Mamy dzieci z lipca 2004

hej emilka monte je juzz od dawna:D:D:Dwięc śmiało Oliwka moze jeść:D:D:D upiłam jej pizamke, bo spała w spiochach które mi jeszcze zostały, ale będa na zmainę grubszą bluzeczkę, rajtuzki, jedna fajna bluze taką jakby kurteczke sliczniutka, u nas jest taki sklep Juta i tam jest duzo bardzo tanich ubranek dla dzieci nawet niektóre sa bardzo dobrej jakosci i nic sie z nimi nie robi po praniu

ja jeszcze żadnych jesiennych zakupów nie robiłam :( Owszem, mała ma 2 pary dresków, bluzę polarową, dżinsy, sweterki ale to wszystko... Nie mam pojęcia co jej dokupić. Jak się zrobi chłodno to napewno zdążę ;) Napewno buciki jesienne muszę kupić. Oglądam Sopot. Oliwia uspokoiła się dopiero na huśtawce :O

Sylwek to zazdroszczę takiego sklepu. U nas są takie ceny, że głowa pęka. Ładniejsze śpioszki to ok. 30 zł kosztują. i to wcale nie żadne superanckie i z bajerami. Zwykłe tyle że dobrze uszyte i wykończone. Te tańsze to po praniu nie wiadomo jak założyć bo dziwnie się deformują. Tam gdzie mieszka moja mama jest o 1/3 taniej.... Ja ostatnio kupiłam małej pajacyka, body i śpioszki...i 90 zł nie moje. Szok normalnie :(:(:( Szukałam dzisiaj rajstopek dla małej...znalazłam tylko trochę duże...a cena?? 23 zł...obaliłam się prawie..no ale może ja się jeszcze na cenach ubranek dla dzieci nie znam????

Hej laski...żadnej nie ma???? Ja już poogarniałam domek. A powidełka wyszły że mniam normalnie!!! Jeszcze tylko kąpiel i lulu.... Jutro mnie czeka dalsza zaprawa i goście na dodatek. Zrobiłam pieczarki w sosie pomidorowym. Ja nie za bardzo lubię grzybki ale te są super. Jak zechcecie to podeślę przepis.... Jak ja stery wybrednik zjadłam to i Wam zasmakuja.... Chociaż podobno leśne grzybki jeszcze lepsze..ale tych akurat nie mam.......

No i nikogo dziś nie ma..... To zakończę dzionek może... Bo gadam sama ze sobą.... A że jestem nudna to idę :) papa....

witam emilka przespała cała noc od 20.30 do 7.40:D:D:D bez budzenia na jakiekolwiek picku!!!!!! chetnie skorzystam z przepisu mamo zuzi, uwielbiam jesć:D:D:D a gdzie podziała sie mama fasolki?????? na gg jest dostępna a u nas..... jedziemy na obiad do mojej mamy, więc bede wieczorkiem

napiszcie jakie dajecie mleko, bo madzia cos pisała ze daje juz takie normalne mleko a nie bebika lub inne, chciałabym spróbowac jej dac cos innego, moze bedzie wychodzic taniej

Dzień Dobry o poranku:) niedzielka jak talala pikniutka pogoda za oknem, Dziewczynki ucięły sobie krótką drzemkę, to ja na kompa hehehehehe:) co do mleka, to nie polecam przynajmniej na razie czego innego, moje chętnie piły jak im dałam spróbować normalnego, ale nasza pani pediatra powiedziała,że kategorycznie za wcześnie jeszcze i poleca przynajmniej do 2 roku życia, bo normalne mleko ma całkiem inny skład i mniej witaminek i wapnia i czegośtam jeszcze. poza tym alergia-nie wiadomo kiedy wylezie nawet nie po pierwszej szklance,a tak jest bezpieczniej podobno, nie pamietam ile jeszcze argumentów mi wytoczyła jak armatę no i już wiecej nie pytałam:( ja daję nestle następne -wanilia albo z miodem-piją chętnie, a do roku był NAN i potem NAN2, a u mnie takie mleko-opakowanie, to stracza na jeden dzień z kawałkiem:( ja już też pokupiłam parę ciuszków małym, ale ja mam podwójnie ooooo:( :( :( więc sobie wyobraźcie, w Bielsku ceny kosmiczne, ale za to Wójcik rodzimej produkcji ma czasem spore przeceny, a w sklepie firmowym koło szwalni wyprzedają wzory, które są prawie identyczne jak te w sklepie,a o 50% tańsze. ja jeszcze dodatkowo musze dla babci kupować, bo moja teściowa je bawi przez 3 dni w tygodniu, więc mają tam też swoją małą garderobę ale za to udało mi się ostatnoi w Teco na wyprzedaży kupić rajstopki z Woli za 0.99 groszy za sztukę nakupiłam chyba ze 20 par- i większe na wyrost- one u nas normalnie kosztują po 12-15 zł więc rajstopkowo jestem zaopatrzona i na przyszłą zimę hehehehe :) a my dziś na obiad do Dziadków idziemy:) więc nie muszę gotować!

Cześć wszystkim Sylwek przepis: 1 średni durszlak grzybów. - 1 szklanka wody, - 3 łyżki cukru, - 6 łyżek oleju, - 8 łyżek octu, - 2 łyżeczki soli, - 3 cebule, - 1 słoik przecieru, - 2 łyzki keczupu, liść laurowy, ziele angielskie. Cebulkę pokroić w dużą kostkę. Gotować razem 15 minut sam sos i potem dodać grzybki i też gotować 15 minut. Wyszło pycha. Polecam mozna jeść na ciepło i zimno. I zawsze coś innego... Stawiam to dzisiaj na stół jak będą goście urodzinowi.... :):):) Mamunia...takie tanie rajstopki?? Też bym nakupowała... Dlaczego u nas nie na przecen i promocji???? Najbliższe Tesco to mamy w Bydgoszczy...ale i tam szału nie ma... Jesteśmy lata świetlne od wszelakich wytwórni a tu Ci co sprowadzają towar do sklepów to jaja sobie robia z tymi cenami...:(:(:(

to fajnie masz mamuniu , że tak tanio kupiłaś i z tym Wójcikiem tez fajnie:) trzeba przyznać , że ciuchy maja superanckie , ale drogie........ale puszczaja kolekcje i są np. spodnie spódniczka bluzka sweter kurtka bezrękawnik i czapka i szal....no wszystko tak żeby pasowało......ale te ceny.................szok! idę uśpić małą.....mąż na rybach wiec nudzi mi się...dzis przeprowadzam z nim rozmowę

bardzo tanie te rajtuzki ja teżbym chętnie takie kupiła, a wójcik ma przesliczne ubranka la te ceny to troche za duze

Cześć! Przepraszam, że mnie dwa dni z Wami nie było, ale wzięłam się za sprzątanie mieszkania i to takie gruntowne, to znaczy z wynoszeniem do piwnicy rzeczy niepotrzebnych, wyrzucaniem innych, wystawianiem do sprzedania książek na allegro, przepakowywaniem szaf itp. Przy obecnym stanie mieszkania był już problem z rzeczami bo mnówstwo niepotrzebnych zawala szafy, a to z czego korzystamy nie ma gdzie odkładać. POza tym szykujemy się w najblizszym czasie do przeniesienia się ze spaniem do dużego pokoju i zrobienia Michałowi własnego pokoiku. ALe to jeszcze za jakiś czas bo musimy kupić kanapę. To sprzątanie to mi jeszcze zajmie przynajmniej tydzień, bo z dzieckiem łażacym koło nogi trudno sprawnie robić cokolwiek :) A na gg byłam Sylwek, bo wystawiałam te ksiązki na allegro. To też starsznie upierdliwe bo trzeba porobić zdjęcia, pozmniejszać je do 50 kB, no i opisywać wystawiane przedmioty. Tak mnie oczy bolały od siedzenia przy kompie, że już nie chciało mi się pisać na kafe. Dziewczyny, spróbujcie kupić ubranka dla dzieci na allegro. Czasem są bardzo fajne tanie rzeczy używane, ale też nowe z metkami z wyprzedaży w sklepach, z hurtowni, albo z niewidoczną zupełnie wadą fabryczną. Ja juz wiele rzeczy tak kupiłam i jestem zadowolona, nabrałam już zaufania bo ani razu się nie nacięłam. A kupowałam też rzeczy drogie np. fotelik samochodowy, łózeczko turystyczne, komórkę. Tylko warto przed zakupem przejrzeć opinie o sprzedającym. Od wczoraj boli mnie gardło, zaraziłam się jak zwykle od Michała :) Jemu już lepiej, tylko nadal ma katar. Dobrze, że nie podałam mu antybiotyku, który przepisała lekarka. Osłuchiwałam go codziennie, tak zdecydowałam no i dobrze Przymierzam się do kupienia sobie nowego fartuszka lekarskiego, jak kupię to Wam wyślę zdjęcia w nim ;) :D

Po tekście \"zaraziłam się jak zwykle od MIchała\" miało być :( a nie :) oczywiście

Mamo fasolki.... Fartuszki są super... Ja co prawda nie wiem jakie są lekarskie...ale białe są no nie? Mam do nich sentyment bo całe studia po pracowniach w takim jednym biegałam.... Co prawda studia nie medyczne...tylko chemiczne... Ale białe fartuszki..ach to było to :):):) Przesyłaj fotki :)

MamoZuzki czyli Ty skończyłaś chemię? A te egzaminy, które zdawałaś teraz to na jakich studiach? Bo przedmioty mało chemiczne mi się wydawały ;) To jakieś podyplomowe? A fartuch miałam do tej pory taki studencki, długi, to znaczy taki nad kolano. Teraz chcę sobie kupić krótki w komplecie ze spodniami lub spódnicą jeszcze nie wiem. Będę nosić normalnie na ubranie do spodni, a jak przyjdzie znowu lato i upały to się będę całkiem przebierać. Tylko nie wiem, czy krótki rękaw czy długi wybrać :O Chyba i taki i taki, bo zimą głupio krótki rękaw na długi od sweterka zakładać, a latem z kolei gorąco w długim. Od dwóch dni oglądam te fartuchy i nie mogę się zdecydować :O ALe masz rację, fajne są fartuszki :)

Mamo Fasolki... Ze mną to skomplikowana sprawa :):) Skończyłam studia chemiczne a dokładnie to chemie polimerów. Technologię związków wielkocząsteczkowych. A teraz finanse i rachunkowość. Mam więc 2 zawody....i za rok kto wie jeszcze coś bym zrobiła. Hmm...myślałam o farmacji.... Ale pracuję w księgowości więc nie za bardzo mi pomogą w sensie dodatkowego urlopu na przykład.... No zobaczymy, zobaczymy... Fartuszek kupić musisz koniecznie dwu częściowy. I z długim rękawkiem i z krótkim...do tego spódniczka :):):) Fajnie będziesz wyglądała...Ale jakie ceny tych fartuszków.... Tydzień temu kupowała kuzynka, bo zaczęła praktykę w aptece... Komplet bagatela 120 zł.. A taki sam fartuszek 85 zł.....

MamoZuzki, z tą farmacją to dobry pomysł :) To są cięzkie studia głównie ze względu na skomplkowaną chemię, a skoro Ty masz już chemię w małym paluszku... U nas w kiblu na wydziale farmacji (miałam tam zajęcia z farmakologii przez dwa lata) był napis \"Myślałem, że życie jest piękne, dopóki nie poznałem chemii leków\" :D :D :D Amamen, Ty masz rzeczywiście problem z tym swoim mężem. Moim zdaniem (a patrzę obiektywnie z boku) on przesadza z tymi rybami :O Może pozwól mu raz w tygodniu jeździć, powiedz, że nie będziesz mu wypominać, a on w zamian niech przestrzega tego, że \"tylko\" raz w tygodniu jeździ. Zresztą Ty wiesz przecież najlepiej, jak z nim gadać. Ja z moim starałabym się zrobić tak jak napisałam. Ale faceci są beznadziejni jeśli chodzi o układy i próby kompromisów :O :O :O A mój w pracy wczoraj i dziś cały dzień. robią nadal ten serwer jakiś tam :( No i jeszcze jedno, Szanowna Komisjo Amamen: wczoraj spełniłam warunek przynależności do klubu ;) Wprawdzie raz tylko i na szybko, ale zawsze to się liczy :D

Sylwek, ja to Ci o mleku nic nie powiem, bo Michał może tylko Nutramigen :( ALe na pewno nieprzetworzone mleko krowie jeszcze się nie nadaje dla takich małych dzieci A jeśli chodzi o ubranka to ja jeszcze nie kupowałam jesiennych. Mam trochę, a to co będzie potrzebne, to na bieżąco będę dokupować, tak jak Violkam. Wiecie co, pojechałam w czwartek do sklepu kupić Michałowi te sandałki z Bartka, i co? Kurna, już nie ma Stoi kolekcja jesienno zimowa. Ale w internecie znalazłam taką stronę: sklep urwis i tam są przecenione na 80zł, a wysyłka 5zł więc chyba tam kupię. POza tym mają jesienne z kolekcji 2004 też tańsze. A po co mi z kolekcji 2005? A jakie numery bucikóe noszą Wasze dzieciaki? Bo Michał ma teraz 20, i but jest taki w sam raz, można powiedzieć nawet, że trochę za mały, no i nie wiem czy kupić 21 czy 22. A przez internet bez przymierzania :O Zawsze można odesłać, ale to kasa dodatkowa

komisja bardzo się ucieszyła jak przeczytała:D:D:D że mama fasolki przestarzega regulaminu:D:D:D:D CIEKAWE JAK SYLWEK , BO NIC OSTATNIO NIE PISZE:p hihihihi i reszta dziewczyn... jak tak będzieice sobie olewały to zaostzre rygor i kropka :D:D:D HIHIHHIHIHIHIHHI a z tymi rybami masz rację muszę zobić w końcu porządek:p ... idę na spacerek bo takie słonko jeszcze ładne świeci....paaaaa

aha Nadia nosi 20 .....ma luźniejszą troszke ale nie tak bardzo.....:)

co tu sie stało? wymiotło wszystkie? aby małgonia z rana ze mna pogadała.....a aya? przecież już wczoraj wróciłaś ...gdzie jesteś? no opowiadaj jak było? wszystkie zapracowane niby :D:D:D

Mamo fasolki, a ja weszłam przy okazji do sklepu bartka i tam były przecenione sandałki na 59 zł;) Poszukaj może jeszcze :) Widzia,łam nawet takie, jak ma Michał, tylko akurat były bezcenne, ale przez analigię:D powinny tyle samo kosztować, bo tamte inne przed przeceną były po 119;) Ale napłodziłyście stron!:D:D Gratulacje dla Mamuni Mati już dziś nie poszedł do przedszkola, bo ma katar:( zielony:O przeziębił sie w górach, bo tam wieczorem jest zimno, a właściwie po południu, a on wyleciał w samej koszuli i mama nie mogła go dowołać:o:o Mam nadzieję, ze jutro już pójdzie:o:o JUlka przespała dziś całą noc:) Tylko dwa razy wstawałam ja przykryć;) Ale i tak zaspałam do pracy:D:D:D Oczywiście jak już zaspałam, to Mati tez się obudził i zażyczył sobie snadanie i nie mógł sie ze mną rozstać:o:D:D:D

Amamen, ja jakoś strasznie długo tego posta pisałam:D:D, bo go o 7-mej zaczęłam pisać:D:D Zdajsie, ze dziś strasznie szybka jestem:D:D:D Mateusz ma taki kalendarz, do którego wpisałam mu numery tel. do mnie, do taty, do babć i dziadków i on teraz ciągle dzwoni:o:o co gorsza dzwoni na prawdę:o chyba będę musiała zablokować telefon:o:D:D bo pójdziemy z torbami:D:D

Hej!Dziś wcześniej, bo Jasiek mi pobudkę zrobił o 7:20. Wczoraj wyspał się w aucie w drodze powrotnej od dziadków, to nie dziwota. w nocy sam wylazł z łóżeczka i wpakował się do nas, to znaczy położył się na poduszce, tak że mu nogi dyndały nad podłogą i tak zasnął:) Oczywiście mi chodziło o to zadowolenie po zdanym egzaminie i ten wzrost wiary w siebie i wogóle ulga. Oglądałyście festiwal w Sopocie? Nie mogłam się nadziwić jak w jednym konkursie mogli występować liryczny Kiljański i np. Doda lub Mandaryna, która podobno śpiewała na żywo co było słyyychaaaaać... Oj fajne są te ciuchy Wójcika. Widziałam kiedyś świetną marynare sztruksową dla Jaśka za 199zł!!!! A jakie sukienki to cudeńka po prostu, ale przynajmniej u nas ceny są kosmiczne. Ja mam pare ciuszków z Wójcika, które mam aż z Kanady. Tam je można normalnie kupić w sklepach dla dzieci.Dostałam w spadku po dwóch małych kanadyjczykach:) kończę bo musze jakieś śniadanie wymyslić. Lodówka pusta, bo wszystko wyżarliśmy w piątek, żeby prusakom nie zostawiać. Ale to był chyba samotny Mochikanin, bo na razie nie ma kompanów...oby oby!!

aha no i niedobrze z MATEUSZEM ze zaziębił się.....:( ja nie wiem czy kupowac będę inne ...te co mamunia poleciła wystarczą ....ja mam takie i myslę ze będzie ok

Witajcie! Ale mi się nic nie chce... Co do Waszych postów to tak: Oliwia pije mleko Nestle Junior wanilia a rozmiar bucików...hm... te co kupiłam przez Internet to 17, ale papcie te Lemigo czy jakoś tak to 18,5. Wczoraj byliśmy w Zielonej Górze u znajomych (koleżanka z Liceum) i na Winobraniu. Oni mają 2,5 letnią córeczkę Weronikę, która chodzi do żłobka odkąd skończyła pół roku, więc jest z dziećmi nauczona, a tu przyjechała koleżanka która nie umie jeszcze chodzić i mało wygadana jest, ale jakoś się pobawiły. Potem Oliwia zrzuciła talerzyk na podłogę, wystraszyła się i zaczęła płakać. Wice się zrobiło przykro i też zaczęła płakać. Oliwia się uspokoiła ale znowu zaczęła jak usłyszała tamtą. Myślałam że to się nie skończy. W końcu poszliśmy na miasto, był straszny tłum na deptaku, Oliwia oczywiście zasnęła i przespała wszelkie atrakcje. Kupiliśmy 2 kg winogronu, który był droższy niż np. w Biedronce (5,50 zł) co nie znaczy że lepszy . Aha - wjeżdżamy do Zielonej Góry i nagle usłyszeliśmy jakiś turkot pod naszym autem na głównej drodze... okazało się że odpadła nam rura wydechowa , która była robiona tuz przed naszym wyjazdem nad morze i 2 razy staliśmy na awaryjnych a Paweł pod samochodem leżał żeby podwiązać Okazało się że w warsztacie założyli nam nową rurę ale podczepili na starych zmruszałych gumach... Fachowcy...

aha pytanie niedyskretne .....jak tak na weekendzie aya? osiem razy po dwa razy??????????????:D:D:D:D CZY NIC? ZAOSTRZYŁAM WARUNKI...wiec się miejcie na baczności:D:D:D:D jejka jakie ja głupoty dzis wypisuje wybaczcie.... ale to prawda o tych warunkach....:D:D:D

Dziś po pracy idę z Oliwią do kosmetyczki żeby jej przebić uszy... :O No i chcę jechać z nią autem, żeby nie było słychać jak ryczy w drodze powrotnej... Mam nadzieję że dojadę tym naszym ryzykownym samochodem, bo dopiero wieczorem Paweł będzie naprawiał. A jutro idę do fryzjera farbnąć sobie włosy. Mam już dosyć robienia tego samej w domu Biedny Mateusz, mam nadzieję że szybko mu przejdzie i wróci szybko do przedszkola ;) Aya a jak z usypianiem Julki - czy ona zasypia sama w łóżeczku?

Amamen, my w górach nie spimy razem, a nawet gdyby, to łóżka trzeszczą niemiłosiernie, tak, ze strach się w ofóle z boku na bok przwrócić:o Poza tym, mój mąż ma tam inna pasję, której namiętnie sie oddaje z moim tatą, znaczy się alkohol, bo on tak wypoczywa, jak mi w drodze powrotnej wczoraj wyjasnił , więc nawet choćbym chciała, to bym nie mogła, bo raz,ze nie mam z kim, a poza tym, tak się wkur...., że nie mogę:( i nie wiem, kiedy bedę mogła:o Proszę o odroczenie terminu:):) Ja Julce daję bebiko 3 i 3R na noc. Ostatnio przysłali mi próbkę tego bebiko w płynie od 1 do 3 roku życia i też wypiła (przez słomkę w dodatku:D), ale na nie mnie nie stać, bo litr kosztuje prawei 6 zł, a pół litra ponad 3:( więc pozostaję przy tym w proszku;) Też jej czasem daję monnte, albvo innne tego typu deserki:)

Amamen nie zaostrzaj warunków bo nie wyrobimy, może jak wszystkie razem to będzie te osiem razy ;) ja tylko w sobotę, bo wczoraj stękałam ;) przed zaśnięciem, nie mogłam znaleźć sobie pozycji ;) do spania (Amamen odrzuć te zbereźne myśli ;) ) coś jakby kolka mnie chwyciła, ale to mnie trzyma od wczoraj i dziś nie przeszło :O