Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Sylwek, spóźnione kawiatki dla Ciebie:)🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 JUż jestem w pracy i jakoś tu cicho:O:O nie słychać duetu MAMO< MAMO< MAMO:D:D:D:D Nic nie czuję, bo ciągle mam katar;) może to jakiś sposób jest:D:D Kupiłam sobie właśnie avanti i zaraz będę się delekotować obrazkami przy kawie:D:D a dopiero potem zapytam, co mam do zrobienia;) A poza tym chrypię, jak jakiś potwór:O:O to może nikt nie będzie chciał ze mna gadać;) Julka jakoś przespała noc, ale wszystko jej pokropiłam olejkiem olbas i zapaliłam jeszcze taki domek zapachowy:) ale od rana znowu jej się kranik otworzył:O mam nadzieję, że Mateuszowi też się w końcu otworzy i już będzie szło ku lepszemu:) A w ogóle to dziś piątek i jest cudownie, przed weekendem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Aya i wszyscy :) Ja na wejście do pracy robię sobie kawkę. Bez kawy nie siadam za biurkiem :) Ja ZAWSZE kochałam piątki....nawet wtedy babochłop tak nie drażni :D:D:D I na dodatek słońce wychodzi :) Byle do 15.00 no nie? Aya Ty wychodzisz wcześniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ciągle wychodzę o 214-tej:) tak jeszcze do 27 grudnia:) no a potem już będę tu do 15-tej:O Wszystko co dobre zbyt szybko sie kończy!!! Właściwie to odpowiadałoby mi chodzenie do pracy tylko w piatki:D:D:D:D Chociaz z drugiej strony chyba nie nadaję się do całodobowego przebywania z dzieciakami:O:O Może to głupie, ale ja juz miałam dość, ze ciągle coś ode mnie chcą, najlepiej jednocześnie i mają sprzeczne interesy:O:O:O Chociaż Mati już nie zachowywał się tak okropnie jak kiedyś;) ale to sprzątanie, gotowanie i zabawianie ich wszystko w pędzie, to nie dla mnie:O:O:O Właściwie to to sprzatanie najgorsze, bo Mati, jak nie wychodzi z domu, to się nudzi, no i ciągle coś buduje z łózka, skrzyń na zabawki, stolika, fotela takiego z poduch, no i potem muszę z nim walczyć, zeby to uprzatnął, a Julka co chwila coś wywala z szuflad na dokłądkę:O:O Ja wymiękam po prostu:O:O Wczoraj wywaliła taki pojemnik z igłami, agrafkami i nitkami i guzikami, bo go odkryła w jednej z szuflad:O Oczywiście moja wina, bo zapomniałam, ze jej się zasięg ramion zwiększa w zastraszającym tempie:O:O acha, no i nie wiem czemu uparła się, żeby wrzucać takie sitko do akwarium:o i kiedy ona to w ogóle robi??? no nie mam pojęcia:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 14 - tej wychodzę;) jak ja piszę w ogóle! koszmar! mam nadzieje, że mimo to jestem choć trochę czytelna:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to rzeczywiście Aya masz niezły cyrk czasami :D:D:D Ja aż się boję jak to z Zuzią będzie. Wczoraj pisałam z teściową przez gg i trzymałam małą na kolanach....a ona odkryła klawiatyrę!!!! Normalnie szok! Niespełna 5 miesięczne dziecko walilo łapkami w klawiaturę jak rasowy pianista!!!! I wydawała takie okrzyki i odgłosy z siebie że aż sama się dziwiła.... Zaczyna się....Nie mogłam sobie dać z nią rady taka była przejęta. No...wracają stare klimaty....babochłop ma dziś na śniadanie!!!! Uwaga!!!!!! Zgadniecie co???? Śledzie w occie!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya ja tam Cię rozumiem :D:D:D Ja siedzę od 7.00 do 15.00....ale nie zostaję dłużej! Tego będę się trzymać! Babochłop przychodzi o 8.00 i chciałaby żeby z nią siedzieć do 16.00... Jak wychodzę o 15.00 to się dziwi...szkoda tylko że jej łeb nie zakodował że przychodzę na 7.00!!!!!!!!!!!! Głupia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niezły srodek:O:O:O Jak można takie rzeczy jeść w pracy:O:O a przychodzą do was jacyś ludzie? bo jeszcze rozumiem, jak się siedzi we trzy cały dzień i nikt nie zajrzy, choć to nie w porządku wobec tych dwóch, które muszą wąchać niektórzy to maja wyczucie:O:O A u mnie nikt sie już nie dziwi;) że wcześniej wychodzę:classic_cool: Coś mama fasolki nic nie pisała o tych opiekunkach:O:O mam nadzieję, że nie było aż tak źle:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Spóżnine życzenia dla sylwek ale gorące:) Violkam gratuluje nagrody, barwo a pieniązki jużna pewno wiesz na co wydać;) Byłam wczoraj z Olą u ortopedy i Ola ma 1 Kg za duzo i mamy trzymać wagę :0 i podobno nózki sąok ale lekie wygięcie może sięrobićprzy tym obciązeniu:( chociaż potem lekarz powiedział, zę do 4 miesiecy wszystko wróci do normy tylko nie mozę utyć. Ile ważą WAsze dzieciaki, bo Ola 12 kg ? Zrezygnowaliśmy ze wszelkich słodyczy , słodzonych herbatek hippa i mozę uda sie wyeliminiwać nocne jedzenie :O Aya moje włosy niestety nie kręcą się, wałęczki i pianka na 2 godziny i trzymają sie do umycia jak nie pada oczywiście:D MAmo fasoli brak mi słów co za babsko durnrne !!!!! A mamie Zuzi gratulacje, zędzielnie przetrwała pierwsze dni w pracy, TA pani Wiesia to skarb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ile waży JUlka, ale pewnie coś koło 11 kg:o muszę ją zważyć:O:O A ile Ola ma wzrostu? Julka ma chyba 82 cm, ale pewna nie jestem, bo ją taka miarką rozciąganą Roberta mierzyłam:O A ja postanowiłam w ogóle nie dawac dzieciom słodyczy;) no bo Julka już jest na tyle kumata, że chce jeść to co Mati, a przeciez nie będę go uczyć jeść w ukryciu;) chociaż jak wczoraj dostał od baci czekoladkę, to się z nią skrył pod stołem, chyba ze starchu przede mną:O:O choć mu pozwoliłam zjeść, a on tłumaczył, ze nie chciał, zeby mu Julka zabrała:O:O no a ona w ogóle nie dostaje słodyczy, sporadycznie biszkopta, a i tak jest duża:) Wkurza mnie to trochę, jak mu przynoszą batoniki, albo coś, tłumacząc, że jak zje od czasu do czasu to mu się przecież nic nie stanie😭😭 Ja nie wiem, jak mam im tłumaczyć, żeby tego nie robili:O tym bardziej, ze to tym razem moi rodzice:( I na nic zda się gadanie, że słodycze to owszem, ale w święta np. albo w urodziny:( Nie chodzi o to, ze wpadłam w skrajność, tylko po prostu dla mnie to głupie, ze Mati je potem w ukryciu, no bo Julce się takich rzeczy nie daje, choćby z tego powodu, zebym potem nie musiała z nią walczyć w sklepie w kolejce do kasy (bo wiadomo co przy tych kasach jest;) ). Przecież, jak rozpozna, co jest w tych kolorowych opakowaniach, to na pewno będzie się tego domagać, a ja jej nie wytłumacze przecież, że jej nie kupię:( strasznie to skomplikowane; I pewnie pomyślicie, ze jestem walnięta:D:D:D ale ja to z doświadczenia z dzieciństwa pamiętam i ciągle jeszcze mam głód słodyczy, jak je jem; no uzależniają po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzą do nas ludzie a jakże....w końcu od nas kasa cała wychodzi.... A ona różne rzeczy jada na śniadanie.... Wcześniej był szczypior....ja myślałam, że padnę jak wyciągnęła te śledziory dzisiaj.... Już wszystkiego się spodziewam po niej :O:O:O Aaaa i jak zawsze załatwia swoje ważne prywatne sprawy przez telefon... Zero krempacji....:O:O A tak w ogóle to bym sobie do domku poszła...i z Zuzią na spacerek :) Aya Ty masz dobrze....została Ci do końca godzina mniej niż mi :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sup[er, się mogą nawąchać co pani X miała dziś w menu:O:O:O Może dla niej szef powinien specjalnie jakiś pokój do spożywania cuchnących rzeczy zarezerwować;) Przejrzałam własnie avanti i wszystko super, gdyby nie te ceny:O:O Jak już mi się coś spodoba, to powyżej 400 zł:(:( Ale poogladac zawsze można;):D:D Może i pustak ze mnie, bo wcześniej nie przypuszczałabym, ze się zainteresuję taką gazetą, a teraz ją wiernie kupuję co miesiąc:D:D:D To tak zamiast wypraw do sklepów, na które brak czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Cię rozumiem Aya uwielbiam przeglądać katalogo Quelle kilka razy zamawiałam kostiumiki super a nawet jak nie zamawiam to lubię popatrzeć;) TAka miła lekturka do kawy. U mnie na szczęście nikt nie śmierdzi , wręcz przeciwnie mieszają się zapachy perfum co teżnie zawsze jest miłe ale przynajmniej nie śmierdzi;) Ależ mam leniwca, ciekawe jak mama fasolki czy już ma opiekunkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A odnośnie ciuchów czy któraś kupowała coś na allegro, wypatrzyłam kostium 34 rozmiar! jest i tak się zastanawiam. Aya chyba dla dzieci kupowała dresy a dla siebie, jak myślisz można zaryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubie pooglądać katalogi i gazetki. Mam katalog z Ikeii od koleżanki i z Avonu....Nic nie zamawiam ale oglądam bo takie ładne i kolorowe obrazki :D:D:D Aya ja raz kupiłam Avanti....Potem przestałam bo stwierdziłam, że mi kasy szkoda.....Zresztą my od czasu kiedy mamy internet na stałe praktycznie z gazet kupujemy raz w tygodniu program TV....:D:D Reszta jest w internecie a w gazetach same reklamy... Aya...my mamy pokój na piętrze który jest jadalnią! Pisałam kiedyś....przez to żarcie koleżanki kierownik nam zrobił jadalnię... Ech...całe kino z tym było babochłop sie obraził o tę jadalnię...Jadła tam może z tydzień...a teraz woli w pokoju znowu...bo: Tamtego kierownika już nie ma, którego to raziło. Może jeść, śmarować klawiaturę i rozmawiać przez telefon z pełną buzią jednocześnie! Małgonia...ja rzeczy na alegro nie kupowałam tylko książki... Ale jak się boisz czy rozmiar dobry...to napisz o dokładne wymiary rękawów, ramion etc. w cm..... Tak będzie prościej bo rozmiar 34 rozmiarowi 34 nie zawsze jest równy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! MamoZuzki w końcu dziś piątek, może stąd te śledzie :D :D :D Współczuję Ci, ale gdybym musiała wybrać jakiś smród, to zdecydowanie wolałabym śledzie niż przepocone sweterki. Z oczami już lepiej, ale wczoraj obudziłam się z posklejanymi powiekami jakąś taką wydzieliną niemiłą :O Przyjęłam postawę wyczekiwania :D nic na razie z tym nie robię. Wczoraj z 4 umówionych przyszły 2 kandydatki (te dwie olały nas bez telefonicznego odwołania spotkania, komórek nie odbierają). jedna studentka pedagogiki bardzo fajna, ale obawiam się że nie pracowałaby u nas długo, bo teraz będzie się bronić w listopadzie i chyba szukać jakiejś sensowniejszej pracy. A ta druga poza tym że 3 lata pracowała w żłobku, nic więcej o sobie nie chciała powiedzieć, choć Artur ją wypytywał. To chyba normalne, że my pytamy te kandydatki o wcześniejszą pracę, co robiły i w ogóle? Ona ma 50 lat, 3 lata pracy w żłobku a resztę życia co robiła? To taka bardzo spokojna, tajemnicza kobieta o kocich ruchach była :D, o bardzo przenikliwym spojrzeniu, przygladała się nam tak, że ja się trochę nieswojo czułam :O Artur stwierdził że może chora psychicznie i te 20 tajemniczych lat w psychiatryku spędziła. A mnie się ona nawet podobała :) Dziś przychodzą 4 ( czyli pewnie dwie przyjdą), w tym jedna polecona u mojego taty w szkole. Jest nadzieja :) Ja dziś w domu z Michałem zostałam, ale od poniedziałku musi ktoś być. Michał też nie dostaje słodyczy, zresztą większości i tak by nie mógł jeść. Nie wiem ile waży, stawiałabym na 11200-11500g. Muszę iść z nim do przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgoniu, ja kupowałam wiele rzeczy na allegro. Ubrania dla siebie, Michała, książki, portfel, akumulatorki do kamery, fotelik samochodowy,łóżeczko turystyczne, komórkę, narzutę na łóżko i wiele innych rzeczy i byłam zadowolona chyba zawsze. Może poza taka bluzeczką za 4 zł, i czymś tam jeszcze, nie pamiętam. Poproś o dokładne wymiary i przejrzyj opinie o sprzedającym. A możesz podać link do tego kostiumiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wczoraj poszalałam ;) Kupiłam Oliwii kozaczki, sobie też - czarne na szpilce, spodnie brązowe do pół łydki i sweterek :D:D Byłam wczoraj znowu sama, Oliwia późno zasnęła a zaraz potem wyłączyli prąd! 😠 Aya to Twoja sprawka, przyznaj się!!! ;) Tak się bałam, bo mnie coś straszyło, coś stukało, pukało, buuu, a Paweł przysłał mi pocieszającego smsa - śpij, nie bojaj 😡 !!! No ale jakoś wytrwałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek, spóźnione życzenia imieninowe!!!!! 🌻🌻🌻 Dużo, dużo zdrówka, szczęścia i miłości i pociechy z córuni!!!! ❤️ Jak mi się chce śledzi w occie!!!!!!! No w pracy to bym nie jadła, ale w domu...... chyba se kupię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładniutkie te komplety:) Jakbym była wymiarowa, to bym się skusiła:) ale wszystkie wymiary są podane, to chyba możesz zaryzykować, Małgoniu, bo cena tez atrakcyjna;) Mamo fasolki, jak taka tajemnicza, to może ta polecana będzie lepsza, może ona po 3 latach pracy cos strasznego zrobiła i odsiadywała 20 lat za kratkami, np. za jakies brutalne znęcanie się nad dziecmi:O:O:O I te kocie ruchy:D:D:D u 50-latki, to ja nie wiem:O:O Może Artur ma nosa;):D:D:D Ale macie kalejdoskop dziwnych postaci w domu:D:D:D Violkam, nic wspólnego nie miałam:D:D ale chociaż zakupy były udane;) a dlaczego byłaś znowu bez męża??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgonia, a jaki kolor wybirzesz?? bo mnie to czerwone wino urzekło:) tylko w kazdym z rozmiarów spodnie za krótkie , no i spódniczka też dla moich serdelków, ale te dziewczyny na zdjęciach wyglądają super:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogóle to wpadłam w depresję włąsnie, bo przejrzałam inne ciuchy tej firmy i tam wszędzie różnica między pasem a biodrami to 20 cm, a ja mam 30😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwek, najlepsze życzenia także od mamy fasolki :) 🌻 Te kobiety niektóre to poezja po prostu! :D Jak szukalismy poprzednim razem to (chyba Wam pisałam) przyszła taka 160 kg wagi na oko albo więcej i miała tylko górne jedynki :D W każdym razie tylko te dwa ząbki było widać :D Najgorsze, że to w sumie wcale nie jest śmieszne, bo my nie mamy nadal opiekunki 😭 Małgoniu ładne te kostiumiki, tylko ta cena dość niska. Czy to jakies badziewie się nie okaże :O Aya, ja też jestem niewymiarowa i nie byłabym w stanie dopasować bez przymiarki tak skrojonego i przylegającego do ciałka ubrania. :( Michał się obudził , spał 1,5 h . wczoraj spał 3 h ,więc straszne rozczarowanie właśnie przeżywam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się nad czarnym bo zostałam bez czarnych spodni ale muszę sie dokładnie zmierzyć, obawiam siężeby nie były zbyt dopadowane w udach, bo najbardziej odpowiada mi taki klasyczny krój. Modelki na zdjęciach faktycznie super wyglądają i chyba ładnie uszyty ten kostium może się skuszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie ta cena też mnie zastanawia ale to przecież allegro, w każdym razie jak nie zaryzykuje to nie będę wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby bsprzedający ma same pozytywne opinie, więc może to nie kicha;) Idę już do domciu zaraz:) Hurra!! Miłego weekendu wszystkim życzę❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... JA już w domciu. Ufff pierwsze dni za mną. Opiekunka przychodzi dzisiaj jeszcze wieczorem bo mamy 11 miesiąc ślubu :D:D:D i postanowiliśmy wyjść na kolację. Mamo Fasolki ja myślę że w końcu trafisz na normalną opiekunkę. Może to będzie dzisiaj? :) Ech...szalejecie z zakupami na całego...ja teraz to nie wiem kiedy moge iść coś kupić??? Chyba za rok dopiero. Albo zacznę wałęsać się po alegro czego się boję bo ja taka niewymiarowa jestem :D:D:D Zresztą ja to się leń zrobiłam...bo jak mam iść do sklepu i przymierzać...rozbierać się i ubierać to mi się nie chce!!!! :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×