianek i koperek w pojedynczych torebkach (zabieram na podroz max 5). No i tez zabawki. A! Ja jeszcze uzywam pieluszki tetrowej jako zaslonki na szybe jesli slonce swieci od srony fotelika Olka. Zadne naklejki i inne przylepki na szybe tak naprawde do konca sie nie sprawdzaja przy naprawde ostrym sloncu. Mama kupila mi taka w misie i te mu zakladam a on dlugo sie nia bawi probujac zdrapac miski z pieluszki. Eli ja pisalam juz wczesniej ze na pewien czas znikne z forum bo bede w rozjazdach a to nie pozwoli mi na zajmowanie sie tabelka. Widze ze swietnie sobie radzisz. Dziekuje za przepisy, sa swietne! Co do tematu kryzysow malzenskich to moge powiedziec ze moj ponad miesieczny wyjazd do Polski swietnie nam zrobil. Teraz wszystko jest Ok i na swoim miejscu. Nie chodzi o to ze moglam sie przyczepic wczesniej do czegos konkretnego. Chodzilo mi chyba bardziej o moje rozczarowanie tym ze maz nie oszalal od razu na punkcie dziecka tak jak ja. Wiele osob mi powtarzalo ze faceci do tego dorastaja wolniej i chyba tak jest. Teraz po powrocie z pracy tata czasami kapie syna, karmi i zabawia. I widze ze sprawia mu to radosc. A oprocz tego robi nam kolacje i potem zmywa i sprzata a ja mam pare chwil dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim mamusiom. Dziś odciągnęłam tak sporo ptaszka Stefankowi.Tak bardzo to nigdy mi się nie udało, a wczoraj w wannie jak mu to próbowałam zrobić to się z siusiał:)Synek wreszcie zakumał że można się chlapać w wodzie.Sparawia mu to dużą frajdę (aż mąż zrobił sesje foto, postaram się wysłać).Jutro idziemy na kontrolę do alergologa.Napisze Wam co postanowili nowego. Thefly nie za dużo imprezjak naraz??:P Żartowałam.Życze Ci żeby to drugie wesele było tak udane jak to pierwsze.Ostatnio słyszałam że dziewczynce z AZS pomogło leżenie na rozgrzanym piasku morskim i wygrzewanie się.Jak myślisz czy to może być prawda?? Mająca nadzieję zaglądaj do nas częściej.Pogratuluj Dzidzi że już chodzi🌻. Waga Mały marudzi bo idzie mu następny.Zęby przeważnie parami chodzą:)Tak kiedyś słyszałam. Karenka a czy masz może jakieś zdjęcia krajobrazów z toskanii??Bo ja odkąd zobaczyłam parę zdjęć tego regionu to mam bzika na tym punkcie.Mam pytanie gdzie przewijasz Małego podczas podróży??Bo ja to robie z przyczyn technicznych w samochodzie. Idę spać bo jutro trzeba wcześnie wstać. Papa i miłej nocki wszystkim mamom i dzidziusiom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus-glowa do góry. musi sie jakoś ułożyć. mój M tez mnie oststnio wkurza jak diabli. wczoraj dla przykładu pojechał wieczorem na pocztę, godzine póxniej zadzwonił że jest u znajomego mieszkającego w tym samym bloku co my i obiecał że wróci za 15 min. Wrócił 1,5 godziny później. Pijany. Szlag mnie mało co nie trafił. I weź badz człowieku dobry!Z facetem to trzeba chyba za mordę i profilaktycznie jeszcze wklepać na boki;) Brak słów i brak sił na kłótnie:( Tak więc-jak widzisz-nie jesteś sama, co druga z nas ma takich gagatków w domu że ręce opadają.... Stysia74-gratuluję teg o nocniczka. Ale super! Ja chyba też zcznę maliutka powoi do nocniczka przyzwyczajać. Podobno faktycznie najlepiej to robić od razu gdy dziecko nauczy się sztywno siedzieć. Sylmag, thefly-ale wam zazdroszczę tych wesel. Juz tak dawno nie tańczyłam... W ogóle jakaś niedobawiona jestem:( ale jak ostatecznie skończe z cycem to 1) napiję się jak bela 2) podeslę Julę dziadkom i w końcu bedę tańczyć do rana. Nie wiem jeszcze wprawdzie czy z mężem bo mnie wkurzył wczoraj...\') nie macie czasami wrażenia że nasz świat za mocno kręci się wokó dzieciaczków? Bo ja chciałabym zachować pełnię władz umysłowych ale jak tak dalej będę tylko wokół dziecka biegać to nie gwarantuje rezultatu. Chodzi mi głównie o to, że cały ciężąr wychowywania dziecka, zajmowania sie nim,przygotowywania posiłków itd spoczywa gównie na moich rękach. I nie ważne że biegam jak motorek żeby się z wszytskim wyrobić. Z Sądu biegnę do domu, robiąc po drodze ekspresowe zakupy, potem obiad, karmienie małej, ściaganie mleka, spacer, w miedzyczassie grzebanie się w aktach, uzasadnienia i Bóg wie co jeszcze. Chwila na herbatę ale tylko chwila bo zaraz trzeba jednoczesnie przygotować kapiel, zrobic mleko a potem uspac małą. A mój mąż sobie wraca z pracy ok. 18, zje, 10 min pobawi się z małą, zasiadzie przed komputerem zeby jakieś cholerne raporty powypełniać, potem znowu wychodzi (\" milion spraw do załatwienia\") i proszę-nawet na piwo z kolega znalazł czas-całe 1,5 godziny!!!! I gdzie tu jasna cholera sparwiedliwość?! Ja z językiem na brodzie a ten wolny strzelec! jak się jeszcze w tym roku nie rozwiodę to znaczy że bedziemy razem na amen. Zobaczymy...Przepraszam że tak mędzę od rana(a propos-wolne dzisiaj sobie zrobilam, szkolenie mam i uciekłam z niego) ale ajkis dół chyba mnie dopada. Wyżalic się chcialam jaka to ja nieszczęsliwa jestem... Mająca nadzieję-podziwiam że znalazłaś czas i na solarium i na fitness. ja chyba jakaś mało zorganizowana jestem albo u mnie czas szybciej płynie. co do pakowania-nie pomoge bo jeszcze nie wyjezdzalismy z małą tak daleko. ale tyle tu rad ze sama sobie chyba zapisze jakby jakis urlop nam sie kroił z dobrych info- wczoraj dowiedzialam sie ze apelacja którą pisałam dla klientki odniosła skutek. wygrałysmy! A sprawa podobno miała być przegrana na starcie (tezy kolegów z dłuższym stażem). strasznie jestem z siebie dumna. no i czekam na honorarium...:)) Szkoda jedynie że mój M potrafił mi tak skutecznie zepsuc humor. Aha-no i oczywiście nie było mu dane dzielic mojej radości bo 1) po powrocie z pracy był baaardzo zajęty, ja zreszta też (przy dziecku) więć nie mielismy jak pogadać 2) a wieczorem... no cóż. Piwo i kolega okazali sie ważniejsi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcia26 - ty się babo nie wyrabiasz? to ja pierdoła saska jestem bo wy i pracujecie i domem siezajmujecie a ja tylko dom mam na głowie a i tak wygląda to tak jakby codziennie tajfun przeleciał :) Ale my z mężem niestety tacy jesteśmy że najpierw wszystko przewracamy a potem sprzątamy pół dnia :D Adulo chory dalej rzekomo choć ja po nim nic nie widzę, pediatra zwiększyła dawkę Eurespalu (powiedziała ze to niemożliwe żeby tamta lekarz tyle zleciła poprzednio bo to było za mało i wcale nie pomagało wrrr kolejna porażka z lekarzami) i jak do środy do popołudnia gardło dlaej będzie czerowne to ma dac antybiotyk na 3 dni. Ja jestem pewna ze to niepotrzebne i ze to na tle alergicznym i mowie to pediatrze a to jakby grochem o sciane i ona dalej go leczy przeciwzapalnymi. Mam nauczkę żeby z każdą najmniejszą sprawą chiodzicdo alergologa bo takim leczeniem to oni mi go w astmę wpędza. Wcale nie zdiagnozowana jest juz druga infekcja ale co tam cudowny Eurespal ma pomóc na wszystko. Dzieki dziewczyny za rady odnośnie pakowania !!! Nosidełko i wózek bierzemy :D aczkolwiek nosidło dostałam w spadku i nie wiem do ilu kg niestety. Najgorszy problem bedzie ze spaniem bo nie kupilismy turystycznego łóżeczka i pewnie z nami bedzie spał. Nie chciałabym żeby sie przyzwyczaił bo po powrocie bedzie problem. I cholera mam problem z piersiami. 2 tyg od odstawienia mija a ja mam guzki. Dzwoniłam do doradcy laktacyjnego ale nic oprócz tego co wiedziałam mi nie powiedziała - pić szałwię, robić okłady z kapusty i w razie co iść do gina po bromergon. Mam nadzieję że jjakoś to będzie i że nie będe biegała w Ustce lub Łebie za ginem. chciałam syna przystawić bo tylko on potrafił mi pomóc wczesniej przy zapaleniu i zastoju (żadne odciąganie ręczne ani laktatorem) a tu lipa... Adulo odzwyczaił sie cąłkowicie w ogóle nie był zainteresowany tym tematem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stysia74- ja o nacinaniu u takich maluchów to nie słyszałam, przy stałych to i owszem tygrysicaa - tak o cudownym działaniu moze nie piasku ale słońca czytałam. TZn. że niektórym dzieciom z AZS służy i że poprawia sie stan skóry a niektórym wręcz przeciwnie - zimą jest lepiej. Jak na razie to sie nie zapowiada za rewleacyjna pogoda. Ale lepiej spacerować będzie jak nie bedzie upałów. Wybieramy sie na wydmy oczywiście też i tak sie zastanawiam jak my sie z nim tam wdrapiemy czy z wózkiem czy z nosidłem hi hi na pewno bedziemy nie lada atrakcją dla turystów:) Mam nadzieję że Megji będąc teraz nad morzem zaklina pogodę i szykuje dla nas piękny czysty nieboskłon :) a i widze ze sprawa piwa jest obecna u większości z was, w takich chwilach kiedy rozmawiam z lubym na ten temat to widzę ze naprawdę kobiety są z marsa a mężczyźni z Wenus. Tyle mojego co sobie pogadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Najlepsze życzenia urodzinowe dla Doty i Karen ki !!!! Wszystkiego naj !!! Słodkiego miłego życia :) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Dota dzięki za opis tej wiz u alergologa. Jak wrócimy z nad morza próbuję w takim razie z bananem. A ty też daj znać jak to u was wygląda przy okazji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewunia21- ja tez tak się przymierzałam do stworzenia kafeterialnego pamietnika ale mi sie nie chce kopiować wszystkich wypowiedzi więc mialam zamiar do admina kafeterii sie zwrócić o jakieś wyłowienie tylko moich wypowiedzi. A ty jak robiłaś - kopiowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaja właśnie przejrzałam na twojapogoda.pl pogodę na 16 dni najbliższe. Ja martwilam się że zimno ma byc no to juz sie mogę martwić że będzie za gorąco. Babeczki nad morzem ma być 25 stopni a w niektórych miejscach w nocy ma być 20 stopni !!! W dzień nawet temp do 35 w Polsce. Ale numery a ja kostiumu nawet nie mam, lecę dzis po południu na szybkiego coś kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z facetem to trzeba chyba za mordę i profilaktycznie jeszcze wklepać na boki :) Straaasznie mi się podobało! Ewcia 26, to mi się podoba. Profilaktyka przede wszystkim ;) No ja naprawdę na mojego nie mogę narzekać bo chocbym się chciała przyczepic to naprawdę musiałabym poszukać dziury w całym. U nas kryzys to raczej z mojej winy. Bo to ja jestem ta zła. Mam naprawde niełatwy charakter, czepiam się, drobiazgowa jestem i zawsze narzekam. Dziwię się, że wytrzymał ze mną tyle lat i że sobie nikogo nie znalazł. Tfu tfu. Ewcia 26 ja sie nie dziwię, że nie masz czasu. Pracujesz, dziecko na twojej głowie . Ja was dziewczyny pracujące bardzo podziwiam. Naprawdę. Ja wracam do pracy za 4 miesiące. Niecałe. Już mi się płakac na samą myśl chce...... Karen ka wszystkiego najlepszego. 🌻 Dota 28 Tobie już składałam ale niech Ci będzie- masz podwójnie J wszystkiego naj! 🌻 Karen ka a Ty się wiekiem pochwalisz? Bo ile ma Dota to już wiemy. Własnie się z Thefly dogadałysmy , że jestem od niej tylko 10 dni starszaJ Małolata :d Dziewczyny kiedy nadejdzie ten czas, że nasze maluchy nie będą wymagały usypiania i same sobie wezmą swojego misia, podusię i pójdą „lulu”? Jeszcze raz pytam- nie ma chętnych na wierszowane bajeczki? Ładnie „oprawione” w kolorowe rysunki. Nie czytałam ale wyglądają zachęcająco. Ewcia 26 czy ten ząbek się już przebił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 30
DZiewczyny wy to jesteście super jak was czytam to nieraz można się naprawdę uśmiać Ewcia 26 ale ty chyba tak nie ;wklepujesz;. Eli to dobrzeże synkowi nic się nie stało przypomniało mi się zaraz jak Natalcia miała 1 m-ąc ja trzymałam ją w beciku i chciałam przełożyć ją sobie na drugą rękę tak mi się obsunęła że o mały włos by mi upadła nawet nie wiecie jak ja to przeżywałam wiem że niektóre matki robią krzywdę swiom dzieciom celowo ale przez taki głupi przypadek ach nawet nie chcę o tym myślęć na szczęście nic się nie stało malutka nawet się nie zorientowała.Ja nie mam kodów z pampersów bo raczej ich nie używam mój mąż zawsze mówi że są drogie choć kupując dużą paczkę to wychodzi nawet taniej niż jakieś ala pampersy ale jak to chłopu wytłumaczyć. Zazdroszczę wam tych zabaw na weselu my też jesteśmy zaproszeni ale nikt nie chce z małą zostać więc nie idziemy zresztą nie lubię sprawiać moją osobą nikomu kłopotów zawsze staram się radzić sobie sama po co mam namawiać skoro z góry wiem że teściowa nie chce się zająć bo pilnuje inne wnuczki.Natalcia ma jednego ząbka waży 7300 mierzy 68 cm ładnie siedzi dużo gaworzy nieraz mówi mama i niania i nie nie.Mam jeszcze do was prosbę jeśli możecie to klikajcie w serduszko na stronie www.zmilosciserc.pl raz dziennie was nic to nie kosztuje każde kliknięcie to 10 gr dla dziewczyny chorej na raka fundację z miłości serc założył Marcin Mroczek czyli Piotrek Zduński z M JAK MIŁOŚĆ ja mam tę stronę w zakładkach i każdego dnia oddaję jedno kliknięcie w serduszko sto osób to dopiero 10 zł a potrzeby chorych są przecież ogromne czasami nie stać nas na konkretną pomoc a w tym przypadku wspólnymi siłami możemy komuś pomóc nie obawiajcie się to nie jest żadne oszustwo. Pozdrowionka dla dzieciaczków i dla was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 30
Eli ja chętnie poproszę wierszyki:ania30x@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale sie rozpisalyscie:)niewiem kiedy to przeczytam bo u nas nerwy!! Moj maz dostal krwotok z nosa,spi sobie w nocy i nagle buch krew i tak juz pare razy poszedl do lekarza i ma bardzo niskie cisnienie jest blady jak sciana dostal jakies leki ale dzisiaj o 4 rano znowu buchnela krew wezwalismy pogotowie dostal zastrzyk,rano mial badanie i wlasnie zadzwonil ze wyniki rwi sa oki wiec mam nadzieje,ze to z przemeczenia,teraz siedzenie przy kompie wychodzi!a jak zona mowila to oczywiscie nie sluchal. Bartka badanie holterowskie wyszlo oki:)synek nam zdrowieje:)) Zabkow narazie nadal zero:( A co do piwka to moj maz tez lubi sobie czasem jedno strzelic chyba ze szwagier przyjezdza to wypija po 2 gora3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania 30 dorzuciłam stronę do ulubionych i będe klikać. Ja klikam codzinnie na pajacyka. Obowiąkowo. http://www.pajacyk.pl/ I tez namawiam. Ania 30 Dostałas ode mnie maila? Lecę bo ryba mi sie spali i mąz bedzie zły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×