Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANTY antykoncepcji

ANTYKONCEPCJA to ABORCJA pod INNA NAZWĄ...

Polecane posty

iczka, ale naprawde - w zyciu nie slyszalam o pigulkach antykoncepcyjnych, ktore nie wstrzymywalyby owulacji. nie uwazam sie za wszystkowiedzaca, ale wczesniej gdzies pojawila sie wypowiedz, ze te z malymi dawkami hormonow to te, ktore nie wstrzymuja. otoz to jest bzdura. ja biore od jakiegos czasu \"Harmonet\", sa to jednofazowki z niewielka dawka hormonow; zarowno na ulotce w opakowaniu pisze, ze wstrzymuja owulacje, jak i powiedziala mi to lekarka. moze pomylilas pigulki anty z pigulkami \"po\" - bo to juz inna kwestia.. ps. teraz wyjdzie, ze tak bronie pigulek, bo sama zazywam :) ale biore je dopiero od dwoch miesiecy, a poglady mialam takie, a nie inne juz od dawna, to tak na marginesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonowa uliczko - hmmm. Ja wiedzy z doświadczenia na temat pigułek nie mam bo nie stosuję.O tym że nie wszystkie zatrzymują owulację dowiedziałam się od osoby w mojej opini rzetelnej. Może chodziło jej o tabletki których nie ma w Polsce. może w Polsce wszystkie zatrzymują owulację? Jeśli tak jest to oczywiście przyznaję Ci rację i nie mam zmaiaru się kłóić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minipills
nie wstrzymuja owulacji, tylko uposledzaja blone sluzowa macicy i zageszczaja sluz-w 80% dochodzi do zaplodnienia ale zarodek obumiera wskutek nedozywionej sluzowki i dlatego nie ma ciąży. Pigulki dwuskladnikowe wstrzymuja oulacje, ale bardzo czesto wystepujacy w organizmie tzw stres fizjologiczny powoduje, ze jednak dochodzi do jajeczkowania i zaplodnienia,tym samym do wydalenia zarodka. Jak widac, antykoncepcja nie jest taka do konc "anty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są fakty naukowe
Mini tabletki zawierają progestageny, w dawce zbyt małej, aby zablokować jajeczkowanie, ale wystarczającej, aby spowodować takie zmiany w błonie śluzowej macicy, które uniemożliwiają zagnieżdżenie się zarodka. Mini tabletki są zwykle stosowane bez przerw w dniach miesiączek, co powoduje zakłócenie cykliczności krwawień. Ponieważ powodują one zagęszczenie śluzu szyjkowego i pogorszenie kapacytacji plemników (pogorszenie bezpośredniego przygotowania plemników do zapłodnienia) dlatego zmniejszają statystyczną możliwość poczęcia dziecka, ale jej nie wyłączają. Z tego względu należą one do odrębnej grupy środków „kontroli urodzeń” - tzw. wczesnoporonnych środków hormonalnych, zwanych też antyimplantacyjnymi, czyli antynidacyjnymi. Powodują one śmierć dziecka poczętego, w stadium blastocysty, w związku z niemożnością jego zagnieżdżenia się. Jednakże ze względów merkantylnych, niektórzy ukrywają rzeczywisty mechanizm ich działania przez nazywanie ich środkami antykoncepcyjnymi. Ich wskaźnik zawodności wynosi według różnych autorów od 3 do 13,7 i jest znacznie większy niż estro-progestagennych tabletek antykoncepcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OK wy se robcie co chcecie
.......a i nie jestem księdzem a młodym ojcem 2 dzieci mam 24 lata i jestem bardzo szczęśliwy w rodzinie.Córeczka jak i syn byli jak to się określa "planowanymi" dziećmi następne mamy zamiar mieć w 2007 roku a gdybyśmy doczekali się wpadki w co nie wierze to płakać nie będziemy bo dziecko to fundament miłości......tak na marginesie to wyobraźcie sobie co by było gdyby wasi rodzice (no bo oni was w takim głupim przekonaniu wychowali) mieli lepszy dostęp do antykoncepcji ........obawaim się że nie jednego z was by tu brakowało...........ja dziękuje rodzicą za to jak mnie wychowali a wam poprostu wspułczuje. A co do czsami poruszanych kwesti politycznych to tak się składa że żaden Giertych czy Lepper nie jest moim idolem a w przyszłości sam zamierzam być posłem na sejm no a poparcie mam bynajmniej w moim okręgu wyborczym. oj "DZIWNY JEST TEN ŚWIAT..." no ale czy wiara Czesia Niemena w to iż ludzi dobrej woli jest więcej i że dzieki nim ten świat nie zginie...no cuz zmieniajmy świat od siebie ja nikogo nie zabiłem ani żadnej kobiety do tego nie przymosilem czy Ty tez mozesz to z czystym sumieniem powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Ojca 24
Hmmmmmmmm 24 i planowane 2 dzieci.... Czasu nie tracisz. Wyobraź sobie jestem biologiem rozwoju (UW) i blastocysty nie uwazam jeszcze za dziecko. Tak poza tym przez ciebie i tobie podobnym nie można przeprowadzać badań na ludzkich komórkach macierzystych bo to grzech? Viva la civilizzazione i postęp :/ Każdy robi co chce i jeśli nawet chce spuszczać blastocysty do sedesu to nikogo innego nie powinno to obchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mojego poprzednika: Każdy ma prawo do własnych poglądów. To, ze jesteś biologiem nie znaczy, że jesteś nieomylny, to, że skończyłeś UW też nie. Jak mi się spodoba to mogę sobie uważać morulę za pełnowartościowego rpzyszłego człowieka i nikt nie może mi tego zabronić. A twoja wypowiedź o tym, że Ojciec nie traci czasu, bo ma 2 dzieci w wieku 24 lat nie zasługuje nawet na komentarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona - 23
no ale to bardzo dziwne zeby w wieku 24 lat miec 2 zaplanowoanych dzieci. Nie sądzisz iczka?? Młody 24 letni ojcze ile miales lat jak urodziło Ci się twoje pierwsze dziecko i jak długo byłeś mężem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czy twoja partnerka miala jakis wybor??? wogole studiuje, pracuje, robi doktorat??? czy porzucila juz kariere zawodowa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
Oj znam ,znam osoby które stosowały metodu naturalne i maja po szescioro dzieci. Wpadki w metodzie naturalnej zdazaja sie bardzo, bardzo czesto. Kobiety są tak skonstruowane ze gdy maja dni plodne, maja tez wieksza ochote na sex. Stosowałam tabletki "Cilest" przez 7 lat, gdy czulam sie gotowa na dzieciatko odstawilam i dzis mam dorodnego 8-miesiecznego syna. hmmm jak czytam o metodach naturalnych to ogarnia mnie pusty smiech, gdyz pamietam nasze nauki przedmałzenskie. Te kobietki które stosowały metody naturalne na tych naukach byli juz z pokaznymi brzuszkami. Wiem,wiem ze w róznych czasopismach katolicki napisane jest ze to tabletki wczesnoporonne i tak dalej. Okreslam to jako wierutne bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśka : ) ja stosuje i nie mam problemów. Żadnego opóxniania się okresu itp. Oczywiście, gdybym nie miała silnej woli ( i moj chłopak też) i nie byłabym w stanie się powstrzymać w dni płodne to miałabym problem. Ale wtedy inaczej \"działamy\" z moim facetem. Nam to odpowiada. Nie każdemu musi. Mój braT MIAŁ PIERWSZE DZIECKO GDY MIAŁ 22 LATA. pLANOWANE. dLA MNIE TO NIC DZIWNEGO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
iczka a wyjezdzas gdzies dalej czasami na wakacje??? Bo wtedy cykl zupełnie nam sie rozregulowuje i co ? Ja nwet po porodzie nie mam regularnego cyklu, dopiero tabletki reguluja mi cykl. Nie namawiam nikogo na zmienianie pogladów, ale jezeli ktos powie ze antykoncepcja to aborcja to mnie krew zalewa. Przeciwnicy antykoncepcji kiedys mówili ze kobieta, która bierze tabletki nie bedzioe mogła miec dzieci. wiedza ze ich poglady nie sprawidzily sie, szukaja innych bzdurnych argumentów. Hmmm. ten Twoj brat to chyba ewenement ;), bo ja gdy mialam 22 lata napewno nie byłam przygotowana na dziecko ani psychicznie ani materialnie. Teraz mam 28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to są moje rpzekonania, ale jeśli macie inne to ja je akceptuje. Wasze poglądy to Wasza świętość. Nie mówię, że metoda naturalna jest idealna. Mi odpowiada poprostu, uważam że dla mnie akurat jest najlepsza. A Innych środków nie stosuję m innymi dlatego, że czułabym się z tym źle moralnie. Jesli któś uważa, że taka zapłodniona komórka jajowa to nie cżłowieczek i stosuje tabletki w takim przekonaniu to oczywiście aborcji mu nie zarzucę. Tabletek nie stosuję również bo boję się długotrwałych skutków ubocznych. Może ich nie ma, a może są jeszcze nieznane, ja wolę nie ryzykować. Moja wiedza na temat środków antykoncepcyjnych nie jest bardzo zaawansowana. Wiem tyle ile potrzebuję aby wybraćv metodę odpowiednią dla mnie. I tyle :) Wcale nie tępie kobiet które stosują tabletki antykoncepcyjne. Skoro im one odpowiadają to dlaczego nie? Lecz nigdy nie poprę kobiet które decydują się na aborcję. Bo to już jawne morderstwo i inaczej tego nie ejstem w stanie nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
Iczka czy Ty nie rozumiesz ze tabletkas blokuje jajeczkowanie? Powiedz mi w jaki sposob moze dojsc do zapodnienia jezeli nie ma owulacje. Bede troche złosliwa a czy jest zgodne z Twoja moralnoscia jest uzywanie prezerwatyw, bo z tego co czytałam to tak wiec jestes hipokrytka. Zanim cokolwiek napiszesz o tabletkach antykoncepcyjnych lub wkładkach poczytaj prosze literature fachową. Tabletki antykoncepcyjne typu Cilest Diana itp. niegdy nie były tabletkami wczesna poronnymi. Zrozum to kobieto one poprostu hamuja owulacje, czyli poprostu nie masz dni plodnych. Drugim plusem tabletek ant jest to ze jezeli ktos mial bardzo bolesne miesiaczki (tak jak ja,) po stosowaniu tabletek tem problem prawie calkowice zostaje wyeliminowany. Trzeciem plusem miesiaczka regularna jak w zegaru :) Czwarty i chyba najwazniejszy sex bez stresu, ze akurat cos moze mi sie w organizmie poprzestawiało, bo akutrat zylam w stesie(egazminy), wyjechałam na wakacje i zmienilam klimat i tp. Piaty plus jezeli miesiaczka wypadnia Tobie akurat wtedy gdy masz wesele, wyjezdzasz w podróz mozesz ja przesunac o kilka dni - tak robia sportsmenki baletnice i osoby które tancza zawodowo (oczywiscie nie mozna ciagle przesuwac). TABLETKI NIE SĄ SRODKAMI WCZESNOPORONNYMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
a jezeli mowa u skutecznosci naturalnej metody antykoncepcyjnej to przypomina mnie sie film "KOGEL MOGEL czyli GALIMATIAS" głowna bochaterka tez stoswoala ta metoda no i chyba znasz koniec iczka? tego oczywiscie tobie nie zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos tak zupelnie nie rozumien naglego napadu na przedmowczynie \'iczke\' mimo ze zupelnie nie podzielam jej pogladow, to jak ona szanuje wasze poglady to i wy uszanujcie jej nawet jezeli niepodoba wam sie to ze akceptuje gumke a nieakceptuje tablety ma takie prawo i juz natomiast z tym morderstwem to juz przesadzilas jakos tak absolutnie, ale Twoje prawo tak myslec tylko dla czego??? tego nie rozumiem, bo jak dlamnie tkwi w tym za dalekie uogolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak Uśka - chodzi mi o to że ja z niejednego źródła ( i to wiarygodnego wg mnie) dowiedziałam się, że nie wszystkie tabletki antykoncepcyjne blokują owulację. Może tabletki dostępne w Polsce blokują wszystkie, ale może za granicą są takie które nie blokują? I własnie takich nie blokującytch ( bow ierzę, że takie jednak istnieją:>) jestem rpzeciwniczką. Bo jeżeli tabletka blokuje owulacje, to nie mam niczego rpzeciwko niej , naprawdę. A sama ich nie stosuję, bo nie chce ingerować tabletkami w swój cykl i tyle. Po raz kolejny chciałam powiedzieć, że metoda naturalna to nie kalendarzyk, tlyko rzetelna i wnikliwa obserwacja swojego ciała. Na tej podstawie ( gdy spełnione są warunki takie jak choćby regularnie prowadzony tryb życia) można pewnie stwierdzić kiedy się owulowało. Mi moje ciało mówi na wiele sposobów, że jestem płodna bądź nie: zmienia się temperatura mojego ciała, śluz i miękkość oraz rozwarcie szyjki macicy. Ponadto gdy owuluję, pojawia się w śluzie krew i boli mnie jajnik ( jednego miesiąca lewy innego prawy). to chyba jasne objawy, prawda? ale ale: no więc ja nie będę się spierała z kobietami które dokonują aborcji w bardzo wczesnym okresie ciąży, gdy płód nawet nie rpzypomina wyglądem człowieka. Ale kobiety które dokonują aborcji np w 4 bądź 6miesiącu i mówią, że płód który nosiły w brzuchu to nie człowiek to w mojej opinii przegięcie. Przecież w tym okresie już wszytko jest wykształcone, rączki nóżki, bije serce. Więc co to jest? Na pewno nie zlepek komórek. A to, że taki małyu człowiek nie może samodzielnie przeżyć poza organizmem matki nie czyni z niego śmiecia który mozna poprostu wyżucić. Takie jest moje zdanie na ten temat. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przepraszam za błędy ort i literówki, zawsze miałam z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no spoko, dzieki, to wiele wyjasnia mysle ze czepianie sie Ciebie w tej debacie jest wyjatkowo bezpodstawne, (zeby nie bylo jestem zwolennikiem szerokie dostepnosci artykulow antykoncepcyjnych, a takze automatow z prezerwatywami w kiblach damskich i meskich montowanych w szkolach poczawszy, oraz pozostawienia decyzji o decydowaniu o swoim brzuchu wylacznie kobietom)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
ale ale, nikt tu nikogo nie atakuje , ale mnie krew zalewa jak ktos mowi ze tabletki antykoncepcyjne sa wczesnoporonne. Iczka na poczatku twierdzila ze wszystkie. Opowiem Wam jak kiedys spotkałam sie z ludzka glupotą. Pochodze z niewielkiej miejscowosc gdzie kazdy kazdego zna. Miałam kolezanka mniej wiecej w tym samym wieku, gdy była z drugim dzieckiem w ciazy (a ja nie miałam jeszcze zadnego), jej mama powiedziala do mojej "nie kazego stac na prochy", gdy to usłyszałam spytałam sie a na dziecko stac?. Iczka powiedz mi ile ludzi prowadzi teraz ustabilizowane zycie, nie przechodzi stresów, nie wyjezdza za granice chociazby nawet w delegacje. Wiesz ze przy stanie zapalnym mierzenie temparatury nie bedzie miarodajne. (masz na tyle farta ze bola Cie jajniki - mnie niestety nie bola i co mam zrobic) za to bolal mnie brzuch w czasie miesiaczki i musialam ingerowac w swoj organiz tabletkami przeciwbólowymi i to musialy byc przynajmniej 3 na dzien. Przegrzebałam wszystko na temat cilesu i nigdzie nie znalazlam informacji by była to tabletka -wczesnoporonna. Pozwalajmy innym dokonywac wyboru i nie mówmy bzdur. Co do aborcji, jestem przeciw ale przyznam sie ze nie słyszałam by usuwali (gdziekolwiek) legalnie ciaze w 6 miesiacu. Teraz dziecko urodzone w 6 miesiacu ma duze szane na przezycie. Napewno nigdzie w krajach cywilizowanych nawet tam gdzie aborcja jest zalegalizowana nie dokonuje sie aborcji na ciazy 6-miesiecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
"Jesli któś uważa, że taka zapłodniona komórka jajowa to nie cżłowieczek i stosuje tabletki w takim przekonaniu to oczywiście aborcji mu nie zarzucę" ale i to są słowa iczka chyba dwa lub 3 posty wczesniej które mnie wyprowadzily z równowagi. Bo jezeli iczka zarzuca mi nazwe w czudzysłowie "nieswiadom ą aborcje" to smiac mi sie chce i plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśka - faktycznie na początku trochę się zagalopowałam z tym, że wszystkie tabletki działają jak wczesnoporonne - zwracam honor. I wiem, że aborcja w 6 miesiącu nie jest legalna, ale jak wiadomo nielegalna tez się zdarza. Zdarza się też we wcześniejszym okresie ciąży i to takim, gdy dziecko jest już duże i w pełni że tak powiem wykształcone. I jestem rpzkeonana, że znajdą się kobiety które takie dziecko uznają za nie do końca ludzkie. Chociażby taka pani polityk ( nie pamiętam, chyba z samoobrony) która za dziecko uważa dopiero płód w 7 miesiącu który może rpzeżyć samodzielnie poza organizmem matki. Uważa ona również że wcześniej taki cżłowiek to tlyko część ciała matki i nic więcej. Ta właśnie pani jest za tym aby aborcję móc legalnie rpzeprowadzać do 7 miesiąca ciąży... paranoja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
hmmmm. to rzeczywiscie ta Pani polityk przesadza. A co do ciązy i jak wyglada dzidzius w brzuszko to prawie jestem na bieżaco bo jeszcze nie tak dawno byłam w ciazy. I dzieciatko w brzuszku 6-miesieczne wyglada jak czlowiek, przeciez juz nawet kopie conajmniej od miesiaca. Wiem wiem ze nielegalnie mozna robic rózne rzeczy, przeciez nawet handel dziecmi kwitnie, ale to juz inny temat. Dobrej nocy zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśka - ale czy ja Ci coś zarzucam? Nie, poprostu mówię to co myślę. I jeśli myślisz inaczej to nie będę Cię rpzkeonywała do moich poglądów. Ja uważam że w momencie zapłodnienia można już mówić o człowieku, ty nie i na tym dyskusja nasza powinna się skończyć, bo żadna z nas nie zmieni swoich poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uśka.
Iczka albo Ty mnie nie rozumiesz albo tylko udajesz? Czy sam plemnik uwazasz juz za czlowieka? Bo jezeli nie ma jajeczkowania to co ma plemnik zaplodnic gdzie jest ten zarodek? Iczka zastanow sie. A juz myslałam ze rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnie blue
Mam zespol policystycznych jajnikow. I biore tabletki antykoncepcyjne ktore hamuja owulacje, bo kazda nieudana owulacja oznacza kolejna cyste (pecherzyk graffa nie peka, tylko tworzy cyste na jajniku. Owulacja wystepuje zadko kiedy. Kazda nowa cysta zmiejsza moje szanse na macierzynstwo) a teraz moja przygoda z metodami naturalnymi: ! dzien cyklu 36,7 2 dzien cyklu 36,7 10 dzien cyklu 36,4 21 dzien cyklu 36,9 22 dzien cyklu 36,4 23 dzien cyklu 36,4 28 dzien cyklu 36,7, a na nastepny dzien rozpoczynal sie kolejny cykl. Sluz tez byl jaki chcial, szyjka macicy tez. Gdyby nie to, ze ta metoda byla robiona na probe, to chybabym nie mogla sie kochac nigdy. P.S. Jedynym plusem tej metody bylo to, ze po 3 miesiacach stosowania stwierdzialam, ze mam zaburzenia hormonalne i moglam podjac leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uska nie nie. Teraz faktcyuznie mówiłam trochę o czym innym. Oczywiście, plemnika nie uważam za człowieka. Poprostu chodziło mi o to, że komórkę dzielęcą się po zapłodnieniu uważam już za przyszłego cżłowieka o którego trzeba dbać. Wi.ększośc ludzi się ze mną nie zgodzi i jak już mówiłam mają do tego prawo. No i oczywiście masz rację, jesli ni ma owulacji to nie ma zapłodnienia a tym bardziej cżłowieka. :) Również życzę dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×