Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

mam nadzieję, że coś z tym zrobią, amamen:O:O:O No bo bez sensu wysyłać 10 postów po jednym zdaniu porzecież:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhhhhhhh komputery ja z domu nie mogłam nic wysłać, każda strona otwiera się 5 minut.Dziewczyny jak szybko czas płynie w domu a dzisiaj jestem w pracy i tak się slimaczy wszystko. Z drugiej strony podziwiam amamen bo ja po tygodniu w domu to padnięta byłam od rana do wieczora praca, firan, zasłon do prania, do prasowania, potem wieszanie........ i znowu pranie , sprzątanie, gotowanie itp. po tygodniu wygladałam jak kopciuch bo przecież dla siebie nie miałam czasu:( Praca w domu to bardzo ciężka praca, jak byłam na macierzyńskim to było łatwiej bo Ola mniejsza i była w jedny miejscu;) i byłam cały czas więc nie miałam zaległosci w pracach domowych ale teraz trudno ze wszystkim się uporać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o to że wyszłam na jakąś patologię:O aby w głowie mi ratownicy i policjanci i cudzy mężowie:O nie dbam o dzieci zostawiam je płaczące a jak nie mam co jeść to wyżeram kupę dzieci:O sama się dziwię jak wy tu ze mną wytrzymujecie?:O chyba pójdę jednak na to życie erotyczne bo mi aby głupoty sexualne w głowie :O:O:O i chyba zrezygnuję z funkcji komisji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem czemu nie chciało przejść bo napisałam ze będe tam stawiac na życiu erotycznym parujące....:O wiecie co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amamen, a skąd te głębokie przemyślenia:D:D:D:D Nie martw się o nas;) wszystko zniesiemy:D:D:D A na erotyczne lepiej nie idź, bo tam żadko jakiś ciekawy temat uświadczysz:O:O No i ja nie popieram wniosku o rezygnację z funkcji komisji jak nie Ty, to kto to lepiej zrobi???? Absolutnie się nie zgadzam!!! I przestań sobie głowę zaprzątać głupotami;) nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje małgonia że mnie tak doceniasz...tylko ze ja musze sobie nieraz odpuścić,,, bo w chaci jest non stop cos do robienia:O nie ma gorszej roboty bo to syzyfowa praca:O:O ciągle robisz to samo:O a ja jeszcze zamiatam podwórko ,chodniki przed domem ...tak więc trezba sobie odpuścić nieraz bo zwariowałoby się:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jednak mnie chyba taka niesprawiedliwa ocena troszke zabolała aya co?skoro o tym pisze no nie???? mimo że tak jak ta baba od paznokci mówie sobie że to pierdole:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA mam propozycję nie wracajmy do tematu \"pomarańczowej złośliwości\" poprostu ignorujemy, jak chce pisać, nie pisze głupoty a My ignorujemy. Zresztą szkoda czasu na takie osoby. A Ty amamen głowa wysoko masz prawo pisać tutaj o wszystkim bo My się już troszkę wszystkie znamy i rozumiemy, złośliwych nie zapraszamy. Wiem, ze na pewno było Ci nieswojo po przeczytaniu takich komentarzy ale nie myśl o tym, nie warto. A przypominam moje drogie, ze za kilka miesięcy ja też bedę należeć do klubu seniora tzn. skończę 30;) bo coś tam było o seniorkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo, ze to gdzieś w głowie siedzi:( ale lepiej tego miejsca nie tykać :O:O Na zdrowy rozsądek, to przecież w nosie masz to, co obca osoba myśli o Tobie, no nie??? Jeśli ma Ci coś za złe, to jej problem, a nie Twój przecież;) Ty wiesz, jaka jest prawda i nic nikomu nie musisz udowadniać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, ze blisko do tej przychodni, bo amamen zostały zdaje się trzy minuty:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam zostało tylko jedno szczepienie czwarta dawka tej szczepionki skojarzonej, ostatnio miała świnkę, różyczkę, odrę ale czekamy bo obawiam się żeby Ola nie złapała przeziębienia bo miała mały katar. Nie zaziębiła siejak ja chorowałam ale teraz MAriusz smarka więc czekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo fasolki napisz proszę co sądzisz na temat szczepionki przeciwko pneumokom. Coś pisałyście na ten temat ale chyba niky nie szczepił maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tragedia:O zdążyłam bo skoczyłam autem;) a mam blisko wszędzie jak już wiecie;) mieszkam tak pośrodku że wszystko mam w zasięgu ręki:):p infanrix( skojarzona na pięc chorób) musiałm kupić:O a kosztuje 120zł a nie przewidywałam już innych wydatków przed świętami:O sąsiadka tez akurat była i pożyczyła mi kasę to kupiłam zaraz w aptece:o a swoja drogą czemu nie powiedziały mi przez telefon że to jest ta czwarta szczepionka i płatna:( dziwne te panie z przychodni zreszta wszystkie matki latały jak oparzone zostawiały pielęgniarom dzieci i ganiały do apteki:O:O:O a dzieci wrzeszczały co niektóre:O:O:Obezsensu wystarczyło powiedziec i przypomnieć przecież no nie???? że to sa te płatne:O:O:O:O dziwna ta organizacja:O ale nie od dzis wiadomo że służba zdrowia aaaa szczepić przeciwko ospie nie radziła:O bo jak się wyraziła to nic nie daje a powikłania po ospie nie ma ,więc nie ma takiej potrzeby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że służba zdrowia jest chora.....bo nie dokończyłam;) własnie to była ta czwrta dawka szczepionki małgoniu :)teraz dopiero w piątym roku życia...uffffffffffff...no chyba że zmienią kalendarz szczepień do tego czasu:O ide dalej pracowac ....umyłam dziś dwa kolejne okna i mam znowu prasowanie....rzygam już tym prasowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
O rety co tu się dzieje na tym forum.Amamen najlepiej to zignorować, bo to przecież ...ach szkoda gadać.Nadzieja w tym, że swoimi krokodylimi łzami zalała sobie kompa na dobre:D A ja sobie zarezerwować nicka, żeby nie był pomarańczowy, bo nie chce Was drażnić niepotrzebnie:P Ja z dodatkowych szczepionek brałam tylko Hiba. Następna wizyta w przychodni czeka mnie w styczniu. Jasiek śpi..muszę zmyć podłogę w kuchni, bo ten brzdąc mały wyciągnął komplet kieliszków do wódki, porozlewał sobie w nie soczek i powypijał... a ja w tym czasie spokojnie kroiłam warzywka... Małgoniu fajnie, że jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak własnie będziemy ignorować pomarańczowe nicki;) ale ciebie mcdziu nie!!!!! ty jestes nasza;) masz przynalezność do naszego klubu:D jesteś z nami od początku:):):) a małgoniu kiedy to wkraczasz w ten magiczny wiek????;):D:D:D mam jeszcze dwa firaniska do wyprasowania:O..... ajeszcze tyle przede mną:O:O:O:O okien i firan😭....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi Amamen:) Ale mimo wszystko zarezerwowałam sobie nicka:) Jasiek przegryzł czosnek i teraz od niego jeeeedzie czochnem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sprzątanie ciągnie mi się jak flaki w oleju 😭😭 Dziś zrobiłabym więcej ale spędziłam ponad godzinę na zakupach :O a ponad pół godz. wybierałam farbę na te moje pasemka. Bo moja fryzjerka prosiła żebym wybrała sobie taka jaką będzie mi sie podobać :O A mi się dużo podobało, ale skąd mam wiedzieć jak wyjdą na włosach :O No w końcu naprowadziła mnie przez telefon i kupiłam z Welli orzech laskowy. Zobaczymy jak jutro wyjdzie :O Została mi tylko jedna szafka w kuchni do posprzątania i przedpokój. A ta laska z pomarańczowym nickiem mnie rozbawiła - że płacze bo Amamen ją wyzwała, a przecież sama zaczęła :D:D:D Niezła jest, Ala nie przejmuj sie nią, nie wdawaj się w dyskusje, jak jej się niepodobasz to niech spada na szczaw. A teraz trochę o małej, bo używa coraz więcej słówek, np. na pytanie kto ty jesteś odpowiada: \"niunia\" :D A rano jak tylko się obudzi mówi wszystko co umie, czyli mama, tata, aaaa.... na kotka, bu bu... na pieska (że niby szczeka) Normalnie słodka jest ;) Ja kupiłam pastę do zębów Bobodent, ale niestety Oliwia nie chce myć ząbków, jej zabawy szczoteczka kończą się na wygryzaniu włosia. Małgoniu, cieszę się że jesteś już zdrowa i że tęskniłaś za nami. Jeśli chodzi o szczepionki to teraz Oliwia miała 2 ostatnie w dwie rączki bezpłatne, w lutym płatna na Hiba a potem dłuższa przerwa do 5 czy 6 roku życia jeśli się nie mylę. Amamen, ty mnie pocieszyłaś jak napisałaś że Nikola też tylko kaszki piła, bo Oliwia chyba ten sam typ będzie, w dzień zje tyle co ptaszek za to w nocy nadrabia. Ale jest kochana, normalnie codziennie daje mi się wysypiać conajmniej do 9.00, choć w nocy muszę wstać do niej ze dwa razy, ale co to jest... dziś ona obudziła się wcześniej ale grzecznie się bawiła w łóżeczku a ja spałam do 10.15 :O I jak tu nie kochać takiej małej istotki :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, no i mała jeszcze zaczyna sama jeść łyżeczką. Całkiem całkiem jej to wychodzi. Jak zgramy zdjęcia na kompa to wam przyślę fotki jak je jogurt i monte :O No cóż początki zawsze są trudne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dopiero was przeczytałam, bo tak duzo napłodziłyscie:)ale za to fajnie mi sie czytalo:) witaj Małgoniu fajnie ze wróciłas i zatęskniłas za nami, bo jak mozna nie tęskinc za klubem seniora:P emila czuje sie lepiej odpukac, nie kaszle i kataru nie ma, mleczko pije i chrostki prawie poschodziły, chyba rzeczywiscie to była wina tego mleka, ale ja nie wiedziałam ze trzeba zmieniacć mleka? a robertem dobrze, romawiamy normalnie, ale na razie wpadłam na metodę, ze mu poprostu centralnie mówię o co mi chodzi, tzn. masz zrobić to czy tamto, i wszystko robi, pokornie i nie marudzi, zobaczymy jak będzie dalej;) musze jutro emilce kupić znikopis jak mówicie że to dla nich takie zabawne urzadzenie:) zamówiliśmy szafe na przedpokój, bedzie w poniedziałek, miała byc taka do zabudowy, ale bedzie taka normalna, tez lustrem i pojemna za jedyne 600 zł, bo na tylko taka nas stac... ja posprzatałam juz kuchnie i mały pokój i przedpokój, jutro biore sie za duzy:O a najbardziej mnie wkurza szkliwo do mycia którego mam na cała ławe rozłozona jak je poukładam, tylko nie wiem jak mi to pójdzie przy emilce, normalnie tak ostatnio biega i nie patrzy, ciagle do czegos dobija, na nic nie ma czasu, wszędzie wpadnie a dzisiaj rano jak wtałysmy to zrobiłam sniadanie do łózka i ogladałysmy sobie teletubisie a potem zmienników:)fajnie było ale o 9 trzeba było się brac do pracy dzisiaj przydarzyło mi sie cos dziwnego, wyszłam na klatke z mala w wózku i chciałam zamykac drzwi a tam stoi chłopaczek i wiaze buty, no to udałam ze sie jeszcze po cos wracam i tak mi zeszło jakies 10 min, a on dalej wiazał buty, albo udawał raczej i powiedział mi do tego dzien dobry, a goscia nie zanm, pomyślałam od razu ze to złodziej, bo ile mozna wiazac buty na klatce i tak stac, a ja mieszkam na 4 to co przyszedł se zawiazac buty na 4 pietro?, ale nic zamkłam drzwi i poszłam do tesciów, opowiedziałam imm wszystko i dałam tesciowi klucze i poszedł zobaczyc do nas co się dzieje, a ja pojechałam do pracy, jak on tam poszedł to ten chłopak dalej tam stał i tesciu sie spytał co robi, a on powiedział ze czeka na kolege (drugiego włamywacza??) no i tesciu posiedział w domu a on po godzinie odszedł i tesciu tez poszedł do domu, jak wrócilismy z pracy to mieszkanie było całe, na szczescie, ale co bedzie jutro, pojutrze, dlamnie to takie podejrzane u nas na pietrze mieszka sama starsza pani i obok takie młode małzestwo i dzieckiem, ale ten sasiad wychodzi do pracy przed 5, wiec na kogo on czekał? jutro jeszcze rano do nich zapukam i sie zapytam czy to na nich czekał, bo jak sie okaze ze nie to sie bede bała:( przepraszam ze tak nieskladnie pisze ale chciałam wam to dokładnie opisac, bo juz nie wiem czy ja przesadzam i w głowie sobie wymyslam takie histrie, ale co wy byscie zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) Jejku, sylwek, ja też bym się bała:O:O:O A ta starsza pani to jest w ciągu dnia w domu? i czy w ogóle jest ktoś na piętrze, czy wszyscy pracują? No niewesoło w każdym razie:O:O Z tym mówieniem wprost, to masz rację, bo inaczej nie ma szans na zrozumienie;):D Ja kupiłam wczoraj nanadant, ale jeszcze nie myłyśmy ząbków pastą, zobacze dziś po południu, czy jej się spodoba:O Za to kupiłam te zabawki, co chciałam i na szczęście miałam taka reklamę ze smyka, na której te zabawki były i poprosiłam sprzedawczynię, żeby mi je znalazła, bo sama nic nie mogłam znaleźć:O:O Zawrotu głowy od tej ilości zabawek można dostać. I kupiłam jeszcze Mateuszowi taką biblię dla dzieci w empiku, o zgrozo 50 zł kosztowała, ale doszłam do wniosku, ze i tak coś takiego mu muszę kupić, a do przyszłych świąt nie ma co czekać. No i wydałam znowu całą kasę, ale przynajmniej prezenty mam z głowy:) I doszłam do wniosku, ze zakupy w hipermarkecie po godzinie 20 to czysta rozkosz:) Mało ludzi, nie trzeba się przepychać i stać długo w kolejkach, super:) Wczoraj walczyłam z grzybem za meblami u Mateusza. Jestem pełna podziwu dla siebie, bo dokonałam rzeczy niemożliwej: rozmontowałam i poprzesuwałam te meble, zeby dotrzeć do ściany:) Zaklwasy mam teraz takie, że nie wiem, czy do świąt miną, ale co tam, grzyba chwilowo nie ma:) Mateusz był wprawdzie rozczarowany, bo spodziewał się, ze to będą kozaki lub prawdziwki (takie zbiera z babcią w górach), a to były takie kłaczki tylko:D:D:D:D:D POtem przyszedł Robert i montował w łazience wieszak na ręczniki i na papier toaletowy z ikei i jeszcze jakieś półki kupił, ale już nie zdążył zamontować, bo Julka szła się kąpać. Acha i Mati jeszcze opiekował się Julką, jak ja z tym grzybem walczyłam: wziął ją do kuchni, nakarmił kulkami nesquik, posprzątał!!! te kulki, co sie rozwaliły na podłodze ( mówiąc przy ty, \"rany, ja sobie z tobą nie daję rady\"), no i w ogóle był kochany:) To na razie tyle, z raportu dot. wczorajszego dnia:) Zmykam na razie, bo gazety czekają;) I jeszcze mam sporo roboty, bo mnie wczoraj papierki zasypały prze sama 14-tą:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny u mnie wieczór bardzo nieciekawy:( za to Olinka w nocy śpi ładnie ale ja i tak wstaje i daje JEj się napić za to od tygodnia nie je w nocy.I nie wiem czy pisałam Wam ale Ola w czasie mojego zwolnienia przez ten tydzień nauczyła sięspać raz w ciągu dnia ok.3 godzin wspaniale. JEstem z Niej dumna i ile można zrobić w ciągu 3 godzin bez dziecka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś Oliwia nie dała dłużej pospać, a ja akurat nie mogłam zasnąć i ona też :( Aya, no to Matri znowu się spisał na medal ;) Kochany z niego synuś. Sylwek cieszę się że Emilce już lepiej oby ją już nie łapało żadne choróbsko!!! ;) No i fajny prezent na święta z tą szafą :) Małgoniu, to fajnie że Ola unormowała sobie drzemkę w ciągu dnia, Oliwia tak samo ma jedną ale różnie od godziny do trzech potrafi spać. Muszę kończyć bo Oliwia mnie za nogę trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą pasta pomyliłam się, kupilam Oliwii Bobini różową (a nie Bobodent :O ) od pierwszego roku życia. My na zakupy prezentów idziemy w weekend. Ja dostałam bony z pracy i zawsze przeznaczamy je właśnie na prezenty dla bliskich, bo inaczej nie byłoby z czego. Tylko nie wiem co małej kupić. Aya a fajny jest ten zestaw garnków co Julce kupiłaś na Mikołaja? Ja myślałam o czymś imitującym komputer, taki co po naciśnięciu gra, nie wiem, myślę że by jej się podobało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violkam, Julka takiej łyżki imitującej tę do nalewania zupy używa w kąpieli, a garnki leżą porozrzucane gdzie popadnie;) Chyba jednak lepiej kupić prezent jednoczęściowy, bo łatwiej to ogarnąć;) Julka woli prawdziwe garnki:D:D A pod choinke kupiłam jej właśnie taki grający telefon i myślę, ze to będzie lepszy prezent;) Małgoniu, Julka tez śpi w dzień ok.3 godz i to rzeczywiście jest luksus:) Zdążę i obiad ugotować i posprzątać;) Jednak wolę opcje jednorazowej drzemki;):D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę Wam powiedzieć, ze w ciągu ostatnich 2 tygodni moja Ola bardzo się zmieniła i coraz więcej mówi ale też zmieniły się Jej przyzwyczajenia. Jeszcze do niedawna jak nie przespała dwa razy po 2 godziny to była nieznośna a teraz pisałam juz wystarczy tylko raz. W tym samym okresie zrezygnowała z jedzenia w nocy i coraz częściej obserwuje , ze wieczorem pomimo zmęczenia nie jest marudna ale czytamy sobie ksiazeczki na dobranoc. JEdnym słowem dorośleje moje maleństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie obserwować takie zmiany, Małgoniu:) Dzieciaki strasznie szybko rosną:) i dorośleją:D Dobrze, że Ola sama zrezygnowała z jedzenia w nocy:) widać dojrzała do tego i nie musiałaś z nią wlaczyć;):D Sorry, ze powracam do tematu mojego mieszkania, ale muszę się komuś wyżalić:( Właśnie była u mnie komisja ze spółdzielni i stwierdzili, ze ściany przemarzają, ale nie wolno nam absolutnie ich ocieplić wewnątrz, bo wtedy ten grzyb, który teraz jest w mieszkaniu, to pikuś, w porównaniu z takim, który się robi międzi ścianą, a warstwą ocieplenia😭😭 No i okazało się, że to, ze jest zimno w domu może być też spowodowane tym, że przez te durne podzielniki, ktoś niżej w pionie może nie ogrzewać pomieszczeń i wtedy u nas to wszytsko wyłazi, bo mieszkamy najwyżej:( Mamy rozszczelniać okna (co niewiele da, bo wentylacji wiele to nie poprawi, a grzyb się nie wysuszy, bo i tak jest zimno:O:O Acha, i oczywiście poprzedni mieszkańcy na pewno mieli ten sam problem, tylko świnie @#$#$ $#%#@^& &^$#%^^& nam nie powioedzieli o tym😭😭 jakim trezba być człowiekiem, żeby tak zrobić??? przecież wprowadzaliśmy się z jednym małym dzieckiem i drugim w drodze:(:( I jeszcze się głupio pytali przy każdej okazji: Jak nam sie mieszka:O:O Tupeciarze:( Robert mówił, że chciałby ich teraz spotkać, i żeby się go zapytali Prawdopodobnie spółdzielnia zrobi coś w sprawie wentylacji, ale nic w sprawie ocieplania budynku, bo wszystkie budynki mają stare i ocieplają wg jakiejś tam kolejności, a naszego to chyba w tym stuleciu nie planują ocieplić:(😭😭 Jestem normalnie w sytuacji bez wyjścia, bo z roku na rok na pewno będzie gorzej:( Wyżaliłam się i trochę mi lepiej, ale ciągle nie widzę rozwiązania:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany Aya ja nie wiedziała, zę macie właściwie nowe mieszkanie z takim problemem:( BArdzo mi przykro naprawdę. JAkoś mi umknęło, ze wprowadzaliście się nie dawno do tego mieszkania.NAprawdęWam nie zazdroszczę kochana , jaką macie temperatu w mieszkaniu skoro macie okna rozszczelniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×