Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

co do kwesti pieniędzy i teściw to ja jestem poprostu wsciekła młodszy brat ma 15 lat , a teściowa 51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu Elcik ty znowu z żarciem......:D:D:D ALE MI NAROBIŁAŚ OCHOTY fajny przepis, ja jutro zrobie przecier pomidorowy i spróbuje może starczy mi sił żeby zrobić ketchup...................jutro usmaże sobie szczupaczki......i teraz idę sie najeść jeszcze......coś tak bym zjadła......hmmm z koncentratem..........pomidorowym.......coś wymyślę ...no to idę pojeść......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teście nam pozyczyli na kpno mieszkania i teraz musimy oddac, powiedieliśmy ze na 5 lat, ale sięchyba nie wyrobimy, zostało jeszcze 13 tysiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ala tylko znowu sie nienajedz za bardzo bo będziesz żygac hihihih:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mąż co na to/????????? co mówi?????? to są w koncu jego rodzice????? a nie podarują wam ??????tej reszty kasy?????? no co za ludzie ok idę bo siedze i siedzę a głodna jestem i woda mi stygnie we wannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to że starszemu bratu dali tyle kasy a nwet wiecej niż nam na mieszkanie, a my musimy oddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to po kolei:) po pierwsze- kochana- wypluskałam się i za Ciebie- uwielbiam te kąpiele i z wanny nie zrezygnowałabym za żadne skarby świata!!! to gdzie Ty Dzidzię kąpiesz???? bo moje już od małego pluski w dużej wannie czynią i potop mi robią:) widziałyście zdjęcia!!! po drugie-a dom się buduje, bo jak się tak porządnie rozmnożyliśmy na raz podwójnie to się okazało ze w naszym cuuudnym 2-pokojowym mieszkaniu to nie ma miejsca w sypialni 3x4m2 na wstawnienie 2 łóżeczek na raz:( więc chieliśmy od razu zakupić takie większe 4 pokojowe, żeby każda niunia miała swój pokój... no ale to było z kolei w zeszłym roku w marcu czyli przed majem, a wiadomo-pchaliśmy się do tej Unii i cenki tak się wywyndowały że o mało nie zemdlałam.... no więc doszliśmy do wniosku,że jak i tak się mamy zażynać im kredyty brać, to raz a porządnie.... no i tym sposobem domek rośnie wraz z zadłużeniem w bankach :( ale może na zime się już przeprowadzę:) :) :) to Was zaproszę na glillka z Twoimi szvczupaczkami hehehehe bo taras już mam gotowy!!! co do Teściowej, to naprawdę , poza drobnymi sprzeczkami-a jakże- nie mogłam narzekać, ale ostatnio na porzegnanie mi walnęła na przykład tekstem,że się baaaardzo cieszy,że już idziemy (ja i dzieci) ?????!!!!!! 😡 i myślałam,że padnę trupem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek> jest tego jedna zaleta- nikt nie będzie Wam wypominac, jak to Wam bardzo nie pomógł:( bo to tez już kiedyś usłyszałam przynajmniej będziesz mogła powiedzieć,że to co masz- masz dzięki SOBIE i tego się trzymaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już ide nyny.... 💤 moje Dzidki dpochałam butlą więc może do jakiejś 5-5.30 podrzemię:) dobranocka!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamunia...dzięki bardzo...za wypluskanie :) Ja na razie Zuzie kapię w wanience w jej pokoju ( czyt. wnęce) jak będzie dalej to zobaczymy....Jakby co pozostaje brodzik..ale kiepski jest bo taki płytki...cóż jak go zamawiałam....to Zuzi w planach nawet nie było...a ja nie przewidziałam..mądry polak po szkodzie :( I khm ekhm....ja się na grilla piszę...bo bardzo lubię grillować.... Więc zaproszenie przyjęte :):):) Mój teść jak odjeżdżałam po egzaminach z Zuzią do domu ( bo pisałam przez ten czas byłam u nich) to powiedział że nareszcie...bo kominka nie mógł robić. Ale potraktowałam to jako jego przejęzyczenie bo kominek to on już 2 lata stawia.....no i na egzaminy mnie woził...odpuszczam. Czasami ludzie coś palną głupiego... Więc to że nareszcie idziecie potraktuj na razie z przymrużeniem oka..... A jak sie powtórzy...to zobaczysz... Aaaa Mamuniu...czy ja Cie widziałam??? Tzn na fotce...Bo Sylwek, Amamen, Ayę, Mysie Pysię, Mamę Fasolki, Violkam to nawet całkiem dobrze znam (ze zdjęcia czyli)...ale Ciebie chyba nieee? :O:O:O Cos mnie chyba omineło?????? Ratuj moja sklerozę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen...a ten mąż koleżanki??? Przyniósł kasę.... Bo zna ich doskonale i nic im nie chce zawdzięczać.... Spodziewali się tego oboje.... Realia....prawda? Załosne ale jak częste....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie śpią...a ja przyszłam taka wytaplana i ożarta :O:O:O a jak pachnę.....viola! słyszysz!? ja pachnę!!!!!!!!! ooooo...;) hmmmm mozliwe że tak nie myślą a mówią cos innego:O ale ja nie rozumiem i tak, bo ja jestm człowiek taki co mysli to powie ...nienawidzę obłudy i zakłamania....brzydzę się...więc jak ktos tak by mi powiedział że nareszcie idziecie.....to ja wprost bym sie zapytała czy jej coś przeszkadza:O czy dzieci czy ja.....taka już jestem....no i niepotrzebnie bym potem nie zamartwiała się o co jej chodziło i co to mogło znaczyć:O:O ja w sumie też dostałam dom...hmmmm chociaż bardzo żałuję że się nie budowaliśmy:O swoje to swoje:O nie narzekam, ale wiecie same jak to jest......teraz mi szkoda bo za dużo kasy tu władowalismy, zeby móc sobie ot tak pójść stąd:O ale mąż jest taki honorowy czy coś.....on wie że i tak by nie dostał nic z domu ani na wesele ani na nic( na wesele teściowa stwierdziła że nie przyjdzie bo nie ma w czym:O więc Piotr ją ubrał i teścia też:O)....i jest bardzo dumny że sam zawze dawał sobie radę i tak dużo zrobił i nikogo nie prosił o kasę:) ja was przepraszam ze tak wam nudzę ,ale wstyd sie przyznać on nawet rowera nie miał jak się poznaliśmy:( chodził do mnie całe 10 km pieszo:( serio! :D:D:D albo niearz go kumple przywieźli.....ale przynajmniej było romantycznie no nie???? posiedzieliśmy troszke i musiał z buta iść spowrotem.......:) teraz sie z tego śmiejemy ale tak było na serio!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pa Moniko!!!! miłej nocki....fajna z ciebie babka!!!! mamo fasolki co ty o tej porze robisz na gadu?????? no? co??????????? :D:D:D:D:D DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na chwilę, żeby Was poczytać. Właśnie skończyliśmy przemeblowanie. Wszystko poprzestawialiśmy w dużym pokoju we dwoje z mężem. Padam z nóg :) Jutro jeszcze trzeba poukładać wszystko na półkach bo na razie jest tak na odwal się, a w przyszłym tygodniu kupujemy tą kanapę. DO jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa! Amamen....fajna z ciebie kobitka...to sobie pogadałyśmy o życiu........ I wszystkim miłych snów dziewczyny..... ....i wiecie co??? jakbym była facetem....to do każdej z nas bym z kora te kilasy przerabiała....a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się was naczytałam:) O świcie w dodatku, bo o 5-tej wstałam dać Julce antybiotyk i już mi się nie opłacało zasypiać:o:o Ładne te wasze sofy, większość ma przerypane z teściami:( Jak was czytam, to muszę docenić swoich, bo wprawdzie mają odchyły od normy, ale nie aż takie:o:o No i wywnioskowałam, ze tylko ja nie mam własnościowego mieszkania:o:o Ale nie ejstem tego w stanie zmienić na razie😭 No i też marzę o domu:) Zadzwoniłam wczoraj do lekarki i poprosiłam,z ęby przyszła do Dzidki i okazało się, ze mała ma zapalenie zatok:( Przepisała lekarstwa i całe szczęście, ze ją poprosiłam o wizyte domową, bo przy okazji pokazałam jej jakie mam lekarstwa i połowy nie musiałam kupować, a za tę połowę, co musiałam i tak wydałam ponad 50 zł:( Byłam z Matim na tym tańcu nowoczesnym i z jednej strony się wkurzyłąm, bo oczywiście większośc rodziców nie potrafiła spóścić swoich pociech z oka na te 45 minut i kłębili się wszyscy w drzwiach do sali, gdzie były zajęcia a dzieciaki zamiast patrzeć na instruktorkę i słuchać co do nich mówi, gapiły się na rodziców A pękałam ze śmiechu, bo jak zaczeły tańczyć, to każdy po swojemu: instruktorka swoje, a kazdy dzieciak własna interpretacja:D:D:D Mam tylko nadzieje, ze następnym razem drzwi od sali będą zamnknięte i rodzice odcięci Może i jestem upirdliwa, ale to było bez sensu: rozumiem, raz zobaczyć jak idzie maluchowi, ale przepychsać sie przez całą lekcję to przeciez chore:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! A to ci pech!... A to ci pech!......... Dziś impreza nad jeziorem, gril itd. i co? W DESZCZU?????!!!!! 😡😡😡😡😡 Za oknem leje jak z cebra 😭 no bo po co ma być ciepło... Trudno, impreza będzie przeniesiona na salę na ośrodku wczasowym. Ale jak by było mało to właśnie rano dostałam okres 😠😠😠😠 Czyli nic nie wypiję, bo pod wpływem alkoholu nasila mi się krwawienie :O No ale przecież nie trzeba pić żeby się dobrze bawić, prawda? ;) Teraz już wiem dlaczego byłam ostatnio taka drażliwa... a Paweł zrobił się ostatnio taki kochańszy... rozleniwiłam się przez niego, i tak pozbierałam wszystko do kupy to tak: po obiedzie pozmywa naczynia, kapie małą, czasami zrobi na kolację naleśniki, racuszki, to potem też pozmywa, podłogę umyje...hm... to mi zostaje tylko pranie...no i oczywiście zajmuję się małą gdy on to wszystko robi... :O:O No i wczoraj nie chciało mi się dwóch talerzy zmyć :O Jejku muszę sie poprawić, bo nie mam na kogo narzekać... Nawet ostatnio komputer sobie odpuścił :O No tylko wczoraj grał w Teletubisie :D po które sam pojechał kupić, bo mu powiedziałam że w gazecie Rodzice są ;) Amamen - no czuję jak pachniesz szarym jeleniem, tak? mówiłaś że tego używasz ;) :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violkam, mam nadzieję, że na przekór wszystkiemu będziesz się dobrze bawić;) A mi się skończyło to, co sie tobie zaczęło, to może zanim usnę zdążę jeszcze normę wyrobić:D:D Violkam, a o której zaczynacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 16.30 wyjeżdżamy autobusem z pod firmy, czyli o 17.00 bedziemy na miejscu. Zabawa do 24.00 bo o tej godzinie przyjeżdża po nas autobus. Jak będę źle się bawić to wrócę szybciej samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, zę masz plan ewakuacji wcześniejszej, jakby co;):D:D:D A Tatus sam sobie poradzi z Oliwką, czy mama Twoja mu będzie pomagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję że sobie poradzi ;) Mała mogłaby nocować u mojej mamy, już był taki plan, ale prawdę mówiąc wolę jak będzie spała u siebie w łóżeczku. Paweł zawsze w takich sytuacjach staje na wysokości zadania. Wczoraj jednak podczas jej usypiania wyszłam z pokoju a położył się Paweł obok niej to się rozpłakała. Jednak jeżeli nie będzie mnie widzieć od początku to zaakceptuje taką sytuację, że jest tylko tata i myślę że nie będzie płakać. W końcu w nocy wrócę ;) Aya a co Ty dziś tak późno? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, widzę że byłaś nawet przede mną, ale to wszystko przez to że nie mogłam otworzyć poprzedniej strony czyli 265 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie dzionek zaczyna o 1 w nocy Olinka zrobiła pobudkę, podniosła Ją i coś mi strzeliło w kolanie:( noga sztywna wieć tatus sie z Nia bawiłdo 2 w nocy potem dziadek Ją zabrał zebyśmy mogli troszkę pospać a Ona nadal marudziłą i popłakiwała ehhhhhh RAnkiem w katowicach takie korki, zę spóźniłam się godzinę do pracy a miałam wyjść wcześniej do lekarza z tym kolanem więc chyba nic z tego nie będzie, chociaż jeszcze dwa razy strzeliło i jest troszke lepiej ale sztywne kolano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie, to ja dziś wyjątkowo wczesnie nawet, jak juz pisałam:D:D:D Pewnie Ty bedziesz myślieć, czy aby na pewno wszystko gra, a ona sobie smacznie zaśnie z tatusiem:D:D:D Szkoda tylko, ze dopiero po pracy wyjeżdżacie, no nie? Tak to zawsze szybciutko by piątek zleciał;) A teść też będzie na tej imprezce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Ci sie nieźle piatek zaczął, Małgoniu, a miało być tak pieknie: ostatni pracujący dzień:o Mam nadzieję, ze to nic poważnego i że Ci sie jakoś rozrusza :D:D:D Przypomniało mi sie o Mamuni podnoszącej nogę w akcie łaski:D:D:D Przepraszam, ze troche nie na miejscu, ale koniecznie musze o tym powiedzieć mojemu mężowi, niech sobie nie myśli, ze seks mu sie po prostu należy:D:D:D Zreszta on tak chyba nie myśli....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja też nie zazdroszczę sytuacji z teściami. Moi niby w porządku, na mieszkanie dołożyli nam 10 tys. ale nie dziwie się że mogli tyle odłożyć, bo Paweł przez kilka lat gdy pracował i mieszkał z nimi pod jednym dachem płacił im po 300 a nawet później po 400 zł :) Nie wiem, może nie powinnam tak myśleć, ale moja mama, wiedząc że mamy plany się pobrać i kupić mieszkanie nie wzięła by ode mnie ani grosza. A tak można powiedzieć, że Paweł odłożył sobie kasę u rodziców... Ja rozumiem dawać symbolicznie te 150 zł np. a Paweł dobry synuś był szczodry a rodzice brali. Ale jestem zołza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i gdzie ta pachnąca szarym mydłem czy tam białym jeleniem Amamen sie podziała???? Chociaż, gdybym mogła, też bym jeszcze pospała💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa tez brała, ale od córki, bo Robert wyprowadził się jakoś szybko, bo pobraliśmy sie pod koniec studiów:o Rodzice nigdy od nas nie wzięli grosza, choć mieszkaliśmy tam rok z okładem i jeszcze z dzieckiem potem;) Ale pod względem dawania kasy (choć wolałabym być w syt. w której nie potrzebuję niczyich pieniędzy:o) teściowie sa bardzo sprawiedliwi: co dają siostrze Roberta, to zawsze dają też i nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×