Mamy dzieci z lipca 2004

:D:D:D Amamen, a jak często muszę, zeby zostać w klubie?:D:D:D:D:D Wolałabym to od razu ustalić i jakoś wyrobić normę:D:D:D Bo dla Was wszystko;):D:D:D:D

:D:D:D Amamen, a jak często muszę, zeby zostać w klubie?:D:D:D:D:D Wolałabym to od razu ustalić i jakoś wyrobić normę:D:D:D Bo dla Was wszystko;):D:D:D:D

Piorun to niech czyta i się uczy. Skoro jeszcze nie ma własnej rodziny to klub seniora będzie dla niego dobrą szkołą życia i egzystowania w rodzinnym ciepełku:)Kto wie może uda nam się stworzyć męża i ojca idealnego?? Ta sztuka na której była to: http://www.powszechny.art.pl/spektakle.php?id=72 Zanussi to elegancki, starszy pan, zresztą dobrze, że był na widowni, bo aktorzy się bardziej starali...

muszę sie tego Roberta jeszcze podpytac cy to nie on? ale skoro aya mówisz ze to nie on, to pewnie ktoś inny...:O mój mąż też nie, bo on też nie chciałby sie uczyć :p....hihihihihi tępy jakiś i odporny na naukę......hihihihihhihi....niechby mnie tylko słyszał, ale by mi dał:O:O:O :D NO NORMA TO 4 RAZY W TYGODNIU ALE JAK NIE WYROBISZ... to wystarczy dwa razy ....albo już mus jeden raz na tydzień.....:D ale w końcu jestes rezerwowa więc jak nic nie będzie na tydzien ,to jeszcze komisja przymknie oko:D ALE W NASTĘPNYM TRZEBA NADROBIC;) no to chyba ci wytłumaczyłam :D:D:D:D:D

dziewczyny poslijcie zdjecia bobaskow na konkurs wakacyjny na stronie www.kobieta.byc.pl moja Wiolusia juz tam jest jako 25 zdjecie :)

jakoś nie potrafię Wioli znaleźć:o:( Jeszcze popróbuję;) Amamen, no przecież piorun napisał, ze jeszcze nie jest mężem i się na to nie pisze (swoją drogą chyba go przeraziłyśmy, skoro się tak zarzeka:D:D) Wprawdzie równie dobrze mógł napisać, ze jest Marsjaninem, ale jakoś mu mimo wszystko wierzę:o:o No więc nie jest żadnym z naszych mężów;) Julka zasypia, Robert czyta Mateuszowi bajkę, a ja czekam.... może jakis film obejrzymy z tych, co wczoraj przegrywał:) Acha, zapomniałabym: Mati zadał mi dziś zasadnicze pytanie pomagająć mi tachać zakupy ze sklepu: \"Mamo, powiedz, jak ty to robisz, że nasze zakupy są zawsze takie ciężkie???\" Myslałam, zę się posikam na środku drogi ze śmiechu:D:D:D Ale co prawda, to prawda: zawsze są:D:D:D

To od jutra postaram sie nadrobić, amamen:D:D:D O ile będzie jakaś współpraca ze strony mojej drugiej połowy;) Niestety, filmu nie będzie, bo Robert uczy się na jutrzejszy angielski, więc chyba pójdę się umyć i spać:o, no chyba, ze sią zraz któraś pojawi:) No i jeszcze wypiję winko, bo zostało z wczoraj;)

No jakoś ta strona 210 nie może się skończyć...ja jestem, Amamen pewnie je coś:D Jacek wrócił od lekarza i będzie miał zabieg w październiku. Teraz musi się zaszczepić na żółtaczkę. Wytną mu to, prawdopodobnie to torbiel lub tłuszczak. To ja juz wiem gdzie mu się tłuszcz gromadził, a wszyscy ostatnio mówili jak wyszczuplał:D

A jak taki zabieg będzie wyglądał? Tylko mu wytną i do domciu? czy może będzie musiał poleżeć w szpitalu? No i właśnie: w szpitalu, czy w gabinecie?

W gabinecie na szczęście, inaczej to by sie stresował przez miesiąc...On też jest lekko przewrażliwony na swoim punkcie, tylko przy mnie stara się opanowywać. Kiedyś to małe draśnięcie i już go ,,strasznie bolało'', a ja zawsze z tego drwiłam i krzyczałam do szpitala, będzie szycie! i teraz udaje twardziela. Ale się nie dziwię, że ma takie podejście, jeśli jego mama jest histeryczką. Dziecko się przewróci to od razu krzyk i podejrzewanie złamania otwartego...A dziecko bardziej się wystraszy krzyku niż bólu.

moja teściowa też podobnie: byle kichnięcie oznacza zaczątek grypy (najlepiej ptasiej, albo jakiejś innej na topie;), a kaszel to zaraz zapalenie płuc:D:D:D No i jak dzieciaki sie przewrócą, to teżkupa krzyku i przerażenia;) robert, odkąd mieszka ze mną jest niby odporniejszy (nie choruje na grypę przy każym katarze;)), ale wiadomo, ze się o siebie boi;) No i pewnie dlatego tak odwleka;) Pewnie, gdyby Jackowi to nie przeszkadzało, to siłą byś go do lekarza nie zaciągnęła:)

no to idę wino wypiłam i zasypiam przed monitorem:o Kolorowych snów wszystkim życzę:) A Amamen umiarkowania w jedzeniu:) - przynajmniej w nocy:D:D:D

ale pospaliśmy wszyscy dzisiaj popołudniu od 15.45 do 17.30 dokładnie cała trójka:D:D:D wysłałam wam pare fotek bo była kolezanka z cyfrówka:D:D:D amamen koncz to jedzenie i chodx do nas:;) aha dzwoniła kolezanka, ze jest praca w jakimś innym przedszkolu wiec jutro tam ide, na kafe chyba bede póxniej jak wróce emilka jeździ po domu tym nowym rowerkiem i bardzo jej się podoba, a jakie odgłosy wydaje, ze hej, brum, brum

Do aya :) znalazlas? musisz wejsc na strone www.kobieta.byc.pl zobacz zdjecia,i tam na zdjeciu nr 25 jest Wioletka 12 miesiecy :)wyslesz swoja? pozdrawiam :)

byłam na urodzinach sąsiadki Karolinki :) znaczy sie Nikola była ,ale ja przy okazji też:) jeść jadłam ale z umiarem;) bo tak przy ludziach to nie wypada tak żreć:D:D:D:D:D wypiłam dwa drinki i przyszłam do was....... mama21 dzieki za pomysł z tym zdjęciem...jutro poczytam i wyślę może Nadię....widziałam Wioletkę też byliście nad morzem.......:) tak? ciekawe w jakiej miejscowości? aya w sumie masz racje ale ten piorun mógł nas przeciez okłamać, a po drugie co robiłby facet na forum o dzieciach w dodatku nie żonaty i nie dzieciaty???:O:O:O coś podpadające. nie uważacie?????:O ograniczam jedzenie . bo niektóre spodnie zrobiły sie niebezpiecznie ciasne.......:O:O:O na pewno sie wstąpiły w praniu:O nie? mcdzia to dobrze że wytna mu tego tłuszczaka czy jak mu tam ....dobrze że na d....a nie z przodu:D:D:D JEJKA WTEDY BY ALE BYŁO...:D:D:D dlatego że mi szumi coś w uszach( pewnie to jeszcze fale z nad morza:O) to juz sie z wami pożegnam a rano biorę się za prasowanie.......taki mam plan:):):)

no wita m. ja dopiero tak późno mogę. mala późno zasnela. czytałam wasze wypowiedzi, ale mało co pamietam, jak zwykle. ale tyle stron w jednym dniu, to jakis rekord!

no wita m. ja dopiero tak późno mogę. mala późno zasnela. czytałam wasze wypowiedzi, ale mało co pamietam, jak zwykle. ale tyle stron w jednym dniu, to jakis rekord!

od tej godziny już nic nie jem!!!!!! obiecuję sobie!!!!!!!!! a ponoć niektórzy nie jedzą kolacji:O ja nie wiem jak tak można się głodzić, ja bym chyba umarła:O.....nie myśleć o jedzeniu ,nie myśleć o jedzeniu, nie myśleć o jedzeniu........................... a w kuchni mam jeszcze tort taaaaaki pyszny i placki dla mojego męża ...sąsiadka dała , że niby ma spróbować:O:O:O...... ale jakby nie spróbował to też by nic się nie stało no nie?:O:O:O nie myślec o jedzeniu.........................

amamen znowu tylko my jestesmy :D:D:D:D:D:D ostatnio tak myślałam gdzie sie ten Piorun podział. Ciekawe z jakiego miasta jest????????? czy któras go widziała na innym topiku?????

jestem posikana buhahahahahahahahahahaahahahhahahahaha prąd w różu :D:D:D:D BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH zaraz spadne z krzesła..........Aśka ty pracujesz w prądzie:D i jak to w końcu jest??????? ja sobie też nie wyobrażam różowego prądu i czy robicie taki prąd?????????:D:D:D:D A TO DZIECKO??????????? ma przetaczaną krew....buhahahahahahahaha i ma dwa borda...:D:D:D:D:D:D AYA ZABRANIAM CI PRZYSYŁAĆ TAKIE RZECZY........jak Bozie kocham zaraz się posikam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

ala tez juz to czytałam, ale jestem jakas dretwa ostatnio. i nie wzbudziło to we mnie takiej radosci. smieszne........... hmmmmmmmm, raczej tragiczne, bo ta kobitka taka głupiutka

NO NIE MOGĘ MYSIA SŁUCHAŁAŚ TEJ BABY - OSZOŁOMA???????????? Jezu tacy ludzie naprawdę istnieją??????????? no nie wytrzymam :D:D:D:D:D AYA RECHOTANIA PĘPKA ZARAZ DOSTANĘ!!!!! HIHIHIHHIHIHIHIIIIIIHIHIHIHIHIHHIHIHI ja go nigdzie nie widziałam:O tego pioruna ,bo nigdzie nie zaglądam tylko sporadycznie nieraz od wielkiego świeta:) jestem wierna naszemu topikowi :)

łeeeee przeciez to jest bardzo śmieszne mysiu:O:O:O ale na pewno masz inne kłopoty więc dlatego się nie śmiejesz.....więc właśnie że ona ma takie problemy i jest taka głupiutka , dlatego to jest takie śmieszne:D:D:D

MYSIA ANI SIĘ NIE POŻEGNAŁAŚ:(:( COŚ NIE W HUMORZE DZIŚ JESTEŚ??????????...:(:(:( nieładnie tak..... sylwek....no Emilka jest śliczna! ma boskie oczęta i sliczną pysię.....;) a te tabliczki mnie rozwaliły po prostu :D:D:D:D:D Z KONDOMEM MI SIE PODOBA NAJBARDZIEJ :D

no ładnie mnie tu wywaliło (no niby z mojej winy bo stopą kompa wyłączyłam, a tu na dwa fronty dostaje od Ciebie po głowie). troche wiecej wyrozumiałosci prosze.;)

wszystkie sie zabrały chyba do nadrabiania zaległości:D.... no proszę wystarczy postawić warunki przynależności do klubu , to zaraz wszystkie wyrabiają normę:D:D:D aya ty nie musisz aż tak bardzo;) siedzisz na ławce rezerwowych przecież:).........udaje że nie pamięta:D ...no no no wszystkimzaraz libido wzrosło niby a ja tu sama biedniuska siedzę:(:(:(...o sory przylazł jeszcze teraz ten wielki apetyt:(:(:( i odczepic się nie chce:D:D:D....to posiedzimy sobie razem:O....ooooo wy niedobre

mysia....a ja cię już przeklinałam:(:(:( zwracam honor

ten apetyt gada mi tu o tym torcie:(:(:( ale ja będę twarda i nie zjem....nie chce mi sie znowu wymiotywać:(:(:( ja wcale nie myśle o jedzeniu.....wcale!

chyba się pisze wymiotować:O:O:O idę na dół..... tylko zerkne czy mężowi smakuje ten tort.............

Amamen wybaczam, ale zeby mi to było ostatni raz. ja to tak bez pozegnania dzisiaj rano sobie poszłam, ale mama tak mnie goniła , ze musiałam od razu gasic i do roboty. ja to jak szczeniara w tym domu. najlepiej cicho siedziec i robić co mama kaze. na szczescie nie dam sobie az tak w kasze dmuchac. w koncu juz duza jestem. no nie???// co do seksu to ja nie mam nic do powiedzenia. to juz tak dawno było............. hmmmmmmmmmmm...................bardzo dawno.