POSTINOR

czesc do olusiaczek po jakim czasie zrobilas test i po ilu gdz.wzielas pierwsza tabletke/? u mnie test jutro, po 7dniach, tabletke wzielam po ok.35-6h i niezle sie boje, pozdrawiam wszystkie zestresowane!!!!!!!!!!!!

stokrotkapolna kochana tez schizuje ,ale w Twoim przypadku nie panikowałabym zaufaj mi kochana bedzie baaardzo dobrze :( ja jutro test :( boje sie bardzo :(

do Maleńka --> nie bój się Skarbie, choc ja też się stresowałam okropni... Zrobiłam Quick Vue i wyszedl bark ciąży:) do Stokrotkapolna --> teraz nie mam czasu, więc przeczytaj sobie mój przypadek od strony bodajże 95 czy 96 - pozdrawiam - będzie dobrze:)

no ja tez jutro, i tez schiza, ale trzeba zrobic te testy zeby sie nie zadreczac, u ciebie po tak dlugim okresie to juz raczej na 100% bedzie waidomo, ja jeszcze powtorze pewnie, ale zrobic trzeba, swieta a tu takie emocje i strach, beznadzieja pozdrawiam Malenka i trzymaj sie, musie byc dobrze!!!!!!!!!!!!

kochane od moje wpadki minelo ponad 20 dni :( kurde boje sie niesamowicie :(

dodałam temat do forum ale nikt nie odpowiedział może któraś z Was wie czy podczas "okresu" już powątpiewam co to jest :( bo jakieś skąpe ,ale może to przez postinor :( nie wiem :( można wykonać test ciążowy który nie sfaszuje wyników ?? :(

Hej Dziewczyny!!! Pomóżcie!!! W 6 dniu cyklu miałam prawie wpadkę! Była gumka,ale troche zawiodła.Niby zawartosc byla w srodku, ale jak sie ja nacisnelo to malutko wylecialo.Nie mialam pewnosci czy cos cie przedostalo do mnie i na drugi dzien po 12h od stosunku zazylam postinor.A po 12h nastepna tabletke zgodnie z ulotka.Niestety okresu jeszcze nie mam.Spoznia mi sie 2 tygodnie.Nieraz mnie pobollewa brzuch tak jak przed okresem.Boje sie zrobic test!!!! Pomóżcie dziewczyny. Miałyście podobny przypadek???

monika2384 -->Monia, jezeli w 6 dniu cyklu mialas wpadke, i minely dopiero dwa tygodnie czyli lacznie 20dni cyklu (6+14) to chyba za wczesnie na okres. Nie napisalas jakie masz cykle czy dlugie czy nie, ale jesli normalne to za wczesnie. Zapewne zasugerowalas sie krwawieniem postinorowym, ktore wystepuje po wzieciu pigulek, ale ono nie wystepuje zawsze. Glowa do gory i czekaj na okres, na pojwi sie za tydzien. 6 dzien cyklu nie jest zazwyczaj plodne, wiec bedzie ok. Pozdrawiam.

hej salmah. Okres powinnam dostać 31 marca.Cykle miałam między 26-28 dni.Od 31 marca spóźnia mi się okres, czyli 2 tygodnie. Strasznie się denerwuję!!! Czytałam że u niektórych dziewczyn pojawił się dopiero po ponad 2 tygodniach. Nie wiem co robić! :-((

do monika nie masz sie czym martwic, 6dzien plus postinor, napewno nic nie bedzie, ja mam gorsza sytuacje zrob test, bez obawy, bedziesz miala juz swiety spokoj-powaznie, nie zastanawiaj sie nad tym tylko do apteki po test pozdrawiak dziewczyny ktore asa zestresowane, trzeba miec nadzieje

monia--> Oj sorki, zle przeczytalam. Jednak i tak uwazam, ze nie masz powodow do zmartwien. 6 dzien nawet przy 26dniowym cyklu jest jeszcze nieplodny. Pozatym postinor robi masakre w organizmie i czasem okres spoznia sie nawet ponad 40dni. Moim zdaniem nie masz powodow do obaw. Jesli bardzo sie denerwujesz, to zrob sobie test - wynik juz bedzie wiarygodny. Ale ja uzbroilabym sie w cierpliwosc. I nie denerwuj sie, bo przez to okres jeszcze bardziej sie spozni.

Zgadza sie - POSTINOR przestawia wszystko od gory do dolu!! Ja juz czekam 40 dzien na okres, a wciazy nie jestem na pewno, bo 1. zrobilam test 2. czuje to:) Badz cierpliwa, bo stres nie jest Twoim sprzymierzencem...

Dzięki za dodanie otuchy. dzisiaj albo jutro zrobie test. Pozdrawiam

zrobiłam test :) bo już ustąpiło mi to krwaiwenie :/ po dwoch dniach :( i wynik : NEGATYWNY :) jestem szczęskliwa ale dalej schizuje :( całuski kochane od razu wyszla jedna wyrazna kreseczka kochane dziekuje za wsparcie chcoc nadal nei wierze :(

zrobiłam test :) bo już ustąpiło mi to krwaiwenie :/ po dwoch dniach :( i wynik : NEGATYWNY :) jestem szczęskliwa ale dalej schizuje :( całuski kochane od razu wyszla jedna wyrazna kreseczka kochane dziekuje za wsparcie chcoc nadal nei wierze :(

Ja po zarzyciu postinoru na okres czekałam 80 dni! W tym czasie zrobiłam 6 testow+wizyta u ginekologa-a i tak miałam momenty zwątpienia,poprostu nie wierzyłam ,że przyjdzie dzien w ktorym dostane okres, ale w koncu przyszedł w czasie podróży. Ciaza przez spodnie? Naprawde nie przeceniajcie plemnikow,to niemozliwe!!!!

Olusiaczek i Malenka ---> gratuluje negatywnych wynikow. Ale juz moglyscie poczekac z tymi testami do rana :) a czemu? bo jest wieksze stezenie tego czynnika odpowiadajacego za wykrywanie ciazy. Niby na kazdym napisane, ze po 6 dniach od zaplodnienia to wsio ryba o ktorej bedziecie robic test. Tak czy inaczej ciesze sie razem z Wami :)) wiem, ze te 3 minuty to sie ciagna w nieskonczonosc ale WYNIK NEG tak cieszy,ze by sie chcialo gory przenosic :) Malenka to wsio ryba jak robila w 20 dniu po wpadce i jeszcze w dacie spodziewanego 'okresu'. Co do Olusiaczka -- 7 dni - test zrobilabym rano. Zestresowana maruda ---> 20 dzien cyklu to juz nie tak zle. Dziewczyny tutaj byly ok.14 dnia cyklu - to prawdopobienstwo zawsze wieksze. A Ty jeszcze w miare szybko polknelas tabletki, wiec moim zdaniem masz bardzo duze szanse, ze w ciazy nie bedziesz. Trzymaj sie. Monika2384 ---> Jesli cos sie przedostalo to niewiele, chociaz cholercia wie co potrafi to 'niewiele' :)) tabletki wziete w miare szybko, wiec powinno byc dobrze. Postinor tak rozregulowuje cialo kobiety, ze miesiaczka moze Ci sie jeszcze spozniac i spozniac. Na Twoim miejscu zrobilabym test! To juz dwa tygodnie, wiec test powinien wszystko rozstrzygnac. Nie boj sie testu. Lepiej sie dowiedziec niz tak sie zamartwiac, stresowac, nie spac, plakac, ciagle o tym myslec i nie miec chwili spokoju. Namawiam na testy, bo chociaz sama nie balam, to nie ma nic piekniejszego niz jedna kreska na tescie :) I nie boj sie Monika, ZDECYDOWANA wiekszosc nas wynik ma NEGATYWNY!!

Przestraszona-wczesniejsza -> kochana dzieki za miłe słowa kórymi mnei wspierałaś :) i Wy też , mam nadzieje ,że test się nie mylił w koncu to 26 dni z tego co obliczyłam ,a pozniej nie miałam niebezpiecznych sytuacji bo zerwałam z tym draniem ,ten stres mnie wiele nauczył i to wydarzenie z wpadką ostrzegło ,że "uciekaj z dala od tego drania" ... :( na forum bede , służyła pomocom innym początkującym podczas orzygody i niepewności związanej z Postinorem , całuski

Dziewczyny, poniewaz jutro mnie raczej nie bedzie to zycze Wam juz dzis Pogodnych Swiat. Niech sie spelnia Wasze marzenia. Zycze Wam spokoju i otuchy. Duzo wiary i nadziei. Buziaczki

Ja zażyłam postinor wczoraj w południe druga tabletke po12 h ...dzisiaj sie zagalopowałam chyba i łykłam winka ale nie duzo... ogolnie stresuje sie ta chlerna sytuacja bo zostałam do sostunku zmuszona... załamke mam w pełni mam nadzieje ze ten cholerny lek działa i ze problemow ze skora miec nie bede... odczekam jakis tydzien i zrobie sobie test ... mam nadzieje ze nie jestem w ciąży, pomozcie dziewczyny powiedzcie czy jest taka opcja ze nie bede miec zadnych problemów ze skora... bo mi sie sypnie wsyzstko ... jak ktos chce wiedziec czemu to akurat tkaie wazne... to powiem mam aktualnie 17 lat i jestem modelka a jak mi sie cos ze skora rypnie to bedzie gorzej.. no ale zawsze lepsze to niz ciąza

Przestraszona-wczesniejsza ==> dziękuje za życzonka i też Wam życze dziewczyny mniej stresu :) ja staram się powoli opanowywac sytuacje po tym teście :) WESOŁYCH ŚWIĄT irisek ==> opowiedz coś bliżej o sobie ,ktory dzien cyklu podczas wpadki , czy doszlo do wytrysku w Tobie itd bo jak narazie to neiwiele napisałaś aby cokolwiek zdiagnozować kochana

no ja byłam .... jakies 5 dni przed planowana miesiaczka.... wystrysk wystapił we mnie ... no i coz wiecej moge napisać beczec mi sie chce ze trafilam na takiego drania

irisek == > wiesz powiem ci tak kochana 5 dni przed miesiaczka to dni niepłodne wiec jesli masz regularny cykl to szanse znikome , zwłaszcza gdy wziełaś postinor , uwierz w jego siłę ja miałam gorzej bo w dni płodne mialam wpadke i tez sie dostało we mnie troche niestety :( ale wzielam postinor , niezle mnie rozregulowal , plamienia wcale nie przypominajace krew po 10 dniach od zaycia postinoru , pozniej "niby okres co trwal 2 dni :( ehh to jest mnóstwo hormonow :( dzis robilam test po 26 dniach od wpadki i w ciazy wyszlo ,że nie jestem , gdyby postinor nie dzialal nie produkowaliby go a ludzie by go nie kupowali za dosc drogą cene bo po co skoro nieskuteczny :) zauwaz ze jest mnostwo wypowiedzi w tym topicu gdzie każdej pomogl , uwierz ,że bedzie dobrze w dodtku to zdarzylo sie zaraz przed miesiaczka wiec rzekomo dni niepłodne , ja bym sie nie martwila tak na Twoim miejscu w koncu od czego jest postinor :) aby nas ratowac , mowie Ci będzie dobrze a dla pewnosci za kilka , badz kilkanascie dni zrob test abys byla pewna jednak mowie Ci będzie dobrze i nie mysl ciagle o tym bo pogorszysz sprawe ja jak sie stresowalam przed okresem to sie spoznial :( pozdrawiam jak cos to pisz .. całuski kochan Wesołych Świąt

dzieki za pomoc ... naprawde podniosłaś mnie na duchu :) tera zmoge isc spokojnie spać.... papa III WESOLUTKICH SWIAAT !

Hmmm, chyba ktos nie doczytal -pomylil mnie ze Stokrotkapolna...:P Zrobilam test po 9 dniach od spodziewanej miesiaczki, wiec mysle ze skutecznosc testu jest spora:) Przynajmniej mam spokojne Swieta - a po Swietach pojde na kompleks badan hormonalnych i sie zobaczy:) Spijcie slodko Dziewuszki - Caluski!!

No i doczekałam się!! Po 41 dniach cyklu mam wreszcie okres:) Warto było czekać cierpliwie...:)

Gratulation :) Olusiaczek , ja tam powatpiewam dalej w wynik testu :) ale czekam cierpliwie do przyszlego okresu :(

masakrycznie się czuję, senność maksymalna chyba prześpie cale swięta... w dodatku strasznie boli mnie brzuch, i odliczam dni bo zajakeis 3 dni powinnam dostać okres, powinnam a jak bedzie to czas pokarze ... :(

noooo... ta senność jest tragiczna, odkąd wziełam Postinor, to sypiam dziennie ponad 10 godzin... Czasem grubo ponad 10.

no widze ze dzirwczyny testy wam wychodza negatywnie, to bardzo dobrze, malenka- widziesz, wszystko dobrze, w twoim przypadku po tak dlugoim okresie od feralnego spotkania to juz napewno wszystko dobrze