Mamy dzieci z lipca 2004

mamuniu nic sie nie martw ja własnie przerabiam to z moją mamą:(:(:( tą irytację czy coś.......a może miała gorszy dzień po prostu?????

masło jest maślane.....:O:O:O Nadia będzie pewnie jeszcze spać z jakis czas z Nikolą bo najpierw trzeba jej dobudowac pokój....:O o to mi chodziło:O:O:O ja jestem dziś zakręcona, w sklepie albo przed zgubiłam pieniądze...........całe 70 zł.......................więc mi wybaczcie że tak zawile wam tłumaczę:O:O:O:O:O:O męża jeszcze nie ma, a miał być o 18 ale dzwonił że ma mnóstwo ryb:)

no to znowu będą klopsiki:) :) :) zaraz wskakuję w bamboszę i lecę do Ciebie na te rybki:) :) :) a mamunia ma ostatnio same gorsze dni i stęka,że takją wszystko męczy i jaka to ona biedna nie jest:( czyli ogólnie kaszanka...... dodam tylko,że ma moje dzieci tylko 3 dni w tygodniu a ja pracuję 6.5 godziny, a zaraz po pracy pędzę po nie jak wiatr:(

Hej...czy mnie dzisiaj nie zauważacie????? Nie siedzę za krzakolami....mąż mi wraca!!!!!!!!!! I wiem już dokładnie kiedy!!!!!!!!!!!!! No..ale rozumiem, rozumiem....amamen ma zmiany a Mamunia się martwi....nie myśl Mamuniu...że ma dość dzieciaczków...może to menopauza??? :O

...u teściowej oczywiście........

...70 dych...szkoda amamen......tyle pieluch.... Kiedyś przeliczałam na zapiekanki....potem na piwo.....a teraz na pieluchy........

ja się bardzo cieszę!!!!!!!!!!...jak wróci na pewno będzie sex stulecia i taka rozkraczona będziesz chodziła:D hihihihiihhihihihih i co? będziesz sie jednak kąpała? czy żal ci tego lśnienia?????? eeeee to w zlewozmywaku się umyj ..w kuchni:D:D:D:D IDE KĄPAC MAŁE...POTEM WRÓCĘ

oczywiście cieszę sie z tego że wraca ,a nie z tego że zgubiłam 70 dych:(:(:(:(

sobie wyobrażam, jak ona taka rooozkraczona chodzi:) Wy to macie skojarzenia, ale jak na dziś to i tak DŻDŻOWNICA bije wszystko na łeb! :) ja też przeliczam na pieluchy:( no i to podwójnie:( a menopauza...i owszem, pewnie też, zastanawiam się czy może ja też już po trosze nie mam, bo jakaś drażliwa ostatnio jestem:)

oczywiście cieszę sie z tego że wraca ,a nie z tego że zgubiłam 70 dych:(:(:(:(

taaaaaaaa dżdżownica była najlepsza!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D aha wczoraj tak się kochalismy i na koniec po wszystkim mu powiedziałam o dżdżownicy....:D ŚMIAŁ SIĘ tak głośno że Nadia się przebudziła:O eee mamunia będzie lepiej...mówię ci ......wszystko musi przejść...pomału......a teściową się nie przejmuj.... a tak swoja droga komisja nie dostała ostatnio żadnego raportu od ciebie mamuniu:(:(:(:(:( będzie zwolnionko jak tak dalej będziesz olewała sprawy;););):D ŁEEE IDE JUZ JE KĄPAC

....amamen no wiesz???? wyobraziłam to sobie :):):):) Muszę koniecznie o tym pamiętać....bo przez drzwi nie przejdę potem hihihi... Eeee tam...już nie lśni....marcel w podzięce za mój trud...wylizał dół kabiny prysznicowej....tzn szyby na dole....widział jak pucuję i dołożył swoje....jak nie widziałam oczywiście..... Czasami ma dziwne zwyczaje :O:O:O:O Lustro które mam w łazience...takie co sięga do podłogi...też polizał.....

witam Mamuniu nie przejmuj sie tesciowa, moja emilka tez z tesciwoa zostaje, a czas powrotu to mam dokładnie wyliczany, i lecę z jezykiem na brodzie, tempo odrzutowca, ale czasami jak cos wymysle to zrobie nwet zakupy, najczesciej mówie robertowi zeby powiedział mamie ze musze cos załatwic najlepiej to ma violkam i aya bo maja swoje mamy do opieki:) i mogą wiele rzeczy zrobic po pracy

mamo zuzi super ze meżulek wraca:D:D:D:Djuz cie widze taka rozkraczona hihihihihi wtedy co emilka płakała w nocy to ja poprostu nie weim czemu, nic nie podejrzewałam:( mamo zuzi ja tez tak mam ze jak posprzątam, to potem bym siedziała i obserwowała i niczego nie ruszała:)a najbardziej sie wtedy robert wkurza, bo mówie nie pryskaj tak strasznie woda bo zlew wyczysciłam, a on patrzy na mnie jak na głupia, a on jak wejdzie do wyczyszczonego miesjca to wogóle na to uwagi nie zwraca, a ja chodze za nim i wszystko poprawiam, bo ja taka pedantka jestem, ale to zboczenie po mojej mamci;) dzisiaj emilka przespała cała noc jak wychodziłam o 5.30 to jeszcze spała:D a robert poszedł na noc dzisiaj tak jakos wwyszło awaryjnie w pracy i jestesmy same z emila, wczoraj zreszta tez, jeszcze jutro nocka i koniec, dlatego dobrze by było zeby emilka spała, bo jak sobie pomyśle o tym wstawamiu......:O robert ma nocki, a ja od paru dni to mam straszna ochote:P

a co do raportów amamen, to ten JEDEN RAZ MIESIĘCZNIE ostatnio odbębniony!!!!!! ehehehehehehehehe :D :D :D :D czyli uniosłam nogę w geście rozpaczy:) no a raczej łaski, sic!!!!!! :D teraz będzie zjebka hihihihi:D bez jakichś wyczynów kuchenno-ławicowo-rybnych itp ja to jednak najbardziej lubię na węza: to znaczy jakoś zawsze uda się mi wykręcić:) a co do tewciowej:( to jest mi przykro trochę, bo tak strrrasznie chcieli te wnuki,że aż nudni byli okropnie i monotematyczni... no i pozachwycali się nimi pół roku, a teraz to niby one są takie męczące.... ja nie wiem, też przebywam z nimi czesto i długo i...jakoś sobie radzę, a mam o wiele więcej obowiązków:( praca, dom, dzidki, budowa, szkoła...ech można by wyliczać a ty babcia na emerturze i to jeszcze wcale młoda (55) i tu nagle taaaakie problemy nie do przejścia:( a, szkoda gadać :(

wszystkie sofy są superowe:D my chyba mozemy pomazyć o takiej:O musimy najpierw spłacic mieszkanie i to komu,tesciom narazie chce szafe taka duza na przedpokój z lustrami, bo my mamy tylko jedna taka mała i jest cholernie w niej ciasno i chciałabym jeszcze mebelki dla emilki do pokoju, kasa w sumie bedzie, ale teście wiedza ze jak poszłam do pracy to bedziemy im kase oddawac bo oni dom buduja, a chcielismy w sumie jakies taniutkie autko sobie kupic, bo by nam sie bardzo przydało, zreszta jak kazdemu;) ale jakby wiedzieli ze auto my kupili, a im kasy nie oddajemy to by było.....

moja teściowa wykreca sie tym, ze musi np. rano synka wyprawić do szkoły...albo podac mu obiad jak wraca....bagatela synek, a mój szwagier ma 15 lati tez nie pracuj, a ma 51 lat

a mój mąż jedynak- wiec dzidki to jedyne wnuki:(

Oj...no to też macie z tymi teściami...niełatwo...ja mam teściową super, przyjedzie zajmuje się Zuzia, kąpie przewija, karmi, czasu mi żadnego nie wylicza......ale pracuje...i mieszka 20 km od nas...teść za to....w zasadzie całkiem fajny....ale wnuczka to raczej do ponoszenia i pogłaskania...śpiewa jej kołysanki, buja, gada do niej....ale przed zmianą pieluchy to ucieka raczej....a moja mama mieszka jeszcze dalej....100 km....więc widzicie.....jak nie urok...to sraczka....

a ja sama nie wiem:( ona też zawsze była fajna (no prawie zawsze:) ) ale ostatnio cos ją pogryzło :( a, nie wiem sama, ale tak mi przykro strasznie jest:( dzidki już śpią więc nareszcie mam chwilunię dla siebie:) zaraz napuszczę sobie gorącej wody do kapielki:) i duuuuużooooo piany:D

I tego Ci zazdroszczę.....bo ja w końcu zdecydowałam się na prysznic...ze względów oszczędności miejsca...a teraz żałuuuuuuuuuuuję...gdybym mogła to wannę bym nawet do pokoju wstawiła......potaplaj się trochę za mnie....

I nie martw sie Mamuniu...jutro będzie lepiej.....:)

napisałam wielkiego posta i mi zżarło sylwek jak to spłacacie teściów???????????????

...bo teściowie im dali-odsprzedali???? Albo pożyczyli pieniążki po prostu...co? I chcą zwrotu..a Sylwek wie, że mogą mieć pretencje kupując coś sobie a nie oddając im..... Sorry Sylwek że sie wtryniłam....

no i ile ma lat ten szwagier 15 czy 51 :O:O:O bo nic nie rozumiem sylwek????? mamuniu nic sie nie pochwaliłas że budujecie chatę....jak ja ci zazdroszczę:)a teściową sie nie przejmuj ....popatrz jaka ja mam chorą rodzinę...ze strony męża.....:( brat Piotra wcale Nadii na oczy nie widział ani zołza (jego żona) i co???? mam płakać???? mam to głeboko w .............przestałam sie zamartwiać:) ale nieraz jak pomyślę to też mi smutno:(:(:( i to bardzo...... ale na gupich ludzi nie ma mocnych:(

no nie rozumiem....:O własnemu synowi na dorobku???????? i biorą kasę od nich??????? to jest chore przecież.......nie rozumiem takich rzeczy......nie lepiej żeby wcześniej sie dorobili autka....no i wnusia jest i Sylwia.......eeeeeeeee i oni chcą kasę???????????????????????????????? hm widocznie to takie normalne, ale ja nie rozumiem i byłabym na nich wściekła..... na miejscu sylwek

Amamen...kochana co Ty świata nie znasz?? Moja koleżanka i jej mąż pożyczyli też kasę od teściów.... A w wigilię na którą do niej poszli...to teściowa pierwsze słowa powiedziała: no kochani...to żebyśmy z długami do naszej wieczerzy nie siadali to najpierw się chyba rozliczymy.... I co??? Ładnie nie? Ja bym chyba wyszła z siebie........ Ale tacy ludzie są.

http://www.sandiegozoo.org/zoo/ex_panda_station.html Domowy ketchup 2 kg pomidorów 0,5 kg jabłek 0,5 kg jarzyn (przewaga marchwi, pietruszka, seler, por - tego malutki kawałek, bo specyficzny zapach i smak 0,25 kg cebuli 0,25 kg czerwonej papryki 0,25 kg cukru 0,5 szkl. octu 10% 1 dag pieprzu 2 liście laurowe 3 goździki 2 łyżki soli 3 łyżki musztardy Pomidory sparzyć, obrać (nie jest to konieczne, ale w trakcie gotowania skórki zwijają się w kłujące w przełyk wałeczki). Paprykę oczyścić, pokroić w kawałki, jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych, warzywa oczyścić pokroić w kawałki. Ugotować. Wszystkie składniki zmiksować lub przepuścić przez maszynkę do mięsa, lub przetrzeć przez sito. Dodać pozostałe składniki, gotować na małym ogniu do uzyskania odpowiedniej gęstości, od czasu do czasu mieszając, aby się nie przypaliło. Gorące nakładać do słoików. Zakręcić. Ustawić do góry nogami. po wystygnięciu sprawdzić czy wszystkie słoiki się zapasteryzowały (przy niektórych nakrętkach takie ustawienie nie wystarcza) i ewentualnie zapasteryzować w garnku z wodą (20 minut gotowania) lub w piekarniku (30 minut w temp. 100 stopni)

a może ja przystosowana do życia w rodzinie nie jestem???:O:O:O:O że nie rozumiem??????????? aaaa mąż przywiózł masę ryb.........nie napiszę wam ile bo was skręci:p ale wierzcie mi dużżżżżżżżżżżo!!!!! a teraz idę zmyć smalec z głowy:O i rzepę z między paluchów......:O:O:O bo viola ostatnio sie ze mnie śmiała że mogę śmierdzieć i dziecku wstyd robie zaprowadzając ja do szkoły:O:O:O:O:O ....:D:D:D:D:D:D

hej elcik! no nie mogę ja bym chyba wyszła z tego domu:O:O:O szok !!!!!!!!!! po prostu szok!!!!! i co przełkneła cos na tej wigilii??????? że tez tacy ludzie są ....bezczelność