Mamy dzieci z lipca 2004

Mamo fasolki to aktualna tabela ;) Jestem już w domku z Oliwią, po pracy zabrałam ją na spacer, była taka śpiąca, ale jak mnie zobaczyla to jej się odechciało spać :O a spała tylko godzinkę dziś. Może mi niedługo uśnie... Dziś będziemy same, bo Paweł pojechał do Wrocławia i przyjeżdża jutro.

Mamo fasolki to aktualna tabela ;) Jestem już w domku z Oliwią, po pracy zabrałam ją na spacer, była taka śpiąca, ale jak mnie zobaczyla to jej się odechciało spać :O a spała tylko godzinkę dziś. Może mi niedługo uśnie... Dziś będziemy same, bo Paweł pojechał do Wrocławia i przyjeżdża jutro.

Gratulacje!!! Zdolniacha z Ciebie mamoZuzki ;) Oby Mamuni poszło równie dobrze. Pamiętam, że uwielbiałam ten spokój, odprężenie i takie jakieś superowe uczucie po zdanych egzaminach. I to nagłe uderzenie ogromną ilością wolnego czasu. Cudowne! Tylko, że z dzieckiem to już chyba trudno mówić o wolnym czasie :)

Coś mi się psuje bo nie mogę do Was pisać Gratulacje zdanych egzaminów i z okazji Urodzin Mamo Zuzki Oliwia nie zasnęła jednak, teraz ją wykąpałam i zobaczymy jak długo wytrzyma. A mnie boli głowa :(

Oliwia też lizała swoje rączki, odkąd skończyła 3 miesiące śliniła się na potęgę i też mówiliśmy że to na ząbki. Jednak dostała dopiero w 9 miesiącu. Oczywiście zdarza się że tak szybko może wyrosnąć pierwszy zębal ;)

gratulacje ze zdania egzaminów dla Mamy Zuzi i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:D:D:D:D Powodzenia dla Mamuni zdania egzaminów:D:D:D:D Gratuacje dla Meteora i Niki pierwszego dnia \"nauki\":D:D:D:D

Mamunia ...........Kamilka......8.06..........10,8 kg..................74cm .....................Dominika......8.06..........10.8 kg................ 74cm Mcdzia ...............Jaś....... ..4.07...........10.8kg..............80,5 cm Mama fasolki......Michał........22.07..........10,680kg.............80cm Małgonia............Ola...........25.07...............kg....................cm Elcik................Miłosz.........26.07........10.04kg................ 82cm Mysia Pysia........Martynka....27.07...............kg...................cm Aya..................Julia..........28.07........... 10,8kg...............78cm Violkam.............Oliwia........30.07.............8,4kg...............73cm Amamen............Nadia.........31.07............10.4kg...............78cm Sylwek..............Emilia.........22.08.............8.2kg...............75cm Mama Zuzki........Zuzia.........9.06.05...........5.. kg.............62 cm nowa tabelka, Emilka nic nie tyje, wogóle to ma wstręt do jedzenia, a praktycznei jada co drugi dzien obiad, w nocy to prawie dwie butle chce, bo w dzien sie nie naje to w nocy:O ja tez nie lubie tych latających kup bo mi po całym łóżku uciekaja, ale emilke na szczęscie jakos nie interesuja:)

nie wiem z czego ale pewnie jak zwykle z jakichś głupot , które trzeba wiedzieć tylko na egzaminie:):):) ja po spacerku, poszłam się zrelaksowac na ogródek.....ach....mąż mnie oszukał i pojechał na ryby oj wściekła jestem i to bardzo.......wezmę rozwód i koniec!!!!!! ja rozumiem, że można coś lubić, ale nie pozwole żeby mnie okłamywał w taki durny sposób i z takiego powodu

sylwek nie napisałaś w jakim wieku masz dzieci w grupie? aha i na zdjęciach Emilka wcale nie wygląda na taką wagę jak podajesz...:O wygląda lepiej nooo:O powiedziałabym , że waży więcej:)a z niej taki filigranek:):):):D

Amamen, a jak on Cię oszukał? Czyżby się wymknął jak się relaksowałaś? :D

Sylwek, w sumie to Ty masz ciężkie życie ;) Rano Emilka, w pracy dzieci, po pracy Emilka. Czy chociaż trochę się relaksujesz w pracy?

nie, bo przyjechał w czasie pracy ok 14 do domu i poszedł do swojego garazu i coś tam rył......niby szukał tam czegoś...no i ja sobie poszłam sie relaksować a on w tym czasie wyniósł do auta swoje wędki i inne klamoty....a mnie powiedział że musi jechać do jakiegoś faceta po pracy i będzie później po co? na co tak kłamie????????? ja teraz sprawdziłam, że brakuje wędek :(:(:( swinia z niego....mógł powiedzieć jak człowiek no nie? a nie tak perfidnie kłamie........juz kiedyś powiedział, że boi sie spytać czy może jechać na ryby , bo wie że ja bedę zła i mu nie pozwolę :(:(:( w każdym bądź razie tak się nie robi... myślałam że jest inny....a z niego kawał @#$%^&*&$#@*^%$#$ jest!!!!!!!!!

jutro biorę rozwód myślałam ze tą kwestie mamy już wyjaśnioną, a jedanka nie jestem zła jak cholera jasna!!!!!!!!! zawiodłam się na nim mam depresje aha witaj mamo zuzki

też dołączam do gratulacji i dużo zdrówka z okazji urodzin i pociechy z Zuzi (bo wierzę, ze violkam wie o czym pisze, skoro o urodzinachw spomniała;):D ) Amamen, przecież Ci przejdzie;) przecież juz kiałaś być z tym pogodzona i co??? są w końcu większe wady;) Chyba nie wolałabyś, zeby łaził z kumplami na piwo;) Zresztą Robert jest, a jakby go nie było, bo cały czas jest podpięty do laptopa odkąd wrócił z pracy i jeszcze ma pretensje, ze sie do niego nie odzywam!!!. on mnie o zgodę nawet nie pyta, a Twój ma chociaż poczucie winy, skoro tak zrobił:o:)

Amamen, pomyśl, to rzeczywiście lepsze niż jakby się w ogóle z Tobą nie liczył. Popatrz na to tak, chłopina chciał na rybki wyskoczyć, a nie chciał, żebyś się dąsała, więc wymyslił sobie taki plan i myślał, że się nie zorientujesz. Faceci są jak duże dzieci. Wybacz mu, opieprz, ale wybacz. Fajny ten Twój mężuś. Ja jestem nienormalna trochę ale mnie rozczulają takie zagrania w wykonaniu facetów :D

Amamen, a zresztą to byłoby pochopne;) Jak już, to się na wiosnę zdecyduj, bo teraz niedługo zrobi się zimno, to pewnie przestanie na ryby jeździć i co będziesz sama w domu w dłuuuuugie;) zimowe wieczory robiła?:D:D

ALU A WOLAŁABYŚ ŻEBY CIAGLE SPAŁ, TO JEST DOPIERO @#$#$#@@%$, OPIEPRZ GO ALE mu wybacz, on jak wtedy pisał ze mną ti widac było ze mu przykro ze jezdzi to znaczy tobie, ale on to tak uwielbia;) ja mam w grupie 4 i 5 latki ja sie nigdy nie relaksuje mała sie obudziła i wyje co z nia zjadła teraz druga wieczorną flache a maż o drugiej w pracy, a ja mam jeszcze tyle pisania do pracy

Aya, popatrz na dobre strony tego podpięcia Roberta do laptopa. Ty możesz korzystać z kompa ;)

No tak, mamo fasolki:D:D Są i dobre strony:D:D:D Przynajmniej nie wzdycha malowniczo i nie tupta mi za plecami żeby mnie jak najszybciej przepędzić i zająć moje miejsce:D:D:D Sylwek, może ją coś boli? Zawsze, jak się wkurzam na marudzenie Julki, to sobie po chwili uświadamiam, ze biedactwo przecież nie robi tego złośliwie, tylko z jakiejś przyczyny, a przecież jeszcz nie powie o co chodzi:o A poza tym, to normalne, że jak masz coś do zrobienia, to właśnie tak wygląda, no chyba tylko u amamen jest inaczej, bo chociaż ma męża wędkarza zapalonego, to jej dzidek daje jej dużo wolnego czasu;) Czyli nigdy nie może być idealnie, niestety:o

chyba ze bedzie łowił w przeręble

:D:D:D:D:D

aya nawet nie mów ze ją cosboli:( ale co????zeby raczej nie

no to może po prostu jest jej źle, przecież może mieć czasem gorsze dni;) Ostatnio mało cię widuje i może dlatego jest marudna:( Musi się przyzwyczaić:)

http://glennferon.com/portfolio1/index.html znalazłam coś na poprawę nastrojów:) trzeba skopiować i wkleić do paska z adresem;) To Wy sobie pooglądajcie, aja idę spać:D:D Kolorowych snów wszystkim życzę i przespanej nocy

żeby zobaczyć różnicę przed i po retuszu komputerowym, trzeba najechac myszką na zdjęcie;)

Oliwia zasnęła dzis o 20.15!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rekord, ja zasypiam przy kompie, miałam z Wami pogadać ale mała się kręci, nie wiem czy kupy nie zrobiła :O:O:O

aya to mnie rozbawiłaś z tą zimą:D:D:D:D:D....hihihihihihi masz rację jak rozwód to dopiero na wiosnę:) :D:D:D WKURZYŁAM SIE NA MAKSA:( ALE MNIE JUZ PRZESZŁO !przyjechał tak po cichutku...i wiecie co zrobił? :D zaczął wnosić klunkry do garażu i myślał że ja tego nie widzę.......:D jak przyszedł do domu , ja udałam że nie wiem niby gdzie był...:O i wcale sie nic nie pytałam a on z rozbrajającą szczerością powiedział coś takiego jednym tchem:\'\' zrobiłem coś niedobrego okłamałem cie i źle sie z tym czuje byłem na rybach i już zawsze ci będę mówił i mnie już nie wyzywaj proszę\":O:O:O więc już jest dobrze...........idę spać

a czemu ja taka dłuuuuugasna sie zrobiłam :O:O:O:O:O eeee śpiąca juz jestem i potem takie brazylijskie posty wysyłam....to pa

właśnie posłodziłam sobie dwa razy kawę Ale się wyspałam dziś! :D Oliwia jak wczoraj zasnęła o 20.15 tak całą noc przespała, kaszkę dałam jej o 22.30 i dopiero zaczęła się wiercić o 5.35 - równo z budzikiem! Aha - o 2.00 wstałam i zrobiłam jej herbatkę bo stęknęła kilka razy, ale jej nie dałam bo się wnet uspokoiła, a ja dalej w kimono i tak do rana :D Ciekawe o której się obudzi, bo jak wychodziłam do pracy to jeszcze spała. Amamen dobrze że tak się skończyło :D, czyli rozwodu nie będzie ;) Aya jak zobaczyłam te modelki to od razu humor mi się poprawił. Zaraz jeszcze raz sobie oglądnę ;) a co tam, niech mam i dziś dobry humor :D:D:D Mamo Zuzki Ty to chyba masz małego aniołka, taka spokojna ta Twoja córunia :)

Wiecie co, normalnie chamówa z tymi retuszami, bo właśnie zrozumiałam, że wszystkie zdjęcia modelek, ktróe oglądamy w czasopismach, na ich okładkach to jeden wielki pic, nikt nie jest pokazany jaki jest w rzeczywistości, tylko upiększony... Na tych zdjęciach przed retuszem niektóre kobiety wyglądają zdecydowanie lepiej niż po. Teraz nawet jak robi się zdjęcie do dowodu/paszportu to mogą Cię upiększyć...