Mamy dzieci z lipca 2004

mamo zuzki ja tez to przed chwilą robiłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D własnie umyłam się a mąż poszedł się napić...hihihihhihihi taki spragniony...... hahahahahahhahaha no nie mogę z nas:D:D:D:D PENISA NIE DOSTANIESZ!!!!!!!!!!!! bo musiałybyśmy go przekroić na pół...:D:D TO PA..........mam zadyszkę:(:O:O:O:O

ja dzis pierwsza! jak juz ayi nie ma w pracy to nia ma kto podnieśc tematu:( mamo zuzki taka wykończona jesteś:p??????????/ ja wstałam rześka:D ZAWSZE TAK TO NA MNIE DZIAŁAznaczy się sex.......:p mam dziś tyyyyyyyle roboty że nie wiem czy się wyrobię:O Nadia przed chwilą otworzyła pieluchę zużytą:O....z zawartością treściwą:O i wołała am am am am .....:O:O:O do czego to doszło:O ale na szczęście się nie umazała.......:O:O:O:D:D:D:D

no ta ja dziś wyjątkowo druga;) Byłąm u lekarza, zeby mi wypisał zwolnienie, bo wczoraj nie miałam poterezbnych numerków, ale dziś to \"tylko\" godzinke trwało:O:O Już prędko na pewno nie pójdę MASZ RACJĘ, AMAMEN, z tym chorowaniem: lepiej być zdrowym i bogatym:D:D:D Julka mi się dziś w nocy budziła co 20 minut z wielkim płączem:( Nawet zasnąć przed pobudkami nie zdążyłam:( A zgadnijcie ile razy Robert do nie wstawał??? ZERO, oczywiście Właściwie, to nie o to wstawanie mi chodzi, tylko o to, ze boję się, żeby się ode mnie nie zaraziła, a przecież nie mogłam lecieć przed każdym wzięciem jej na ręce do łązienki, zeby umyć łąpy:O:O:O Nie wiem, skąd te pobudki:( Mam nadzieję, ze to taka wyjątkowa noc była... No i że jej nie zaraziłam:O:O Teraz mama wyszła z nią na spacer i zaprowadzić Mateusza do przedszkola, bo dziś mają mieć badanie przez logopedę, tak to by jeszcze nie poszedł, ale następnego terminu nie będzie:O Nie pisałam wam chyba, ze dwa albo trzy dni temu padły nam dwie rybki:( Najpierw jedna, a za jakieś 10 minut druga, to były takie czerwone mieczyki, a dziś rano Robert znalazł kolejną nieżywą i w dodatku z rozerwanym ponoć brzuchem:O:O Nie wiem, co im może być:( Mam nadzieję, ze nie będą tak po kolei wszystkie odchodzić:O:O

Gratuluję, mamoZuzki, zę tak łątwo z tą opiekunką poszło, no i trochę zazdroszczę wam wyczynów z mężami, bo mój się do mnie nie zbliża, bo zarażam, a i tak mnie już posądza, ze go zaraziłam, bo go boli migdał Ale już pojechał do pracy, znaczy go zawiozłam, bo samochód zostawił mi, jakby co:O No i wróci dopiero w niedzielę po południu

Wice co ta dla mnie teżkawałęk tego penisa skoro nie cały ;) norma wyrobiona, ze hoho:) A teraz do pracy

MAm nadzieję, ze poprzednia wypowiedźjest zrosumiała bo jak przeczytałam to mam wątpilwości ehhhhhhhhhh:D

aya a jakie macie rybki?

HEj, hej tylko ja tu jestem?

witam wróciłam z pracy, przytaszczyłam chyba z 20 kg zakupów i wyrobiłam normę ze HOHOHOHOHOHOHOza wszzystkie czasy, a teraz popijam sobie winko i odpoczywam, bo mam już weekend:):):):) winko przyniosła tesciowa, takie swojskie robione więc musiałam spróbowac emilka śpi, a w nocy wstaje do niej robert czy świat nie jest czasami piekny:):):):)

aya z tego co pisałasto welonek już nie masz,bo wiem ze welonki lubiązjaac innerybki:(, a może z temper. coś nie tak

Hej! Gratulacje Elcik dla Miłoszka że już chodzi no i fajnie że się odezwałaś. Ja wczoraj jak na złość od wieczora nie miałam dostepu A dziś byłam w mieście, ale załapałam doła i nic nie kupiłam zostawiłam oliwię u mamy i przyszlam coś zrobić w domku ale najpierw muszę zrobić listę zakupów, i iść ją zrealizować. Chętnie oddam platynowego penisa w inne ręce, ja już się nacieszyłam, mimo abstynencji od 3 dni, ale od jutra mam nadzieję że będę nadrabiać. Bo Paweł dziś późnym wieczorem wraca. No to uciekam

no tak jak ja mam dzisiaj czas to żadnej nie ma

mamy teraz neonki, jakieś takie dwie, co nie wiem, jak sie nazywają, dwa danio pręgowane, czy jakoś tak i do dziś rana były dwie kosiarki; te ryby się zachowują normalnie, pływają i są żwawe, więc nie mam pojęcia:o ale jedna roślinka jest cała pokryta czymś brązowym i na żwirku też się robi brązowy nalot:o Temp. chyba w normie, bo Robert już chyba wszystkie możliwe strony o akwariach przeczytał, ale powodu dla którego one zdychają nie znalazł:( Już jakieś tabletki wrzucał do akwarium, które miały ponoć pomóc, ale nie wiem:O Mam nadzieję, że nie będę musiała zwłok odławiać teraz co rano:O:O:O Tego penisa, to ja chyba nigdy nie zdobędę:O:O Sylwek, a wy śpicie w osobnym pokoju niż Emilka? Tak? I Robert tak sam sie budzi, bez kopa???:D:D Jestem pełna podziwu;) Oby tak dalej. Mam nadzieję, ze z Julką wszystko ok, bo jest dzis strasznie płaczliwa i już prawie zasnęła, a zwykle zasypia między 15 a 16:O:O Ale muszę odpukiwać, odpluwać i inne czary czynić, bo gdzie ja teraz lekarza znajdę w taki piątek przedświąteczny:O:O MUSI być dobrze;)

dokładnie śpi w osobnym pokoju i zupełnie sam wstaje, czyli da się a jak do niedawna tweirdził ze nie slyszy, tacy wygodniccy nasi panowie sa idę robicobiadek a może to jakas choroba przyniesiona z roślinkami ze sklepu?

mam nadzieję, ze nie...ale jakby to byłą prawda, to trzeba by wszystko od nowa robić:( Tylko dziwne, ze te rybki nie zdychają wszystkie na raz:O:O Może uda mi się zdrzemnąć, skoro Julek zasnął;) Bo ciężka noc za mną i nie wiem, jaka przede mną:O:O Sylwek, ale to jednak prawda, ze oni wcale nie są ułomni, tylko wygodniej im udawać, że nic nie słyszą, nic nie rozumieją...ech, faceci:D:D:D

JA się pomału zbieram do domku, pa pa kochane do środy bo ja w domu bez netu. Normy wyrabiać , ja też będę i odpoczywać a po wolnych dniach zdjęcia będę wysyłać. Przespanych nocek sobie i Wam życzę, do miłego kafowe mamy:)

nic mi sie nie chce ale chociaż firanki wyprałam i zawiesiłam. Co jaki czas zmieniacie pościel dzieciom?

Cześć! Dziewczyny co Wy tak chorujecie? Jak nie jedna , to druga :( Aya, może Julka tez jest po prostu niewyspana po tej nocy i dlatego marudzi i się pokłada. A jak u niej z ząbkami? Pisałaś chyba, że już wszystkie ma, ale nie wiem. Może piątki jej rosną. Michałowi rosną czwórki juz trzeci tydzień po kawału i co parę dni jest cykl nieprzespanych nocy Więc rozumiem Cię. Oby dziś noc była lepsza, bo Ty biedna do tego chora i męża nie ma do pomocy :( Violkam nie potrafię Ci odpowiedzieć co ile zmieniam pościel :O Chyba co 2-3 tygodnie :O u mnie to jest tak, że jak piorę jasne rzeczy Michała, to przypomina mi się, że może jeszcze by pościel wrzucić i wrzucam. Jak mi sie przypomni tak robię :O U nas dzis taka akcja miała miejsce: Przychodzę z pracy, a opiekunka waruje pod drzwiami prawie gotowa do wyjścia, mówi do mnie \"pani Paulinko ja już lecę, bo bardzo się śpieszę\" i już jej nie ma. Bardzo dziwnie to wyglądało, była w dużym stresie. POza tym, jak to się śpieszy? Miała być do 14 a ja wróciłam wcześniej ok 12.30. Patrzę leżą klucze od naszego mieszkania, nie wzięła ze sobą a zawsze brała. Odezwała mi się schiza, że ukradła nam pieniądze (bo poprzedniego dnia jej płaciłam i widziała skąd brałam). Sprawdzam: są. Myślę sobie coś z dzieckiem, lecę do pokoju: Michał śpi. Więc wyluzowałam, idę do kibla, spuszczam wodę, nie leci. Patrzę, zakręcona zimna woda :O odkręcam, leje się z kibla jak z kranu. Mąż jak przyszedł to naprawił i po krzyku. I wiecie? Ta kobita chyba z tego powodu się tak zestresowała i zwiała bez żadnej rozmowy. Bo myślała, że nam spłuczkę zepsuła :D :D :D Zamiast powiedzieć normalnie... przecież to nie jej wina. Nie rozumiem tego :) Ona w ogóle jest extra. Nie może przyjąć do wiadmości, że ja mam na imię Karolina i ciągle mówi do mnie \"pani Paulinko\" :D :D :D

Cześć Kochane...nareszcie mam dostęp do świata. Od dziś będę miaszkać u rodziców, bo teść wraca z Wawy i mogę korzystać z kompa. Ale się uśmiałam z tej spłuczki. Nie ma co pani Paulinko-udana opiekunka. Wy tu o normach piszecie a ja to mogę mieć co najwyżej sny erotyczne. Jacek daleko a ja samiutka:( A wczoraj Jackowi wycinali tłuszczaka i terz bidulek tylko na brzuszku może spać...mam nadzieję, że do poniedziałku będzie lepiej. Jasiek odzywskał apetyt,dziś mój syneczek zjadł samodzielnie obiad. Trochę się pobrudził,ale zjadł zupę i drugie danie i byłam z niego baardzo dumna. Dziś pół dnia spędziliśmy z jego kuzynkami (2 i 4 lata) i stewierdzam, że póki co Jasiek jest najgrzeczniejszy. One są nie do opanowania i absolutnie się nie słuchają. Babcia się zachwycała jaki to Jaś usłuchany, ciekawe kiedy mu przejdzie?:)Łep mnie boli, chyba sobie dziś wieczorem zrobie wielkie czytanie...bo mam z 15 stron zaległości... Przesyłam fotki z Kammelem i Dowbor...Jak zgram to prześlę nowe foty Jasia.

witaj Madziu:)fajnie ze jesteś, zdjęcia tez fajne z takimi gwiazdami:) gratulacje dlaJasia że juz jest takisamodzielny:) pani Paulinko niezła ta histria z opiekunką:)ale się uśmiałam, tylko jak ty weszłas do domu to Ci chyba do śmiechu nie było;) amamen a kiedy wreszcie przeslesz nam pokój niki????chcemy zobaczyć jak wygląda:)

Mcdzia, w jakim towarzystwie Ty się obracasz... No no :D :D :D My jakiś filmik obejrzymy chyba i dopiero kolację robimy. Z norma beznadziejnie bo okres jeszcze mam, ale jutro kto wie... :D Dziewczyny czy używacie tamponów, a konkretnie chodzi mi o to czy zdarza Wam się pływać w czasie miesiączki. Musze zapytać ginekologa co o tym mysli. Bo ja się nie mogłam wczoraj powstrzymać i polazłam na basen ;)

oj wyślę wam fotki wyśle........poczekajcie , cierpliwości kobietki kochane.... mamo fasolki no ubaw mam po pachy z tej babki:D:D:D........a \'\'pani Paulinka \'\'to najlepsze jest:D:D:D:D to przypnij sobie taką plakietkę:D TO SIĘ NAUCZY WRESZCIE!!!!!!!!!:D:D:D:D sylwek super że masz dziś taki dzien ze winko popijasz i mąz ci wstaje do Emilki:) aya nic się nie martw rybami.....nasze też zdychały w odstępach czasowych:( a nalot to może są glony...a glonojada macie????????? to normlane że na roślinach i kamieniach są glony.....a jak im świecicie to tym bardziej one rosną( te glony:) )w końcu dokupowliśmy a i tak niektóre pozdychały jeszcze nam:(:(:( to są uroki akwarium.......neonków mieliśmy np.22 a zostało 14....fajnie wyglądają w akwarium bo pływają taką ławicą, no nie????:):):):).... aaaaa i widzę że owocna w sex była wczorajsza noc;) komisja bardzo chwali takie poczynania:p hihihihihihi fajnie dziewczyny ze tak się sexicie:p:):):):):):) zmykam bo jestem już padnięta ........paaaaaaa

no to widzę,żeście wczoraj do późna poszalały, a teraz się wstawać nie chce:) :) :) ja już dzisiaj miałam pobudkę o piątej rano buuuuu..... :( Pimpek poszedł do pracy, a przy okazji obudził Dziewczyny i było po drzemce:) od razu zasiadły na nowej ciuchci co im wczoraj kupiłam (jak idiotka tylko jedną i Kama ugryzła Mimi, bo ją od tego pociągu odpychała) i jeździły tak sobie po pokoju, a teraz padły:) tak więc mam małą przerwę na kawkę i parę linijek:) a potem śmigam do miasta na jakieś zakupki i jeszcze muszę jakoś niunie u babci ulokować , chyba nie będzie zadowolona, ojjj nie... :( no ale trudno, w końcu to jej jedyne wnuki, nie??? hihihi..... Pani Paulinka to niezły hicior, też mi się podobało:) moja niania czasami przekręca Dominiczko i mówi: Moniczko ale wybaczam, bo poza tym jest cuuudowna:) u mnie żadnych sexów nie było, bo @@@@@@@ jak cholera, amamen, nonono... z tym ratownikiem:) hmmm..... zaczyna się robić interesująco:) ja też mam takiego jednego mena w pracy,że mi już parę rzy kluczyki z ręki wypadły jak parkowałam rano auto na parkingu przed pracą na jego widok:) (o jesssuuu... ale to napisałam, ale chyba wiecie o co chodzi;) no tak to jest, jak się nam-statecznym mężatkom w głowie powywracało:) i czujemy się jakbyśmy znowu miały po te osiemnaście laaat, hehehehehehe:D a on się tak pięęęęknie do mnie uśmiecha:) zawsze mi się śmiac chce, bo parkujemy zawsze obok siebie (przypadek?????) i ciekawa jestem co by powiedział, jakbym pootwierała z tyłu szyby w aucie (mam przyciemniane) a tam takie DWA bycze foteliki dla dzieci, hehehehe!!!!! pewnie by mu ten uśmiech lekko zrzedł...:) no to pożartowali:) lecę już kochane, dzięki za wszystkie mailiki, ja nic nie wysyłałam w piatek, bo mnie zza biurka nie było widać, może coś kopsnę w poniedziałek, bo muuuszę iść do pracy...:( pozdrowionka i całuski dla Waszych dzieciaczków:)

acha, zapomniałam Wam napisać,że byłam w zeszłym tygodniu z Mimi u chirurga z tym guzkiem i pani powiedziała,że to pewnie włokniaczek mały, ale mamy przyjść do kontroli za miesiąc i jak się nic nie zmieni, to trzeba będzie wycinać:( tyle,że takim małym dziecim, to jedynie w narkozie, jesuuuuu:( nie chiałam tego słyszeć:(

cześć Julka jeszcze śpi:O nie od rana, oczywiście, tylko tak od 10-tej:O:O Ale chyba z nią wszystko ok;) Mam nadzieję, mamuniu, ze nie trzeba będzie wycinać:o Może się wchłonie;) Ale się śmiałam z pani Paulinki:D:D:D i tej spłuczki:D:D To teraz chyba musicie szukać tej opiekunki, bo się może przed wami ukrywać, mamo fasolki;):D:D:D Acha, mamo fasolki, czy ja mogę zakrapiać Julce po kropelcedo tych zaropiałych ślepków sulfacetamidum? I ile razy dziennie, bo tak myślałam, ze może rano, po nocce i wieczorem, przed długim spaniem:o ale moze to za mało:o Bo sam rumianek i sól fizjologiczna jakoś nie pomagaja:( dziś wszystkie rybki na razie żyją;) oby tak do jutrzejszego wieczora dożyły, to ich nie będę musiała wyławiać:O:O Zaraz zobaczę, czy mam zdjęcia od Mcdzi:)

cześć mamo fasolki --> byłąm na usg, wszystko wporządku z moim malenstwem, to ta Pani doktor w szpitalu niepotrzebnie mnie postraszyła mam pytanie.. od wczoraj bardzo boli mnie krzyż, jak sie rozchodze to jest ok, ale jak leze to tak łupie ze szok :( oczywiscie naczytałam sie ze bóle krzyza mogą byc objawem poronienia i sie denerwuje, bo wiem ze ze mną róznie tym bardziej ze biore ten duphaston i wogóle... co to moze byc?? czy moge sie posmarowac naproxenem??

witam wszytskiego najlepszego dla Violkam z okazji imienin, zdrówka, spełnienia marzeń i wieeeeeeeeeeelu statuetek:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Spicie? sprzatacie??? amamen to pewnie na basenie..... ratownika uczy pływać;) żeby się tylko biedak nie utopił:) bo wstyd będzie:) ale na pewno się już zachłystnął;) niekoniecznie wodą, hehehehehe:D oczywiście się dołączam do życzeń dla solenizantki:) i PRZYSZŁEJ MAMUNI (nie zauważyłam wcześniej) na pewno będzie wszystko oki, nie martw się!!!! własnie jedzie ode mnie czosnkiem jak talala, zrobiłam sałatkę z bakłażana z papryką i tam się daje dwa duże ząbki czosnku i cebulę:) więc dzisiaj buzia na kłódkę:) ale smaczne było mniam, mniam, mniam:) acha, widzę,że zdjęcia jakieś wysyłaliście, zaraz zobaczę, czy i ja mam:)

Cześć laski! Ja zrobiłam zapiekanki i są w piekarniku. Już nie mogę się doczekać ;) Aya, a Julce ropieją oczka? MOże ja nie doczytałam w Twoich postach albo nie zrozumiałam :O Bo myślałam, że to Ty masz problem z oczami :O Możesz jej tym zakraplać tylko częściej, 5 x dziennie. A masz inne krople do oka w domu? Bo lepiej by było gentamycynę albo Floxal najlepiej, ale tego to pewnie nie masz :( Gentamycyna to popularne dość, moze popatrz w lekach. Daga_25 przyzwyczajaj się do bólu pleców :) W ciąży niestety tak jest. Oczywiście może to być obajwem poronienia, ale znacznie częściej to po prostu normalny objaw. Macica powiększa się uciska na narządy miednicy mniejszej i pośrednio na kręgosłup, jeśli była w tyłozgięciu to teraz się prostuje (do 12 tyg). Poza tym zmienia się statyka kregosłupa, wygina się do przodu krótko mówiąc, ale w tak wczesnej ciąży to jeszcze ma minimalne znaczenie. Wszystko w miednicy mniejszej jest przekrwione, tak jakby opuchnięte, rozpulchnione i stąd te bóle. Nie martw się na zapas :) Chociaz to łatwo powiedzieć, a sama się stresowałam wszystkim jak byłam w ciąży. Dobrze, że z dzidziusiem wszystko ok. i że serduszko jest zdrowe. Jakbyś jeszcze chciała o coś spytać to ja tu jestem codziennie ;) Aha, odradzam Naproxen. To bardzo wczesna ciąża i miałaś już jakieś problemy, więc lepiej nie ryzykować. Lecę, bo zapiekanki się spalą i mąż pogania :D :D :D Sorry że tak chaotycznie

gdzie wy jesteście????sprawdzam co chwilę i nikogo nie ma:( tylko mamunia pilnuje wpisów:):):) zjadłam sobie kolacyjkę i siedzę sama bo robert poszedł z kolegą na piwko,ale napewno zaraz wróci:) byliśmy dzisiaj na zakupach w realu i znowu troche kasy poszło:Oale mamy za to porządny zapas pampersów i mleka:) a wczoraj kupiłam emilce dwie takie bawełniane bluzeczki w tym sklepie co wam pisałam i zpałaciłam 12 zł za dwie, tam jest wszystko dla dzieciaczków i takie tanie i nawet po wypraniu nic się nie zmienia:) emilka za nim zaśnie to łazi po całym łóżeczku a jak wchodzę do pokoju to kładzie się na brzuchu i udaje ze spi, nawet nie drgnie i nawet udawała ze chrapie, a jak ja stoję chwilę i jej nie ruszam to delikatnie podnosi głowe i sprawdza czy jestem i widzę co ona robi:)normalnie usmiac się z niej idzie, tak to słodko wygląda:):):) a jak sie kąpie to ma w wannie taką plastikowa słuchawke od telofonu i zawsze dzwoni do baby i opowiada czy jest grzeczna, czy nie tak ze ją na pół łazienki słychac tak sie wydziera:) a jak dzisiaj chodziła po sklepie to była w zywiole wszystko chciała z połek sciągac, chyba była w szoku że tak duzo rzeczy;)bo za często to my nie jexdzimy do takich duzych sklepów:O a tak wogóle to wczoraj dostałam@wiec nici z dalszej walki o statuetke:(:O:P