Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość liść miłorzębu
to działa kamień z serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam na dzieje ze bedzie tak jak u Ciebie dzisiaj juz mija miesiąc i 3 dni od mojego ostatniego postinorowego krwawienia. Na logike rzecz biorąc nie powinnam byc w ciąży bo przez te 4 dni lalo sie ze mnie jak jeszcze nigdy. Ale na pewno sama wiesz jaki to jest stres i zaraz sobie wmawiasz ze wiecej jesz to pierwsza oznaka, mdli cie to juz druga itp itd mam nadzieje ze dostane w koncu normalnego okresu i skoncza sie moje stresy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niczymgłupiszczeniak
Muszę Wam powiedzieć, że to faktycznie jest nałóg, wchodzę tu codziennie kilka razy, mało tego - dodałam adres tego topicu do zakładek :-) Ten temat jest faktycznie zbawienny dla wielu zestresowanych kobiet, wiem, bo sama się o tym przekonałam, nikt mnie tak nie wspierał, jak Wy, dziękuję kochanieńkie :-) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
Malinka - jakoś się kochana trzymam mam nadzieje ,że w ciąży nie jestem :) każdy tak mówi ,że nie łatwo w ciąże się zachodzi więc stram się utzrymywać i wierzyć temu założeniu :) ❤️ pozdrawiam kochane to forum jest wspaniałe serce] Wy jesteście wspaniałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwestii plamienia najlepiej się wypowie maleńka21, ona chyba plamiła bez krwi jakieś 9 dni. Mnie się naszczęście to nie przytrafiło, ale wydaje mi się, że to nic, że plamisz - a na pewno nie ciąża:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
stressi - kochana nie martw sie ja mialam plamienie przez 12 dni pod koniec pojawiło sie nieco krwi zamiast normalnego okresu kochana , jedna z moich znajomych tez tak miala , a test zrobilam 26 dni po wpadce i po tym jeszczze 2 tyg kolejny , tez wyszedl negatywny wiec uszy do góry : nie każdy musi dostać krawienia a teraz w tym tygodniu pwinnam mieć okres 2 po postinorze bo ten poprzedni przypominal plamienie ❤️ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
Olusiaczek :) o jak kochana pamiętasz :) całuski ❤️ kochana jesteś :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi2
Hej! Byłam jakieś 2 miesiące temu na tym forum przez kilka dni. Oczywiście zaraz po wpadce no i potem po zażyciu postinoru. Chciałabym Was prosić o odpowiedź na moje pytanie. Najpierw powiem o co chodzi. A więc tak- wpadke miałam wieczorem, rano dostałam okresu. Ginekolog mówiła mi,że wogóle nie ma potrzeby go brać, ale ja się uparłam i wzięłam go po ok. 15 godzinach od wpadki. Okres miałam 7 dni(na pewno po tym, bo zazwyczaj mam trzydniowy). No i teraz mam problem, bo to mój 60 dzień bez okresu. No i moje pytanie brzmi oczywiście- czy to możliwe że mogę być w ciąży? Czy okres po postinorze może spóźniać się aż 2 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi, u mnie to samo jest. Moze troche miejsza roznica czasowa ale dzisiaj mija miesiąc i 3 dni po krwawieniu postinorowym a mojego okresu nie widac... tez zyje w stresie i sie zamartwiam. Niby okres mialas po wpadce to powinno byc wszystko ok, ale kto wie. 60 dni bez okresiku to kupa czasu. A robilas test? ja jeszcze nie ale jak dojdzie do 1,5 misiaca to zrobie. Wyznaczylam sobie taki deadline. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariuje
stressi - mam taka samą sytuacje, tylko ze postinor zarzylam 3 maja rano... ech... :( Dziewczyny, powiedzcie czy to plamienie mialo u Was jakis kolor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Głutasku - zafundowałaś sobie sama te 60 dni bez okresu...:( ❤️ POSTINOR to straszny syf - ja tez czekalam bardzo dluuugo, ale doczekalam sie - moja rada - zrob test, bedziesz przynajmniej pewna, ze nie jestes w ciazy - bo nie jestes:) Ja, Olusiaczek Ci to mowie:D Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusiak
Czesc Dziewczyny! Mam problem!!! Dzisiaj pekla Nam prezerwatywa! Pierwszy raz;/ I to w najgorszym dniu - w 14 dniu cyklu... w najgoretsze dni plodne;/ Co teraz robic? Po ilu dniach dziala test ciazowy? Boje sie zazyc Postinoru... wiem ze to jest bomba hormonalna, nie wiem jakich skutkow moge sie spodziewac po tej tabletce... Czy po tej tabletce sa jakies skutki uboczne na przyszlosc... ? Po jakim czasie bedzie najskuteczniejsza a po jakim coraz mniej? Wspomne ze minelo juz 10h od TEGO momentu... Pomozcie, doradzcie prosze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinkaD1988
Kakusiak wiesz co ja mam zeskanowana ulotke z prostinoru moge Ci ja przesłać na meila to sobie dokładnie pczytasz jak chcesz, ja np. nie miałam zadnych skódków ubocznych po nim to zalerzy od organizmu:) ale niektórym chciało sie wymiotowac, albo miały tmperature itp... ja prostinor wziełam po 30h i było dobrze a skutecznosc prostinoru to 98%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź - jakie by skutki nie były - nie umrzesz... Ja wzięłam i uratowało mi to życie, nie jest ze mną tak źle - mam tylko rozregulowany okres i trochę więcej pryszczy nież zwykle, ale za to nie jestem w ciąży, na co nie mogłabym sobie pozwolić. Ja bym na Twoim miejscu wzięła jak najszybciej - 3maj się - powodzenia, pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwi2
Ja nie pytam dlatego że się boje.Przez te 2 miesiące wiele się zmieniło w moim życiu. Ja pytam dlatego,bo żałuje,że wzięłam ten postinor....bo ja bym chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia1988
Kakusiak - jeśli nie chcesz mieć dzidziusia to leć czym prędzej do lekarza bo inaczej będzie źle... nie martw się..nie każda dziewczyna ma po postinorze jakieś straszne objawy-ja nie miałam zupełnie żadnych, tylko cera mi się troszkę popsuła ale za to włosy mi się mniej przetłuszczają :) moja rada-bierz postinor jak najszybciej :) całuski dla wszystkich które mi pomogły... KOCHAM WAS Laleczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz sama sie zdecydowac jesli chcesz byc mamuśka to nie bierz, jesli nie to czym predzej idz do lekarza niech ci przepisze recepte. Im szybciej tym lepiej. pozdrawiam, i trzymam kciuki! a propo syfow u mnie wysyp ale na dekoldzie, moze to i dobrze??? przynajmiej jak sie dobra bluzke zalozy to nie widac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mialam zadnych efektów ubocznych :) Cera taka jak była, Humorek Bardzo dobry, ogólnie samopoczucie świetne. Tylko sobie czekam na ten okres w końcu :P By Mieć 100% pewności :):) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi 2 - moje gratulacje - pierwsza kobitka , któłra nie jest załamana na tym forum z powodu braku okresu. Jednak myslę kochana ,że nie jesteś w ciązy, chyba ,że po zażyciu postinoru jeszcze raz zaszalałaś. Jeżeli nie , to okres napewno spóźnia sie po postinorze , babeczki tutaj nie maja nawet po kilka miesięcy , ale fajnie ,że nie muszę Ciebie z tego powodu pocieszać , życzę wszystkiego naj .... kakusiak - jeżeli nie chcesz być mamą to ekspresem po postinor. Pisałaś ,że w 14 dniu cylu , a jakie masz długie cykle , bo to na tej podstwie oblicza się dni płodne? Jeżeli 28 dni , no to mamy problem , ale jeżeli dłuższe to jest nadzieja , że były to dni niepłodne , poniewaz jajeczkowanie wystepuje u każdego zawsze 14 dni przed pierwszym dniem następnej miesiączki , czyli panie ,kóre maja cykl np. 34 -dniowy -jajeczkowanie mają dopiero około 20 dnia cyklu. Oczywiście okres płodny poprzedza kilka dni przed jajeczkowaniem i po jajeczkowaniu.A jeżeli chodzi o skutki uboczne , to da się przezyć.... maleńka , olusiaczek -❤️❤️❤️, jesteście wspaniałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koletka
Dziewczynki blagam doradzcie mi... Kochalam sie z samym patentexem z moim facetem w 6 dniu cyklu (teoretycznie nieplodny, ale moglo mi sie cos przesunac, bo zmienilam klimat) i troche jego nasienia zostalo we mnie. To byl piatek wieczorem i nie moglam do dzisiaj dostac patentexu, a dzisiaj to juz i tak za pozno:( Poza tym biore teraz takie leki, ze i tak nie moglabym brac hormonow. Powiedzcie mi blagam jakie sa szanse, ze nie bede w ciazy. Czy patentex poradzi sobie? Po sexie zaaplikowalam jeszcze jeden, wiec, ze ten drugi nie zadziala, bo trzeba rzed, ale zawsze jakas to dodatkowa ochrona. Teoretycznie owulacje powinnam miec za 8 dni od tego sexu i nie widzialam po sobie zadnych oznak jej wczesniejszego nadejscia w postaci sluzu itp. Powiedzcie szczerze co myslicie blagam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niczymgłupiszczeniak
Koletka, ja myślę, że nie ma żadnego problemu :-) 6. dzień cyklu, do tego z globulką... a zmiana klimatu zazwyczaj opóźnia okres, a tym samym owulację...myślę, że będzie OK, głowa do góry misia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koletka- będzie oki, w 6 dzień cyklu , beż śluzu płodnego i z globulką - nie ma szans. Sama to kidyś sprawdzałam do 10 dnia cylku. jestem mężatką i to było wtedy , jak nie zależało mi , czy będę w ciązy ,czy nie . zaszłam dopiero w 15 dzien cylku, nad morzem , bez żadnych zabezpieczeń , przy pełnym , podwójnym wytrysku. Tak ,że nie martw się. Musiałabyś cały miesiąc jachac z tymi globulami i to też nie wiadomo , czy byś zaszła. One maja mały współczynnik skutecznośći , ale to jest na 100 par współzyjących regularnie , czyli przynajmniej 2 razy w tygodniu , beż względu na dni płodne , czy nie. Głoweczka do góry , posłuchaj starszej Pani i nie martw się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia1988
hejka dziewczynki :) dzisiaj wielki dzień! dostałam okres:) co prawda o 2 tyg za wcześnie ale jakoś sie tym nie przejmuje bo wiem że to po tym postinorze. Okres jakiś taki troszkę dziwny, krwawienie dosyć małe i jakis inny troszkę kolor. i mam teraz pytanko??? czy mogę od jutra zacząć brać tabletki anty??? bardzo bym chciała ale nie wiem czy to wskazane. Proszę o jak najszybsza radę!!! całuję :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koletka
Dzieki Dziewczynki, uspokoilyscie mnie. No to pozostalo mi czekac na okres, ale boje sie jak cholera:( Lojka->> z ta "starsza pania" to chyba przesadzilas hihi, bo gdyby tak bylo, to sex bylby dla Ciebie juz tylko historia;) Bardzo dziekuje Wam jeszcze raz:* Jestescie kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postinorkaleniorka
Odpowiedzcie prosze dostałam okres po 50 dniach od zazycia postinoru ,kiedy miałam dni płodne ??jak je wtedy obliczyć , brałam postinor i dlatego po tak długim czasie dostalam drugi okres a nie ja zawsze co 29 dni w tym czasie kochalam sie tylko przerywaneym i w kolo 24 dniu bo myslalam ze okres nadejdzie po 29 i co teraz ?? :( prosze Was o rade bo widze ,że doswiadczone jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salmah
postinorkaleniorka==> skoro dostalas juz okres, to nie powinnas sie niczego obawiac... a jesli chodzi o Twoje pytanie, to owulacja wystepuje zawsze ok 14 dni przed kolejna planowana miesiaczka. Czyli w Twoim przypadku to byl gdzies 35 dzien cyklu, aczkolwiek po przyjeciu postinoru moglo owulacji wogole nie byc. Roznie to bywa - raz jest przyspieszona, raz opozniona, a raz wcale. Glowa do gory bedzie ok:) koletka==>sama nie wiem co Ci doradzic... moze inne dziewczyny beda wiedzialy, chyba musisz sie uzbroic w cierpliwosc i czekac na okres:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusiak
To znowu ja... Zapomnialam dodac (mysle ze to wazne) ze Chlopak przez 10 dni bral antybiotyk (zapalenie drog moczowych) i rano w niedziele przyjmowal ostatnia tabletke a TEN incydent byl wlasnie w niedziele rano... (czyli w trakcie Jego kuracji antybiotykowej). Wiec jest to dla Nas jakies pocieszenie i nadzieja, ze organizm oslabil sie po antybiotyku i plemniczki byly slabsze... No boje sie wziac ten Postionor... No bo jesli jajeczko zostalo juz zaplodnione no to z Postinoru zero korzysci i same skutki uboczne? Od czasu (w miare) regularnego wspolzycia cykle mam dosc regularne - 28dni... Dzisiaj rozmawiajac z Chlopakiem doszlismy niepewnie i niesmialo do wniosku, ze chyba nie ma juz sensu brac Postionoru i truc mojego organizmu... W tej chwili jest 40h po stosunku... Zanim ja zalatwie rano recepte to bedzie juz jakies 60h po stosunku... Jakos stwierdzilismy, ze bedzie co bedzie... Tyle par wspolzyje regularnie w dni plodne bez zadnych zabezpieczen aby zajsc w ciaze i przeciez nie zawsze udaje im sie to za pierwszym razem... Wiec dlaczego Nam mialo by sie tak latwo udac? Wiem wiem marne pocieszenie;) Mam strasznie mieszane uczucia - brac tabletke - nie brac... Tak czy owak bardzo dziekuje Wam za szybka odpowiedz i rade. Oczywiscie odezwe sie kiedy bedzie juz cos wiadomo... (dzis kupilam test wykrywajacy 2-3 dniowa ciaze - jak zrobie dam znac) 3majcie sie dziewczyny i pozdrawiam!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki
kakusiak- a jaki to test????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakusiak- swoje wywody na temat wczesnego macierzyństwa zamieściłam wyżej ,albo na poprzedniej stronie. ja zostałam mamą w wieku 21 lat i wcale nie żałuję. jeżeli masz ochote to poczytaj . Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczynki juz drugi dzien jestem szczesliwą posiadaczką okresu. W koncu miesiąc i 4 dni mi to zabralo, ale jest gitara. Przynajmiej juz sie nie stresuje hehe. Pozdrawiam i wam tez tego zycze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×