Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

ja też trzymam za nią kciuki ;) Mamo fasolki ja mam dokładnie to samo, przy każdym wyjeździe czy wyjściu z mężem on zawsze coś wymyśla i opóźnia wszystko. A mnie to tak denerwuje 😡 i zawsze przez to się kłócimy 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewniam Was, ze może być znacznie gorzej:o Mój tata zawsze bierze pod rękę aktówkę z dokumentami i dwie godziny przed planowanym wyjazdem jest już gotowuy:) Nic dziwnego, skoro nic nie robi;) I denerwuje się na mamę, dlaczego ona jeszcze nie gotowa:D:D:D Więc relaks i jeszcze raz relaks;) A ćwiczyłyście kiedyś jogę? Tym razem pytam poważnie, bo joga ponoć m.in. na kręgosłup pomaga:) Ja nigdy tego nie robiłam i nawet nie wiem jak, ale myślałam, zeby się w wolnej chwili(!):D:D:D zapisać na jakieś takie zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wszystko, co miałam zrobić, zrobiłam już wczoraj i dziś mogę odzipnąć;) Byle to nie była taka cisza przed burzą, bo być może jutro zakopię się w papierkach po uszy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wicka
Ja mam dzisiaj roboty tyle co wczoraj... 😠 ale w przyszłym tygodniu sobie odsapnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też pomału się odrabiam ......... Olka zbudziłą sie radosna i wszystko zjada z apatytem. A w KAtowicach burza, ja bez parasola ale co tam. A mąż obiecał miły wieczór z winem , dobrym filmem.........;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tylko pozazdrościć, Małgoniu:) Violkam, a tobie co odbiło:D:D:D:D Podszywasz się pod jakiegoś wicka:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki film? Wiesz, czy to niespodzianka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no podszywam się, a co, nie będę gorsza od Ciebie aya Ja czasami zamiast napisać pseudonim piszę treść posta ... No to romantyczny wieczór się zapowiada Małgoniu. A ja od wczoraj mam ochotę na pizzę... może dziś sobie zamówimy... ale to nie to samo co pójść i zjeść w pizzerni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na burzę się nie zapowiada, niebo czyste... choć duszno jest... może wieczorkiem spadnie deszczyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vinci taki tytuł ale nie wiem co to za film.........mam nadzieję, na romantyczny wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gorąco......................................... A ja dziś męża to chyba zawleke do łóżka...............:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vinci to chyba polska komedia, ale jeszcze nie widziałam tego filmu. Życzę Ci dobrej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się zapowiada na deszcz:o Mam nadzieję, ze zdążę przed dobiegnąć do domu:o Zdecydowanie nie to samo, Violkam:o Ale dobre i to;) Ja mam ochotę na sernik duński:o Taki jak w hotelu silesia w Katowicach:) Może kojarzysz, Małgoniu? Ale tylko na ochocie poprzestanę, bo do Katowic mi zupełnie nie po drodze:( A Oleńka wcześnie chodzi spać, ze macie wieczór dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...Elcik:D:D:D Konkretnie i już:D:D:D Mam nadzieję, że będzie super noc:) Ja to raczej nie poszaleję, bo to plamienie przeszło w trochę więcej niż plamienie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też zbliżaja się dni wzmożonej oochoty na sex, więc .... ja się wykończę, zdecydowanie za późno chodzę spać. Ostatnio o 23.30 a o 2.00 wstaje do małej... jak ja funkcjonuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya, mimo tego że ciągle bierzesz te tabletki? A ile to już dni pod rząd? Nie robiłaś żadnej przerwy w ich braniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się dziwię, Violkam, jak Ty to robisz:o Ja padam na pysk po 22-giej i nawet nie czuję, jak Robert przychodzi do łóżka:o I nie słyszę, o dziwo:o:D:D A wstaję na dobre przed 5-tą, plus kilka przebłysków świadomości w nocy, zeby Julkę pogłaskać, bo się budzi, albo przykryć:o Właściwie nie powinnam narzekać, ale jestem taaaka śpiąca:O Może to ta pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robiłam przerwy i zaczęłam w niedzielę drugie opakowanie (jest tam 28 tabletek); widać głupia byłam, ze tak długo czekałam, zanim je zaczęłam brać, ale wcześniej, jak więcej Julkę karmiłam, to myślałam, ze one może nie są tak do końca dla dziecka bezpieczne:o A teraz już może na nie za późno, jak pisała mama fasolki, bo laktacja w zaniku, więc okresu się nie powstrzyma:o A @ dostałam normalnie, jak zwylke, po 28 dniach:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety zasypianie Oli to trudna sprawa, w czasie gdy jestem w pracy dziadek się Nią opiekuje i nauczył Ją zasypiać na rączkach, wieczorem jest problem ............. Leżymy razem w łóżku Olinka się turla ok.1 h , chodzi po mnie, wstaje, siada brrrrrr, czasami mąż Ją nosi, ja nie daje rady....... czasem się udaje, zę zaśnie , jeśli bardzo marudzi to dziadziu Ją zabiera i maleństwo zasypia. Śpi wspaniale od 3 miesiąca całą noc ale dostaje piciu i jedzonko, bo zaczyna się kręcić i wtedy wiem , zę czegoś potrzebuje gdybym nie reagowała wtedy się wybudzi ale śpi w NAszej sypialni więcjestem czujna;) Pisałam już, zę mamy problemy z zasypianiem , dopóki byłam w domu, Ola jak zegarek ładnie zasypiała ale mój powrót do pracy spowodował, ze to niestety się skończyło............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... trudno winić dziadka, bo na pewno chciał najlepiej:o ale niestety tak jest, jak dzieckiem zajmuje się ktoś jeszcze;) wiadomo, ze każdy ma swoją metodę; no i nic się właściwie nie da zrobić, bo Ola jeszcze za mała żeby zrozumieć, dlaczego raz może na rękach, a innym razem ma zasypiać w samotności:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to rzeczywiście chyba dlatego że zanika laktacja :( A ja nie biorę żadnych tabletek a od kilku dni też plamię :O nie wiem - może Paweł mi coś uszkodził :D Małgoniu dzieci tak reaguja na powroty rodziców do pracy :O jest do Ciebie bardzo przywiązana i dlatego tak reaguje. Ostatnio wydłużył się czas zasypiania mojej córci, niekiedy zaśnie w trakcie picia kaszki przed snem, ale częściej jest tak, że wypije i chce się jeszcze bawić. Ja leżę obok niej a ona mnie zaczepia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację aya, zwłaszcza, zę jeszcze teściowa też Nia sie zajmuje i to prawda każdy inaczej, dlatego nie zostawiam Jej samej tylko razem zasypiamy ale bywa trudno..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy Oliwią opiekuje się moja mama, wszystko jest jak w zegarku, mała zasypia bez problemów, śpi po 2-3 godziny 2 razy dziennie. jak po nią idę a ona chce zasnąć to Oliwka się rozbudza, nawet jak idziemy jeszcze na spacerek to nie ma szans żeby zasnęła. I tak jest w wolne dni, nie może zasnąc przy nas. Czasami ogranicza sie tylko do 1 drzemki :O Nie wiem może moja mama bardziej ją wymęczy zabawą albo gadaniem do niej... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Violkam, a byłaś u gina? Znaczy czy dawno, bo może to nadżerka np. Podobno czasem wtedy można plamić:o Ja plamiłam trochę w ciąży:o Ale to chyba nie wchodzi w grę, co?:D Małgoniu, a Ty bierzesz jakieś tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Ola też śpi 2 razy dziennie po ok.2 godziny i jeśli nie zaśnie to wtedy jest bardzo marudna ale musi być w swoim domu, bo u teściów np. nie moze zasnąć taka z Niej domatorka z tego względu obawiam sie właśnie wyjazdu z Olinką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio Julka też mi gorzej zasypia:o MOże to przez to gorąco:o W każdym razie, ja nie mam nerwów i wychodzę, a ona chwilę płacze i zaczyna się w końcu bawić:o Potem wracam i ją kładę i tak w kółko:o Mojej mamie idzie lepiej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście biorę tabletki , mam nieregularne cykle i to jedyna szansa abym miesiączkowała normalnie, jednak ja skończyłam karmić. Wcześniej obawiałam się. I teraz wszystko jak w zegarku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×