POSTINOR

do niczymglupiszczeniak- twoj nick odpowiada mojemu zachowaniu, siedze teraz u chlopaka i medrkujemy, boimy sie jak diabli, co sadzisz o moim przypadku???

Marta ---> objawy ciazy nie wystepuja po dwoch dniach. To stres i strach, byc moze zmeczenie, przesilenie wiosenne ale NIE CIAZA!! Faktem jednak jest, ze mialas wpadke. Dzwon po lekarzach i pytaj, ktory wypisze. Ja za wizyte zaplacilam 80 zl za lek 70 zl. Nie wiem jak znajdzie na to kase mloda osoba, bez pracy czy oszczednosci. Ale nie patrzylam na koszty, bo liczylo sie przede wszystkim, ze nie moge byc w ciazy. Pozycz kase od kolezanek, DZIALAJ bo niewiele czasu Ci zostalo!! Albo lec do apteki i obiecaj, ze przyniesiesz recepte. Moze Ci wydadza!! Komus juz tak dali! Stokrotkapolna ----> sladowe ilosci nasienia + postinor = jak dla mnie nie masz sie czym stresowac. test najlepiej wykonac od dnia spodziewanej miesiaczki lub 10 dni po wpadce. Testy wykrywaja 6 dniowa ciaze,ale nie wiadomo kiedy dokladnie doszlo do zaplodnienia. test NAJLEPIEJ zrob rano z moczu z nocy. Kolezanka555---> u mnie chyba nie bylo efektow ubocznych. Przez 2 pierwsze dni bolaly mnie jajniki, bardziej prawy. Nie byl to jednak bol, z ktorym nie moglabym sobie poradzic. Nie lykalam nawet zadnej tabletki przeciwbolowej. Bolalo przy siadaniu czy wstawaniu. Po dwoch dniach spokoj a cztery dni temu dostalam okres. To na 100% nie jest krwawienie postinorowe bo wyglada jak normalny okres. Wiec efektow ubocznych raczej nie zauwazylam. ZObaczymy co bedzie dalej

Witam Dziewczynki! Nie mam ciągle żadnych dobrych informacji od mojego ciała - okresu nie ma, ale czekam cierpliwie i bez nerwów. Potłukłam właśnie lustro - już drugie w tym roku:( mam nadzieję, że to nie wróży niczego złego... Ale wiecie pobolewa mnie brzuch tak jak przed okresem - w ciązy chyba brzuch nie boli, no nie??;) Całuski

Stokrotka - tak jak mój nick, czułam się właśnie w dniu wpadki :-) Jak głupia 15tka, która nie ma pojęcia o antykoncepcji. Na bank nie jesteś w ciąży :-) Pewnie nawet nie musiałaś brać postinoru. Polecam gorącą herbatkę, odprężenie... Bo stres Ci nie pomoże :-) Ale tak czy siak - trzymam za Ciebie kciuki, jak za każdą tu obecną - żebyśmy tylko nie oszalały ze strachu...

Olusiaczek ----> Nie pytaj sie czy boli brzuch w czasie ciazy, bo: po 1 . w niej nie jestes :) po 2. zawsze sie znajdzie taka, ktora brzuch w czasie ciazy bolal. Trzymam kciuki

Dzięki:):):) wiem, ze nie jestem:P Ale podswiadomosc pracuje... Kurcze ja tez nie moge uwierzyc wlasnej glupocie - zawsze uwazalam, ze przerywany to zadna bezp. metoda a tu prosza - zlapalam sie na wlasna pozadliosc, na to, ze myslalam d... za przeproszeniem, a nie glowa. Ech - a propos tej dziewczynki od spodni - zycze Ci, zeby POSTINOR nie rozpieprzyl Ci tak cyklu, jak mnie... P/S/ - ile macie latek dziewczynki??

http://www.piknepuszyste.fora.pl/admin/index.php?admin=1&sid=72cd15b766a2cf4599e910dd0491c680

Do Malenka 21- to pytanko bylo do Magdy,a ciebie przy okazji Malenka pozdrawiam

olusiaczek-----> a co sie stalo Tobie?

hej dziewczyny, dzieki za odpowiedzi, mam nadzieje iz to sie sprawdzi w 100% co pisalyscie, ale powiem szczerze, ze narazie to jestem jak na szpilkach, w sobote test, po 7dniach, potem za kilka dni powtorze dla pewnosci ale jakie jeszcze mnie nerwy czekaja, zreszto was tez pewnie troche strach trzyma, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje iz wszystko dobrze sie skonczy

Ja mam 28 lat :-)

22i siedze na necie i czytam o postinorze, jakie ma dzialanie i takie tam i znajduje rzne informacje, ze po wzieciu od razu w 1szej godz,dziala na 95%, do 24h-85%, do48_75-80%, dalej to ok.50% i musze przyznac ze mnie to troche niepokoi- a tak naprawde to mocno, ja wzielam po ok,35h a tu takie rzone wiadomosci zbieram, czytalyscie podobne publikacje i co o nich sadzicie???

Ja widze w tym sens, moj ginekolog tez mi to w ten sposob tłumaczył, że im szybciej tym mniejsze ryzyko. My jak mielismy wypadek z prezerwatywą, to mimo że niewiele o postinorze wiedziałam , starałam sie szybko go zdobyc.Tłumaczyłam sobie to tak,ze musze" zdążyć przed zapłodnieniem".Na drugi dzien juz bym nie pojechała ,wiem to,bo juz po 2 godzinach miałam problem z własną psychiką.

u mnie dzisiaj też nic się nie dzieje ale zauważyłam ze bolą mnie troche krzyrze i już wydzielina się zmniejszyła no i mam podwyższoną temperaturę 37

jak można się zaciążyć przez spodnie? skąd takie pomysły

co do tych % dzialania postinoru to na kazdym forum jest inaczej i diabli wiedza, ale jakis sens to ma i tez podobnie uwazam, i dlatego boje sie niemilosiernie,mam nadzieje iz w moim przypadu zadziala ale zdzarzaja sie dziewczyny co braly i pisza i wpadly, ciekawe w ilu przypadkach to prawda, moga tez byc i takie przypadki ,ze jakies nawiedzone siedza na forum i strasza ludzi, ale czesciowo trzeba wierzyc ,ze jednak mozna zaciazyc a co do tych spodni to z wlasnego doswiadczenia- przez spoodnie to 100%pewnosci ze nic nie bedzie .przez bielizne-99%, wiec przez przesady, plemniki to nie akrobaci zeby same sie tak daleko przedarly

hej dziewczyny mam do was BRADZO GORĄCA PROŻBE BŁAGAM POMUZCIE MI!!!!!!.Wczoraj miałam "wypadek z facetem" dopierij dzisiaj wziełam postinor bo musiał sobie załatwic recepte, wziełąm ja po 12 godzinach, a przedtem wziełąm jeszcze jedna tabletke tylko nietety przeterminowaną czy to jest groźne ???????????? Czy pozażuci postinoru można pić alkochol!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dziewczyny bardzo prosze POMÓZCIE ;-(((((

wiesz, wzielas bardzo szybko, ja dopiero po ok.35h i mam teraz niezla jazde,napoje % z tego co wiem to nie przeszkadzaja w dzxialaniu postinoru, a tabletka przeterminowana, na 90% jezeli ta data nie odbiega znaczaco od daty waznosci to jest ok, no chyba ze 6mcy,rok to wtedy choroba wie, nie sadze zeby ci zadzkodzil, moze po prostu nie zadzialac, ale druga wzielas po 12h, mysle ze bedzie dobrze

niunk2107 ----> moja ginekolog miala u siebie zapasowy postinor i nawet chciala mi go dac,zebym nie musiala kupowac na recepte, ale jak zobaczyla, ze jest przeterminowany (LUTY 2006) to powiedziala, ze musi wypisac recepte. Na ulotce tez jest napisane,zeby spojrzec czy lek nie jest przeterminowany. Moze to oznacza, ze tabletka przestaje miec swoje wlasciwosci, ale nie wplywa negatywnie ani na cialo ani na pozniejsze przyjecie postinoru. 12 godzin od wpadki to nie tak duzo - wiec trzeba bylo tej tabetki przeterminowanej nie brac. Miejmy nadzieje, ze po prostu po dacie przydatnosci tabletka staje sie neutralna. Bedzie dobrze

Stokrotka ---> chyba, ze jej chodzi, ze wziela 12h po PIERWSZEJ przeterminowanej tabletce, ktora uwazam, ze NIE JEST skuteczna.

wczorajszy okres był tak obfity yen jego pierwszy dzień :( i pierwszy okres po postinorze nie licząc plamienia ktore bylo dziwnego brunatnego koloru jak zaschnieta , stężała krew :( tak jak powinnam dosatc okres , doatałam wczoraj leciało baaardzo , krew jak podczas okresu ,obfita ,były dziwne skrzepy , a dzis małe kropelkowanie też normalnego koloru krwi :( matko boje się ,że jestem w c... :( byłam w pobliskiej aptece i testy mają byc dopeiro we wtorek :( jak pech to pech

nawet jesli zazyla pierwsza ktora teoretycznie jest przeterminowana i zalozmy ze nie dziala to i tak juz dobra zazyla po 12h, a to jest bardzo szybko, nie powinna zajsc w ciaze, do MALENKA- czytam i widze ze juz sporo czasu jestes po tym feralnym razie, skoro nie ma w bliskiej aptece wal do nastepnej, u mnie w miescie apteki sa na kazdym niemalze rogu , podejrzewam ze u ciebie tez, zrob jutro test i sie nie zadreczaj, ja jestem w podobnej sytuacji, 10 dzien cyklu, spora szansa ze sladowe ilosci nasienia mogly sie dostac i postinor dopiero po 35,6h, mam schize ze szok, ale jutro bedzie test, po 7dniach powinno cos wykazac, nic zlego sie nie dzialo po tabletkach, od razu tylko niewielkie mdlosci, na drugi dzien po tabletkach wszystko normalnie tzn, bez skutow ubocznych, siedze i nie moge o niczym innym myslec, dobija mnie to wszystko, ale mam nadzieje,ze bedzie dobrze

stokrotkapolna ==> no właśnie :( jestem bo ciągle mam problem :( czy Twoim zdaniem możliwa jest w moim przypadku ciąża w jak duzym stopniu ?? :( pojde pozniej tylko posprzatam do apteki bylam w dwoch tego samego wlascieiela i lipa nie ma testow :( kochana nie boj sie bedzie dobrze :( a czytając Twoj przypadek nie obawiałabym się ciąży , mówie powaznie !!! wiec trzymaj sie kochana i wspomnisz moje slowa ze bedzie ok

teraz znowu zaczyna byc troche wiecej krwi moze mniej troszke niz wczoraj ale jest troszke lepiej i brzuch mnie boli jak przy normalnym okresie , nie wiem co sie dzieje :( oby nie c... :(

zdrowy rozsadek mi mowi ,ze na ciaze to masz jakies kilkanascie %, dane z wpadki mowia ze 2-3%, z innych zrodel ze postinor po ok.48h ma ok.75%skutecznosci, choroba wie ale szanse na ciaze sa uwazam male, ale jak napisalam sama sie zadreczam, licho wie tak naprawde co moze byc, wszystko co wynalezione przez ludzi jest w jakims stopniu zawodne,mam nadzieje, ze w moim przypadku i twoim wszystko bedzie oki, trzymaj sie zrob test, daje ci 95%ze bedzie dobrze,tak szczerze

kolezanka555 pytalas jak czulam sie po postinorze-przez pierwsze 4 dni pobolewał mnie dół brzucha ale to wszystko a okresu jeszcze nie dostalam-powinnam miec za jakies 3 dni-jezeli proszek zadzialal

Cześć Kochane! Własnie zrobiłam test - nie jestem w ciąży!! Ale myślałam, że ze strachu narobię w gatki... Pewnie za jakiś czas, jak nie przyjdzie okres, to go powtórzę, ale póki co mam spokojne Święta:):):) I tego też Wam życzę dziękuję Wam za wsparcie, szczególnie Tobie Maleńka i Niczymgłupiszczeniaku:) Będę zaglądała na pewno jeszcze do tego topicu. Dziewczyny, które chcecie wziąć POSTINOR!! Jeżeli zagrożenie nie było duże, nie było wytrysku w środku, jeśli w ogóle nie było wytrysku, jeśli pieściliście się w bieliźnie (lub w ubraniu!!) NIE bierzcie! Postinor to niezmilosienrny syf, choc czasem ratuje życie. Całuski:):):)

I dziękuje jeszcze Przestraszonej-wcześniejszej:):) Jakbyście chciały pogadać to odezwijcie się tylko - prześlę Wam na maila mój nr GG - wolę nie bezp. w sieci, bo tu jest pełno świrów...:P

Witajcie! W 20 dniu cyklu miałam wpakę. Postinor zażyłam w 11 godzinie po stosunku pierwszą tabletkę i po 12 godzinach drugą. Cykl mam 26-27 dniowy. To moja druga przygoda z Postinorem. Pierwsza była dosyc dawno temu i skończyła sie pomyślnie ale wtedy byłam prawie pewna, że nie może się to skończyć ciążą a teraz tak nieststy wszystko zostało w środku. Jakie mam szanse na brak ciąży? Strasznie się stresuję. Niech ktos mi coś mądrego podpoiw proszę.

Olusiaczek widzisz kochana wiedzialam ,że bedzie dobrze a jutro chocbym miala zakopac sie pod ziemie kupie test :) boje sie okropnie :( ze to c.... :( to jest mój mail awaryjny co mam do różnych spraw : tiziano403@wp.pl tu możesz przesłać swoje gg całuski