Mamy dzieci z lipca 2004

Też o tym myślałam, mamo fasolki, ale nie wiem jak:O:O może tak:zapytam, czy ona tez to czuje, bo nie wiem skąd dochodzi:D:D:D Albo zagadnę, ze chce sobie kupić jakiś SKUTECZNY dezodorant i zaptytam, czy może jakiś polecić, a potem stwierdze, zanimona zdąży odpowiedzieć, ze na pewno nie zna;) Ech...zrezygnowana jestem, bo ja nie potrafię tak wprost i głupio by mi było jej cos powiedzieć, bo dla mnie jest oczywiśte, ze ona musi to czuc przecież A jak nie czuje, to pewnie nic nie pomoże, bo pomyśli, ze na pewno przesadzam:O:O

Ja tez nie mogę znaleźć spodni dla Julki:( Takich od kombinezonu i wymyśliłam, ze najwyżej kupie jej kombinezon jednocvzęściowy i jakieś grubsze spodnie do tej kurtki co ją ma, np. na spanko na dworze;) Ale kombinezonów też nie ma, bo wszytki mają kształt zblizony do ideału, czyli kuli, a ja bym coś bliżej ciała dla niej wolała, bo tak jakoś mam wrażenie, ze większą swobodę ruchów zapewniają, niż te kuliste:O:O:O

Do mamy Zuzi posłałam zdjęcia, reszta już je wcześniej dostała:)

Małgonia, ja nie dostałam:(:( to mi tez wyślij;):z_asia@o2.pl

Aya trudna sprawa co z tą koleżanką??? Kurcze...ale że ona się nie domyśli :O:O:O Możesz kupić odświeżacz i pryskać nim znacząco w pokoju...zwalając smród na wykładzinę bo dawno nie prana???? I zastanawiając się dlaczego wykładzina jedzie potem??? Jeszcze ją zapytaj czy CZUJE !!!!!!!! O ile prostsze byłoby powiedzenie: Koleżanko droga zmień ten sweterek bo wali potem!!!!!!!! Ale ja tak prosto z mostu też nie zawsze umiem.... A zapachu tego nie znoszę......

Małgoniu dziękuję :):):):) A mam pytanie jeszcze do Mamy Fasolki... Duzo Wy płacicie tej opiekunce???? Jeżeli to nie tajemnica??? Bo ja muszę porozważać różne rozwiązania...a nawet nie wiem ile kosztuje opieka....tak statystycznie...? Możesz mi podpowiedzieć mamo Fasolki?????

nie wiem, jak to się dzieje, ale to nie jest jeden sweterek:( to jets jej każdy sweterek Pewnie, jak je zdejmuje, to wkłada do szafy,z amiast do kosza na pranie i potem zakłada od nowa za jakiś czas Ona się nie domysli, bo właśnie mi sie przypomniało, jak jeszcze pracowała w innym pokoju, ze ja niejednokrotnie było czuć:O:O:O Czyli, ze tak jest od zawsze:O:O I wtedy sobie pomyslałam, jakie szczeście, ze nie ja jestem z nią w pokoju:O Widać to taka zemsta losu za moją przedwczesną tamta radośc;):D:D:D Może się jakoś przyzwyczaję:O:O

Aya ona na pewno tak robi. Pewnie jest z tej kategorii ludzi którzy uważają, że od częstego prania rzeczy się niszczą. :O:O:O a swetry to łojej powinno sie prać raz na rok...góra!!!!!!!

Biedna Aya naprawdę a moze dział się poskłada na jakieś pachnidło dla tej pani;). A swoją drogą wiem o czym pisze aya , w mojej pierwszej pracy też była taka pani, nie ważne co miała na sobie zawsze zapach 4 metry przed Niąi za NIą\" szedł\"i aluzje, dygresyjki nic nie skutkowało. :( Aya posłałam tylko mamie Zuzi zdjęci bo to stare zdjęcia a mama Zuzi ich nie dostała, pozostaęł kafowe mamy mam w skrzynce i wszystkie dostały;) Nowe zdjecia postram się dopiero posłać:)

przypomniałam sobie , że w liceum miałam koleżankę, która włosy myła raz w miesiącu bo się niszczyły:( inne części ciła pewnie też nie częściej brrrrrrrrr

przypomniałam sobie , że w liceum miałam koleżankę, która włosy myła raz w miesiącu bo się niszczyły:( inne części ciła pewnie też nie częściej brrrrrrrrr

O matko.... Ale ja w podstawówce miałam koleżankę...która chyba wcale sie nie myła...bo jak się popisała na ręku długopisem to tydzień miała tusz na ręku... Potem chyba się wytarło...albo odpadło zgodnie z zasadą że brud powyżej 1 cm grubości odpada sam :D:D:D

Ja tez nie umiałabym tak prosto z mostu powiedzieć :( Ale aż mi się niedobrze robi jak sobie ten zapach wyobrażę :( MamoZuzki my jej 4 zł za godzinę płacimy (to jest stawka za sama opiekę nad dzieckiem) i jeszcze jej opłacamy dojazd 56 zł miesięcznie. Taka stawka jest zwykle akceptowana przez opiekunki ( rozmawialiśmy z kilkoma) tylko jedna zażyczyła sobie 7 zł Kończę bo mąż wrócił z pracy i wiecie co? ............. .................... wali od niego potem :O Idę go opierdolić. Sorry za wyrażenie

Dzięki za informację mamo Fasolki. Wiem czego się spodziewać :) Na taką za 7 zł na godzine to mnie nie stać :D Bo to osiem godzin po 7 zł daje dniówkę 56 zł i jeszcze średnio25 dni w miesiącu to daje pensje 1400 zł! No nie.....Tyle to nie mam.... Małgonia dzięki za zdjęcia jeszcze raz! Teraz mam już komplet Was wszystkich.....:D:D:D

no po prostu zapomniałam i już.....a już pięknej mnie nie zobaczycie bo mam włosy rozczochrane i kreacje dziś oddane tak to jest jak sie liczy na męża że weźmie aparat ciołek jeden... aya współczuje z powodu śmierdzącej koleżanki:( to musi być straszne...:O:O:O mamo fasolki ponoc przegrzanie jest gorsze niż przemarznięcie to prawda??????? ponoć prawda...ja swoje dzieci lekko ubieram....myślę że trafiam z ciuchami;) narazie....:O nasze akwarium jest zapuszczone jak nie wiem co.......męża nigdy nie ma ostatnio ...kupuje jakiś samochód i robi tysiąc innych rzeczy.....jest naprawdę zapracowany:O...biedny.....

no i wysłałam za wcześnie....:O:O:O:O:O aya dzieci w tym wieku często zezują.....ja na twoim miejscu poczekałabym z tym okulistą, ale zrobisz jak uważasz:) o jakich zdjąciach mówicie>??????? ja nie mam zadnych oprócz tych co już mam........hihihiihhihi zabrzmiało mądrze prawda????????? no skoro tak mają się sparwy z normami... to małgonia oddaje statuę....niestety......ale komu???????

albo violi za nocne godziny ale ilościowo chyba lepiej wyrabiają sie fasolki co????? no dziewczyny jak tam stoicie z tymi sprawami?????? aya absolutnie sny się nie liczą.........musicie z Robertem się wziąść w końcu....bo odstajesz ostatnio:O komisja udziela ci nagany......a jak to nie pomoże, to wiesz..........wykreślam z listy klubowiczek i koniec...nie ma zmiłuj.....:D:D:D:D:D idę kąpać dziewczyny i wpadnę .....znowu dziś wieczór jestem sama.....przyjedzie nie wiem o której i bedzie mi się kazał zachwycać autem........ja zwiariuje z nim.......

znowu ględzę sama do siebie:O:O:O:O:O

Tylko na chwilkę...ja wśród przegranych cholerka... mam do nadrobienia z 10 stron,możejutro mi się uda. W mieszkaniu mamokropny okołoremontowy syf,a będzie jeszcze gorzej.Wczoraj wieczorem wróciłam padnięa do rodziców. Jasio przywitałmnie entuzjastycznie,ale bez szaleństw. W niedzielę poznałam Katarzynę Dowbor, przyszła z córką i matką. Jest świetna, taka rózna babka bardzo kontaktowa i bez nadęcia. A wcześniej za nią nie przepadałam... Dzisiaj grabiłam z Jaśkiem liście i strasznie się cieszył. Uwielbia się brudzuć:) Nie wiem czy to przez zęby,ale dziś zrobił trzy kupska rzadkie i mało je...chyba sięprzejadę do lekarza. Kończę bo muszę wracać do teściówki...niestety.

witam współczucia aya dla tej kolezanki:(bo jak długo mozna tak pracowac:O szkoda amamen ze nie zrobiliscie zdjeć:(ale na facetów to rzeczywiscie zadko mozna polegac:O zaraz obejrzę zdjecia od małgoni:) w sumie od 12 juz jestem w domu, a jakoś czasu nie moge znależć zeby na kafe wpaść:O

nie dostałam zdjeć od małgoni:(:(:( może mi któraś przesle;)

Amamen...to Ty nie wiesz, że ja o 19.00 Zuzie kąpię? I mijamy się przez to :D:D:D Dzisiaj chyba nie popiszę bo zaraz do łóżka się położę...mam temperaturę....i telepie mnie jakbym miała Parkinsona. Poprosiłam do łóżeczka o grzane piwko! Postaram się nie narozlewać :D:D:D Kurcze oby to była tylko temp. która zniknie rano....bo jak grypa to wymiekam.... Krzysiek się śmieje, że to moja obronna reakcja po wyborach. Ptasia Grypa!!!!!!!!!!!

Sylwek Małgonia wysłała mi zdjęcia, które już kiedyś do Was wysyłała! A mojego adresu nie miała i dostałam dopiero dzisiaj :D Jutro będzie wysyłała nowe fotki :D

mamo zuzki oby to grzane piwko ci pomogło:) i będę pamiętała że o 19 kąpiesz małą:) ja na wybory nie poszłam bo byłam po weselu przecież:p,a tak w ogóle to nie wierzę w żadne cuda i na to , że będzie lepiej tez nie mam nadzieji:(:(:(:( wiem że nie jestem niewolnikiem i mam prawo głosu....tylko czy to coś zmieni??????:O:O:O:O czas ostatnio mi tak szybko ucieka:O nie wiem może to już starość i po 30 tak zapierdziela???:O na nic nie mam czasu i jakoś tak....no nie wiem.....spowolniałam czy coś???:O:O:O no to komu ja mam tego penisa dać/??:O:O:D:D:D:D:D:D

no to się grzej mamo zuzi, oby ci przeszło:):):) to juz rozumiem z tymi zdjeciami;) amamen to jednak samochód a nie sypialnia???;)

no wiesz...sylwek......on nagadał tak: dwa lata młodszy niż ten, taka okazja, nie możemy pozwolić żeby nam koło nosa przeszedł, przecież chciałaś taki samochód....itp itd. on jest stuknięty.....machnęłam ręką w końcu i niech robi jak uważa ...ja się na autach nie znam :Otylko ten co mamy mi się podobał.....:O i dobrze sie jeźdźiło.....ale obiecał, że jak się uda (zostaną pieniądze) to może sypialnię jeszcze w tym roku zrobi:O a ja mam serdecznie dość proszenia się o sypialnię i niech robi co chce... jak zrobi będzie a jak nie to nie idę się najeść

Czesc Ja kompletnie nie wiedzialam na kogo głosować, żaden mi nie pasował, a wiedziałam że mąż na Kaczora, ale kazałam mu wymienić wszystkie za i przeciw no i go psłuchałam. Nie żeby na siłę ;) Dlatego przez przypadek jestem wśród wygranych, ale kto to wie jak to będzie... Aya, przekichane masz z tą koleżanką, może zrób tak że pod koniec pracy się niby powąchaj i stwierdź że chyba się spociłaś, i powiedz że i tak swetrek do prania, bo zawsze tak robisz ;) że nie mogłabyś chodzić drugi dzień w tym samym, a ty koleżanko? - spytaj. Wiem że to tak łatwo się mówi, no ... trudna sprawa. Wiecie co, Oliwia wszystko teraz naśladuje- jak babcia kicha, jak mama śpiewa, jakie to słodkie :) A jak przychodzę po nią do mamy, to biegnie do mnie, wtula się między nogi, chce żebym ją wzięła na ręcę i nie odstępuje ani na krok. Ja mam kurtkę dla Oliwii różową, ale czekam na spodenki ocieplane. W ciucharni spotykam tylko całe kombinezony a taki już ma. A dziś widziałam kozaczki na zimę, takie jak pisała chyba Amamen z firmy Kornicki, tak? Fajne one są? Mnie się podobają, po wypłacie muszę jej kupić. Mcdzia fajnie masz że spotykasz osoby znane nam z tv ;) Sylwek a jak dzieci w przedszkolu? Już nie smarkają na ciebie? ;)

Amamen, u nas przedwczoraj i wczoraj był seksik ale dziś dostałam okres więc nie mam szans na penisa. A zresztą ostatnio kiepsko w łóżku :( idę się kąpać i do łóżka z książeczką, brzuch mnie boli i mam dosyć wszystkiego. Wiecie jak się wkur@#$%. Pojechaliśmy do sklepu Wójcik (w jednym nie było nic, a w drugim były takie fajne spodenki beżowo popielate) rozmiar 86. Nie byłam pewna czy dobre będą więc pytam kobiety czy można oddać (sądziłam , że to oczywiste ,a zapytałam dla formalności tylko) a ona, że nie, ale będę mogła oczywiście wymienić. Pytam: -czy są większe? -nie ma, te są ostatnie -no to na co wymienić? -na coś innego szlag mnie trafił

hej! a co tu tak pusto? Paweł wczoraj stwierdził że jestem zboczona, bo chciałabym się codsziennie \"bzykać\" A co on nie wie że ja chcę normę wyrobić??? Amamen musisz zmienić kryteria przyznawania statuetki bo nikt nie wyrobi. Stare już jesteśmy :D:D:D

dobre mamo fasolki:D:D:D JAKAŚ gupia ta baba w tym sklepie:D:D:D:D:D:D AYA masz tyle pracy??>?????? że cię nie ma????? zresztą nikogo nie ma:(:(:(