Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Eli przypomnialas mi niedawno o kubku niekapku. Ja tez jakis miesiac temu kupilam Z nuka taki kubek i probowalam malego nauczyc, ale nie wyszlo. Wczoraj znowu sprobowalam i sie udalo maly skapowal o co chodzi i pije z niego, oczywiscie jest caly wokol mokry:). Zrobilam zdjecia postaram sie wam jak najszybciej wyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokas - ja też jestem strasznie zmęczona i zwykle idę spac z Sebkiem czyli około 22. Mam nadzieję że mi to przejdzie. ewunia 21 - u mnie z tymi słoiczkami to najbardziej rozbija się o czas, bo chodze do pracy. A poza tym ja tam boję się tych warzyw ze sklepu bo to tez nie wiem czy zdrowe. A poza tym my czasami nie gotujemy obiadu wcale, a jak już gotujemy to zupy bardzo rzadko i raczej takie które by małemy nie posłużyły.Więc dla mnie najlepszym wyjściem są słoiczki. Zresztą przyznam że jestem leń i tyle . dota - współczuję małemu , te zastrzyki !!!! eli - u mnie z ulewaniem to zmalało, tylko po jedzonku mu coś tam wyleci ale o chlustaniu nie ma mowy(chyba że mama go nosi i nacisnie na brzuszek). ona 24- czy ktoś już próbowal z tym masłem . A czy potem nie zostaje tłusta plama ? thefly przyślij zdjęcie z nową fryzura ? Masz ode mnie krótesze włosy ? dzsiaj byliśmy u lekarza na kolejnym szczepieniu żołtaczki. Sebek strasznie płakał (po raz pierwszy) ale to szczepieni podobno jest bolesne. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! ja tez jestem za sloiczkami, bo tez jestem len starszak je z nami obiady(o ile wogole je)wiec nie opaca mi sie pichcic dla maluszka osobno.zuzia uwielbia szpinak z ziemniakami z HIPPA. dzis pierwszy raz wypila 100ml herbatki sukces :) pomalu zaczyna siedziec w wozku ale jak ja posadze na tapczanie to sie jeszcze przewraca dota zyczymy zdrowka nie dostaje twoich zdjec :( u nas starszak znowu chory korzystajac z okazji skladam wam rowniez zyczenia Wesołego królika, co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle -wszystkiego kurde najlepszego! dla was wszystkich.pozdrawiam i zycze przyjemnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emelle
Czesc, ostatnio sie nie odzywalam, bo jakos tak wyszlo. W skrocie u nas tyle, ze pod koniec marca Karolek byl chory i jak sie w koncu okazalo byl to rota wirus. Tak ze z Karen Ka mozemy sobie podac rece. Tyle tylko, ze obeszlo sie bez szpitala. Ciezko bylo wytrzymac te dni, bo maly marudny, nie chcial jesc (sama kaszka bez mleczka byla be), zato chyba hektolitry herbatki wypil. W kazdym razie okropne to chorobsko, nikomu nie zycze. A najlepsze bylo to, ze w koncu i mnie dopadlo zle samopoczucie - tyle ze u mnie po dwoch dniach przeszlo. Od poczatku kwietnia chodzimy znowu do zlobka. Chetnie wybralabym sie na spacer z nim, ale ciagle zimno i taka pogoda do d... Zebow u nas nie widac, zato umiemy juz mowic "baba". Z przekrecaniem tez nie specjalnie idzie, za to chetnie jak lezy na brzuchu wypina pupe do gory. Wszystkim polroczniakom skladamy serdeczne zyczenia i z okazji Wielkiej Nocy zyczymy zdrowia, usmiechu i slonecznej pogody ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobitki.Nie miałam wcześniej czasu napisać.Wysłałam przed chwilą fotki (jeśli kogoś pominęłam to tylko przez to że nie mam więcej adresów).Dziś po kąpieli miałam chwile zwątpienia czy mój synek będzie mógł mieć jeszcze kiedyś normalne kąpiele.Teraz przy kąpieli i smarowaniu jest gigantyczne drapanie. Ewunia dzięki za radę:) 🌼.Mojemu Stefankowi tak się spodobało picie soczku z łyżeczki, że prawie sam się karmi:)Czekam na kubek niekapek,bo zamówiłam.Co do siedzenia to mój siedzi tylko na kolanach podpierany przez moje ręce.Raczej nie spieszy się do tego. Eli i Ewunia - życzę wam spokojnego i miłego wyjazdu. Jokas ja mam problem z dopraniem białych ciuszków Małego, bo mam bardzo tłustą maść przez to AZS.Co założę czysty ciuszek na nasmarowane ciałko,to zaraz jest żółty.Myślisz że ja też moge użyć oxy??Gratuluję Twojemu Maluszkowi nowej umiejętności 🌼 Kończe bo już prawie zasypiam.Nie wiem czy jeszcze przed świętami zajrzę, więc już dziś składam życzenia zdrowych, pogodnych i mokrych świąt Wielkiej Nocy oraz żebyśmy miały dużo sił do problemów życia codziennego. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ostatnio w necie zamówilam sobie darmowy poradnik zywienia małego dziecka Bobowity. Dziś go dostałam razem z próbkami kaszki z owocami i mleka modyfikowanego ( pared dni temu przyslali mi tez dwie próbki kaszek z owocami). Fajny ten poradnik :) Dla zainteresowanych : na www.nutricia.com.pl Tam \"pod klub nowoczesnego zywienia\" jest opcja \"poradnik\" No zmykam tzn wyjeżdzam zaraz. Papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysicaa Obejrzałam własnie fotki. Stefanek fajniutki! Widze, że masz taką samą matę jak my :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kochane ja też już nie zajrzę przed świętami , zdjęcia wyślę po chrzcinach to od razu zobaczycie i obcięcie i mojego \"mistrza Canaletto\" jak to nazwała Dota :) bo ostatecznie dzięki waszym sugestiom zdecydowałam że pójdzie w tej czapce. Trzymajcie kciuki żeby pogoda ładna była na tą naszą uroczystość :) Tygrysicaa Stefanek cudowny, najbardziej mi podobało się zdjęcie z wystawionym języczkiem na brzuszku i jak śpi :) a AZS faktycznie nieźle go trzyma, naprawdę oprócz maści nie dali ci nic odczulającego dla niego? powracam do tego bo u nas znów fenistil pomógł (3 dzień podaję) a było juz zaognione mocno na twarzy. I wiem przez co - pomidorówka, ogórki kiszone i parzaki :( taki mix uczulający mama zaserwowała, nie wiem co w święta zrobię z tym tematem jeszcze, chyba będę dawała nutramigen aż do wtorku a sama sie \"nażrę\" wszystkiego w końcu, tylko odciąganie mnie przeraża - no ale coś za coś. Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego a przy tym wszysztkim stołu bogatego. Morego dyngusa, smacznego jajka i niech te święta będą jak bajka ... Wesołych świąt dla całych Waszych rodzin !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli ja już ten poradnik mam od dawna i też mi się podoba.Mata jest bardzo fajna,mój Stefanek bardzo ją polubił.A Twój Maluch jak polubiłą ją?? Thefly w święta z jedzeniem będziemy miały nie wesoło.Mam nadzieje że chrzciny będą udane. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji zblizajacych sie swiat Wielkiej Nocy zycze Wam zdrowych wesolach Swiat, smacznego jajka i mokrego dingusa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT W PRAWDZIWIE RODZINNEJ ATMOSFERZE ŻYCZY RODZINKA DOTKI:) 🌻 tygrysicaaa a w jakiej temperaturze kapirsz Stefanka? i czym go myjesz?? a co do smarowania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych dla całych rodzinek Przesyła Agnieszka i Sebek 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Widze że jednak ktoś na forum zajrzał dzisiaj:) Dota kąpie Stefanka w letniej wodzie z dodatkiem oilatum, a smaruje alantan plus. Spokojnej nocki życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o swietach, am nadzieje, ze wszyscy sa zdrowi:) My bylismy dzisiaj u lekarza i prosze o wpisanie mame tabelkowa 7900g i 70 cm. Learz powiedzial,ze jest bardziej dluzszy jak ciezszy ha ha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie:) Jak minęły święta??U nas bardzo spokojnie i rodzinnie. Thefly jak chrzciny?? Zmykam z Małym na spacer, do zobaczenia później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o tabelke to prosze wpisac jako 6miesiecy.My tez po spaerk. Jest tak cieplo, ze az sie chce zyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megji
Witam mam synka Pawełka z 23.10.2005 i dziś znalazłam tę stronę. MaM problem ze spaniem małego w nocy. Może ktoś ma podobny problem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) witaj megji zalezy co dla ciebie jest problemem?? dla mnie to, że co chwilę chce jeść i od 4 tygodni śpi z nami :( (a tak wszyscy znajomi zazdrościli mi dziecka śpiącego w swoim łóżeczku :() mamy już cztery zeby!! i to ten czwarty w ciągu 2 dni dorównał wielkością pozostałym trzem. Teraz będę powoli prowadzić wojnę z synem, żeby wrócił do łóżeczka i żeby zaczął jeść coś poza cycem. Jeśli chodzi o choróbsko, to dwa dni gorączki pow. 38 st, trzy dni zastrzyków i zdrowy jak ryba, poza biegunką, na która wpychany na siłę nifuroksazyd nie chce działać:( Tak więc świeta upłynęły spokojnie, ale pod znakiem wielkiej k... No i gości całe tłumy waliły drzwiami i oknami:) thefly - jak tam chrzciny? udały się? a jak pogoda? u nas całe świeta w kratkę co chwil słońce i deszcz :( tygrysicaaa - pytam, bo Konrada kapiemy w balneum, smarujemy balneum i drapie sie mniej i też w letniej wodzie, bo to wazne dla tych dzieciaków. Nie wiem jak alantan wpływa na świąd, lae lekarka polecana przez kilka znajomych osób, których dzieci mają azs, nie pozwala smarować zmian tłustymi kremami i maściami, tylko nawilżac, podobno wtedy skóra jest odporniejsza na pekanie i mniej swędzi, a po tłustym szybciej pęka i niestety swędzi, ale wieczorem tez u nas drapanko, ale wg mnie to nie po kapieli, tylko po tym, że odrobinke cieplej wtedy jest w domu. My kapiemy przy temp. 20 stopni, a na co dzien jest ok. 18 u nas. No i oby do roczku, bo potem ponoć dzieciaczki odrobinke odporniejsze sie robią. a i prosze o zdjęcia :), bo nie dostałam stysia- tym razem dostałaś zdjęcia?? jokas - od ciebie mi wracaja za każdym razem :( pozdrawiam i idę budzic to moje dziecko, bo śpi od 15 z hakiem na zewnatrz i ani myśli wstać, a potem ja w nocy będe sie musiała z nim bawiąc, a o 7 30 musze do pracy :( no i oby tak dalje z pogoda, bo u nas po deszczowym przedpołudniu i chmurach piekna pogoda się trzyma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 24
hej ja mam noce co mala wstaje tylko o 2 na jakies 15 min, zeby sie napic i noce, gdy wstaje ok 4 razy i ledwo udaje mi sie ja uspic.. juz od kilku tyg nieustannie nam wyje, gryzie co popadnie i ma silnotok jak z wodospadu, ale nic mi w zasadzie nie pomaga.. tylko osanit przed spaniem..to takie kuleczki homeopatyczne.. z dobrych wiadomosci :) Laura wczoraj usiadla kilka razy ;) Za 6 dni ma polroczku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie właśnie dowiedziałam, że osoba z którą przebywalismy na świetach i z która mały miał duży kontakt ma oznaki ospy :?( Modlę się aby mały nie zachorował. Ja też nie chorowałam. Jak nas dopadnie to będzie dramat :( A świta minęły bardzo przyjemnie. Mały zachowywał się cudnie, ze wszystkimi gadał, był dusza towarzystwa :) A podróż w obie strony przespał. U nas noce w zasadzie dobrze. Wprawdzie budzi sie w nocy ale przeważnie kręci się szuka smoczka i jak znjajdzie i uda mu się go dobrze włożyć to nie muszę wstawać. Jak mu się nie uda albo zapomni ze umie to zrobić ;) to woła i musze mu go podac.Jets jedno nocne karmienie ale własciwie to ne wiem cyz jest mu potrzebne. Ale poniewaz nocne karmienie jest dla dziecka zdrowe to jedno wstaanie na karmienie znosze z przyjemnością. Własciwie nie mamy juz problemu z nocnym spaniem. Fakt budzi się ale tylko na chilkę , zaraz zasypia i nie płacze. Jets w porządku. Od wczoraj namiętnie woła mama, mamu, mame, meme . Wiem, że to bez zrozumienia i kompletnie nic nie znaczy bo jest za mały ale jakie przyjemne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megji
Młody budzi się co 30 min, po mału dostaję świra...Nie wiem co robić muszę go na chwilę przystawić do piersi i znów zasypia na ok.30minut. Co do ospy to moja 6 letnia córka miała ją 6 tygodni temu. Trzech lekarzy mówiło że Pawełek też zachoruje, a znajomi że jak jest na piersi to mogę gyć spokojna i mieli rację młody nie zachorował więc jeśli karmisz to spoko gorzej jak nie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 24
my juz stajemy na glwoie, zeby malej dostarczyc wrazen i zeby zmeczona poszla spac, a z drugiej strony, aby miala ciagle ten sam harmonogram dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo Jokas :) •Sylmag.... 10.09..KUBUŚ..🌻..2700..50cm 6,5M 8100.. 71 cm •Ewunia21. 24.09 WIKTORIA..🌻..3050..56cm 6M 6300..64cm •Ania30.... 29.09 NATALKA..🌻..3200..53 cm 4M 7000...63 cm •Karen ka..29.09 ALESSANDRO.🌻..3520..52cm 5,5M..8300..69cm •Flowers24 30.09 BARTEK..🌻..2900..53cm..6M 7500...70cm •Laura7 ....03.10 NADIA..🌻..3800..53cm 6M 7800...72 cm •Mająca nadzieje 4.10 KAMILEK.🌻..3760.56 cm 6M...9kg..75cm •Agucha 29..05.10. NATALKA..🌻..3050...50 cm 6M 6800.. 65 cm •Mama Natalki 06.10. NATALKA..🌻..4300..59 cm 4M 7500..70 cm •Eli.......... 08.10 KAMIL..🌻..3850...56 cm 6M 8300..70 cm •tygrysicaa. 09.10 STEFANEK..🌻..3480..56 cm 6M 7400...67 cm •Emelle..... 10.10 KAROL..🌻..3190...53 cm 5M 7710 •Thefly...... 10.10 ADAS..🌻..3340..52 cm 4,5M 7200..69cm •Jokas.......10.10 Oliver..🌻..3000g..50cm 6M 7900..70 cm •Delphi31... 11.10 NATALKA..🌻..3300..53 cm 6M 6500..65 cm •Yalu........ 11.10 DANIEL..🌻..3960..52 cm 3M 6900 •Maja....... 12.10 MAJA..🌻..3850..54 cm 3M 6850...63 cm •Siostra 22 13.10 MELISA..🌻..2600..50 cm 4540....60cm •Agus7..... 13.10 SEBASTIANEK..🌻..3300.52 cm 4M 7000 65cm •Waga 77.. 16.10 FRANEK..🌻..3470 ...55cm 4,5 M 6100 •Maggie7000..20.10 NATALKA.🌻..3700..56cm 4,5M 7210g..67cm •Sylwia30.. 21.10 KALINA..🌻..4100...63 cm 5m 2t 8380..66cm •Frezja 73. 23.10 KONRADEK..🌻..3550..60 cm 3M 1t 5725 •Ona24..... 24.10 LAURA..🌻..3080...50 cm 5,5M..6300...65,5cm •asia_20... 25.10 ARTUŚ..🌻..4240...60 cm 4M 2t 10100...80cm •Dota28.... 26.10 KONRADEK..🌻..3480....60 cm 4M 7000..68cm •ewcia26.. 30.10 JULECZKA..🌻..3000...57 cm 4M 6500g •stysia 74.. 04.11 ZUZANNA..🌻..3620..54 cm 5m 7500.. 65cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allo allo :) święta święta i po świętach. Fotki z chrzcn już dla was szykuję także nie bawem wrzucę wam na skrzynki :) A co do samej uroczystości to bałam się o jego płacze (bo tak jak wspominałam - było 25 dzieci) a okazało się że całkiem nie potrzebnie bo to dziecko było jak anioł i w kościele i potem na sali. Przed nami stala mama z 3-tygodniowym szkrabem aż się mąż rozczulił i mówił do mnie ze znów chce takie maleństwo :) ogólnie dzieci płakały i to bardzo niektóre a Adunio najpierw kwęknął z 2 razy więc ja szybko mu chusteczki wreczyłam i bawił się nimi chyba z pół godz obracając na wszystie strony a potem jeszcze obejrzał dokladnie różaniec po czym znudzony tym wszystkim ;) i ukołysany rzewnymi płaczami dookoła zasnął sobie na rękach u taty (notabene Tata trzymał go całą mszę czyli 1.30 aż mu ręce potem się trzęsły - przynajmniej zobaczył jaki klocek ja na codzień dźwigam :) ) Nie obudził go nawet polewający wodą ksiądz tylko jak do komunii szliśmy to już wstał ale to już był prawie koniec uroczystości. A na sali dziecko moje przeżyło szok- w wieku aparatów cyfrowych goście w większości je przynieśli i oczywiście każdy zdjecia robił. Szok ile mały ma tych fotek, ja na jego miejscu już dawno bym wrzeszczała a on spokojnie przetrwał podawanie z rąk do rąk i błyskania fleszami. Od soboty południa dawałam mu tylko butlę więc tam na sali tez 2x zjadł i po 18 juz go zaczął sen morzyć no i w wózku zasnął około 18.30. I w sumie tylko tyle trwały chrzciny od 15.30 do 18.30 i już wszyscy uciekli do domu, pewnie było by dłuzej gdybysmy alkohol postawili ale w naszych kościołach przyjęte jes żeby na chrzcinach alkoholu nie podawać. Bardzo zadowolona jestem z jedzenia, dekoracji ogolnie przygotowania ze strony tej wynajetej sali choć sceptycznie byłam nastawiona do właścicielki. Jedzenia full zostało więc drugi dzień świąt spędzony u babci opierał się na zjadaniu chrzcielnego jedzenia :) uff to chyba tyle aaa jeszcze o czapce :) latała na wszystkie strony spadła mu pare razy na oczy (na zdjeciach zobaczycie) ale ogólnie dobrze że ja wzięłam i nie kupowałam nic innego. Pogoda była słoneczna jak na zamówienie bo rano było brzydko i w pon tez także nam sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona 24 a może warto by pójśc w drugim kierunku i nie dostarczac wrażeń a przeciwnie- wyciszyć, ograniczyć bodzce i niech się w ciągu dnia wyśpi. Zmęczone dziecko, które miało dodatkowo dużo wrażeń na pewno nie będzie dobrze spało. Spróbuj odwrotnie , a może będzie lepiej? Megji a napisz cos wiecej- jak dziecko usypia- pewnie przy piersi? I jak się budzi w nocy to czy płacze czy tylko marudzi? Próbowałaś nie przystawiac w nocy do piersi a tylko np przytulić albo dac smoczka? Czy dziecko śpi w łożeckzu czy z wami? Czy zasypia w miejscu , w którym ma spać? Napisz wiecej szczegółów o usypianiu i śnie dziecka. Aaa i czy to trwa dłużej czy może pojawiło się od kilku dni- to częste wstawanie? A może dziecko ząbkuje? A może ostatnio zaczęłaś wprowadzać posiłki stałe? Podobno w tym okresie dziecka czesto sypia gorzej. A dajesz mu w nocy coś do picia? Może chce mu się pić? I jaką macie temperaturę w pokoju? Czy dzecko regularnie sypia w dzien? Jak możesz to napisz mi tez czy sama chorowaś na ospę. Bo ja nie chorowałam i w moim mleku nie ma przeciwciał. Tymbardziej się obawiam. Jak napiszesz, że też nie chorowałaś to dostarczysz mi dużej dawki nadzieji :) U nas też tak było, że mały jadał w nocy co pól godziny, godzinę w nocy jak miał około 4 miesiecy ... Ale u nas było tak, że wieczorem usypiał przy piersi, potem spał z nami. Jak w nocy się budził (przeważnie z płaczem) to jako, że spał koło mnie a ja byłam nieprzytomna to od razu cyca w buzię i jadł. Ale przecież logiczne jest, że dziecko zwłaszcza w tym wieku nie jest głodne co pól godziny! Zrobiłam wiec rewolucję : koniec z usypianiem przy piersi i przeprowadzka do łóżeczka. A w nocy jak się budził- smoczek i głaskanie po główce. Juz pierwszej nocy okazało się, że to wystarcza i mały wcale nie domaga się cyca. I z wielu nocnych karmień w ciągu nocy nagle zeszliśmy do dwóch! Jak będziesz ciekawa jak przeprowadzałam do łóżeczka- napisz to opowiem. Dziś sytuacja wygąda tak, że mały budzi się w nocy kilka razy ale sam sobie znajduje smoczek i wkłada do bużki ( jak sobie nie poradzi to woła) , jest jedno nocne karmienie. Ja zzasem wstaję w nocy tylko raz do tego karienia. A tak radzi sobie sam. Ja się tylko budze i syszę jak sie kręci i jak szuka a potem jak ciamka. :) Czasem sa dwa nocne karmienia jak z jakiegoś powodu budzi się z płaczem ( co się rzadko zdarza) to wtedy uspokajam go przy piersi i w 3 minuty zasypia. Dziś w nocy słyszę: kręci się i kręci. Wstałam, patrze a on lezy sobie na brzuszku , głowa wysoko, raczki rozprostowane i stara się wyjżeć z łóżeczka :) Smoczek w raczce i się bawi. I rączką pac pac w ochraniacz na łóżku :) Bawił się tak z 10 minut i zaczął marudzić zeby go odwrócić .( Na brzuszek przewraca sie sam ale z powroten to niebardzo. Kiedys jeden dzien tak fikał na plecki i od tametj pory zapomniał ze umie :) ) Przekręciłam go na plecki i poszedł grzecznie spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megji
Eli Ja miałam ospę. Więc co do tych przeciwciał to rzeczywiście możesz ich nie mieć chociaż w leku mamy są ciała odpornościowe więc musisz myśleć pozytywnie, ale rozumiem Cię bo też odchodziłam od zmysłów. Co do Pawełka to ma stały rytm dnia, o 19 kąpiel potem karmienie, odbijanko i odkładam go do łóżeczka zasypia przy karuzelce. Śpi w nim do 21.30 i to jego najdłuższa przerwa. Bo o tej godzinie ja idę spać do jego pokoju i zaczynam się zastanawiać czy go nie budzę. Mąż mówi że dziś zostawimy go samego i zobaczymy czy też obudzi się o 21.30 a ja położę się w sypialni. Młody budzi się i marudzi głaskanie nie skutkuje tylko nie raz uśpię go na rękach ale w większości przypadków kończy się na piersi. Może chodzi też o to że nie chcę żeby obudził Natalkę i za szybko kapituluję (choć on nie płacze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megji
Ona 24 Spróbuj maści na ząbkowanie, może to pomoże. Z zasypianiem nie mamy problemów ale mieliśmy. Zamiast dać młodemu zasnąć ja na siłę go usypiałam w wózku i na rękach i na poduszce, a wystarczyło w odpowiednim momencie (kiedy jest śpiący ale jeszcze nie za bardzo zmęczony) odłożyć go do łóżeczka i włączyć karuzelkę (mamy taką fajną co ładnie gra i świeci a nie kwiczy). Jak przeoczę ten moment to muszę go chwilę bujać na rękach i skrzypieć jak drzwi od starej szafy na szczęście bardzo rzadko... Super metoda przyjęła sie u dwóch moich psiasiułek.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki.Mały dziś trochę marudny,chyba przez te zęby które nie chcą wychodzić. Megji ja teraz ostatnio wstaje dwa razy w nocy (tydzień temu było nawet cztery razy). Dota a Ty czym smarujesz Konradka??U nas balneum nie sprawdziło się.Zdjęcia wysłałam, więc podaj adres, bo może mam zły skoro nie doszły. Thefly cieszę się że chrzciny się udały.Czekam z niecierpliwością na zdjęcia. Kończe już, bo jest piękna pogoda i idziemy ze Stefankiem na spacer. Aha dziś już się nie odezwę.Mam dziś urodzinki i spodziewam się gości. Pozdrawiam.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrisica wszystkiego najlepszego, duzo zdowia, radosci i pocechy z malego. zyczy kasia i oliver🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megji
Tygrysica wszystkiego naj a w szczególności pociechy z maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×