Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Ja bym dziewczynom zrobiłą różowy:D:D:D Ale może być zółty, błęitny, morski:) Jakiś taki wesoły, zresztą jak pooglądasz kolory farb, to sama w zachwyt wpadniesz na pewno;) Violkam, no mam jeszcze jabłko, a właściwie już je właśnie zjadłam:o Wytrzymuje, bo zaraz jak wróce do domu, to mama mi serwuje obiadek:) gdybym go miała sama ugotować, to pewnie większą wałówkę bym do pracy brała:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę Wam napisać, że Oliwii wreszcie stópki ruszyły... tzn. urosły, wczoraj zmierzyłam jej i ma 11 cm. I nagle papcie zrobiły jej się małe :classic_cool: - dorosła do rozmiaru 20 :D Mam nadzieję, że jej te jesienne buciki, co teraz kupiłam, nie będą do zimy za małe bo trzeba będzie nowe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya a jak zupa grzybowa? była wczoraj? bo mi mama wczoraj ugotowała ogórkową a ja tylko drugie danie dorobiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była, była:) MNIAM:) Taka z uzbieranych suszonych grzybków (znaczy najpierw zbieranych, a potem suszonych:D), bo moi rodziece mają hopla na punkcie łażenia po lesie i przynoszą ogromne ilości grzybów:O Ja odkąd mi się wzrok pogorszył nie znosze łazić po lesie bo i tak wracam z niczym, co najwyżej jakiegoś soczyście czerwonego muchomorka wypatrzę;) Hmm...ale ogórkowa też niczego sobie:0 Ja mam ostanio ochotę na takie kluski z mięsem , które się robi z ziemniaków, gdzie część ziemniaków jest ugotowana i łączy się je z surowymi startymi na tarce o grubych oczkach i są wielkości mniej więcej szklanki. Kluski zrobione już są tej wielkości, a nie oczka w tarce:o Coś bardzo to gmatwam:o Nie wiem, jak one się nazywają, ale je uwielbiam:) No i polewa się jej jeszcze smalcem ze skwarkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To całe szczęście, że to tylko winogrona :) Amamen, jeśli chodzi o malowanie, to polecam farby Duluxa, oni mają chyba tysiące kolorów :D Setki odcieni aż głowa boli. No i można zamówić próbki farb, pomazać kawałek ściany i widać czy pasuje, czy nie. Michał ma pokoik w kolorze takim zielono żółtym. Bardzo ciepły, ładny odcień. Zdaję sobie sprawę, że określenie zielono- żółty kojarzy się ze sraczką, ale jest naprawdę ładny i delikatny :D właśnie z Duluxa. Suknię wystawię dziś na allegro, bo na tej stronie co Małgonia podała jest jakiś przekręt, bo i ja i Aya też, pisałyśmy do dziewczyn i przychodzą zwroty, że nie ma takich adresów :O A z opiekunką byliśmy umówieni na wczoraj, bo oczywiście chcemy Michałka stopniowo przyzwyczaić, ale zadzwoniła, że panuje u nich coś w stylu grypy jelitowej. Jej, Szymkowi i mężowi już przeszło, ale wczoraj zaczęła wymiotować teściowa, z którą mieszkają, więc jest duże zagrożenie, że na nas też by przeszło. Pod koniec tygodnia mam do niej znów zadzwonić. Ja też miałam wczoraj ogórkową i te cynaderki :D Michał zjadł 3 ogóry kiszone i potem jeszcze tą kwaśną zupę :D A jeszcze później kilkanaście kwaśnych jeżyn :D NIc mu na szczęście nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi narobiła mama Zuzki ochoty na kluski ziemniaczane te z boczkiem i twarożkiem, mój Paweł za nimi przepada no i się zastanawiam czy dziś ich nie zrobić. A mama fasolki jak poszła na śniadanie to do tej pory je? :O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wywołałam wilka z lasu :D:D:D Mamo fasolki zielono żółty kolor mi się ze sraczką nie kojarzy, tylko z takim zielonożółtym kolorem ;) U nas w pokoju (jedynym z resztą) też mamy na zielono, bo mnie ten kolor uspokaja, ale dla dziecka jak bym miała robić to własnie na żółto albo różowo:) Ciekawe jak Michał zareaguje na opiekunkę? Mam nadzieje że zaakceptuje ją bez problemów ;) W końcu będzie miał też towarzystwo innego chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam zdjęcia :D :D :D Dziewczyny, ta nieszczęsna włochata anielica to nie wiem skąd mi do głowy przyszła. Ja nie mam takiego krzaka w pewnym miejscu :D :D :D Wręcz przeciwnie mój mężuś lubi mnie wygoloną na gładko i ja nie mam tam włosiorów ;) A ten kocur w zamczysku jest debeściacki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak całkiem nie lubię wygolonego tego miejsca. A już zwłaszcza u facetów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czytałam (a propos włochtej anielicy;) ) o depilacji cukrowej, która ponoć jest prawie bezbolesna, a masę do niej można kupić na allegro:) Próbowałyście kiedyś, bo nie wiem, jak to się robi, ponoć się ugniata masę w palcach i rozgrzewa w ten sposób, a potem się tą masę nakłada na włochy i odkleja razem z włoskami. Nie znam nikogo wiarygodnego, kto by tego próbował i nie wiem, czy warto zainwestować i czy to jest bardzo skomplikowane w wykonaniu:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wręcz przeciwnie: nie znosze włochów, ani u mnie, ani u niego, ani na klacie ani gdzie indziej, poza głową, ale tych się niestety najskuteczniej stopniowo pozbywa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.... Ja mam grypę jelitową chyba....bo górą o dołem dosłownie.... Jestem już wykończona :(:(:( Jeszcze Marcel łazi i miałczy....sama nie wiem czego chce :O:O:O U Zuzi mamy na zielono...farba pod nazwą wiosenny groszek.... Reszta chatki na delikatny łosoś....bo lubię ten kolorek... I podoba mi się delikatny pomarańczowy... Kororów jest multum...tym trudniejszy dla mnie wybór... Jedna rada to zdecydować się na kolor....a odcienie wybierać już w sklepie....bo inaczej? zawrót głowy... To idę...znowu mnie bierze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedna jesteś, Mamo Zuzi:( mam nadzieję, ze jets z Tobą ktoś do pomocy, poza kotem, bo to okropna choroba, która z nóg zwala (przynajmniej mnie zwaliłą:o ), ale ponoć po jednym przebyciu jest się odpornym już na zawsze... Przynajmnie mam taką nadzieję, ze to co gdzieś słyszłam jest prawdą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włochów to ja też nie lubię :O ale np. taki wąski paseczek króciutko przycięty... Współczuję mamo Zuzki, wracaj szybciutko do zdrówka, może Tobie by Smecta pomogła? ;) Własnie teść przysłał mi zdjęcia z dzisiejszego spaceru z Oliwią, na których mała sama stoi. Jak mi się uda to Wam kilka wyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zuzi, współczuję :( KOniecznie ściagnij kogos do pomocy. Żeby tylko nie przeszło na Zuzię :( No, ja też nie lubię włochów. Aya, a Robert sobie goli w tych okolicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie....nikogo nie mam. Jest kot Marcel i Zuzia.....kotek i niemowlę.... Zaciskam zęby i trwam. Ale chyba zadzwonię po teściową albo mame....bo będzie źle...słaba jestem....jeszcze jak siedzę to ok....ale jak chodzę...to nie mam sił... Aya a Ty co brałaś?? Jakieś leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaktę i gastrolit, ale wszystko po łyczku, bo inaczej żygałam dalej niż iwdziałam i jeszcvze takie homeopatyczne kropelki przeciw wymiotom:) Goli sobie goli, a z głowy same mu wychodż:D:D:D Ale na klacie czasem ma:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya, jak ja Ci zazdroszczę. Mojemu raz przycięłam nożyczkami, raz jeden się na to zgodził :O On uważa, że to niemęskie. Na klacie ma niewiele, ale na klacie akurat lubię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Widze, że u Was Violkam chłodno, Oliwka ciepło ubrana. U nas straszny upał znowu. Amamen przesyłam link do pokojów dizecięcych, może Cię coś zainspiruje. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35&w=25815548&v=2&s=0 A Nikola nie ma sprecyzowanych planów, co do swojego pokoju? Ja też polecam Duluxa - świetna farba, własnie wczoraj wybieraliśmy kolory do mieszkania. Aya naprawdę Robert się tam goli? Ja też nie znoszę włochali, ale się nie depiluję na zero, bo chyba bym z bólu nie wytrzymała, zresztą nie próbowałam, a golonko to by musiało być chyba codziennie...Widziałam ten depilator cukrowy w aptece, kosztował coś koło 30 zł, ale nie słyszałam o skuteczności, trzeba by było na forum poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jakoś sam goli, bez mojej interwencji:o:o Nigdy o tym z nim nie rozmawiałam:D:D Jakoś mi nie przyszło do głowy:o:O Ale dobrze,ze sobie goli, nawet nie pomyslałam,że moze być inaczej:o:o On ma własnie dużo na klacie, ale dobrze, ze nie ma na plecach, jak jego tata:D:D:D Czyli nie próbowałyście tej cukrowej metody? Szkoda, jeśli się zdecyduję, to dam znać;) I Robertowi też zrobię, a co!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mcdzia u nas rano było 10 stopni :O A Oliwię biorą ok. 9.00 na spacer więc było chłodno jeszcze, teraz chyba sie ociepliło, bo ludzie na krótki rękaw do mnie przychodzą. Dla facetów najlepiej maszynka do strzyżenia sie nadaje ;) Małgonia ma nawał zajęć, przesłała mi na gadu pozdrowienia dla Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny jest ten różowo-żółty pokoik i żółty z czerwonymi zasłonkami. Niebieski zrobiła bym dla chłopca. Ale tez z żółtymi dodatkami. Od razu lepiej się wybiera jak widać przykłady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Jeszcze jeden link dla Amamen http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35&w=25815548&v=2&s=0 A Wy jakiej metody używacie do depilacji intymnej? Ostatnio widziałam jakis program, w którym trzech facetów (bardzo owłosionych) przeszło pełną depilację woskiem:) to był chyba dla nich koszmar, za to jacy byli potem gładziutcy. Mi nie przeszkadza owłosiony gacet, no chyba że na plechach. Moje włochy mi za to przeszkadzają, dlaczego nie ma jakiejś depilacji na całe życie? Skutecznej i niedrogiej? Np jakiś pigułek czy czegoś takiego?:D Ale by było fajnie, tylko, żeby na glowie zostawały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja golę maszynką :( Mogłabym depilować te włoski z boku, ale na warach :D nie wyobrażam sobie wyrywania :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, jak już kiedyś pisałam, użwyam maszynki do golenia. Nie wyobrażam sobie bólu związanego z użycia wosku, dlatego jeszcze nigdy nie skorzystałam z usług kosmetyczki. Wolę sama i bezboleśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za linki:):):) można dużo za przeproszeniem zerżnąć ;) no i za maile normalnie płakałam:D dzięki viola i mamunia!!!!!!! kawały są na szóstkę!!!! Nadia dziś walnęła sobie tylko jedną kupkę ale zieloną:o a tak poza tym to cały dzień łaziłyśmy na dworze:) teraz przyszłam i płakać mi się chce...mam prasowanie:O:O:O zagonię męża ! a co?! jego XXL- elów jest najwięcej...:O:O:O :D:D:D......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Zdublowałam link niechcący...a miałam wysłać taki fajny...poszukam jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×