POSTINOR

powtarzam postinor nie jest lekiem wczesnoporonnym! to jedna wielka bzdura!nawet lekarz mi tak powiedział.

A_guska . utrudniani zagnieżdżenie zapłodnionej komórce jajowej (jeśli do zapłodnienia doszło) - działanie poronne. http://www.antykoncepcja.pl/index_pliki/postinor_duo.htm a oto dowud że życie zaczyna się od zapłodnienia komórki jajowej a nie od jej zagnieżdzenia w macicy ( bo w takim tylko wyadku Prostinor nie zadziała) http://szczypta.fm.interia.pl/fragmenty.html Możecie mówić że się uparłam ja nie będe się oszukliwać a jak narazie czekam z nerwami takimi samymi jak wasze. I jeszcze tyle dni do zrobienia testu...

A lekarz może mówić że nie jest aby szagłuszyc sumienie choć w niektórych sytuacjam noie jest wczesnoporonny.

Zycie zaczyna się od zapłodnienia A_guska http://www.mateusz.pl/mz/1996/fetapy.htm teraz wierzysz??

Niespokojna- różne są opinie na ten temat. Nawet test ciążowy nie wykryje ci 2 dniowej ciąży...bo dziecka jeszcze w zasadzie nie ma. Pewnie ,że możesz się upierać przy swoim zdaniu ,że zygotą był kiedyś każdy z nas...ale po co?? To nie ten topik kochana. I cała ta dyskusja jest zbędna. Nie zażyłaś postinoru- ok. My go wzięłyśmy i myślę,że nie potrzeba teraz, po fakcie rozstrząsać czy to jest środek poronny czy nie. Ja osobiście nigdy nie pozbyłabym się dziecka, gdybym na teście zabaczyła 2 kreski, lub gdyby lekarz powiedział- to ciąża. Ale ciąży nie ma i prawdopodobnie nie było- więc nie ma co mówić o uśmiercaniu dzieci. Z tego co się orientuję , to owszem- są tabletki wczesnoporonne, nielegalne, działające w pierwszym trymestrze ciąży. A gdyby postinor wzięła kobieta w ciąży- to nie zaszkodziłby ani jej ,ani dziecku. Skończmy więc ten temat, bo i po co go ciągnąc?? Niespokojna- i nie traktu tego jako atak na twoją osobę. trzymam kciuki ,żeby ułożyło ci się po twojej myśli. pozdrawiam wszystkie!! ps. 5 dzień po postinorze- skutków ubocznych- brak:)

brak rozgrzeszenia oczywiście że nie ma teraz sensu ta dyskusja. Każdy ma swoje zdanie. Takie jest moje. Moje nerwy wynikają ze zdenerwowania czekaniem. Narazie mija 3 doba... A tak na marginesie od kiedy można miec pierwse oznaki ciązy??

Cześć dziewczyny:) Czy moze któraś z was brała escapelle??Ja je wzięłam dokładnie 2 tyg temu.Na poczatku nie miałam zadnych skutków ubocznych,ale po tyg były nudności,bóle żołądka i obrzek piersi.Co gorsze wyczułam na jednej z piersi guzek...Okres powinnam dostac w nastepnym tygodniu a dzisiaj zaczełam plamic.Z tego co wyczytałam w ulotce okres powinnam miec regularnie bądz miałby sie spóznic tydzien czasu....Jak to mniej wiecej u was wygladało??

nie nadal nie wierze i nie bede wierzyc! to czemu kobiety,ktore zazyly postinor wpadaja?bo slyszalam ze wiele razy zawodzil ten lek

Niespokojna- nie ma sensu doszukiwać się objawów, bo...ich może wcale nie byc! A mogą być wszystkie- a ciąży nie będzie. Ja kiedyś myślałam, byłam pewna,że jestem w ciązy- miałam nudności, powiekszone piersi, podwyższoną temperaturę, tzw. smaki, drażliwość i co ?? I nic nie było:) A moja koleżanka( 6-ty miesiąc) mówiła,że nigdy nie miała żadnych objawów. Nie ma reguły. Ale wiecie co... jak tak dzisiaj widziałam te wszystkie młode mamy ze ślicznymi bobaskami na rękach...sama bym chciała mieć takie...ale nie ma warunków, pieniedzy, meza... ot problem! :(

Nie byłam pewna dlatego pytam. Wiesz jak to się żyje w zdenierwowaniu. A co do bobasków tez je ciągle widze na każdym kroku. Byc może tez takiego będę miała za 9 miesięcy...aż się usmiecham na tą myśl:D Jak nararazie mineły już 3 doby...

Niespokojna- nie denerwuj się:) Co by nie było, to przecież będzie dobrze, prawda?? A stres czasami może opóźnić miesiączkę... Ja nadal przyjmuję yasmin...spodziewana miesiączka dopiero za dwa tygodnie. plamienia ,czy krwawienia popostinorowego nie miałam. Czy to dobrze?? Sama nie wiem... Czuję się dobrze,za to...powiększył mi się biust. Nie to ,żebym się nie cieszyła,ale...może to od tej dawki hormonów... Odezwę się do was w sobote. Pozdrawiam gorąco!! :*

witam. ja 4 dzień po postinorze- jedyne oznaki jakie były to w pierwszej 1,5 dnia- zmęczenie,senność,senność i senność..od tamtej pory nic:( ale mam pytanko: wiem ze jajeczko żyje 24h i wtedy jest zdolne do zapłodnienia,a jeśli zostaniezapłodnione w tym czasie to ile czasu jest na zagnieżdżenie (implantacje)??? czytałam ze całkowite następuje nawet po 12 dniach! i czy to znaczy że właśnie wtedy postinor działa jako środek złuszczający? ile czasu na to jest?od zapłodnienia licząc

Witajcie dziewuszki, pisałam wcześniej tak samo zestresowana jak wy. Zrobiłam sobie test po 2 tyg od wpadki ( 16 godz po niej zazyłam escapelle to tylko jedna tabletka ) test wyszedł negatywnie. Ale poniewaz fatalnie się czułam przez cały ten długi czas oczekiwania, nie mialam jeszcze pewności. Czekałam na okres . A te dolegliwości to : fatalne samopoczucie , ogromna nadwrazliwosc piersi , zawroty głowy, nudnosci, no dosłaownie wszystko co najgorsze i wszystko co wskazywało by na ciąze , (" bez rozgrzeszeni" zaokrąglone piersi juz mi zostały), acha i ja nie miałam plamienia miedzyczasie. Ale dalej czekałam na okres, cała w nerwach . Kupiłam drugi test , zeby zrobić w dniu spodziewanego okresu. Wstałam rano zrobiłam test wysdzedł negatywnie a w chwile potem dostałam okres. Wszystkie dolegliwości mineły, biust tylko został taki pełniejszy.

No cóz uspokoiłm sie w miare , i was chciałam troche uspokoić , choć 100% pewnosci nabiore dopiero jak dostane drugi okres Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki , zeby było tak jak chcecie

dziewczynki ja postinor wzielam 2 pazdziernika czylimiesac temu !!!okres dostalam 12 pazdziernika i od tamtego momentu mam jakies shizy!! bole brzcha i takie tam apytanie czy l\guinekolog moze wykryc ciaze w czasie badanie tzn moze nie ciaze alejakies zmainy z nia zwiazane????

ja myśle że jak już sie dostanie raz okres to prawdopodobieństwo ciąży jest już znikome (zwłaszcza po postinorze),a te efekty uboczne to wszystko po dawce hormonów jakie dopakował postinor w organizm.

powiedzcie ,czy ten postinor naprawde działa? jak nie ma objawów tego działania? ja wiem ze 100% to tylko w pierszej 1,5h po stosunku. a jak 11h? to ile sie zmniejsza skutecznosc??

tyle sie naczytałam o tym postinorze ,że chyba niedługo wykłady bede mogła prowadzić.nic innego nie robie,tylko obliczam wciąż kiedy miałam szczyt owulacyjny i czy byłam płodna czy nie ( jedne kalkulatory mówią ze nie a inne że to był ostatni płodny dzień)i modle sie o jakiekolwiek oznaki działania, 4 dni po tabletce a tu nic:(

Dziewczyny, bardzo wazne pytanie! okres spoznia mi sie juz prawie 10 dni, czy mozna jeszcze po takim czasie lykac postinor? a moze znacie jakis inny srodek? bardzo sie boje i niecierpliwie czekam na odpowiedz! jaka jest skutecznosc po takim czasie postinoru? pomocy, umre ze strachu.... mam 24 lata, ale jeszcze nie chce dziecka! pomocy!

babinko ja dostalam okres po 14 dnach bez zadnego wczesniejszego krwawienia tylko okrews taki obfity!!! tez sie boje tez swiksuje a co najlepsze ja bylam w 4o dniu cyklu bpo troszke schudlam i mialam stresy wiec nawet nie mam jak wyliczyc jakie to byly dni czy plodne czy nie :(( ale skoro dostalam obfity okres to chyba ze jest ok !!!!

o ile sie orentujepostinor to sie lyka tylko w 72 dniach a pozniej to juznie ...skoro doszlo do zaplodneinai komorki jajowej postinor tu niec nie poradzi po takim czasie :(( ale badz dobrej mysli wszystkei 3mam y kciuki a test robilas>>>???

dziewczyny nie martwcie sie jesli nie mialyscie krwawienia po postinorze!to normalne!bralam postinor pol roku temu i nie mialam krwawienia ale strasznie bolaly mnie piersi i rozregulowal mi sie cykl przez co mozna zwariowac :/ niestety znow mialam wpadke co zmusilo mnie kolejny raz wziasc postinor ale jakos teraz wierze bardziej ze te tabletki sa skuteczne!nie stresujcie sie bo to tylko zaszkodzi choc wiem ze to nie jest latwe.pozdrawiam 3 majcie sie cieplo

oby były skuteczne.. może jutro zrobie test(6dzień po)? ale tak sie boje, że chyba mi braknie odwagi:(lekarz co dawał mi recepte niby mówił zebym sie nie martwiła bo napewno zadziała,nie dopuści do implantacji( bo powiedziałam ze jestem po owulacji-chyba ostatni dzień płodny,lub pierwszy niepłodny). Boże jeśli dostane @ to przysięgam ,że już taka beznadziejna nie będe:(a tu czas tak wolno płynie...żeby zadziałal

chyba mnie właśnie zaczyna pobolewać jajnik...21 dzień cyklu..nie wiem czy to po postinorze? oby..

ja mysle ze nie ma co sie martwic bo te tabletki sa skuteczne tym bardziej jak sie je zazyje w pierwszej dobie, a przeciez sa do 72 godz.bedzie ok!!musi:) !!tylko najgorsze jest to czekanie na okres.a mowilam sobie pol roku temu ze nigdy wiecej a tu coz... peszek :/

Postinor wzięłam 28.09 4 godziny po wpadce. Co ciekawsze - jestem dziewicą. Ale jednak mogło dojśc do zapłodnienia. Okresy mam nieregularne od 24 do 32 dni. Okres miałam mieć lada dzień. Teraz nie miałam żadnego krawienia, bolą mnie piersi i brzuch. Czy możliwe żebym nie była w ciąży a jedynie tak bardzo rozregulowana? Bardzo się boję, bo jestem zdecydowanie za młoda na dziecko......

brak rozgrzeszenia Pewnie że będzie dobrze :D czekam do momętu aż będę mogła zrobić test marciocha Po takim czasie już c Prostinol nie pomoże. On działa w pierwszych 72 godzinach. 24?? Ja mam 18 ale jakoś mnie mysl że za 9 m będe miała małego brzdąca nie przeeraża. ;) babinka z tym bólem jajnika myskle że to ze zdenerwowania ;) panna łezka skoro jestes dziewicą to jak mogło dojść do zapłodnienia. A pozatym miałaś wtedy dni płodne?? Pozatym skoro masz tak rozregulowane cykle to owulacje możesz mieć w róźnych dniach . . . minęła już 4 doba . . .

tomoze mnie ktos pocieszy bo czuej sie t u niezauwaznalna mimo odkresu bo je sie sie strasznie!!!!

Doszło tak że mogłam niedokładnie wytrzeć ręce ze spermy a potem go prowadziłam. Jutro zrobię test, bo minie sześć dni. Aby wyszedł po mojej myśli... Bolą mnie piersi i jajniki... Czy to dobry objaw? Najprawdopodobniej nie miałam dni płodnych, jeśli ufać bólom brzucha owulację miałam tydzień wcześniej.

Powercia- postaraj się dużo teraz odpoczywać. Może zimny kompres na brzuszek? I zapomnij o ciepłych, czy gorących kąpielach.Dużo dziewczyn tu pisało,ze po postinorze miały obfite, bolesne miesiączki.Boję się ,ze i mnie to czeka... No ale nie ma się co łamac, ważne,żeby wszystko wróciło wreszcie do normy, prawda>?? Niespokojna- test ciążowy możesz zrobić po 6 dobie, ale pewniejszy bedzie w labolatorium. Jest to badanie krwi na stężenie HCG- wykrywa już 1-dniową ciążę i jest w 100% pewny. Ja miałam go robić przed postinorem, ale to była sobota i labolatorium zamknięte:/ Te pre test itp. niby sa pewne( sama robiłam już dwa razy) ale...zawsze jest jakiś ale. Nawet ginegolog może stwierdzić dopiero 3 tyg. ciążę. pozdrawiam!