Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tris

Do pażdziernika minus 30kg!!!

Polecane posty

hej wszystkim ja pisałam wczoraj wyjechałam do babci i juz wróciłam.byłoswietnie 2 godziny spacerowałam , pozniej grałam z kuzynka w koszykówke, pozniej na hustawce szalałam.czułam sie wspaniale.cały czas gadałysmy o dzieciach, slubie , rodzinie - ale nas wzieły tematy:) tynka nie przejmuj sie ja tez wczoraj zjadłam loda :).narazie pozstanowiłam sie nie warzyc do ponoedziałku.Bo zaczynam znowu swirowac z waga :) .Dzisiaj zjadłam 1 kromke chleba z serkiem topionym (babcia zmusila) humor mam wspaniały.Ide sie przespac na godzinke pozniej jade z piotrkiem do opola :).Jest cudownie - ah ten maj .DO tego wszyscy widza ze schudłam.WSZYSCY!!!! wczoraj tyle od babci kolezanek to zauwazyły, moi znajomi których 3 miesiace nie widziałam i wogóle -:) jest swietnie. Kaczucha jestes usprawiedliwiona :p mój nr to 7712598 :) czekan na znak od ciebie :) zycze miłego dnia. ps.za tydzien wyjezdzaja na 5 dni moi rodzice planuje oczyszczanie lub diete płynowo- owocowa.Nikt nie bedzie mnie pilnował - hurra !!!!a dzisiaj tez na obiad nie ide :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejk wszystkim widze ze znowu nie ma postów dzisiaj byłam na 5 godzinnej wycieszcze z piotrkiem wiec troszke sie poruszałam :) zjadłam dzisiaj 1 kromke chleba z topionym, 1 sucharke z twarogiem i szczypiorkiem,2 kawy, 1 cukierek,3 ziemniaczki z koperkiem , 2 jajka, poł kotleta mielonego.Naszczescie wkoncu w domu sie skonczyły wiec nie beda kusic:p ale juz dzisiaj wiecej nie bede jesc :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszytkim lub tylko hej felinka bo tylko Cibie tu widze jak narazie :). Tą 7 na przodzie to się długo nie nacieszyłam :( zaś waga podskocyła 80 - 81 :/ Dziśaj troche się poruszałam bo biegałam za kosiarą ,a miałm tego \"toche\" do koszenia:). Ja dziśaj zjadłam : Sniadanie - - kromka chleba graham z sałatą , pomidorem i rzodkiewką + 1/3 sera bialego w kostce z 1 łyżeczką cukru ,cherbatka gorzka Obiad -- zupa warzywna, sórówka kapusty kiszonej , hmm no i u bratowej pruba sałatki z majonezem, + 2 kromki białego pieczywa, masakra ,tego żałuje strasznie. Kolacja - jabłko, herbata gorzka A jutro wybieram sie na urodziny do mojego przyszłego teścia heh musze być mocna by nie dać sie zmusić na jekieś kaloryczne jedzenie, ale lapke wina sie napije :) Nio to tyle ,narzie trzymajcie sie ciplutko papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ancura tez mi sie wydaje ze same do siebie piszemy :) ale pewnie na weekend ktos znajdzie czas zeby cos napisac.Za kare dłuzsze posty maja byc :p ancura jutro powodzenia , nie daj sie skusic bo bedziesz załowac pozniej bardzo- a 6 tak blisko.Niech cie to motywuje.Myls o niej. Baw sie jutro dobrze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! No wiec przepraszam ze nie pisze:(ale troche sie dzialo ostatnio. Mam troche problemikow,zblizaja sie egzaminy:(a mam tyle kucia a najgorsze jest to ze nie moge sie w sobie zebrac do porzadnej nauki i mam z tego powodu malego dolka,wogole ostatnio zrobilam sie leniwa i to okropnie wiekszosc czasu spedzilam w domu,sama nie wiem moze to przez okres... Ale powstatnowilam troszke to zmienic! Mysle ze wiecej powstow bedzoe po niedzieli,teraz troszke baluja wiec musimy poczekac.Pozdrawiam!!!:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek:) Felina sorki ze mnie wczoraj nie bylo ale znajomi zadzwonili i wyciagneli mnie na imprezke:) Oczywiscie pilam wode bo jestem na kopenhadze i zero alkoholu. Bylo fajnie ale tak sie opilam ta woda ze szok. Pierwszy dzien kopenhagi mam za soba. Dzis nastepny. Szczerze to mam juz powoli dosyc ale musze wytrzymac. Wlasnie pije czarna kawe. Potem mam piers z kury i salate i owoc a po poludniu szynke i jogurt naturalny. Staram sie o tym nie myslec, ale teraz jak nigdy mam rozne smaki a to na cos slodniego a to na jakas kielbaske. Oczywiscie na wszystko czego nie moge zjesc. Wczoraj waga wskazywala 78. Dzisiaj 77,5. Oby tak dalej. Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim kaczucha ok- rozumiem , ja dzisiaj ide na grila :) mam zamiar zjesc kiełbaske ale zobacze jeszcze.widze ze wziełas sie za kopenhadzka jak tez kiedys chciałam ale nie dałabym rady jestem pod tym wzgledem niezbyt wytrwała.Zbyt drastyczna jak dla mnie .Fajnie ze waga troszke sadła oby tak dalej. Perlos fajnie ze wkoncu napisałas szkoda ze tak mało ale rozumiem cie. Tris czy ty wrócisz jeszcze do nas ?? A gdzie pozostałe? ja dzisiaj zjadłam 2 sucharki z twarogiem i sałata, 2 cukierki, 2 kawy z mlekiem i cukrem(nie umiem samej kawy niestety :( ) ale odrobina przyjemnosci sie nalezy.Pozniej troszke bigosu.Przed chwilka sie wazyłam miałam równe 70.00 ale to po kawach i obiedzie wiec jestem zadowolona:) Od poniedziałku zatrzynam zabiegi antycelutisowe.Juz mam ten preparat z guam w domu.W poniedziałek przychodzi kosmetyczka(znajoma) i mi naklada to.Bede musiała przez godzine lezec owinieta folia i przykryta kocem, pierzynka ..ale dam rade.Poicerpie.pozniej piling i spray odchudzajacy.Opowiem wam pozniej jakie rezultaty.Raz zainfestowałam troszke w kosmetyki ,.Mam nadzieje ze było warto.Preparat ten powoduje redukcje tkanki tłuszczowej, jej spalanie, pozatym zmniejszenie rozstępów, powoduje nie powstawanie nowych, i redukcje cellulitisu, zmniejszenie obwodu ciała.zobaczymy jak bedzie. dzisiaj sie wymierzyłam na nowo, o to wyniki moje: obwód uda 62 obwód bioder 103 :( obwód w talii - 87 obwód pod biustem 77 obwód w biuscie - 91 wzrost 168 a jak jest u was?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki. No mi się odjeło 1 kg.. ale tak jakos tego nie czuje. Nadal czuje sie ciężka i gruba :( Wy rtez tak macie,że jak mało jecie to się czujecie gorzej?? Jak jak sie nie odcvhudzam to jest mi tak jakos milej... no ale dla urody ( i dla zdrowia!!!) trzeba coierpieć katusze diety. Dziś znów wszamałam loda i 4 kostki czeklady... oj niedobrze. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim tynka na początku tez tak miałam.teraz jest odwrotnie jak zjem duzo to sie czuje fatalnie.Brzuch mnie boli, ogólnie jest mi nie dobrze, mam wyrzuty sumienia.Pewnie w twoim przypadku za niedługo bedzie tak samo. dzisiaj zjadłam 2 sucharki z twarogiem i warzywami, rosół z makaronem, 3 skrzydełka gotowane, surówka, 2 batoniki. ide sie stroic zaraz piotrek przychodzi. jutro jade do tego lekarza wypytac o hormony itp. [ozniej mam 1 zabieg Guam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogóle mam pytanie jaki rodzaj spodni jest modny na lato, kolor ,krój itd tak by mozna było choc troszke optycznie zakryc moje biodra.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiscie lubie na lato spodnie z materialu jasne, uwazam ze nawet na kobitkach o pelnych biodrach dobrze wygladaja bo kobieta ktora prazy sie w czarnych rzeczach(bo wyszczuplaja) latem zwraca wiecej uwagi niz jej tusza. Napewno kupuj spodnie kruj rurki!!! o prostych nogawkach, koszmarnie wygladaja na kobietach o pelnych ksztaltach spodnie zwerzane w nogawkach a szerokie w biodrach bleee straszne,pamietam jak mialam kupic sobie ciuszki na egzaminy szukalam czegos w stylu garsonki , cos spodnie z marynarka kremowe , ale chcialam proste nogawki fajnie wygladaja do butkow a nie zwezone w kostkach,nietsety wszystko niby przerobione na starsza czterdziestke i zapewniam was ze nawet onme by tego nie nosily zauwazcie ze im wieksze tym brzydsze i wogle nie modne!!! podoba mi sie styl np proste spodnie z materialu i do tego marynarka albo latem jasna koszula lekka nie opieta ale tez nie luzna jak worek , luzne rybaczki, fajnie jak ktos umie szyc ja niestety maltretowalam swoj babcie, i posluchalam rad mojej siostry lepiej nosic cos do bioderek niz dlugie bluzy albo przykrutkie bluzeczki oszpecajace nas, nie przyciasne ale tez nie workowate, proste spodnie wiele daj bo optycznie wyszczuplaja przez proste nogawki i mozna fajnie je podwijac np w zwyklych spodniach, klapeczki i fajny stroj. Tylko prawda jest taka ze ciuszki dla okraglych sa drazsze , bo srednich rozmiarow jest wiecej niz tych wiekszych co ironia rosnie liczba tych wiekszych!!! Niecierpie tylko patrzec na kobitki ktore pod spodnie z materialu nakladaja obcisle majtki wierzcie mi to koszmarnie wyglada jak ma sie pelna pupe i majtki obciskajace az prawie uda lepiej kupic sobie juz wieksze figi albo stringi niz wielkie obciskajaco wyszczuplajaco gatki:D:D:D:D Pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I na bioderka polecam spodnie np o normalnym stanie nie biodrowki ale nie wysokie zapinajace sie na talii , wtedy wygladaja jak by same lezaly a nie wcisniete na tyleczek:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dzisiaj mam za soba 3 dzien kopenhagi i waga wskazala75,5 SZOK:) Od razu mi lepiej. Wczoraj kolezanki znowu wyciagnely mnie na imprezke. Kolejna noc zarwana i to jeszcze przy mineralce. Zwala:) Na tej diecie jestem ogolnie slaba, ale szczesliwa bo waga w koncu spada. Jesli chodzi o spodnie na lato to ja uwielbiam lniane. Gniota sie jak cholera, ale sa przewiewne, wygodne i po prostu cale lato w nich chodze. Pod biale mozna ubrac fajne koronkowe majteczki i pupcia wyglada calkiem ponetnie, nawet jesli jest na niej troszke sadelka. Jesli chodzi o kolory to jasne, pastele. Nie moge sie doczekac kiedy znowu je wloze i moje kochane japoneczki do kompletu. Lato gdzie jestes?? Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
oj kochanienkie sorki ze sie nie odzywalam ale nie bylo zupelnie kiedy. weekend stal pod znakiem "biegnij to moze sie wyrobisz" a caaly poprzedni tydzien to byla zupelna pomylka. w szkole roboty po same pachy, w piatek urodzinowo/imieninowa imprezka meza (mea culpa zezarlam po kawalku ciasta zamiast obiadu) a w sobote zakupy solarium spacer goscie. Aaaa no i w sobote rano przygotowanie konkursu na dzisiaj i konspektuy na hospitacje... a wczoraj zakupy w bialymstoku - wielgachne bo az 600zl poszlo no ale raz sie zyje :) maz mi kupil troche fajnej bielizny wiec jestem mega szczesliwa, cale szczescie ze z moimi cyckami nic sie nie zmienia bo ani mniejsze ani wieksze by mi nie pasowaly :P moja waga dalej bez zmian, chociaz przyznam wczoraj jedzeniowo troche przesadzilam ale w sumie 6 godz biegalismy po roznych supermarketach wiec i troche sie spalilo wczoraj zjadlam 1. sniadanko kromka chlebka z plasterkiem poledwicy 2. ok 12 ciastko fornetti (taka ala buleczka) nadziewane wisniami 3. po 15tej mala tortilla wegetarianska (placek i w srodku same warzywka i troche sera alez pychota) w restauracyjce w galerii handlowej 4. ok 18 skrzydelko z kurczaka nadziewane pieczarkami roboty maminej plus zupa szczawiowa z jajkiem no i wieczorem kuzyn wpadl z piwkiem weic ok 20tej jeszcze redds nie wiem ile bylo to kalorii ale mam jakies wrazenie ze cholernie duzo wiec wole nie liczyc, czuje sie dzisiaj kosmiocznie ciezka i wlasnie lece wypic garnek wody to od razu przywitam kibelek :P w ogole dzisiaj to mi sie rece trzesa bo mam hospitacje, przychodzi do mnie na lekcje pani dyrektor i bedzie sprawdzala czy ta klasa dalej powinna miec rozszerzony angielski (dodatkowe godziny) w przyszlym roku, gosh ale sie denerwuje strasznie!!!! najgorsze ze caly dzien czekania bo to dopiero o 13,40 ale jakby co trzymajcie za mnie mocno kciuki, wpadne wieczorkiem napisac jak mi poszlo! pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
ale ze mnie maupa bym byla zapomniala GRATULACJE dla felinki i kaczuchy ze ladnie gubia wage, ja chyba tez musze ta 13dniowke zrobic bo na norweska (jajeczna) moj maz sie nie chce zgodzic, a to wredota z niego ... a tak w ogole to jeszcze raz pozdrawiam i ide konczyc przygotowania do lekcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej oj poduszeczka widze ze ciezka masz ta prace, ciagle cos musisz robic w domu dodatkowo.i to jeszcze takie stresy masz.mam nadzieje ze chociaz uczniowie mili i ci te trudy wynagradzaja.powodzenia dzisiak. kaczucha gratulacje spadku wagi i dzieki za rady,perlos tobie tez,wiec ide do sklepu po pastelowe, proste lniane spodnie:P zawsze miałam problem z dopieraniem coiuchów dla mnie.Perlos masz racje im wieksze rozmiary tym mniej modne:( ale jeszcze 4 kg .tylko one spadna mi chyba za rok.Trace juz ta cierpliwosc.Zjadłam własnie bułecze ciemną z twarozkiem ogórkiem i rzodkiewka. zaraz sie ubieram, troszke ogarnę mieszkanie i jade do lekarza z kolezankami.Badanie na całosc hormonów kosztuje 120 zł :( ciągle ta kasa.załamka. Ale zrobie sobie, sprawdze co i jak.dzieki temu lepiej mi dobierze tabletki.Jednak zdecyduje sie na nie.A jak chociaz 1 kg przez nie przytyje to je odkładam a piotrek pożałuje :p i to on bedzie sie wtedy martwic.Spędziłam z nim cały weekend i wiecie co ....zakochałam sie juz na zabój.Chwili bez nie go nie wytrzymuje :) poza tym powiedział ze podoba mu sie moje ciało.tylko nie rozumie dlaczego mam takie kompleksy jezeli chodzi o mój tylek :) ale milutki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
felinka nie dziekuje :)- siedze jeszcze w domu i "dopracowuje" konspekt, juz 4 razy bylam w kibelku z nerwow auuuuu a to jeszcze tyle do tej lekcji czasu zostalo auuuuuu... napisz mi jakie hormony za 120zl ci zrobili, bo mi wyszlo niestety prawie 300 zl za zrobienie babskich hormonow a bym jeszcze raz te badania chciala powtorzyc a moze twoje starcza... musze poszukac jakiegos lekarza nefrologa czy jak on sie zwie od nerek bo mam ciagle jakies problemy z tym siusianiem, 3 razy dziennie i wiecej wcale chyba ze nazre sie prochow ale ile tak mozna ciagnac... czekam na wiadomosc o zestawie hormonow jaki mialas robiony pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Poduszeczka trzymam kciuki za Ciebie i twoja hospitacje. Moja mama tez byla nauczycielka wiec wiem co przezywasz. Felina ty szczesciaro:) Oto moje obecne wymiary. Waga 75,5 obwód uda 59 obwód bioder 97 obwód w talii 73 obwód pod biustem 83 obwod w biuscie 93 i to mnie najbardziej martwi. Z moich baloników uchodzi powietrze :( wzrost 173 Pzdrowionka i milego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
hospitacji nie mialam bo pani dyrektor chciala sobie do domu wczesniej isc :( przylezie dopiero jutro wiec snowu do 12,45 zycie w stresie, matko toc to sie wykonczyc mozna... ale za to bylam dzisiaj 5 razy w kiblu no to moze na wadze jutro mniej bedzie o ile z nerwow nie rzuce sie na lodowke :P pozdrawiam i lece do drugiej pracy papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ech masakra z tym moim odchudzaniem ciąle głodna chodze... właśnie sie najadłam- gruszkami więc mysle, że oki. Zaraz idę z moim mężczyzną w kosza trochę pograć to spale te wredne kalorie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej poduszeczka cały komlet wszystkich babskich hormonów 120 zł.wszystkie jakie ginekolog potrzebuje,nie musze ich robic po wszystkich badaniach okazało sie ze wszystko mam ok.Tabletki dostałam.Ale zagroziłam ze jak od nich przytyje to mnie zapamieta raz na zawsze :tak na marginesie w kolejce spedziłam 3 godziny.koszmar:) zaraz kosmetyczka przyjdzie,musze cos zjesc bo umre z głodu. tynka to normalne ze czuje sie głod, jak sie czegos nie moze to ty bardziej sie chce.nie przejmuj sie ,zajmuj sobie czas,wtedy nie bedziesz myslec o tym :) trzymam kciuki za ciebie.szkoda ze mój nie wezmie mnie na dwór zeby pograc w piłke :( no cóz nie mozna miec nic za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
felinka jak to nie musisz ich robic? i po jakich wszystkich badaniach okazalo sie ze wszystko ok, bo nie zrozumialam :P co do tycia po tabletkach to nie ma reguly, ja na jednych tylam bedac na diecie bo po prostu woda mi sie w organizmie zatrzymywala a moja kumepla na tych samych pieknie chudla, zalezy od organizmu widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej poduszeczka lekarz zrobił mi usg wewnętrzne i normallne badanie, okazało sie ze nie mam (tak mi powiedział) zadnych powodów bym je robiła bo mój organizm funkcjonuje i wygląda tak jak ma.Uwierzyłam mu.Wypytał mnie jakie brałam tabletki i wybrał mi z innej grupy gdzie jest wiecej estrogenów,3 miesiace na próbe.Powiedział ze moge je zrobic te badania, ale w moim przypadku sa onbe zbyteczne .Powiedział ze nie potrzebne wyrzucanie pieniedzy, bo po moim orgaznizmie nie widac ze hormony pracuja jakos nie prawidłowo.Nie wiem ja mu wierze.Ale sie okaze.Najwyzej mnie zapamieta,Co do tycia powiedział ze moze mi sie wzmozyc apetyt ale jak bede liczyc kalorie to nie przytyje chyba ze w pierwszym tyg.Poza tym moga mnie troszke piersi bolec ale to ponoc normalne. pozatym przygotowana jestem juz na ta wizyte kosmetyczki, zaraz ma przyjsc,wiec zabiegi czas zacząc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
felina nie chce gderac ale nie wiem czy usg dopochwowe i badanie palpitacyjne wlacznie z cytologia wystarcza zeby mowic o hormonach, ja wiem ze niby tabeltki maja malo teraz tego dzadostwa w sobie ale bylabym ostrozna, mi tez lekarka dobierala pierwsze tabletki po zwyklych rutynowych badaniach ginekologicznych no i wygladalo to tak ze wymiotowalam mialam zawroty glowy i uderzenia goraca. Pozniej po ciazy tez wszystko wygladalo ok i lekarz uwazal ze wszystko funkcjonuje spowrotem sprawnie no i wkopalam sie w hormony - pozniej nastapily zaburzenia cyklu prowadzace do zaniku plodnosci i wiele innych skutkow ubocznych takze nieszczesne tycie, jesli mazs za co to zrob sobie te badania, na zdrowiu nie warto oszczedzac, jestes mlodziutka i zycie przed toba a zwlaszcza powinnas sie przebadac jesli myslisz o posiadaniou dzieciaczkow, zebys pozniej nie plula sobie w brode... to moze brzmi jak gderanie jakies dewotki ale uwierz mi mnostwo czasu spedzilam u ginekologa (w koncu trafilam na prawdziwego specjaliste) a takze w szpitalu (i to nie tylko z powiklaniami ciazowymi) .... wierz mi nie chce dla ciebie zle a moim skromnym zdaniem (przyznam tylko ze dosc oczytanym jesli idzie o hormonki) zeby dobrac tabletki nalezy KONIECZNIE zrobic badania labolatoryjne a nie jedynie ginekologiczne, no ale podejmiesz decyzje sama co do dietowania dzisiejszy bilans - rano na czczo pomarancz a pozniej ok 9,30 buleczka schulstad z parowka i ketchupem w szkole jeydnie woda mineralna i z 5 tic tac'ow obiad czesc 1 ok 15 po powrocie z pracy zupa pomidorowa z odrobina makaronu (dojadalam po malej) obiad czesc 2 tak ok 17,30 - kawalek lososia wedzonego (wielkosci takiej parowki Berlinki) i na deser kes sekacza od meza (myslalam ze mi jezyk w tylek ucieknie i sie skusilam) kolacja ok 19,30 kubek zsiadlego mleka (kupuje gotowe) no i do tego wsyzstkiego duzo duzo wody mineralnej kibelek zaliczony w sumie 5 razy a pewnie jutro przedhospitacyjnie tez pobioegam wiec moze nie bedzie zle wagowo :) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Moja wizyta na urodzinach na szczęscie niezakonczyła sie obżarstwem zjadlam małego steka do tego kromke chleba razowego, i tylko jeden kawałek ciasta.Było bardzo sympatycznie ,przypomne żę byłam na urodzinach u rodziców faceta mojego. Upikłam ciasto \"capucino\" wszytkim bardzo smakowało heh albo tak dobrze udawali :P, moja waga nadal wskazuje 80 kg, W niedzile po obiadzie wybraliśmy sie do parku w Przczynie,i na zamek,a że ten spacerek szybko nam poszedł pojechaliśmy jeszcze do Żywca, wyjechaliśmy sobie kolejką na góre Żar, ładna pogoda była to czeba korzystać :). Musze bbardziej zaoszczyć swoja dyscypline bo się troche rozpuściłam i nnikiedy pozwoloe sobie na kiełbaske z grila lub na coś innego :( Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poduszeczka tez sie z toba zgadzam powinno byc normalne ze jak lekarz zleca tabletki powinien robic badania laboratyjne,pomiar hormonow, jessu ludzie znam przypadki gdy lekarz nie widzial na USG ze siostra jest np w ciazy?? Albo jak zaszla drugi raz w ciaze i miala krwawienia i bule brzucha lekarka przypisala jej nospe!!Normalnie rece opadaja lek rozluxniajacy na zagrozenie poronieniem????Koszmar nasza sluzba zdrowia!! Oczywiscie jak leczyla sie prywatnie to wszystkie badania regularne byly i nawet te mniej potrzebne. To nie sprawiedliwe ze majac prawo do opieki medycznej na kase chorych ludzie placacy podatki a szczegolnie kobiety nie maja prawa do podstawowych zabiego np zamrazanie ,usuwanie nadzerki, chyba kazda kobieta raz w zyciu musi to zrobic, a sa ktore moja te problemy co jakis czas, a niestety trzeba za to zaplacic. Wnerwiam sie bo sama teraz zaplace niezle za USG nerek, i dodatkowo musze robic regularnie przeswietlenie pluc, bo jako dzieckomialam kontakt z gruzlica i okazalo sie ze nie moge przyjac szczepienie jak mialam 16 lat bo prawdopodobnie mam w sobie paleczki gruzlicy bosko nie? Najlepsze jest ze lekarz sam nie wie co zrobic..!!! Bo chodze bez szczepienia,nie bedac pewna czy np nie jestem juz chora, wierzcie mi jak slysze chrychanie w autobusie mam ochote uciec przez okno:D:D:D Milego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poduszeczka
Kurcze czy to nastal okres wizyt ginekologicznych??? teraz chyba moja kolej, od 2 tygodni fatalnie sie czuje, okresu nie mialam tylko male w sumie nawet nie dwudniowe plamienie a jeszcze teraz dopadla mnie sennosc, bole w dole brzucha i mdlosci... no i albo jestem w upragnionej ciazy albo znowu torbiel mi sie na jajniku odnawia... co gorsza moj gino wyjechal i bedzie dopiero w przyszlym tygodniu... testu nie chce robic bo juz mi raz bledny wyszedl (dodatni a nie bylam w ciazy) wiec nie chce sobie robic nadzieii... dietka na razie w dalszym ciagu jest - dzisiaj sniadanie serek wiejski light drugie sniadanie o 14 - 2 parowki z piecyka (opcja grill) obiad o 18,30 - 2 kaszaneczki z piecyka (opcja grill) wielkosci ja wiem.. hmmm.. cos ok 10cm dlugie i srednica 3cm kto wie ile kalorii moze miec kaszanka?????? jutro znwou porabany dzien bo rada pedagogiczna i nie bedzie jak sobie normalnego zarelka zrobic... ehhhhh mam nadzieje ze u was lepiej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jessuu moje znajome zachodza w ciaze jedna po drugiej teraz ciazenie uderze co raz blizej moja siostra zaciazyla ,cholercia najgorsze jest to ze zaczynam zazdroscic , macierzynstwo sie odzywa we mnie:D:D Ale cos cicho ostatnio tutaj:P Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim nie było mnie dwa dni - (okres) nie byłam do zycia,waga 2 kg podskoczyła, głowa mnie boli, brzuch , plecy, koszmar.jednak biore te tabletki, zobacze jak organizm bedzie je tolerował,Dzisiaj wezme dopiero druga, wiec narazie nic nie moge powiedziec.robie soboe te zabiegi.narazie jest skutek odwrotny bo jeszcze bardiej widac te rozstepy i wogóle ciało do dupy jest, kosmetyczka mi powiedziała ze tak bedzie tak do 4 - 5 zabiegi pozniej bedzie wszystko fajnie sie ujedrniac,.Zabieg nawet fajny , ale wszystko piecze w trakcie jak diabki- ponoc wtedy sie spala tkanka tłuszczowa.A ma co sie spalac:p Co do macierzynstwa perlos to sie z toba zgadzam , wokół mnie równiez same kobiety z brzuchem lub z dzieckiem az zazdroszcze czasem.Z drugiej jednak strony niechciałabym narazie miec dziecka.Moze poduszeczka ci sie uda.Z tego co napisałas bardzo bys chciała wiec ci zycze.Masz racje jesli chodzi o testy , sa zawodne ,Moja koleezanka robiła pare razy je,Raz wyszły jej ze jest, raz ze nie.Lepiej od razu do lekarza isc, a nie rozczarowac sie. Co do mojej diety to hmmm wczoraj jej nie miałam zjadłam 4 sucharki z serkiem, i warzywami i kiełbaska pozniej pare łyzek bigosu pozniej kotlet schabowy(olbrzymi w panierce) fasolka szparagowa z bułka tarta małe piwko i w miedzy czasie jakas czekolada jednym słowem załamka. Dzisiaj juz lepiej,2 sucharki z serkiem light, pół bułki z tunczykiem wędzonym (tez pół ), pół talerza fasolówki, narazie koniec i mysle ze juz tak zostanie.Moze tylko kawa, woda i inne napoje.Piotrek zaraz przyjdzie wiec napewno jesc nie bede. Tylko zebym znowu moimi humorami nie zaistaniała.Masdakra nie panuje nad soba w te dni ;( wszystkim sie obrywa za wszystko. co do cwiczen , to tłumacze sobie ze jak bedzie słonce to zaczne znowu....ale słonca nie ma , i nie ma :( Juz mam dosc tej pogody, w prawdzie nie lubie upałów , ale ile mozna tego deszczu wytrzymac ok to ja juz koncze jak narazie.....moze pozniej cos napisze jeszcze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziwczyny:) Wiecie co...:) jestem dzis szcześliwa i mam mocne postanowiebnie poprawy swojej formy. Mianowicie- rozmawiałam dzis z koleżanka,która w ciągu ostatniego roku schudła 28kg. Najpierw na jakiś preparatach- nie pamietam nazwy ale pamietam,że miesięczna kuracja kosztowała ją 260 złotych, a teraz ćwiczeniami fitness tego dokonała:) więc ja się z nia umówiłam na jutro do klubu... plan jest ambitny- płacę 60 złza miesiąc i 5 razy w tygodniu po 2 godziny cwicze pod okiem mistrzyni fitness. Boje sie jak cholera,że nie dam rady, ale kumpela zapewniła mnie, ze jak nie bede ćwiczyć to dostane kopa w ... i bede sie od razu lepiej ruszac( Podejzewam,że te kopy beda mi potrzebne ale co tam:)) No na razie sie urywam. Napisze moze jutro- jak jeszcze bede w stanie heheh- jak mi poszło. No to pozdrowionka trzymajcie sie kolezanki w walce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×