czy jest tu ktoś kto chce po prostu porozmawiać?

Może i jest ciekawy...za to ja nie jestem ani kobietą , ani już dziewczyną , bo wolę nudziarzy.... przepraszam , czy masz coś przeciwko temu?

Może i jest ciekawy...za to ja nie jestem ani kobietą , ani już dziewczyną , bo wolę nudziarzy.... przepraszam , czy masz coś przeciwko temu?

Tinuviel ----> no zaczynałem się o Ciebie martwić, podobnie jak o naszego Psychola... I jak tu nie twierdzić, że jesteś ciekawa osobą, kiedy formulujesz tak interesujące uzasadnienie. ona**** ----> jestem nikim, więc dlaczego miałbym mieć coś przeciwko? Skoro wolisz nudziarzy....

Widać ja też jestem nikim , skoro jest Tobie wszystko jedno... Tinuviel-> zostałaś jedyną osobą , która jest kimś ....więc jakbyś na to nie patrzyła jesteś interesująca...

Widać ja też jestem nikim , skoro jest Tobie wszystko jedno... Tinuviel-> zostałaś jedyną osobą , która jest kimś ....więc jakbyś na to nie patrzyła jesteś interesująca...

O rany, ale fajnie, ktos sie o mnie martwil! Nie ma o co, przespalam dzisiaj caly dzien, to moj normalny sposob na depresje... Juz nie mam sily z nikim polemizowac na temat mojej osoby, wiem jak jest i zdania nie zmienie. Poza tym po samych wypowiedziach na forum ciezko jest okrelsic, czy ktos jest interesujacy czy nie. Ja dosc duzo trace przy blizszym poznaniu, mam zadziwiajacy talent do zrazania do siebie ludzi. A Ty Kajl sam zostales juz okreslony nudziarzem, wiec gadasz jak slepy o kolorach :P

Czy ja stwierdziłem, że jest mi wszystko jedno? Nie! Napisałem tylko, że ja jestem nikim, a jeżeli dostrzegasz jakieś interesujące cechy w nudziarzu, to twoja sprawa. Mi jedynie może być tylko miło z tego powodu...

No ładnie mnie załatwiłaś... Będę musiał wypłakać się Psychokillerowi... Po niektórych wypowiedziach faktycznie trudno jest określic kogoś, wręcz jest to niemożliwe, ale każdy z nas ma jakąś intuicję, a gdy do tego dodamy rewelacyjną zdolność ripostowania... Znam w realu kogoś, kto dokładnie opisuje się, tak jak Ty i jest szalenie interesującą osobą... :)

Dobranoc

....Kajl.....

...mam dziś strasznego doła i ciągle płaczę....

...że to nie ze mną miałeś dziś ochotę rozmawiać... :(

ja zauwazylam tutaj same interesujace osoby.Kazdy z was jest inny,ale kazdy bardzo interesujacy.Gratuluje skromnosci!!!Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!

Jak to jest: facet z Tobą rozmawia, co prawda twierdząc, że jest nikim, ale to Jego sprawa, a Ty mu zarzucasz, że On nie chce z Tobą rozmawiać... Czy nie Jesteś przypadkiem zazdrosna, że rozmawia jeszcze z kimś innym? Zastanów się... Tylko nie odpisuj, że się Ciebie czepiam i chcę Ci dać w kość, po prostu już dłuższy czas czytam Twoje wypowiedzi i tak się zastanawiam... Pozdrawiam i przestań się martwić, Ktosia....

i nie smuc sie ONA*** dlaczego placzesz???usmiechnij sie w koncu!!

emocjonalny szantaż

nie twierdzę, że się czepiasz kimkolwiek jesteś ...jak mam tak zły dzień jak dzisiaj , to po prostu wychodzą ze mnie wszystkie najgorsze cechy charakteru i nie jestem zazdrosna , tylko rozgoryczona...

Jestem stałą kafeterianką. Jeśli to rozgoryczenie, to nie powinnaś chyba tak traktować tego faceta, ale Twoje uzasadnienie jest logiczne... Życzę szczęścia!

szantaż emocjonalny jest wówczas jak zmuszam kogoś do rozmowy...a ja po pierwsze nikogo do niczego nie zmuszam , a już na pewno nie do rozmowy ze mną ...a po drugie nikt nie ma obowiązku rozmawiania ze mną i siedzenia na tym topicku, jak nie ma na to ochoty...

taaaa...... tylko, że Kajl słowem nie napisał, że nie chce z tobą gadać, a ty już jesteś tego pewna.... buahauahahahaha

możesz mi wytłumaczyć , co znaczy \"tak traktować tego faceta\" ?...bo ja chyba nic z tego nie rozumiem..

Przez szacunek do Ciebie, nie skomentuję tego....

mysia pysia jest serdeczna i pochyliła się nad Twoim losem, okazała zainteresowanie, ale ty oczywiście wolisz się spierać.. idź lepiej spać i odpocznij, może "rozgoryczenie" minie....

Czy wyście się naprawdę na mnie zawzieli...dajcie mi spokój...nie wchodzę na inne topicki, nikogo nie zaczepiam o co wam chodzi...jesteście tak wspaniali, wszyscy was kochają ...a ja jestem inna mnie nikt nie lubi i dajcie mi juz spokój , czy ja zawsze przez was muszę płakać!!!!!!

cie lubi albo stara się polubic, to go skreślasz, nie chcesz rozmawiać, tylko dla niektórych facetów jesteś milutka, a i to nie zawsze.... przestań płakać, bo osoby wyżej, zapewne nie chciały ci dokuczyc....

bo to zla kobieta byla i pewnie juz da sobie z nami spoloj

dziekuje tzw ,bo tylko Ty mnie zauwazyles-las!!!!Wyglada na to ze nie warto jest okazywac zainteresowanie, pocieszac ..bo nawet nie zostanie to zauwazone,docenione....no ale coz...... POZDRAWIAM

A może Ona Cię widziała.Była po prostu tak zdenerwowana całą zaistniałą sytuacją i dlatego nie odpowiedziała Tobie.Jestem tego pewien. Pozdrawiam wszystkich serdeczniei życzę więcej ciepła dla innych, nawet jak nas czasami denerwują.

Czytam to wszystko i zastanawiam się.Ta dziewczyna naprawde tak denerwuje.Może ma taki charakter.Chyba jednak nie chce nikogo krzywdzi ć , a tak na marginesie koleś nie widzisz,że jej sie podobasz i co w tym takiego.Pewnie temu jest sie denerwuje jak Tobą rozmawia, ale to chyba jeszcze nic złego sie nie dzieje.

Moze i masz racje ,moze faktycznie mnie widziala,ale byla zbyt zdenerwowana.....no wlasciwie w pewnym stopniu ja rozumiem!!!Ludzie co wyscie sie tak na nia uwzieli ??????napadacie ja zupelnie nieslusznie,a przeciez ONA*** nikomu nic zlego nie zrobila,nikomu nie dokucza itp.Mam wrazenie ze jestescie tutaj po to zeby ja zgnoic!!!To nie fair!!!!A jesli sie komus nie podoba to co ONA*** pisze, to przeciez wcale nie musi tutaj wchodzic i tego czytac!!!Kochani troszke wiecej tolerancji!!!!! Do ONA****>>>> nie przejmuj sie,glowa do gory!!!!