kaczucha79 0 Napisano Maj 26, 2005 Witam moje babeczki i nowego ptysia:) Od razu przepraszam za totalny brak postow w ostatnich dniach, ale niestety wogole nie bylo mnie w domu a jak wracalam to od razu do lozeczko hop. Wczoraj skonczylam kopenhaska. Jestem z siebie dumna ze wytrzymalam. Dzisiaj waga pokazala uwaga..........72kg!!!!! szok. Oznacza to tylko tyle ze od 14 lutego schudlam 11,5 kg. Poza tym mam zalozone te gumki do aparatu na zeby i od tygodnia wszystko musze miksowac. Dzisiaj np na sniadanko zjadlam kaszke dla niemowlat. Oczywiscie bez cukru. Mama sie ze mnie smieje ze jak juz skoncze nosic ten aparat to bede jak nitka. Przymierzalam wczoraj moje letnie ciuchy i poprostu nie mam ani jednej dobrej rzeczy. Wszystko za duze. wisi. spodnie wisa jak spodniczki. jestem w szoku gdzie ja te kg mialam. W pracy wszyscy mi mowia ze niezle schudlam. Moje obecne wymiary wzrost 173 waga 72 biust 95 pod biustem 78 Talia 73 udo u gory 57 biodra 94 Oczywiscie nie zamierzam na tym poprzestac. do mojej upragnionej wagi jeszcze 9 kg. Dzisiaj ide do mojej chrzesniaczki na urodzinowy obiad. Konczy 2 latka. Szczerze mowiac nie martwie sie ze sie objem, bo jak mi zaserwuja schabowego to go poprostu nie dam rady pogrysc. Felina mam Ci troche do opowiedzenia o panu policjancie ale to na gg. Postaram Cie upolowac, bo mam teraz 4 dni wolne (w koncu) Pozdrowionka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość g. Napisano Maj 26, 2005 Również was witam. Wy to juz pewno specjalistki d/s diet. Tak więc może podpowiedzcie, jak najlepiej jeść w zwykły dzień bez zbytnich obciążeń fizycznych, a także w dzień wyskoku na siłownię, czy na rower. Pozdrawiam was wszystkie i wytrwałości życzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
felina21 0 Napisano Maj 27, 2005 witam wszyastkich nareszcie zaczełyscie pisac, i tris i kaczucha....a nawet perlos sie pokazała :) naprawde sie ciesze z tego powodu :) do g. mysle ze podobnie jak my powinienes unikac smażonych potraw, słodyczy, zup zabielanych, sosów,ograniczaj makarony, chleby zamien na poieczywo chrupkie typu sucharki lub wasa.to chyba wszystko...pij duzo wody, a to chyba wiesz:) kaczucha nareszcie kobito bo sie steskniłam juz bardzo, nie moge sie doczekac kiedy mnie na gg złapiesz:) ahh ci policjanci :p.gratuluje wagi 72 - wow !!!! naprawde bardzo sie ciesze.Jednak wytrwałosc sie opłaca.teraz juz z górki poleci tris nareszcie juz myslałam ze na stałe juz nie zawitasz u nas.fajnie ze jestes, ale czemu taki króciutki post.napisz co i jak, jak tam z waga,, dieta i twoim zyciem.Czekamy na post dłuzszy perlos jestes usprawiedliwiona mój tez ciagle w ksiazkach wiec wiem jak to jest przed sesja.Zycze pwodzenia zaliczaj wszystko na 5:) a waga 69 narazie mozesz miec.ja tez tyle mam wiec jest mi razniej.nie odskakuj za bardzo od mojej:p kingulka ciesze sie razem z toba zakochanie to swietne uczucie , oby tak dalej i zeby wam sie ułozyło :) pozatym widze,z e to jest swietna diet,6 KG -WOW .Az sie wierzyc niechce.byle do przodu i kg jeszcze wiecej spadło. a co u mnie nadal zakochana waga nadal w granicach 70 i ani drgnie-69-70 i tak zostaje.niechce sie poruszyc.ale piotrek to akceptuje z czego bardzo sie ciesze .I bardzo mi pomógł, bo ostatnio straciłam kontrole nad dieta i było juz zle u mnie.ale mysle ze wszystko sie ułozy i wróci do normy.jem cały czas tyle samo.wczoraj piwko wypiłam.:) ale było fajnie. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perlos 0 Napisano Maj 27, 2005 Wydaje mi si panie g... ze napewno musisz troszke jesc bo jestes mezczyzna a juz szczegolnie jesli jestes pracujacynp fizycznie, mysle ze ok 1200-1300 kalori to dobra dieta, ale jesli planujesz diete np z silownia na ktora chcesz regularnie chodzic musisz kjesc duzo bialka i weglowodanow np banany, ryz, gotowane warzywa gotowane biale miesko, np pieczone rybki bez oleju oczywiscie;) slyszalam ze u mezczyzn dobrze jest troszeczke ograniczyc mleko i pic chudsze poniewaz to kobiety maja na nie wieksze zapotrzebowanie, duuuzo usmiechu radosci:d i juz czlowiek piekniej wyglada:D!!! I rozdziel sobie odchudzanie i tracenie kg szczegolnie jesli jest to spora waga, np dobrze rozdzielic sobie na rok! Przeciez czas i tak plynie i mozna to slusznie wykozystac niz trwac i martwic sie wygladem i masa ciala! Szczegolnie ze teraz jest fajna pora na zrzucanie kg!dO JESIENI MOZNA LADNIE SCHUDNAC! a potem powoli juz dopracowywac kg pamietaj nie sztuka jest schudnac ale wage utrzymac! Chudniecie to proces, odstawiania czesci produktow najwaniejsze walczyc ze soba psychicznie bo to tam jestesmy grubaskami! Przeczytalam cirekawy artykul w Super Lini kiedys ze nawet jak sie chudnie wcale nie stajesz sie szczesliwszym bo klopoty sie nie rozwiazaly i wtedy dusza nie pasuje do ciala!! Pozdrawiam i zycze powodzenia!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość g. Napisano Maj 27, 2005 Hmm, Droga Perlos, jednak sie nie pomyliłem, co do waszej wiedzy i doświadczenia. Wielkie dzięki za wypracowanie na temat odżywiania mężczyzn. Widzę, że podejrzewasz/przestrzegasz mnie o/przed kompleksy/ami. Nic z tego moja Droga ;) Jakoś tak wyszło, że kompleksów (z tego powodu nie mam) Słownie ZERO. [No ok, może 0,5]. Co do jedzonka: Teraz jadam śniadanko - dużo nabiału + ciemna kromka chleba; w międzyczasie jabłka, pomarańcze [2-4 szt.] ; Obiadek [najczęściej mniej kaloryczny niż śniadanie - gotowane warzywka, od święta skrzydełko wygotowane]; później już nic wielkiego, jedynie jabłka, pomarańcze. Łącznie około 500-700 kalorii. Za jakiś czas [tzn. Jak będzie z 85kg, trzeba będzie pomyśleć co innego. Ale teraz tym się nie przejmuję.]. Póki co jestem zadowolony. W jakieś +- 3 tygodnie, ze 116 (?!) udało się mi zejść do 100. Dziś po rowerku, nawet 99,5 kg. No. Tyle o mnie. Wam także wytrwałości życzę i pozdrawiam serdecznie. PS. Jedno pytanko, które zawsze mnie intrygowało. Na opakowaniach jedzonek podaje się wartość odżywczą w formacie [ XXX kj / XXX kcal ]. Która liczba, to zawartość kilokalorii [nazywanych potocznie kaloriami] ? Z góry dzięki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perlos 0 Napisano Maj 27, 2005 Kcal-kalorie:D kj to kilodzule czyli np 100Kcal x1000 Jezeli napisane jest ze produkt ma 1000Kj to ma 100 Kcal :P Cieszy mnie bardzo ze nie ma pan kompleksow to byloby niewybaczalne:P a swoja droga milo ze jest tu facet bo faceci tez maja problemy z waga chociaz zauwazylam ze potrafia byc bardziej rygorystyczni jesli sobie postanowia schudnac to chudna i to mi sie podoba:P Ps.: a moge spytac Pana Gargamela o wiek??:D ... Jak na nienawidze smerfów ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość g. Napisano Maj 27, 2005 Droga Perlos, po 1. Jeszcze raz powiesz do mnie 'pan' , to Ci tort wysoko słodzony podeślę w prezencie. Co do wieku, mam 18 lat. Co do 'gargamella' - to tylko skrzynka. Moja ksywa to 'garbus'. Dzięki za rozwianie wątpliwości co do kJ i kcal. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
felina21 0 Napisano Maj 27, 2005 hej wszystkim widze ze jak bede potrzebowac pyszny tort to nazwe naszego rodzynka Pan :p hihi, dzisiaj kolejny dzien na prawie głodówce zjadłam 3 sucharki z twarogiem i twarogiem, pozniej zjadłam kuksu.pozatyw woda, soki :0 moze waga wkoncu spadnie :) jutro ide na grilla robimy kiełbaski.Zjem jedna ale to na cały dzien wiec nie bedzie duzo chyba.waga nie wiem jaka jest.wieczorem była 69,8 ale nie wiem czy do rana spadnie czy sie podniesie.Kiedy ja wkoncu zobacze 68.jutro mam stresowy dzien robie kolacje dla mnie i dla mojego skarba.Mam zamiar zrobic ryż z warzywami (warzywa na patelnie), dodatkowo brokuły i ogórki.Tylko zeby mu smakowało :)Pozniej ma u mnie spac.Pierwszy raz.Niby to nic , a ja juz chyba dzisiaj nie zasne.M Mialam dzisiaj troszke ruchu, długie spacery i podłewałam działke ponad godzine.cały dzien w rucvhu :) ale jestem szczesliwa. a z ciekawostki to wam napisze ze starałam sie o prace jako ochroniarz i wiecie co.....szef powiedział mi ze wygladam jak drobinki:) i chyba jej nie dostne.Ale nie wiem czy płakac z tego powodu czy sie cieszyc ze nazwał mnie drobinka. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
felina21 0 Napisano Maj 27, 2005 jeszcze raz ja :P do g. gratuluje ci tych 16 kg oby tak dalej.Co do tego co jesz, tez chciałabym jesc tak mało :( szkoda ze mi to nie wychodzi.naprawde pełna podziwu jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość g. Napisano Maj 28, 2005 Droga Felino, Podziękuję, jak będzie 85, albo mniej ;) A nawiasem mówiąc, to jeszcze nie wierzę, w to co się dzieje z moją wagą. Choć początek był ciężki, nie powiem, tak teraz już jak to się mówi 'leci z górki'. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tris 0 Napisano Maj 28, 2005 hej!!! ja niestety musze sie przyznac do porazki bo zarzuciłam diete.... ale sie usprawiedliwiam ze matura mnie dreczyła i nie mniałam siły na diety i wysiłek fizyczny, teraz zbieram sie na 13 dniową bo kiedys na niej troche schudłam, a u mnie w zyciu całakiem spoko, gdybym jeszcze tylko mogła na sobie polegac i dotrzymac diety to byłoby super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka Napisano Maj 28, 2005 no i w koncu mam znowu komputer :) mala awaria i odciecie od swiata ehhh ja dzisiaj bez kompa to jak bez jednej reki :) u mnie nic nowego, niestety diete zarzucilam wkurzylam sie maxymalnie ze sie pilnujac nie ma rezultatow, od pewnego czasu jem normalnie a waga ani drgnie anie w gore ani w gor, lekarz stwierdzil ze skoro jedzac tak jak jem nie tyje i nie chudne to nie ma co sie katowac pilnowaniem jedzenia oby tylko w ta druga strone nie rpzesadzic no ale ze ginekolog kazal mi schudnac jakies 15-20 kg przynajmniej to musze sie za siebie wziac TRIS co bys powiedziala na 13dniowa od poniedzialku? ja tez ja planuje, najpierw 13stka pozniej zelazna a pozniej nielaczenie, jakby dobrze poszlo to bym te 15kg schudla do wrzesnia :) a pozniej na jesieni tak pazdziernik listopad jeszcze moze norweska i byloby cacy :) co do 13stki jestem zdecydowana co do tego co bedzie dalej to sie zobaczy, jakos male racje zywieniowe mnie nie przerazaja bo jest cieplusio i wtedy w ogole jesc sie nie chce, bede brala witaminki wiec moze to cos zdziala, a w ogole to chce kupic stepper, maz powiedzial ze mi na imieniny zafunduje ale to jeszcze 2 miesiace, wymsylilam sobie ze moglabym sobie treptac na balkonie albo u rodzicow na dzialce to przy okazji bym sie troszku opalila :D a dzisiaj robie sobie dzien dziecka - mamy grilla, kaszaneczka i karkoweczka, zamiast obiadu i kolacji :D no to lece coby nie tracic sloneczka trzymajcie sie drogie panie i Ty nasz rodzynku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka Napisano Maj 28, 2005 przypomnialo mi sie jeszcze cos - koplezanka z wawy poszla do dietetyka i dostala zalecenie jedzenia 1200-1300kcal dziennie duzo warzyw i owocow (oprocz gruszek i tylko sporadycznie banan) no i mieso JEDYNIE grillowane, nie wolno jej wedlin czy nawet gotowanych tylko jak chce to musi sobie cos ugrillowac, w sumie to fakt ze caly tluszczyk sie wytapia ze nie ma sztucznych konserwantow wiec jest zdrowo... tylko jak tu robic grilla jak sie mieszka w bloku :( tris daj mi znac czy wchodzisz w 13stke od poniedzialku :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wera23 Napisano Maj 28, 2005 czesc dziewczyny, ja tu do Was pisze pierwszy raz chociaz od poczatku staram sie byc z Wami sledzac Wasze zmagania i moje:) Wiele skorzystalm z Waszych porad i za wszystkie bardzo dziekuje.. wiekszosc z nich okazala sie skuteczna a ta mniejszosc to juz kwestia mojej silne. słabej woli:)Kochane dziewczyny ja na razie chcialabym utrzymac swoja wage 52 kg przy 160 ale martwie sie o tempo przemiany materii. Pije duzo herbatu czerwonej i wszytsko stopniowo bardzo ziekszam w ilosci posilków ale juz widze ze z przemina to kiespko:(znacie moze jakies dobre, najlepeij sprawdzone sposoby na przyspieszenia przemiany po takiej diecie, bardzo prosze o odpowiedzi i pozdrwiam, zycze wytrwalosci, ja caly czas trzymam za Was kciuki i jestem z Wami!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
felina21 0 Napisano Maj 28, 2005 witam wszystkich wera23 ja stosowałam syrop lactulosum 1 łyzke rano i teraz jest juz cacy :) cały szczescie. wage masz swietna wiec tylko pozazdroscic g. masz racje teraz z górki nie wazne czy z łagodnej czy ostrej bylew z górki ciągle w dół :) poduszeczka tez bym chciała cos od poniedziałku ale ja nie dam rady tej 13dniowej.dla mnie za ostra :( moze cos innego mi wymyslicie a bede z wami stosowac :)napewno ci sie uda zrzucic te kfg, ale dlaczego lekarz ci zalecił schudnąc tyle? ja tez miałam grila dzisiaj zjadłam dużą kiełbaske ok 200 g, z kromką chleba, oprócz tego 2 sucharki z twarogiem, waga dzisiaj pokazała 69.4 wiec znowu tylwe co było .tej wagi juz 3 tydzien nie umiem przeskoczyc.zaraz ide pod prysznic bo jestem po grilu i po opalaniu :), pozniej chate posprzatam, wezme sie za gotowanie kolacji :) ale bedzie fajnie(mam nadzieje) no i jeszcze musze skoczyc działke podlac :(jak ja tego nie kubie.Mam małą konewke i zanim podleje cała działke to ok 50 konewek musze nalac / jutro znowu grill na działce, z tym ze jutro rybke smaze :) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wera23 Napisano Maj 28, 2005 dziekuje felina za rade a ten syrop jest na recepte czy mozna go od razu kupic, w ajkiej on jest cenie?tak z praktycznej strony to jaka czujesz roznice, pozdrawaim i troszke wiecej cienia zycze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
felina21 0 Napisano Maj 28, 2005 hej wera 23 ten syrop kosztuje ok 7 zł.moze 7.5 jest w aptece bez recepty.powoduje ze twoja przemiana materii zatrzyna pracowac jak powinna.Nie ze sie lata co chwile i pare godzin speedza w toalecie , ale działa jak powinna.Nawet jak przestajesz stsowac go juz.:) ja skonczyłam po 1 butelce jego.Ma swietny smak pomaranczowy/Mi pomógł mam nadzieje ze tobie tez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka Napisano Maj 28, 2005 Witam Alez mily dzionek... w sumie obzeralam sie dzisiaj jak dzika - 2 kaszaneczki z grilla, pol kielbaski ale takiej grubosci parowki i plasterek karkowki (taki jakby opakowanie od cd na pol przeciac i mniej wiecej takiej grubosci) no i kromka chleba, tyle ze to bylo na sniadanie obiad i kolacje :) no ale znwou wyszedl moj problem z puchnieciem - nogi i rece mam jak baloniki, jak bylam siusiu rano o 10 tak dopiero kwadrans temu udalam sie do kibelka a dodam ze w miedzy czasie wypilam ok 3 szkl soku pomaranczowego (bez cukru) i 2l butelke wody mineralnej, toc normalny czlowiek bylby po takiej dawce kilka razy a mi sie nawet nie chcialo... dzialke tez podlewalam i tez konewka, felinka nie przejmuj sie mi tez wyszlo z 50szt, zaczelam troche babrac sie w ziemii i zielsko rwac ale slonko bylo dla mnie za duze (jasna mam karnacje) i wolalam nie ryzykowac a co do powodow czemu musze tyle schudanc, mam straszne zaburzenia hormonalne i diabli wiedza od czego to, tak sie po ciazy zrobilo (juz 3 lata temu rodzilam) i dalej sie nie poprawia a wrecz pogarsza... bede musiala miec terapie hormonalna (gosh znooowu!!!) ale lekarz nie moze jej zaczac dopoiki nie bedze miala lekkiej nadwagi czyli 75 gora 80kg, no i nie mam innego wyjscia, jutro pedaluje do sklepu po wszystkie skladniki do 13dniowej i ostro biore sie za siebie, nie wiem czy dam rade cwiczyc ale jesli tak to wlacze rowerek... a nie wiem czy pytalam - ktora ma stepper? jesli macie lub znacie jakis dobry to prosze o nazwe firmy aaa i jeszcze moze mi podpowiecie na co warto zwrocic uwage??? teraz lece usypiac dziecko bo mala po calym dniu grasowania na podworku jest padnieta a ja przyznam sie szczerze licze na mila wieczor i upojna nocke z mezem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perlos 0 Napisano Maj 28, 2005 Poduszeczka nie dziwie sie ze sie zamartwiasz z hormonami ,ja teraz zaczynam miec straszne problemy!! Bola mnie okropnie piersi:( (wiem ze to nie miejsce na takie zale ale co mi tam:( )No wiec bola mnie sa strasznie rozgrzane hehe to nie sa opowiesci dziwnej trsci typu i czekam na Ciebie mokra...:D Tylko no okropnie bolą i leci mi z sutka cos w stylu mleka mialam to kilka tygodni temu lekarz stwierdzil problemy z prolaktyna troche lekow i przestalo ale znow sie zaczyna!! I jest jeszcze gorzej:( i w dodatku po lewej stronie na karku mam guza:( jak bym miala z tej strony stan zapalny:( a wlasnie z lewa piers najbardziej mnie boli i troche sie martwie! To jedno ze o hormony a drugie ze niczym sie nie zabezpieczam,wiec...reszte mozna sobie dospiewac!No bo kazdy madry czlek wie ze na przerywanym stosunku powieksza sie populacje! No nie wiem a jak cos mi tam szaleje ? Cholercia moze to skloni mojego lekarza do badan hormonalnych:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
felina21 0 Napisano Maj 28, 2005 uuu perlos :( zmartwiło mnie to co napisałas,mam nadzieje ze to nic groznego, ale objawy które piszesz z tego co wiem to nie hortmowny , tylko z powodu własnie tego guzka, strasznie zle jezeli cieknie cos z piersi :( ale nie jestem lekarzem wiec nie moge ci n9ic powiedziec.Kolejne biegiem po test ciązowy lepiuej wczesniej go zrób, wtedy bedziesz wiedziała co mozna wykluczyc.Nie bede ci tu truła ze powinnas pomyslec bo w pewnych momentach sie poprostu nie mysli.Wiec biegiem po test i nie martw sie wszystko sie ułozy.A w poniedziałek cie widze u lekarza -to jest rozkaz !!! poduszeczka widze ze swietny miałas dzien dzisiaj.ja jutero mam tak duzego grilla , ale takich smakołyków jak ty to nie :( zycze ci udanej nocy.fajnie sie zapowiada.Na marginesie mówiac jak moja , ale nie mam męża :p hihi Co do steppera to nie mam pojęcia , nawet co to jest.No cóż zabłysnąc wiedzą nie zabłysne:) kurcze widze ze ostro bierzesz sie za siebie od poniedziałku, ja tez jakas dietke znajde i bedziemy razem przez 13 dni.przynajmnie obiecuje ze 6 dni bede z toba i bede cie motywowac, wiecej niewiem czy mi sie uda. Tobie rózniez jak perlos zycze by wszystko w twoim organizmie powróciło do normy, na dzisiaj to koniec, koncze kolacyjke, makijaz, fryzura jest, dom posprzatany, stół zastawiony, swieczki poukładane i roxette w tle.... co to bedzie za noc:P pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perlos 0 Napisano Maj 28, 2005 Oj felinka pamietam moja pierwsza noc u mnie z moim kochaniem hehe wszystko musiało byc zapiete na ostatni guzik!Wszystko musialo być doskonale przygotowane,pachnace seksowne, itd:D zycze Ci miłego wieczorku no i...yhyhy nocki:D najsmieszniejsze jest ze gdy mamy mieszkanko dla siebie to...zasypiamy:D buahaha chyba sie starzejemy:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ancura84 0 Napisano Maj 28, 2005 hej laski :) Ale dziśaj miliśmy upalny i duszny dzień. Witam naszego rodzyna \"g\" Moja waga nadal w tym samym miejscu 79 - 80 .Wy gril a ja miałam dziśaj pieczone na kolacje ale nijadłam obiadku.Ale zjadłam niedużo więc niemiałam żadnych wyżutów sumienia,zreszta miałam wieczór pelen ruchów siatkówka, babinkton - nie jest źle. O tych problemach hormonalnych itp żeczach nie mam pojecia ,więc nie moge nic doradzića ani pomóc. Pa pa ,narazie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka Napisano Maj 29, 2005 Witajcie dziewczyny, alez piekny choc troszke duszny mamy dzisiejszy ranek :D a noc hmmm mhmmmm mhhhhmmm byla jeeeeszcze piekniejsza :) maz mi zafundowal taki masaz ze do rana w sumie nie spalismy, dobrze ze mala po dniu na dzialce byla padnieta i zdecydowala sie do nas przydryptac dopiero ok 6 rano :P suma sumarum jestem niewyspana ale bardzo happy no i mam mnostwo pozytywnej energii :) czasami dobrze byc mezatka hehehe dzisiaj planuje zrobic sobie lzejszy dzionek coby sie psychicznie i troszke fizycznie nastawic na 13stke, ojjj moze byc ciezko zwlaszcza ze ja musze gotowac dla calej rodzinki a mala po prostu karmie czasami wiec akurat w tym momencie moze to nie byc proste :( PERLOS co do tych zmian hormonalnych to biegiem do lekarza i to najlepiej do innego niz twoj, w ciazy piersi sa bolesne ale w sensie bardzo napiete jakby mialy wyskoczyc ze skory i bola na dotyk nawet stanika, ja cie nie chce straszyc ale mi sie te twoje objawy bardzo nie podobaja, powiedz lekarzowi ze chcesz usg piersi przeciez to on powinien ci powiedziec co moga takie wycieki bole i guzki (nie koniecznie na piersi) ja nawet nie chce o tym myslec ani tego wypowiadac ale moja przyjaciolka od jakiegos czasu sie na to leczy, taka zwykla terapia hormonalna nie wystarcza, MUSISZ od niego wyciagnac skierowanie na hormony i usg wtedy bedziesz spokojna, a z tym wezlem biegiem do rodzinnego, jemu tez powiedz o objawach z piersiami moze bedzie bardziej kompetentny niz gino. ja moje zmiany hormonalne zawdzieczam ciazy, pozniej mialam taka hustawke ze ponad 2 lata po nie mialam okresu a za to olbrzymi torbiel i musialam sie leczyc, teraz cale szczescie nie mam torbiela na jajniku ale mam jakies dziadoskie pecherzyki co nie wiadomo co oznaczaja i skad sie wziely.. w piatek (po poborach) lece na badania a teraz lece robic sniadanko rodzince a pozniej spacerki i te sprawy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka Napisano Maj 29, 2005 uwaga - chwale sie wlasna corka - kto ma ochote ten oglada i moze nawet komentowac :) http://www.album.astral.pl/album/index.php?action=show&gall_id=&ap_ex=14&alb_id=1735&prev=0&next=0&off=0&search_exp=Gabisiak&order=created%20DESC&user_albums=&last_action=browse&alb_title=Gabisiak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tris 0 Napisano Maj 29, 2005 Oki!!! to od poniedziałku 13-dniowa super bede zdawac relacje ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka Napisano Maj 29, 2005 mam juz szpinak nawet :) nie wiem czy dam rade go jesc ale bede probowala, najwyzej zatkam nos i bede lykala :P gorzej z tym befsztykiem - nie wiem czy jutro po pracy uda mi sie kupic chude miesko wolowe a poza tym jest ono kosmicznie drogie (50zl kg) wiec mysle ze jednak zamienie go na piers z kurczaka, w jednej wersji jest ze zamiana niemozliwa a znwou w innej ze moze byc kurczak lub schab, zreszta jaka ta wolowina musi byc twarda taka ugotowana i niesmaczne do tego skoro jej smazyc nie mozna :( dzisiaj ostatni dobry obiad na nastepny miesiac - zsiadle mleko z mlodymi ziemniaczkami, sniadania w sumie nie jadlam i jakos do tej pory nie jestem glodna, wprawiam sie na jutro :) zobacyzmy jak dlugo mi sil wystarczy, licze ze w razie zalamki dacie mi kopa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala czarna*** 0 Napisano Maj 29, 2005 Poduszeczko Twoja coreczka jest podobna do aktorki Joanny Jablczynskiej :)) Super :)) Gratuluje udanej rodziny:)) A moge sie dolaczyc, ja mam do zgubienia jeszcze 13 kg, alr topic na ktorym sie \"odchudzam\" jest rzadko odwiedzany:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
poduszeczka 0 Napisano Maj 29, 2005 mala czarna witaj :) nie wiem co to za aktorka ale chetnie bym zobaczyla jak wyglada jej dziecko wiec jak masz link to podeslij :) zaczelam pisac z Pania Ka na jej temacie o 13stce - daje dobre rady wiec moze sie czegos dowiem jak sie juz pogubie w tych dietach Mala tak jak ty mam swoj ticker ale dopiero ty mi poddalas pomysl zeby go do stopki wrzucic :) tylko ja mam problem bo nie wiem jak sie tam zmienia ta wage nieszczesna :( jesli bys mi mogla pomoc to tez bede wdzieczna :) pozdrawiam i spadam na ziemniaczki i zsiadle mleczko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala czarna*** 0 Napisano Maj 29, 2005 Hej no wlasnie nie wiem jak sie zmienia ta wage ;P Teraz spojrzalam na mojego tickera i zobaczylam, ze jest tam maly blad i jak chcialam poprawic to musialam wejsc na stronke gdzie go tworzylam i wpisac zmiany i na nowo wkleic :)) Co do tej aktorki, to jest mloda, gra w serialu \"Na wspolnej\" ma ok 20 lat i tak wyglada :http://nawspolnej.onet.pl/B,1109536,kto.html Co do mojej diety, to zaczelam od wagi 78 kg. Teraz waze 72 a cel to 59. Kiedys dobrnelam do tej wagi wiec i teraz mi sie uda. Jem co 2 godziny maly posilek, bo tak mi doradzono, zeby nie jesc mniej razy niz 5 bo jak sie je rzadko to zamiast spalac wszystko to to sie odklada.Tak wiec dzis bylo: Sniadanie: 3 kromki razowaca z chuda szynka, rzodkiwka, salata, ogorek zielony, pomidory z jogurtem naturalnym i serem zoltym ale tylko troche 2 sniadanie: serek wiejski Obiad: 2 parowki dzieciece z rzodkiewka i chlebek ryzowy Na 16 30 wypada mi kolejny maly posilek wiec pewnie zjem jogurt albo rzodkiwke czy cos w tym stylu i na kolacje podobnie. Do tego robilam dzis 210 (;p) brzyszkow, roziagalam sie, wymachy rekoma i cwiczenia na piersi. Poopalalam sie i teraz ide pod prysznic. Ale sie rozpisalam. Uff Pozdrawiam :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perlos 0 Napisano Maj 29, 2005 Witam piekne panie:D No wiec na wstepie juz trzy egzaminy mam za soba heh matematyka ,chemia i angielski i poszlo naprawde swietnie:D Podusia planuje zabrac sie za to wszystko po egzaminach bo szczerze to teraz kazdy dzien mam rozplanowany na kazdy przedmiot kurcze to smieszne zeby budzic sie o piatej rano zeby troche podziobac, ale powiem wam ze nie cierpie patrzec ani sluchac osob nie przygotowanych na egzaminach ktorzy ida na fart to troszke zalosne heheh cwaniakuje bo sie wykulam:D ale mam byc z czego dumna jeszcze tylko...piec:D egzaminow i z glowy i wakacje:D:P plaza...kurcze mam nadzieje ze pogoda sie nie popsuje i ciepla woda w jeziorku bedzie po przekwitnieciu a nie upaly kiedy woda syfiasta i glonowata a kiedy odpowiednia pora to nima sklonca:( wlasnie opycham sie truskawkami:D nawet waga spadla na 68 :Djak milusio:P Mialam dziwne spotkanie wczoraj...na miescie spotkalam znajoma ze szkoly pare lat starsza ...wielka gwiazda zapamietana na wiele lat...niestety z tych dziewczyn zlosliwaych i nie wyrozumialych . Pamietam ze strasznie dogryzala dziewczyniom , ze sie obrzeraja sa tluste a ona taka wiotka piekna jak gazela ...taaaaaa jak sie mijalysmy na ulicy najpierw zobaczylam zosc bardzo duzego rozbujanego na chodniku i dopiero po jakims czasie z duzej plamy rozpoznalam nasza pieknosc, szkoda mi sie jej zrobilo...wygladala na taka..smutna i zakompleksiona ,chyba podwojnie musi bolec ja jej tusza, bo poczula smaczek bycia slicznotka i tu nagle zwraca uwage czyms innym...i wiec jaki z tego moral? ...Moje truskawki sa pyszne...:P:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach